Polski menedżer średnio zarabia 1340 euro, szeregowy pracownik w UE - 1970 euro, a zarządzający w Unii - 4 tys. euro. Z raportu przygotowanego dla "Gazety Prawnej" przez firmę Sedlak & Sedlak wynika, że różnice między zarobkami na poszczególnych szczeblach zarządzania należą w Polsce do najbardziej nieproporcjonalnych w Europie.
Najmniej, bo o około 14 proc., różnią się wynagrodzenia młodszych specjalistów (zarabiających średnio po około 590 euro) i pracowników szeregowych (517 euro). Największe rozpiętości są w wynagrodzeniach starszych specjalistów i menedżerów. Zarządzający zarabiają aż o 74 proc. więcej niż ich koledzy pracujący tylko jeden szczebel niżej w zawodowej hierarchii - pokazuje raport "GP".
Jedynie między wynagrodzeniami u nas młodszego i starszego specjalisty (590 i 770 euro) jest różnica 31 proc., co jest zgodne z tendencją występującą w większości krajów Europy.
Dla specjalistów to jasny sygnał: ich zarobki będą rosły, żeby zniwelować te dysproporcje. Zwłaszcza, że jak pokazują statystyki, w krajach najbardziej rozwiniętych jak: Niemcy, Francja, Holandia czy Islandia, różnice płac między specjalistami a menedżerami są znacznie mniejsze, bo około 20-procentowe.
Źródło: Gazeta Prawna