Ojciec Tadeusz Rydzyk, który właśnie rozpoczął pod Toruniem odwierty w poszukiwaniu wód geotermalnych, będzie miał kłopoty z otrzymaniem zgody na sfinansowanie ich ze zbiórki publicznej - dowiedział się "Dziennik".
Wszystko dlatego, że nie rozliczył wpłat z akcji, którą zorganizował przed 11 laty na rzecz ratowania Stoczni Gdańskiej.
- Nikt nie zwrócił się do ministerstwa o zgodę na zorganizowanie zbiórki publicznej, by sfinansować koszty poszukiwań wód geotermalnych - przyznaje "Dzienikowi" Violetta Paprocka, rzecznik MSWiA. Jakie będzie stanowisko resortu, jeśli taki wniosek jednak wpłynie? – pyta gazeta.
- Wtedy nim się zajmiemy. Ale cel zbiórki publicznej musi być zgodny ze statutem organizacji, która o takie zezwolenie występuje - podkreśla Paprocka. A w statucie Lux Veritatis, która na stronach internetowych informuje, że skupia się na krzewieniu wartości chrześcijańskich, mowy o poszukiwaniu gorących wód nie ma.
Źródło: "Dziennik"