19-latek z Piotrkowa Trybunalskiego (województwo łódzkie) jest podejrzany o podpalenia pergol śmietnikowych i zniszczenie ogrodzenia w miejskim parku. Straty oszacowano na ponad 40 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został aresztowany na trzy miesiące.
Do ostatnich podpaleń pergoli śmietnikowych w Piotrkowie Trybunalskim doszło w sobotę (27 sierpnia). Informacje o takim zdarzeniu przy ulicy Trzcińskiej otrzymał dyżurny policji. Po kilkunastu minutach policjanci otrzymali informację, że pali się kolejna pergola, tym razem przy ulicy Próchnika.
Jechał rowerem, miał przy sobie podpałki do grilla i zapalniczkę
Policjanci, którzy pojechali w miejsce kolejnego pożaru, zauważyli młodego mężczyznę jadącego na rowerze i zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 19-latek miał przy sobie podpałki do grilla oraz zapalniczkę. - Mężczyzna od razu przyznał, że tej nocy podpalił cztery pergole śmietnikowe: przy ulicach: Trzcińskiej, Daniłowskiego, Górnej oraz Próchnika - mówi st. asp. Izabela Gajewska z policji w Piotrkowie Trybunalskim. - Po dokładnej analizie okazało się, że był też sprawcą wcześniejszych podpaleń na terenie miasta. Wyszło również na jaw, że mężczyzna uszkodził ogrodzenie w jednym z parków - dodaje.
Ponad 40 tysięcy strat
- Łączne straty, jakie wyrządził 19-latek, wstępnie zostały oszacowane na ponad 40 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał 16 zarzutów uszkodzenia mienia. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. Jak informuje policja, sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Piotrków Trybunalski