O co nie zapytali?


Zanim projekt ustawy o grach trafił do Sejmu 19 lipca 2002 roku, działy się z nim przedziwne rzeczy. O czym można przeczytać w protokole Najwyższej Izby Kontroli z 31 stycznia 2006.

Kiedy komisja przesłuchiwała wiceministra finansów w rządzie Leszka Millera – Jacka Uczkiewicza, odpowiedzialnego wtedy za hazard - protokołu zapewne nie znała. Bo nie pytała o to, o co na pewno warto było zapytać.

Według NIK, działania ministerstwa finansów nie były przejrzyste, a projekt ustawy o grach powstawał z naruszeniem procedur. I to od samego początku.

Co NIK zarzuca urzędnikom ministerstwa finansów, którzy przygotowywali projekt?

1. Prace nad nowelą rozpoczęły się bez zgody kierownictwa ministerstwa finansów (miała to być nowela dostosowująca nasze przepisy do prawa UE, tymczasem rozpoczęto pracę nad kompleksową „dużą nowelą” ustawy o grach, która legalizowała jednorękich bandytów). Takie polecenie wydał urzędnikom Jacek Uczkiewicz (pismem z 22 stycznia 2002 roku) mimo, że dzień wcześniej (21 stycznia 2002) kierownictwo ministerstwa finansów zdecydowało o podjęciu prac wyłącznie nad „małą nowelizacją”, która miała umożliwić prowadzenie działalności gospodarczej na rynku gier losowych podmiotom pochodzącym z Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W protokole z posiedzenia kierownictwa o „dużej noweli” nie ma ani słowa.

Uczkiewicz tłumaczył kontrolerom NIK, że to błąd techniczny, a kwestie dużej noweli były dyskutowane na marginesie innego tematu. I że podczas posiedzenia kierownictwa ministerstwa finansów zadał pytanie, czy ma wydać decyzję o podjęciu prac. Jak twierdzi, usłyszał, że tak. Od kogo, nie wiemy. Wiemy natomiast, że konsultował sprawę z drugim wiceministrem finansów Wiesławem Ciesielskim, który także jest na liście świadków komisji. Tak zeznał Uczkiewicz.

I tu – ciekawostka – Ciesielski zeznał, że decyzja o rozpoczęciu prac zapadła na posiedzeniu kierownictwa ministerstwa finansów … 15 kwietnia 2002. I że prace rozpoczęły się na polecenie… Jacka Uczkiewicza: Nie miałem z tym nic wspólnego. Istniał ścisły podział kompetencji. Nie wyobrażam sobie, aby pan Jacek Uczkiewicz pozwolił mi ingerować w sprawy, które pozostawały w jego kompetencjach.

Warto dodać, że „dużej nowelizacji” ustawy o grach nie było też w wykazie tematów zgłoszonych do planu pracy Rady Ministrów w roku 2002 (przez Wiesława Ciesielskiego, Sekretarza Stanu w MF, pismo z 18 stycznia 2002 roku). Pojawiła się dopiero 5 marca 2002 r. w formie wniosku o uzupełnienie planu pracy Rady Ministrów.

2. O zamiarze podjęcia prac nad „dużą nowelizacją” Jacek Uczkiewicz nie poinformował Premiera.

Uczkiewicz tłumaczył: Ja nie byłem członkiem Rady Ministrów. W mojej ocenie zawiadomienia tego powinien dokonać minister finansów. Ja uznałem, że w kierownictwie sprawa jest znana i akceptowana i nie było moją rolą zawiadamianie Prezesa Rady Ministrów. Regulamin zobowiązuje członków Rady Ministrów do przekazania takiej informacji Premierowi.

W efekcie taka informacja trafiła do Premiera dopiero 5 marca, razem z wnioskiem o uzupełnienie planu pracy Rady Ministrów.

3. Przed podjęciem prac Departament Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych nie prowadził żadnych analiz, które mogły wskazać kierunek noweli, co zeznali urzędnicy tego departamentu, na czele z jego dyrektorem – Markiem Oleszczukiem, który także przed komisją stanie.

Uczkiewicz zeznał, że kiedy został wiceministrem finansów był wprowadzany przez dyrektora Departamentu Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych (Marka Oleszczuka) w temat rynku gier. I że to on informował go o dużym problemie automatów o niskich wygranych, których liczba była znaczna, choć nieustalona. To miał być skutek delegalizacji sprzed kilku lat. Departament przedstawił mi całe spektrum zagadnienia automatów o niskich wygranych i wideoloterii Być może prosiłem także o informacje pisemne w tej sprawie (…) Moja wiedza odnośnie problemu pochodziła wyłącznie od Departamentu Gier Losowych.

Oleszczuk zeznał, że przed 22 stycznia 2002 Departament Gier nie przygotowywał żadnych analiz ani informacji dotyczących rynku gier związanych z przedmiotem „dużej nowelizacji”.

4. Do ministerstwa finansów nie wpłynęły uwagi Komendy Głównej Policji (bardzo krytyczne dla projektu), mimo, że zostały przygotowane. Przedstawiciel MSWiA nie brał też udziału w konferencji uzgodnieniowej dotyczącej projektu nowelizacji ustawy o grach 5 czerwca 2002 roku.

W oparciu o uwagi KGP Departament Prawny MSWiA przygotował propozycję stanowiska Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym negatywnie oceniono projekt ustawy o zmianie ustawy o grach legalizującej gry na automatach o niskich wygranych. Stanowisko to nie zostało jednakże zaakceptowane przez pana Jerzego Barta – Dyrektora Generalnego MSWiA, i nie zostało przekazane Ministrowi Finansów. Wyjaśniając swoją decyzję pan Jerzy Bart zeznał: „Trudno było mówić o zgłaszaniu uwag do projektu ustawy, bo my jako resort nie wyrażaliśmy zgody na samą ideę nowelizacji ustaw (…) Stanowisko przedstawione w tych notatkach zostało zaprezentowane przez mnie na Komitecie Rady Ministrów w dniu 20.04.2002 roku.

5. Naruszenia Regulaminu Rady Ministrów:

- Rządowe Centrum Legislacji dostało projekt równolegle z przekazaniem go do konsultacji międzyresortowych. Powinno wcześniej.

- termin konsultacji skrócono z 14 do 7 dni, bez podania przyczyny

- Rada Ministrów nie dostała stanowiska Rady Legislacyjnej – tu kilka interesujących szczegółów:

Dnia 8 czerwca 2002 r. pan Lech Garlicki – Wiceprzewodniczący Rady Legislacyjnej przekazał Ministrowi Finansów negatywną opinię o projekcie ustawy o zmianie ustawy o grach zwracając się jednocześnie o ustosunkowanie się do jej treści. W konkluzji opinii Rada Legislacyjna nie rekomendowała tego projektu. W odpowiedzi 13 czerwca 2002 r. Podsekretarz Stanu w MF przekazał Przewodniczącemu RL stanowisko, w którym odniósł się do opinii Rady Legislacyjnej. W dniu 17 czerwca 2002 r. Podsekretarz Stanu przekazał projekt ustawy o zmianie ustawy o grach losowych Sekretarzowi Komitetu Rady Ministrów w celu rozpatrzenia go przez Komitet Rady Ministrów. Do projektu ustawy nie załączono opinii Rady Legislacyjnej.

6. Uzasadnienie projektu – skutki dla budżetu – bez wcześniejszych analiz:

Z UZASADNIENIA: Uchwalenie przedmiotowego projektu powinno spowodować wzrost wpływów do budżetu państwa. Nie jest możliwe obecnie oszacowanie poziomu tych dochodów, gdyż trudno przewidzieć zainteresowanie podmiotów podejmowaniem działalności w zakresie nowo proponowanych gier. Uruchomienie dodatkowej działalności gospodarczej w efekcie rozszerzenia ustawowego katalogu gier powinno ponadto spowodować wzrost zatrudnienia.

Podczas posiedzenia Rady Ministrów 19 lutego 2002 Roku (przedmiotem był projekt nowelizacji ustawy o grach dostosowujący tę ustawę do prawa UE) Wiesław Ciesielski mówił, że z tytułu rozszerzenia katalogu gier losowych w ciągu 7 lat skarb państwa mógłby zarobić od 7,6 do 11,4 mld złotych. Mówił też, że od wielu tygodni prowadzone są w tej sprawie prace w ministerstwie finansów. Kontrolerzy NIK sprawdzili. Ani Departament Gier Losowych ani inne komórki organizacyjne MF nie przygotowały analiz, na podstawie których można było przedstawić takie dane.

7. Przeszacowane wpływy do budżetu

W projekcie planu budżetu państwa na 2004 rok przewidywane wpływy z tytułu podatku od nowo wprowadzonych gier, Departament GL oszacował na poziomie ok. 120 mln zł. Rzeczywiste wpływy z tego tytułu w roku 2004 wyniosły 14 mln zł, co stanowiło ok. 12% zakładanych wpływów.

Przy czym w roku 2004, ze względu na niewprowadzenie przez spółki Skarbu Państwa realizujące monopol państwa w zakresie gier losowych nowych gier, tj. wideoloterii i telebingo nie uzyskano żadnych dochodów z tego tytułu.

W planach na rok 2005 Departament GL przedstawił już tylko prognozę dotyczącą podatku od gier na automatach o niskich wygranych. Dochody te zostały zaplanowane przez Departament na poziomie 56 mln zł (…) wyniosły 38,5 mln zł.

Departament tłumaczył, że powodem różnic pomiędzy planowanymi, a osiąganymi dochodami, jest mniejsza, niż zakładano skala uruchamiania nowych gier.

8. Niedopełnienie staranności przy badaniu możliwości prania pieniędzy przez właścicieli automatów o niskich wygranych

17 maja 2002 podczas konsultacji społecznych pojawił się temat możliwości prania brudnych pieniędzy. Uczkiewicz zlecił dwóm departamentom zbadanie sprawy. I przesłanie wniosków. Przedstawiciele departamentów: Departamentu Informacji Finansowej i Departamentu Gier Losowych spotkali się 28 maja 2002. 29 maja sporządzono notatkę. Departament Informacji Finansowej uznał, że projekt nie spowoduje istotnych zagrożeń dla możliwości prania pieniędzy. Wydział Kontroli i Nadzoru Departamentu Gier Losowych – że spowoduje. Tylko jedno spotkanie, brak wspólnego stanowiska.

Mimo to, półtora roku później Uczkiewicz (także jako Generalny Inspektor Informacji Finansowej) pisał do Premiera Millera wyjaśnienie (tekst także w protokole NIK, s. 59). A w nim m.in. że ministerstwo finansów dopełniło wszelkiej staranności, aby zminimalizować możliwość prania brudnych pieniędzy. Że służyła temu ścisła współpraca dwóch departamentów oraz specjalnie powołany międzyresortowy zespół. Kontrolerzy NIK ustalili, że żaden taki formalny zespół nie powstał, a ta „ścisła współpraca” dwóch departamentów to jedno spotkanie bez ustalenia wspólnego stanowiska. Przesłuchani przez kontrolerów NIK urzędnicy obu departamentów zeznali, że treść tego wyjaśnienia nie odpowiada ustaleniom obu departamentów.

Uczkiewicz tłumaczył, że jego zdaniem zapisy ustawy skutecznie ograniczały możliwość prania pieniędzy. Od dyrektorów departamentów miał informacje o pracy zespołu. W prace nie ingerował.

I jeszcze dwa cytaty z protokołu NIK, które warto przytoczyć. Z posiedzenia rządu 25 czerwca 2002:

Minister Skarbu - Wiesław Kaczmarek: Wprowadzenie podatku zryczałtowanego w tego typu automatach, nie chciałbym nadużyć pewnego sformułowania, ale to jest właściwie zaproszenie do rozwijania się szarej strefy, naprawdę jest to nie do ustalenia, jaki jest obrót dzisiaj na tego typu urządzeniach grających. I teraz ja chciałbym wiedzieć, czy to jest świadoma decyzja zespołu przygotowującego ten projekt (…), czy to jest efekt kolejnej kontynuacji lobbingu, który trwa w tym parlamencie od paru miesięcy, albo paru lat przepraszam, gdzie to towarzystwo, które kontroluje rynek automatów zręcznościowych po prostu potrafi sobie wypracować no każdą korzystną dla siebie sytuację…

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji – Krzysztof Janik: Prośba tylko taka, żeby (…) uwzględnić ekspertów z CBŚ. Oni uważają, że to jest najkrótsza droga do legalizacji szarej strefy, ale co wcale nie oznacza, co samo w sobie nie jest złe, ale co wcale nie oznacza, że ona zamyka tą drogę. Ona może otworzyć w tym kształcie wielką pralnię, nad którą nie zapanujemy…

A podatek ryczałtowy od automatów o niskich wygranych nie tylko pozostał, ale też został zmniejszony na starcie z 200 euro do … 50 euro (miał rosnąć o 25 euro rocznie aż do 125 euro w 2006 roku) . Uczkiewicz mówił przed komisją, że to było okaleczenie ustawy i że nie wie, kto przekonał posłów do takiego rozwiązania…

JAKI EFEKT? I jaki dowód na to, że ustawowe zabezpieczenia przed praniem pieniędzy okazały się niewystarczające?

„Dziennik Gazeta Prawna”, 9 października 2009:

W Polsce automaty do niskich wygranych są przerabiane i pozwalają na prawdziwy hazard - wynika z ekspertyzy, którą otrzymali prokuratorzy z Białegostoku. Skarb Państwa traci z tego powodu miliard złotych rocznie - ocenia "Dziennik Gazeta Prawna". Jak ustalił "DGP", do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku wpłynęła ekspertyza pierwszej partii automatów spośród 400, które podczas ogólnopolskiej akcji zabezpieczyli w marcu policjanci z CBŚ. Biegli wzięli pod lupę 48 losowo wybranych maszyn. Wszystkie są nielegalnie przerobione. Stawka zakładu może wynieść np. 200 zł, a wygrana ponad 20 tysięcy. Według policjantów z CBŚ przeróbki mają dwa cele - oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy. Firmy mają kolosalne lewe zyski, a jedynym stratnym jest Skarb Państwa.

Właściciele firm z automatami do niskich wygranych (do 15 euro) płacą jedynie 180 euro miesięcznego zryczałtowanego podatku. W przypadku maszyn, które pozwalają wygrać więcej, powinni płacić 45% od dochodu każdej maszyny - wyjaśnia "DGP".

A to jeszcze inna historia…

Polecam lekturę całego protokołu kontroli NIK. I ciągu dalszego w postaci korespondencji NIK z ministerstwem finansów. Bardzo, bardzo ciekawe… Dziesiątki pytań do ministra Uczkiewicza, które podczas przesłuchania 4 grudnia niestety nie padły… Dziesiątki pytań do jego kolegów z ministerstwa, którzy przed komisją dopiero staną.

Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24, PAP

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed obfitymi opadami śniegu. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Nie patrzcie na ceny, mówcie o jakości. Na końcu kupujemy jakość. To jest najważniejsze w hematologii i onkologii - powiedział w TVN24 szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Odnosił się do selekcji sprzętu kupowanego przez WOŚP za zebrane w czasie Finału pieniądze.

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Źródło:
TVN24

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowelizacja ustawy o sporcie została skierowana przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego. Jak poinformowała kancelaria, jego wątpliwości wzbudził sposób wybierania części nowych członków zarządów polskich związków sportowych oraz proponowane przez ustawodawcę kary. Według resortu sportu celem nowych przepisów jest między innymi "zrównoważona reprezentacja płci we władzach polskich związków sportowych".

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jan Wojciech Krzyszczak, aktor teatralny i filmowy, zmarł w wieku 82 lat. Był założycielem i dyrektorem Teatru Kameralnego w Lublinie.

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Źródło:
PAP

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rumuński parlament zaakceptował skład nowego rządu Marcela Ciolacu. Lider Partii Socjaldemokratycznej (PSD) stanął na czele poprzedniego gabinetu w czerwcu 2023 roku, a obecny rząd został wyłoniony w wyniku wyborów parlamentarnych z 1 grudnia.

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP