Ważący kilkaset kilogramów byk przechadzał się ulicami Ciężkowic (woj. małopolskie). Jego samotny spacer przerwali mieszkańcy i policjanci, którzy zapędzili go za bramę kościoła i zamknęli wszystkie furty. Dopiero po uspokojeniu uciekiniera udało się go przetransportować w bezpieczne miejsce.
Do nietypowej interwencji doszło w środę (14 lutego) w Ciężkowicach niedaleko Tarnowa. Około godziny 10 policjanci otrzymali zgłoszenie o spacerującym samopas po Rynku byku.
Policja: byk uwolnił się od nowego właściciela
Okazało się, że tuż przed zdarzeniem ważące kilkaset kilogramów zwierzę zostało sprzedane na odbywającym się w centrum miasta targu.
- Nowy właściciel nieumiejętnie przygotował załadunek na samochód ciężarowy, byk uwolnił się i swobodnie poruszał ulicami Ciężkowic. Policjanci wspólnie z mieszkańcami, którzy w tym czasie byli na Rynku, zapędzili zdezorientowane zwierzę do ogrodzonego terenu przy kościele - poinformował w komunikacie aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.
Mieszkańcy i funkcjonariusze zamknęli wszystkie furty, którymi zwierzę mogłoby znów dostać się na ulice miasta. Na miejsce wezwany został lekarz weterynarii, który środkiem chemicznym zaaplikowanym do strzałek uspokoił uciekiniera.
- Dopiero wówczas była możliwość ponownego załadowania byka do samochodu ciężarowego i jego transport - dodał Klimek.
Źródło: KMP w Tarnowie
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Tarnowie