Za miesiąc zacznie obowiązywać ustawa, która pozwoli za niewielkie pieniądze na wykup lokatorskich mieszkań. Zdaniem "Głosu Koszalińskiego" warto będzie się pospieszyć ze złożeniem wniosku – czasu na wykup może być bardzo mało.
Długo oczekiwana przez spółdzielców nowelizacja ustawy o spółdzielniach zacznie obowiązywać od sierpnia. Przyjęta przez Sejm i zaakceptowana przez Senat czeka teraz na podpis Lecha Kaczyńskiego. Sprawa dotyczy ponad miliona spółdzielców.
– Prezydent podpisze nowelizację lada dzień, zapewnia Grzegorz Tobiszowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, jeden z twórców zmian w prawie spółdzielczym. – A ustawa wejdzie w życie 31 lipca. To oznacza, że już 1 sierpnia można składać do spółdzielni wnioski o wykup mieszkań, do czego gorąco zachęcam. Pośpiech jest tu wskazany, mówi Tobiszowski. Dlaczego warto się pospieszyć? Bo istnieje prawdopodobieństwo, że nowelizacja zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Już zapowiada to SLD.
A Trybunał – jeżeli uzna, że ustawa nie jest zgodna z konstytucją – unieważni decyzję parlamentu i nowe spółdzielcze przepisy przestaną obowiązywać. Jednak fakt, że prawo nie działa wstecz, oznacza, że decyzja TK stanie się ważna dopiero z chwilą jej ogłoszenia. Czyli każdy, kto pomiędzy 31 lipca, a ewentualną decyzją Trybunału wykupi mieszkanie według nowych zasad, może spać spokojnie: nie zmieni tego nawet wyrok uznający ustawę za niezgodną z konstytucją, podkreśla "Głos Koszaliński".
Źródło: "Głos Koszaliński"