Amatorzy szybkiej i efektownej jazdy spotkali się w Kąkolewie w powiecie grodziskim (Wielkopolska) na nieczynnym lotnisku, by bez zagrożenia dla innych poszaleć na swoich maszynach. Niestety, dwóch z nich zapłaciło za to własnym życiem. Wiadomość o wypadku otrzymaliśmy na skrzynkę kontakt TVN24.
Około godziny 15.00 jazda na jednym kółku, palenie gumy i tym podobne triki zakończyły się tragicznie. Jadący na jednym kole naprzeciw siebie motocykliści zderzyli się czołowo. Motocykl jednego z nich już w chwili uderzenia zapalił się. Siła uderzenia była tak duża, że odrzuciła ich na kilkanaście metrów. Niestety żaden z nich nie przeżył wypadku - informuje internauta portalu tvn24.pl.
Przybyli na miejsce strażacy ugasili płonący motocykl. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Karetka pogotowia, która również przyjechała na miejsce wypadku, niestety nie była już potrzebna - pisze naoczny świadek wydarzenia podpisujący się "motocyklista".
Jedną z ofiar był dwudziestokilkulatek, a drugi to 40-letni motocyklista.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/ Gerard