Budować czy nie budować metra za cenę przekraczającą budżet? - zastanawia się "Parkiet". W piątek okazało się, że są oferenci gotowi budować warszawskie metro - ale za cenę dwukrotnie wyższą, niż szacował stołeczny ratusz.
Rozpisanie następnego przetargu (lub kilku, np. na projekt i budowę) będzie oznaczało, że nie dojedziemy podziemną kolejką do Stadionu Narodowego na mecze EURO 2012. Wątpliwe jest też, czy w następnym podejściu udałoby się wybudować taniej.
Czy więc władze Warszawy zgodzą się na oczekiwania firm startujących w przetargu? Taką decyzję zapewne wykorzystałaby opozycja do krytyki, że pod presją czasu nieracjonalnie wydawane są pieniądze podatników.
Źródło: Parkiet