Trzypokoleniowa rodzina musiała uciekać po tym, jak zapaliło się poddasze ich domu. Drewniany dom jest zupełnie pozbawiony dachu, nie wiadomo, czy nada się do odbudowy. Nikt nie został ranny. Wójt zapewnił sześciu poszkodowanym lokale zastępcze.
Do pożaru doszło w sobotę w Zagnańsku koło Kielc. - Bardzo szybko udało się go ugasić - poinformował tvn24.pl rzecznik kieleckiej straży pożarnej Krzysztof Janicki. Ogień przez półtorej godziny gasiło 16 strażaków.
Nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru. Dom był drewniany. - W takiej sytuacji podejrzewa się, że powodem było zwarcie w instalacji elektrycznej lub zapchane przewody kominowe - poinformował rzecznik.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Internauta Adam