Sobota - 14 lutego - może zapisać się w pamięci internautów jako najgorszy dzień w ich życiu, ostrzega "Gazeta Prawna".
Dzień Zakochanych to dla cyberprzestępców doskonała okazja do wykorzystania uśpionej czujności wielu użytkowników sieci. Jest czego unikać: cyberprzestępcy na całym świecie każdego dnia piszą 22 tys. nowych złośliwych programów. Specjaliści Panda Security w ciągu ośmiu miesięcy minionego roku zarejestrowali więcej odmian złośliwego oprogramowania niż w ciągu ubiegłych 17 lat.
Pół biedy jeśli skończy się na wprowadzeniu do komputera niebezpiecznego oprogramowania. Gorzej, że walentynki mogą być okazją do kradzieży danych i pieniędzy z kont. Szczególnie narażone są portale społecznościowe, w których zarejestrowało się już 20 proc. dorosłych Polaków. Niewielu mniej naszych rodaków - 17 proc. - korzysta z usług on-line oferowanych przez banki. Tu zagrożeniem będą trojany tworzone do kradzieży haseł do bankowych kont internetowych.