Premier Donald Tusk oraz dwaj byli prezydenci: Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa, to - zdaniem Polaków - osoby najbardziej zasługujące na miano męża stanu. "Rzeczpospolita", która zapytała o to już drugi rok z rzędu, podaje, że różnice między pierwszą trójką były minimalne.
Tusk zebrał 46 proc. pozytywnych opinii i 40 proc. negujących, Kwaśniewski - 45 (i 41), a Wałęsa 44 proc. (i 42). Kolejne miejsca zajęli Władysław Bartoszewski, Tadeusz Mazowiecki i Radosław Sikorski.
Za największego przegranego rankingu może uchodzić Kazimierz Marcinkiewicz. Były premier był zwycięzcą identycznego badania "Rzeczpospolitej" ze stycznia 2008 r. Przez rok odsetek osób postrzegających go jako męża stanu spadł z 55 do 27 proc.
Najgorzej w badaniu wypadli politycy związani z PiS. Prezydent Lech Kaczyński zajął dopiero 14. miejsce (tylko 22 proc. badanych uważa go za męża stanu; 64 proc. nie chce mu przyznać tego miana). Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro był szesnasty, a były premier Jarosław Kaczyński – dziewiętnasty. Za męża stanu uważa go zaledwie 15 proc. ankietowanych.
Źródło: "Rzeczpospolita"