O co nie zapytali?


Zanim projekt ustawy o grach trafił do Sejmu 19 lipca 2002 roku, działy się z nim przedziwne rzeczy. O czym można przeczytać w protokole Najwyższej Izby Kontroli z 31 stycznia 2006.

Kiedy komisja przesłuchiwała wiceministra finansów w rządzie Leszka Millera – Jacka Uczkiewicza, odpowiedzialnego wtedy za hazard - protokołu zapewne nie znała. Bo nie pytała o to, o co na pewno warto było zapytać.

Według NIK, działania ministerstwa finansów nie były przejrzyste, a projekt ustawy o grach powstawał z naruszeniem procedur. I to od samego początku.

Co NIK zarzuca urzędnikom ministerstwa finansów, którzy przygotowywali projekt?

1. Prace nad nowelą rozpoczęły się bez zgody kierownictwa ministerstwa finansów (miała to być nowela dostosowująca nasze przepisy do prawa UE, tymczasem rozpoczęto pracę nad kompleksową „dużą nowelą” ustawy o grach, która legalizowała jednorękich bandytów). Takie polecenie wydał urzędnikom Jacek Uczkiewicz (pismem z 22 stycznia 2002 roku) mimo, że dzień wcześniej (21 stycznia 2002) kierownictwo ministerstwa finansów zdecydowało o podjęciu prac wyłącznie nad „małą nowelizacją”, która miała umożliwić prowadzenie działalności gospodarczej na rynku gier losowych podmiotom pochodzącym z Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W protokole z posiedzenia kierownictwa o „dużej noweli” nie ma ani słowa.

Uczkiewicz tłumaczył kontrolerom NIK, że to błąd techniczny, a kwestie dużej noweli były dyskutowane na marginesie innego tematu. I że podczas posiedzenia kierownictwa ministerstwa finansów zadał pytanie, czy ma wydać decyzję o podjęciu prac. Jak twierdzi, usłyszał, że tak. Od kogo, nie wiemy. Wiemy natomiast, że konsultował sprawę z drugim wiceministrem finansów Wiesławem Ciesielskim, który także jest na liście świadków komisji. Tak zeznał Uczkiewicz.

I tu – ciekawostka – Ciesielski zeznał, że decyzja o rozpoczęciu prac zapadła na posiedzeniu kierownictwa ministerstwa finansów … 15 kwietnia 2002. I że prace rozpoczęły się na polecenie… Jacka Uczkiewicza: Nie miałem z tym nic wspólnego. Istniał ścisły podział kompetencji. Nie wyobrażam sobie, aby pan Jacek Uczkiewicz pozwolił mi ingerować w sprawy, które pozostawały w jego kompetencjach.

Warto dodać, że „dużej nowelizacji” ustawy o grach nie było też w wykazie tematów zgłoszonych do planu pracy Rady Ministrów w roku 2002 (przez Wiesława Ciesielskiego, Sekretarza Stanu w MF, pismo z 18 stycznia 2002 roku). Pojawiła się dopiero 5 marca 2002 r. w formie wniosku o uzupełnienie planu pracy Rady Ministrów.

2. O zamiarze podjęcia prac nad „dużą nowelizacją” Jacek Uczkiewicz nie poinformował Premiera.

Uczkiewicz tłumaczył: Ja nie byłem członkiem Rady Ministrów. W mojej ocenie zawiadomienia tego powinien dokonać minister finansów. Ja uznałem, że w kierownictwie sprawa jest znana i akceptowana i nie było moją rolą zawiadamianie Prezesa Rady Ministrów. Regulamin zobowiązuje członków Rady Ministrów do przekazania takiej informacji Premierowi.

W efekcie taka informacja trafiła do Premiera dopiero 5 marca, razem z wnioskiem o uzupełnienie planu pracy Rady Ministrów.

3. Przed podjęciem prac Departament Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych nie prowadził żadnych analiz, które mogły wskazać kierunek noweli, co zeznali urzędnicy tego departamentu, na czele z jego dyrektorem – Markiem Oleszczukiem, który także przed komisją stanie.

Uczkiewicz zeznał, że kiedy został wiceministrem finansów był wprowadzany przez dyrektora Departamentu Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych (Marka Oleszczuka) w temat rynku gier. I że to on informował go o dużym problemie automatów o niskich wygranych, których liczba była znaczna, choć nieustalona. To miał być skutek delegalizacji sprzed kilku lat. Departament przedstawił mi całe spektrum zagadnienia automatów o niskich wygranych i wideoloterii Być może prosiłem także o informacje pisemne w tej sprawie (…) Moja wiedza odnośnie problemu pochodziła wyłącznie od Departamentu Gier Losowych.

Oleszczuk zeznał, że przed 22 stycznia 2002 Departament Gier nie przygotowywał żadnych analiz ani informacji dotyczących rynku gier związanych z przedmiotem „dużej nowelizacji”.

4. Do ministerstwa finansów nie wpłynęły uwagi Komendy Głównej Policji (bardzo krytyczne dla projektu), mimo, że zostały przygotowane. Przedstawiciel MSWiA nie brał też udziału w konferencji uzgodnieniowej dotyczącej projektu nowelizacji ustawy o grach 5 czerwca 2002 roku.

W oparciu o uwagi KGP Departament Prawny MSWiA przygotował propozycję stanowiska Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym negatywnie oceniono projekt ustawy o zmianie ustawy o grach legalizującej gry na automatach o niskich wygranych. Stanowisko to nie zostało jednakże zaakceptowane przez pana Jerzego Barta – Dyrektora Generalnego MSWiA, i nie zostało przekazane Ministrowi Finansów. Wyjaśniając swoją decyzję pan Jerzy Bart zeznał: „Trudno było mówić o zgłaszaniu uwag do projektu ustawy, bo my jako resort nie wyrażaliśmy zgody na samą ideę nowelizacji ustaw (…) Stanowisko przedstawione w tych notatkach zostało zaprezentowane przez mnie na Komitecie Rady Ministrów w dniu 20.04.2002 roku.

5. Naruszenia Regulaminu Rady Ministrów:

- Rządowe Centrum Legislacji dostało projekt równolegle z przekazaniem go do konsultacji międzyresortowych. Powinno wcześniej.

- termin konsultacji skrócono z 14 do 7 dni, bez podania przyczyny

- Rada Ministrów nie dostała stanowiska Rady Legislacyjnej – tu kilka interesujących szczegółów:

Dnia 8 czerwca 2002 r. pan Lech Garlicki – Wiceprzewodniczący Rady Legislacyjnej przekazał Ministrowi Finansów negatywną opinię o projekcie ustawy o zmianie ustawy o grach zwracając się jednocześnie o ustosunkowanie się do jej treści. W konkluzji opinii Rada Legislacyjna nie rekomendowała tego projektu. W odpowiedzi 13 czerwca 2002 r. Podsekretarz Stanu w MF przekazał Przewodniczącemu RL stanowisko, w którym odniósł się do opinii Rady Legislacyjnej. W dniu 17 czerwca 2002 r. Podsekretarz Stanu przekazał projekt ustawy o zmianie ustawy o grach losowych Sekretarzowi Komitetu Rady Ministrów w celu rozpatrzenia go przez Komitet Rady Ministrów. Do projektu ustawy nie załączono opinii Rady Legislacyjnej.

6. Uzasadnienie projektu – skutki dla budżetu – bez wcześniejszych analiz:

Z UZASADNIENIA: Uchwalenie przedmiotowego projektu powinno spowodować wzrost wpływów do budżetu państwa. Nie jest możliwe obecnie oszacowanie poziomu tych dochodów, gdyż trudno przewidzieć zainteresowanie podmiotów podejmowaniem działalności w zakresie nowo proponowanych gier. Uruchomienie dodatkowej działalności gospodarczej w efekcie rozszerzenia ustawowego katalogu gier powinno ponadto spowodować wzrost zatrudnienia.

Podczas posiedzenia Rady Ministrów 19 lutego 2002 Roku (przedmiotem był projekt nowelizacji ustawy o grach dostosowujący tę ustawę do prawa UE) Wiesław Ciesielski mówił, że z tytułu rozszerzenia katalogu gier losowych w ciągu 7 lat skarb państwa mógłby zarobić od 7,6 do 11,4 mld złotych. Mówił też, że od wielu tygodni prowadzone są w tej sprawie prace w ministerstwie finansów. Kontrolerzy NIK sprawdzili. Ani Departament Gier Losowych ani inne komórki organizacyjne MF nie przygotowały analiz, na podstawie których można było przedstawić takie dane.

7. Przeszacowane wpływy do budżetu

W projekcie planu budżetu państwa na 2004 rok przewidywane wpływy z tytułu podatku od nowo wprowadzonych gier, Departament GL oszacował na poziomie ok. 120 mln zł. Rzeczywiste wpływy z tego tytułu w roku 2004 wyniosły 14 mln zł, co stanowiło ok. 12% zakładanych wpływów.

Przy czym w roku 2004, ze względu na niewprowadzenie przez spółki Skarbu Państwa realizujące monopol państwa w zakresie gier losowych nowych gier, tj. wideoloterii i telebingo nie uzyskano żadnych dochodów z tego tytułu.

W planach na rok 2005 Departament GL przedstawił już tylko prognozę dotyczącą podatku od gier na automatach o niskich wygranych. Dochody te zostały zaplanowane przez Departament na poziomie 56 mln zł (…) wyniosły 38,5 mln zł.

Departament tłumaczył, że powodem różnic pomiędzy planowanymi, a osiąganymi dochodami, jest mniejsza, niż zakładano skala uruchamiania nowych gier.

8. Niedopełnienie staranności przy badaniu możliwości prania pieniędzy przez właścicieli automatów o niskich wygranych

17 maja 2002 podczas konsultacji społecznych pojawił się temat możliwości prania brudnych pieniędzy. Uczkiewicz zlecił dwóm departamentom zbadanie sprawy. I przesłanie wniosków. Przedstawiciele departamentów: Departamentu Informacji Finansowej i Departamentu Gier Losowych spotkali się 28 maja 2002. 29 maja sporządzono notatkę. Departament Informacji Finansowej uznał, że projekt nie spowoduje istotnych zagrożeń dla możliwości prania pieniędzy. Wydział Kontroli i Nadzoru Departamentu Gier Losowych – że spowoduje. Tylko jedno spotkanie, brak wspólnego stanowiska.

Mimo to, półtora roku później Uczkiewicz (także jako Generalny Inspektor Informacji Finansowej) pisał do Premiera Millera wyjaśnienie (tekst także w protokole NIK, s. 59). A w nim m.in. że ministerstwo finansów dopełniło wszelkiej staranności, aby zminimalizować możliwość prania brudnych pieniędzy. Że służyła temu ścisła współpraca dwóch departamentów oraz specjalnie powołany międzyresortowy zespół. Kontrolerzy NIK ustalili, że żaden taki formalny zespół nie powstał, a ta „ścisła współpraca” dwóch departamentów to jedno spotkanie bez ustalenia wspólnego stanowiska. Przesłuchani przez kontrolerów NIK urzędnicy obu departamentów zeznali, że treść tego wyjaśnienia nie odpowiada ustaleniom obu departamentów.

Uczkiewicz tłumaczył, że jego zdaniem zapisy ustawy skutecznie ograniczały możliwość prania pieniędzy. Od dyrektorów departamentów miał informacje o pracy zespołu. W prace nie ingerował.

I jeszcze dwa cytaty z protokołu NIK, które warto przytoczyć. Z posiedzenia rządu 25 czerwca 2002:

Minister Skarbu - Wiesław Kaczmarek: Wprowadzenie podatku zryczałtowanego w tego typu automatach, nie chciałbym nadużyć pewnego sformułowania, ale to jest właściwie zaproszenie do rozwijania się szarej strefy, naprawdę jest to nie do ustalenia, jaki jest obrót dzisiaj na tego typu urządzeniach grających. I teraz ja chciałbym wiedzieć, czy to jest świadoma decyzja zespołu przygotowującego ten projekt (…), czy to jest efekt kolejnej kontynuacji lobbingu, który trwa w tym parlamencie od paru miesięcy, albo paru lat przepraszam, gdzie to towarzystwo, które kontroluje rynek automatów zręcznościowych po prostu potrafi sobie wypracować no każdą korzystną dla siebie sytuację…

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji – Krzysztof Janik: Prośba tylko taka, żeby (…) uwzględnić ekspertów z CBŚ. Oni uważają, że to jest najkrótsza droga do legalizacji szarej strefy, ale co wcale nie oznacza, co samo w sobie nie jest złe, ale co wcale nie oznacza, że ona zamyka tą drogę. Ona może otworzyć w tym kształcie wielką pralnię, nad którą nie zapanujemy…

A podatek ryczałtowy od automatów o niskich wygranych nie tylko pozostał, ale też został zmniejszony na starcie z 200 euro do … 50 euro (miał rosnąć o 25 euro rocznie aż do 125 euro w 2006 roku) . Uczkiewicz mówił przed komisją, że to było okaleczenie ustawy i że nie wie, kto przekonał posłów do takiego rozwiązania…

JAKI EFEKT? I jaki dowód na to, że ustawowe zabezpieczenia przed praniem pieniędzy okazały się niewystarczające?

„Dziennik Gazeta Prawna”, 9 października 2009:

W Polsce automaty do niskich wygranych są przerabiane i pozwalają na prawdziwy hazard - wynika z ekspertyzy, którą otrzymali prokuratorzy z Białegostoku. Skarb Państwa traci z tego powodu miliard złotych rocznie - ocenia "Dziennik Gazeta Prawna". Jak ustalił "DGP", do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku wpłynęła ekspertyza pierwszej partii automatów spośród 400, które podczas ogólnopolskiej akcji zabezpieczyli w marcu policjanci z CBŚ. Biegli wzięli pod lupę 48 losowo wybranych maszyn. Wszystkie są nielegalnie przerobione. Stawka zakładu może wynieść np. 200 zł, a wygrana ponad 20 tysięcy. Według policjantów z CBŚ przeróbki mają dwa cele - oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy. Firmy mają kolosalne lewe zyski, a jedynym stratnym jest Skarb Państwa.

Właściciele firm z automatami do niskich wygranych (do 15 euro) płacą jedynie 180 euro miesięcznego zryczałtowanego podatku. W przypadku maszyn, które pozwalają wygrać więcej, powinni płacić 45% od dochodu każdej maszyny - wyjaśnia "DGP".

A to jeszcze inna historia…

Polecam lekturę całego protokołu kontroli NIK. I ciągu dalszego w postaci korespondencji NIK z ministerstwem finansów. Bardzo, bardzo ciekawe… Dziesiątki pytań do ministra Uczkiewicza, które podczas przesłuchania 4 grudnia niestety nie padły… Dziesiątki pytań do jego kolegów z ministerstwa, którzy przed komisją dopiero staną.

Pozostałe wiadomości
Były miliony, teraz brakuje pieniędzy. Fundacja Profeto zawiesza działalność radia i portalu

Były miliony, teraz brakuje pieniędzy. Fundacja Profeto zawiesza działalność radia i portalu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Stan zdrowia papieża Franciszka uległ "lekkiej poprawie" i jest stabilny - podał Watykan w środowym komunikacie. Dzień wcześniej stwierdzono u 88-letniego papieża początek obustronnego zapalenia płuc. Franciszek od sześciu dni przebywa w rzymskiej Poliklinice Gemelli.

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

To ostatni moment, aby zmienić kandydata. Chyba że narracja Kremla stała się oficjalną linią PiS - napisał premier Donald Tusk, zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Odniósł się do słów Karola Nawrockiego, że "Europa jest dzisiaj w chaosie wywołanym decyzjami elit europejskich w stosunku do Władimira Putina, które przyniosły nam wojnę i atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę". Na wpis szefa rządu zareagował kandydat PiS.

Tusk o słowach Nawrockiego. "Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata"

Tusk o słowach Nawrockiego. "Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata"

Źródło:
TVN24, PAP

W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha, albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

Źródło:
TVN24

"Putin nadal chce zdobyć Kijów i zainstalować marionetkowy rząd. Ale kiedy zda sobie sprawę, że to niewykonalne, skupi się na zniszczeniu jak największej części ukraińskiej obrony. Następnie zaproponuje zawieszenie broni, które narzuci Ukrainie neutralność i uzna Krym i Donbas za część Rosji" - ocenił trzy lata temu, po pełnowymiarowej napaści Rosji na Ukrainę, Marco Rubio, obecnie sekretarz stanu USA. We wtorek zasiadł do rozmów w stolicy Arabii Saudyjskiej z Siergiejem Ławrowem, zaufanym człowiekiem Władimira Putina, współodpowiedzialnym za rosyjskie zbrodnie w Ukrainie.

Zasiadł do stołu z Ławrowem. Co o intencjach Putina pisał trzy lata temu

Zasiadł do stołu z Ławrowem. Co o intencjach Putina pisał trzy lata temu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent USA Donald Trump określił Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów", nawiązując do tego, że z powodu wojny w Ukrainie nie przeprowadzono planowanych na zeszły rok wyborów prezydenckich. "Lepiej niech działa szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju" - dodał.

Trump uderza w Zełenskiego. Pisze o "dyktatorze bez wyborów"

Trump uderza w Zełenskiego. Pisze o "dyktatorze bez wyborów"

Źródło:
Reuters, PAP

- Mówienie takich rzeczy przez prezydenta USA jest skandaliczne, bo oznacza powtarzanie rosyjskiej propagandy - oceniła kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, odnosząc się do słów Donalda Trumpa o Ukrainie. Kandydat KO Rafał Trzaskowski mówił, że jego zadaniem jest przekonywanie administracji amerykańskiej, że "pokój na warunkach Putina osłabiłby bezpieczeństwo Europy, osłabiłby bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych".

"Bardzo niefortunna wypowiedź", "każdy polityk powinien jednoznacznie potępić te słowa"

"Bardzo niefortunna wypowiedź", "każdy polityk powinien jednoznacznie potępić te słowa"

Źródło:
TVN24

Premier Włoch Giorgia Meloni w środę odwiedziła papieża Franciszka w szpitalu. Wizyta miała miejsce dzień po tym, jak zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc. Z komunikatu wynika, że Franciszek pozostaje przytomny.

Premier Włoch odwiedziła papieża w szpitalu. Oświadczenie

Premier Włoch odwiedziła papieża w szpitalu. Oświadczenie

Źródło:
Reuters, ANSA, PAP, tvn24.pl

Zielonogórska prokuratura okręgowa wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu Robertowi P. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo 7-miesięcznego Wojtusia z zamiarem ewentualnym. Przyznał się do zarzutu, grozi mu dożywocie.

Wojtuś się obudził, więc pobił go na śmierć. 26-latek odpowie za zabójstwo

Wojtuś się obudził, więc pobił go na śmierć. 26-latek odpowie za zabójstwo

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę.

Szczątki rakiety Falcon 9 weszły w atmosferę. Polska Agencja Kosmiczna: informowaliśmy służby

Szczątki rakiety Falcon 9 weszły w atmosferę. Polska Agencja Kosmiczna: informowaliśmy służby

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

- Można uniknąć dowolnej wojny poprzez kapitulację. Natomiast chodzi o to, żeby dojść do sprawiedliwego pokoju - powiedział w środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do wypowiedzi Donalda Trumpa, w której prezydent USA zasugerował winę Ukrainy za trwanie wojny, jakiej chciała Rosja. Sikorski mówił też, że decyzja o rozmieszczeniu ewentualnej misji pokojowej złożonej z europejskich wojsk będzie należała "do Ukrainy, a nie Rosji".

"Ta decyzja należy do Ukrainy, a nie Rosji"

"Ta decyzja należy do Ukrainy, a nie Rosji"

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, któremu bardzo zależy na zakończeniu wojny w Ukrainie, na konferencji prasowej publicznie wygłaszał nieprawdziwe tezy na jej temat oraz samej Ukrainy - w dodatku zbieżne z tym, co rozpowszechnia rosyjska propaganda.

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Źródło:
Konkret24

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że wydawca "Gazety Polskiej" Niezależne Wydawnictwo Polskie i redaktor naczelny tej gazety Tomasz Sakiewicz mają przeprosić premiera Donalda Tuska. Sprawa dotyczy okładki "Gazety Polskiej" z 2022 roku z wizerunkiem obecnego premiera i napisem "Gott mit uns". Wyrok jest nieprawomocny.

Decyzja sądu w sprawie "Gazety Polskiej" i Sakiewicza. Mają przeprosić Donalda Tuska

Decyzja sądu w sprawie "Gazety Polskiej" i Sakiewicza. Mają przeprosić Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Trzy osoby zmarły w słynącym z gorących źródeł kurorcie w pobliżu japońskiej Fukushimy - informują media. Według lokalnych władz, ich śmierć mogła być spowodowana trującymi wyziewami, które naturalnie wydobywają się w tym miejscu spod ziemi.

Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy

Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy

Źródło:
The Guardian, Japan Times, tvn24.pl

Rodzice głodzonej 3,5-letniej Helenki trafią na obserwację psychiatryczną do ośrodka w Warszawie. Dziewczynka też przejdzie badania lekarskie, między innymi traumatologa. Dziecko było karmione winogronami, ważyło zaledwie osiem kilogramów. Rodzicom grozi więzienie.

Karmili ją głównie winogronami. Rodzice Helenki trafią na obserwację psychiatryczną

Karmili ją głównie winogronami. Rodzice Helenki trafią na obserwację psychiatryczną

Źródło:
TVN24, PAP

W najbliższych dniach do Polski napływać będzie cieplejsze powietrze z zachodu. Z każdym dniem termometry pokazywać będą wyższe wartości. W poniedziałek lokalnie temperatura może sięgnąć 12-13 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy sroga zima zamieni się w wiosnę

Wiemy, kiedy sroga zima zamieni się w wiosnę

Źródło:
tvnmeteo.pl

- W ciągu ostatnich kilku dni ze strony administracji amerykańskiej płynie szokujący wręcz symetryzm - tak słowa Donalda Trumpa o Ukrainie komentował na antenie TVN24 dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder. Natomiast przebywający w Kijowie reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha mówił, że "Ukraińcy są absolutnie oburzeni".

"Wstrząsające wiadomości", "Trump po raz kolejny wbija jeszcze jeden nóż w plecy"

"Wstrząsające wiadomości", "Trump po raz kolejny wbija jeszcze jeden nóż w plecy"

Źródło:
TVN24

Główny Inspektorat Sanitarny wykrył bakterie salmonelli w partii łososia sałatkowego. Ryby tej nie można spożywać. Może nam grozić zatrucie pokarmowe.

Łosoś wędzony wycofany z powodu salmonelli. Nie można go spożywać

Łosoś wędzony wycofany z powodu salmonelli. Nie można go spożywać

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z wojskowych z Korei Północnej, który trafił do obwodu kurskiego w Rosji, a później do ukraińskiej niewoli, przekazał w rozmowie z południowokoreańskim dziennikiem "Chosun Ilbo", że wmawiano im, iż walczą z żołnierzami z Korei Południowej. Mężczyzna rozważa teraz złożenie wniosku o azyl w Korei Południowej.

Żołnierz z Korei Północnej wysłany do Rosji: mówiono nam, że walczymy z wojskowymi z Korei Południowej

Żołnierz z Korei Północnej wysłany do Rosji: mówiono nam, że walczymy z wojskowymi z Korei Południowej

Źródło:
Chosun Ilbo, PAP

Życie 80 osób na pokładzie samolotu, który rozbił się na lotnisku w Toronto, uratowała specjalna, nowoczesna konstrukcja maszyny - wskazują eksperci. Mimo przewrócenia się samolotu podwoziem do góry i pożaru nikt nie zginął. - Chodzi o konstrukcję. To inżynieria, to lata badań. Kilkadziesiąt lat temu nikt by nie przeżył takiej katastrofy - mówią eksperci.

Wszyscy przeżyli tę katastrofę dzięki specjalnej konstrukcji. "Absolutnie fenomenalne"

Wszyscy przeżyli tę katastrofę dzięki specjalnej konstrukcji. "Absolutnie fenomenalne"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Znana sieć KFC przenosi swoją oficjalną siedzibę z Kentucky do Teksasu - podaje BBC. Gubernator Kentucky Andy Beshear przyznaje, że jest rozczarowany decyzją koncernu. - Sądzę, że tak samo czułby się założyciel firmy - stwierdził. To właśnie w Kentucky prawie 100 lat temu rozpoczęła się historia amerykańskiej sieci fast food.

Wielka biznesowa przeprowadzka. KFC opuszcza Kentucky

Wielka biznesowa przeprowadzka. KFC opuszcza Kentucky

Źródło:
BBC

Łukasz K., trener rugby skazany za rozpijanie nieletnich zawodniczek klubu Juvenia, ma także zarzuty dotyczące molestowania seksualnego - dowiedział się tvn24.pl. W tej sprawie jednak postępowanie zostało zawieszone ze względu na oczekiwanie na opinię biegłych, w tym m.in. seksuologa. Sprawę trenera krakowskich rugbystek opisała "Gazeta Wyborcza".

Rozpijał nastolatki, wciąż przychodził na mecze. I ma zarzut molestowania zawodniczek

Rozpijał nastolatki, wciąż przychodził na mecze. I ma zarzut molestowania zawodniczek

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Sprawa zamknięcia warszawskiego muzeum została wpisana w trwającą kampanię wyborczą. Opozycja zarzuca prezydentowi Warszawy, że podniósł drastycznie czynsz tej placówce, skutkiem czego musi się zamknąć. W tym przekazie są dwie nieprawdy.

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

"Trzaskowski zamyka Muzeum Powstania Warszawskiego"? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Zobacz nagranie, na którym widać, jak widowiskowo błyszczały nad elektrownią wiatrową pod Wrześnią.

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według NASA asteroida 2024 YR4 może uderzyć w Ziemię w 2032 roku z prawdopodobieństwem wynoszącym obecnie 3,1 procent. To o 0,8 proc. więcej, niż wynikało z ostatnich wyliczeń ekspertów. Wkrótce obserwacje potencjalnie groźnego obiektu rozpocznie Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba.

Wzrosło ryzyko kolizji asteroidy 2024 YR4 z Ziemią. "To historyczne wydarzenie"

Wzrosło ryzyko kolizji asteroidy 2024 YR4 z Ziemią. "To historyczne wydarzenie"

Źródło:
AFP, PAP

Martyna Wojciechowska poinformowała w mediach społecznościowych o śmierci swojego ojca. "Czuję smutek, żal, ale mam w sobie też dużo spokoju" - napisała na Instagramie, gdzie podzieliła się też serią wspólnych zdjęć ze Stanisławem Wojciechowskim. Jak wskazała, pogrzeb jej taty już się odbył.

Martyna Wojciechowska żegna ojca. "Dzięki tobie wiem, że niemożliwe nie istnieje"

Martyna Wojciechowska żegna ojca. "Dzięki tobie wiem, że niemożliwe nie istnieje"

Źródło:
TVN24

Schronisko dla zwierząt w amerykańskim stanie Michigan opublikowało w mediach społecznościowych zdjęcia Rukey - suczki, która została porzucona na parkingu przed centrum handlowym. Przy obroży psa znaleziono odręczną notatkę.

Pies porzucony na parkingu, przy obroży znaleziono notatkę 

Pies porzucony na parkingu, przy obroży znaleziono notatkę 

Źródło:
tvn24.pl

Na terenie nadleśnictwa Świerczyna (woj. zachodniopomorskie) odnaleziono truchło samicy żubra. Zwierzę miało widoczną ranę postrzałową i złamane obie przednie kończyny. Zdaniem Macieja Tracza z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego zwierzę umierało przez trzy tygodnie.

Samica żubra postrzelona w przednią kończynę. Umierała trzy tygodnie

Samica żubra postrzelona w przednią kończynę. Umierała trzy tygodnie

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Wiceprezes firmy Matic Aleksander Goszczycki zeznał w środę przed komisją śledczą do spraw Pegasusa, że Matic zwróciła się z ofertą dotyczącą systemu Pegasus, dokonała jego klasyfikacji w swoich systemach i dochowała należnej staranności w sprawie przestrzegania prawa. Świadek na większość pytań komisji jednak nie odpowiedział, argumentując, że nie może tego zrobić na posiedzeniu jawnym.

Wiceprezes Matic: dokonaliśmy klasyfikacji systemu Pegasus

Wiceprezes Matic: dokonaliśmy klasyfikacji systemu Pegasus

Źródło:
PAP

- Możliwości doraźnego zwiększenia budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia wkrótce drastycznie się zawężą - ocenił Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich. Jak stwierdził, w takiej sytuacji utrzymanie fikcji planowania budżetu NFZ zwiększa ryzyko ograniczenia dostępu do leczenia.

"Scenariusz ryzyka" w ochronie zdrowia. "Trudne politycznie i bolesne społecznie"

"Scenariusz ryzyka" w ochronie zdrowia. "Trudne politycznie i bolesne społecznie"

Źródło:
PAP

Akcja trzeciego sezonu serialowej tragifarsy "Biały Lotos" przenosi nas do rajskiego kurortu w Tajlandii. Jak informują amerykańskie media, tylko w Stanach Zjednoczonych pierwszy odcinek nowego sezonu w dniu premiery przyciągnął 2,4 miliona widzów. W porównaniu z premierą drugiego sezonu w 2022 roku to wynik lepszy o 57 procent. 

"Biały Lotos" powrócił w imponującym stylu

"Biały Lotos" powrócił w imponującym stylu

Źródło:
tvn24.pl, "Variety", Deadline

Jeśli Rosja nie poniesie żadnych konsekwencji swojej agresji, to znajdziemy się w sytuacji, w której faktycznie wrócimy do świata, w którym decyduje siła - mówi szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas w podcaście "Szczyt Europy". Dodała, że nie zadzwoniłaby do Władimira Putina, bo "on po prostu kłamie" i "nie przestrzega żadnych porozumień".

Kaja Kallas: nie zadzwoniłabym do Putina

Kaja Kallas: nie zadzwoniłabym do Putina

Źródło:
TVN24

Kobieta, płód, równość, rasizm, różnorodność... - te oraz wiele innych słów miało się znaleźć się na "liście słów zakazanych" przez nową administrację w Stanach Zjednoczonych. W sieci krążą na ten temat różne informacje. Rzeczywiście, powstał pewien wykaz, który ma służyć realizowaniu polityki Donalda Trumpa. Oto co o nim wiadomo.

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

Źródło:
Konkret24

Fala intensywnych opadów po raz kolejny w tym sezonie nadciągnęła nad Japonię. Według meteorologów prognozowana ilość śniegu, jaka ma spaść miejscami w ciągu 24 godzin, może wynosić nawet do 70 centymetrów.

W ciągu doby może spaść nawet 70 cm śniegu

W ciągu doby może spaść nawet 70 cm śniegu

Źródło:
Reuters, Asahi