Władze Lwowa w sposób bezprecedensowy przyzwalają na niszczenie miejskiej Starówki - alarmuje "Nasz Dziennik".
Część zabytkowych kamienic tylko pozornie jest odnawianych od frontu, podczas gdy od podwórza popadają w ruinę. Zdaniem Ryszarda Orzechowskiego, prezesa Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, jest to celowe działanie mające wyrugować wszelkie ślady polskości z miasta.
Według gazety, dochodzi nawet do aktów profanacji polskiego kościoła św. Marii Magdaleny, gdzie organizuje się koncerty, mimo, że zgodnie z ukraińskim prawem, świątynia jest własnością parafii.
Źródło: Nasz Dziennik