"Czasami wolę, żeby Kościół już się nie odzywał". Spotkanie z księdzem Bonieckim

[object Object]
Ksiądz Adam Boniecki spotkał się z czytelnikami "Tygodnika Powszechnego"tvn24
wideo 2/5

- W swojej pokorze nie poczuwam się do winy ani do herezji, ani do siania zamętu - stwierdził w piątek ksiądz Adam Boniecki, na spotkaniu zorganizowanym przez "Tygodnik Powszechny" i Fundację Tygodnika Powszechnego, pytany o zakaz wypowiadania się w mediach, jaki ponownie nałożyli na niego przełożeni z zakonu marianów. - Czasami wolę, żeby już się Kościół, Episkopat nie odzywał - żartował. Wyjaśnił, że to, że nie może udzielać telewizyjnych wywiadów, "to nic takiego".

Spotkanie z księdzem Adamem Bonieckim pod hasłem "Wolności oddać nie umiem" odbyło się 1 grudnia w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Dyskusja została zorganizowana przez "Tygodnik Powszechny" i Fundację Tygodnika Powszechnego. Poprowadziła ją dziennikarka "Tygodnika Powszechnego" Anna Goc.

"Czasami wolę, żeby się Episkopat nie odzywał"

Ksiądz Boniecki był pytany, czy nie przeszkadza mu to, że Kościół często unika zabierania głosu na temat ważnych spraw, które się dzieją w Polsce. - Czasami wolę, żeby już się Kościół, Episkopat nie odzywał - zażartował, co zgromadzeni nagrodzili brawami. - Dlaczego? Bo by nie powiedział tego, co ja chcę, żeby powiedział. To oczywiście jest pycha i przemądrzałość. Kościół jest świetny, jak mówi to, co my myślimy, a jak mówi coś innego, to najczęściej się nie podoba.

Stwierdził także, że Episkopat "to są ludzie, oni nie mają telefonu bezpośredniego do Ducha Świętego". - To jest gromada ludzi dojrzałych, każdy z jakimiś poglądami. Jak Episkopat się wypowiada, to oni wszyscy muszą się na coś zgodzić - wyjaśnił.

Ocenił jednak, że w pewnych momentach jemu samemu - jako emerytowanemu księdzu i spowiednikowi - brakuje jasnego stanowiska Episkopatu.

Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. I)
Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. I)tvn24

"Oswoić" narodowców

Boniecki w czasie panelu był pytany także o narodowców, wzrost popularności ideologii faszyzujących i ksenofobicznych. Stwierdził, że młodzi ludzie, którzy są zafascynowani takimi poglądami, "nie zawsze zdają sobie sprawę, co małpują" i "mają niekoniecznie to wszystko przemyślane". Zaapelował jednak, by ich "nie demonizować".

- Żebyśmy nie traktowali ich jak diabłów, jak hitlerowców, jak zbrodniarzy - zaapelował.

Dodał również, że "strasznie ważne" jest to, żeby ich "oswoić". - Na pewno łomocząc w nich, wydając ustawy, wsadzając do pierdla ich nie zmienimy. W ten sposób nie - podkreślił, dodając, że też patrzy na takie marsze "ze zgrozą".

Skrytykował jednak także wykorzystywanie i faworyzowanie narodowców w celach politycznych.

"Niepewność własnych przekonań i agresja obronna"

Boniecki był także pytany, dlaczego w obecnych czasach jesteśmy zmęczeni Europą i wolnością, dlaczego zamykamy się na innych. Stwierdził, że są różne przyczyny, a jedną z nich jest "niepewność własnych przekonań i agresja obronna, jeśli spotykamy kogoś, kto inaczej myśli". Wyjaśnił, że światopogląd wynosi się z domu, kształtuje w czasie życia i podbudowuje mediami, ale przeważnie tymi, które potwierdzają nasze myślenie, a kiedy z kolei pojawia się ktoś o odmiennych poglądach, to "człowiek w przerażaniu zaczyna wtedy walczyć, bronić".

- Mówi: to jest zdrajca, to nie jest prawdziwy Polak, (pojawiają się) rozmaite inwektywy, żeby odczłowieczyć tego atakującego, żeby on nie był niebezpieczny - wskazywał Boniecki. - Lubimy przebywać w swoim gronie, ludzi podobnie myślących, (...) bo nie jesteśmy pewni właściwie swojej własnej wizji na przykład jaka ma być Polska, jakie mają być instytucje - dodał.

Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. 2)
Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. 2)tvn24

Boniecki stwierdził, że funkcjonowanie sądów czy administracji państwowej, procedur, stosunków międzynarodowych wymaga ogromnej wiedzy podstawowej. - Wszyscy dziś na tym się znają, wszyscy na ten temat mają coś do powiedzenia, a gruncie rzeczy ta wiedza to jest takie zbieranie tego, co nam media wsączają do głów - powiedział. - To jest też taka niedojrzałość.

Boniecki stwierdził także, że "termin totalna opozycja bardzo niedobrze o nas świadczy". - Nie można być totalną opozycją. Nawet może trzeba dopuścić, że ten straszliwy Tusk zrobił coś dobrego i pożytecznego dla Polski - przekonywał.

Niska frekwencja

Ksiądz Boniecki stwierdził, że niska frekwencja w wyborach wynika z tego, że wielu Polaków uważa, że "to nie jest ich sprawa".

- My ze wspólnotą narodu się nie utożsamiamy - ocenił, dodając, że przy urnach kierujemy się doraźnymi korzyściami, a nie filozofią, która przyświeca danym partiom.

Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. 3)
Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. 3)tvn24

Zakaz wypowiadania się w mediach

Ksiądz Boniecki komentował również zakaz wypowiadania się w mediach nałożony na niego przez przełożonych. - W swojej pokorze nie poczuwam się do winy, ani do herezji, ani do siania zamętu - stwierdził.

Oświadczył, że sugerowano mu, że jest sklerotyczny. - [Mówili:] lepiej byś siedział w klasztorze i pisał te wspomnienia z dzieciństwa, one takie miłe są, takie ładne. Ja uważam, że nie, że jeszcze nie jestem w tym stadium, że mam wspomnienia miłe pisać - stwierdził.

Dodał, że zakaz wypowiadania się w mediach to "nic takiego". - To nie jest jakaś część integralna mojego życia, ani wartości, ani niczego takiego - podkreślił. Dodał, że co tydzień może w końcu pisać do "Tygodnika Powszechnego".

Stwierdził także, że przełożeni nie chcieli, by "w mediach tam gadał". Postawione mu zarzuty uznał za "niesłuszne". Oświadczył jednak, że nie czuje się upokorzony.

Piotr Szczęsny "to nie był wariat"

Ksiądz Boniecki na spotkaniu w muzeum POLIN zaapelował jednocześnie, by nie osądzać Piotra Szczęsnego, który 19 października dokonał samospalenia na placu Defilad w Warszawie. - Zrozummy, że ktoś może tak przeżywać sprawy polskie, z taką śmiertelną powagą - podkreślił. - To nie był wariat, psychicznie chory człowiek. Owszem miał depresję, ale funkcjonował, pracował.

- Przepraszam, ale uważam, że kto osądza tego człowieka, jest bezczelny - dodał.

Boniecki podkreślił, że w homilii wygłoszonej przez niego na pogrzebie Szczęsnego - jego zdaniem - nie można doszukać się elementów sprzecznych z nauką Kościoła.

Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. 4)
Dyskusja z księdzem Adamem Bonieckim (cz. 4)tvn24

Zakaz dla księdza Bonieckiego

18 listopada na stronie internetowej Prowincji Polskiej Zgromadzenia Księży Marianów pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że ksiądz Adam Boniecki utracił przywilej swobodnego wypowiadania się w mediach.

Stało się tak - jak podano w komunikacie - "ze względu na dobro duchowe wiernych i w poczuciu odpowiedzialności za wypowiadane słowa, które w określonych kontekstach tworzonych faktów medialnych wywoływały wśród licznych wiernych dezorientację, między innymi co do nauczania Kościoła odnośnie moralnej oceny samobójstwa (KKK 2280-2282) oraz wprowadziły poważne zamieszanie a nawet zgorszenie, nade wszystko spowodowane opublikowanym 15 listopada 2017 roku wpisem na profilu facebookowym Forum LGBT, jednoznacznie wskazującym na poparcie przez księdza Adama Bonieckiego MIC organizacji tzw. mniejszości seksualnych, których działalność stoi w całkowitej sprzeczności z nauczaniem moralnym Kościoła (por. KKK 2357-2359)".

Na początku listopada przełożony prowincji udzielił księdzu Bonieckiemu upomnienia. Jak wówczas uzasadniano, analiza wypowiedzi duchownego i reakcji na nie pokazują, że stają się one źródłem kolejnych rozdarć wśród wiernych Kościoła katolickiego.

"Do tragedii samobójstwa Kościół podchodzi z wielką ostrożnością"

W udzielonym na początku listopada wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", ksiądz Boniecki wypowiedział się między innymi o śmierci mężczyzny, który podpalił się przed PKiN w Warszawie. Jego zdaniem, "to mocny znak protestu, obok którego nie można przejść obojętnie". Na ten sam temat ksiądz Boniecki pisał w listopadzie w "TP".

"Dawno minęły czasy, w których Kościół jednoznacznie potępiał każde odebranie sobie życia. Rozwój wiedzy o człowieku sprawił, że do tragedii samobójstwa Kościół dziś podchodzi z wielką ostrożnością" - pisał redaktor senior. Ksiądz Boniecki przez niemal całe życie związany jest z "Tygodnikiem Powszechnym". W latach 1979-91 był też redaktorem polskiej edycji "L’Osservatore Romano". W latach 1993-99 był przełożonym generalnym Zgromadzenia Księży Marianów. Obecnie mieszka w Warszawie, pełni funkcję "redaktora seniora" krakowskiego "TP".

W marcu 2011 r. poprzedni prowincjał polskich marianów ksiądz Paweł Naumowicz, ograniczył mu "przywilej występowania w mediach" do "Tygodnika Powszechnego". Zakaz zdjęto 29 lipca 2017 roku.

Autor: pk//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wyjaśnieniem sprawy o naruszenie tajemnicy adwokackiej między Januszem Palikotem a jego obrońcą zajmie się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej - poinformowała prokuratura w niedzielę przed południem. Dzień wcześniej PK zapewniała, że szanuje tajemnicę obrończą i zapowiadała wyjaśnienie sprawy.

Komunikat prokuratury w sprawie Janusza Palikota

Komunikat prokuratury w sprawie Janusza Palikota

Źródło:
tvn24.pl

Alkotubki są inspiracją do tego żebyśmy poważnie porozmawiali o problemie zdrowotnym i walce z dostępnością alkoholu - mówił w Kawie na ławę" na antenie TVN24 wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Do problemu alkoholu w tubkach odniósł się także między innymi Michał Wawer z Konfederacji, wskazując, że był to "temat zastępczy, kiedy przez Sejm przechodziła specustawa powodziowa".

"Teatr Tuska" kontra "skuteczność w 24 godziny". Politycy o reakcji na alkotubki

"Teatr Tuska" kontra "skuteczność w 24 godziny". Politycy o reakcji na alkotubki

Źródło:
TVN24

Do tragedii doszło na gminnej drodze w miejscowości Grabów Szlachecki (woj. lubelskie). 50-latka z nieznanych przyczyn wjechała na niestrzeżony przejazd i zderzyła się z pociągiem. Nie żyje. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Podkreślają, że choć tego dnia było pochmurno, to warunki na drodze nie były złe.

Zderzyła się z pociągiem, zginęła. "Auto zostało o kilkaset metrów przesunięte po torowisku"

Zderzyła się z pociągiem, zginęła. "Auto zostało o kilkaset metrów przesunięte po torowisku"

Źródło:
tvn24.pl

Po jednym z najbrutalniejszych ataków gangów w ostatnich latach, w którym zginęło 70 osób, premier Haiti Garry Conille wyruszył w sobotę w podróż do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kenii. - Jesteśmy atakowani na wszystkich frontach - powiedział przed wylotem. Szef haitańskiego rządu będzie zabiegał o pomoc w walce z przestępczością w swoim kraju.

Zamordowali 70 osób, w tym noworodki. Najkrwawszy atak gangów od lat

Zamordowali 70 osób, w tym noworodki. Najkrwawszy atak gangów od lat

Źródło:
PAP

Obywatele Turkmenistanu, którzy chcą wyjechać za granicę, napotykają wciąż nowe trudności. Według najnowszych doniesień z kraju nie są wypuszczane osoby, które wzięły pożyczkę w banku - informuje portal Radia Wolna Europa/Radia Swoboda. Kilka tygodni wcześniej informowano z kolei, że nie na lotniskach zatrzymywane są osoby, które nie znają języka rosyjskiego.

Masz pożyczkę, nie opuścisz kraju. Nowy pomysł władz na ograniczenie emigracji

Masz pożyczkę, nie opuścisz kraju. Nowy pomysł władz na ograniczenie emigracji

Źródło:
PAP

Argentyński resort dyplomacji odniósł się do porozumienia o oddaniu przez Wielką Brytanię zwierzchnictwa nad wyspami Czagos Mauritiusowi. Oceniono, że "to "zachęcający przykład" w kwestii negocjacji Falklandów (Malwinów), o które Argentyna stoczyła już wojnę z Brytyjczykami. Do tych słów szybko odniosła się brytyjska gubernatorka na spornych wyspach.

Argentyna wskazuje na wyspy, o które walczyła z Wielką Brytanią. Szybka reakcja Londynu

Argentyna wskazuje na wyspy, o które walczyła z Wielką Brytanią. Szybka reakcja Londynu

Źródło:
PAP

Janusz Palikot to człowiek niezwykłej kultury, wiedzy, bardzo obyty w świecie, lubiący mówić o poezji. (...) Przez ostatnie lata nie mieliśmy zupełnie ze sobą kontaktu, ale widziałem i obserwowałem, jak on zmierza w taką trochę, w mojej ocenie, dziwną stronę - ocenił Bartosz Arłukowicz (KO) w "Kawie na ławę". Andrzej Szejna (Lewica) mówił, że wszystkie zarzuty, wszystkie wątpliwości należy wyjaśniać". Michał Wawer z Konfederacji przyznał natomiast, że zaskakuje go "romantyzowanie wizerunku" Palikota.

"Zmierzanie w dziwną stronę" i "romantyzowanie wizerunku" Palikota

"Zmierzanie w dziwną stronę" i "romantyzowanie wizerunku" Palikota

Źródło:
TVN24

W naszą stronę zmierza Kirk, który obecnie jest huraganem. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. Cyklon Kirk nie pozostanie bez wpływu na pogodę w naszym kraju.

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ambasador USA w Ugandzie, Wiliam Popp, otrzymał w piątek ultimatum od szefa ugandyjskiej armii, generała Muhooziego Kainerugaby: albo przeprosi prezydenta Yoweriego Museveniego, albo busi opuścić kraj.

Ambasador USA dostał ultimatum od szefa armii. Ma przeprosić, albo opuścić kraj

Ambasador USA dostał ultimatum od szefa armii. Ma przeprosić, albo opuścić kraj

Źródło:
PAP

Donald Trump ponownie wystąpił na wiecu w Butler w Pensylwanii, gdzie 14 lipca doszło do zamachu na jego życie. Zarządził minutę ciszy ku czci zabitego wówczas strażaka. - Przez ostatnie osiem lat ci, którzy chcieli mnie powstrzymać, oczerniali mnie, oskarżali, a może i nawet próbowali mnie zabić - powiedział. Na wiecu wystąpił też między innymi miliarder Elon Musk, było to pierwsze jego tego rodzaju wystąpienie. Straszył w nim Amerykanów, że jak nie wybiorą Trumpa, to mogą to być "ostatnie wybory" w historii USA.

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Źródło:
PAP

37-latka wyprzedzała w Starej Hucie (woj. lubelskie) ciągnik. W pewnym momencie traktorzysta zaczął skręcać w lewo i zajechał jej drogę. Kierująca zjechała do rowu i uderzyła w drzewo. Razem z trójką swoich dzieci trafiła do szpitala. Kierowca ciągnika miał ponad poł promila alkoholu w organizmie. 

Nietrzeźwy traktorzysta zajechał jej drogę. Uderzyła w drzewo. W aucie była trójka dzieci

Nietrzeźwy traktorzysta zajechał jej drogę. Uderzyła w drzewo. W aucie była trójka dzieci

Źródło:
tvn24.pl

W Stobiernej na Podkarpaciu kierowca ciężarówki doprowadził do dwóch kolizji, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany w Jasionce. Okazało się, że miał dwa promile alkoholu w organizmie.

Spowodował dwie kolizje i uciekł. Kierowca ciężarówki był pijany

Spowodował dwie kolizje i uciekł. Kierowca ciężarówki był pijany

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili, że w jednym z aresztów w województwie mazowieckim może dochodzić do przestępstwa, w które jest zamieszany jest funkcjonariusz służby więziennej.

Aresztowany przestępca dostał telefon. Podejrzany strażnik więzienny

Aresztowany przestępca dostał telefon. Podejrzany strażnik więzienny

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

USA, Francja oraz Wielka Brytania zarzuciły Rosji hipokryzję w trakcie zwołanego przez nią posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącego sabotażu rurociągu Nord Stream. Sprzymierzeńcy Kremla zarzucali Niemcom brak postępów we wspomnianej sprawie.

Moskwa oskarżona o hipokryzję. Burzliwa dyskusja w sprawie Nord Stream

Moskwa oskarżona o hipokryzję. Burzliwa dyskusja w sprawie Nord Stream

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Niedźwiedź zaatakował zbierającego grzyby mężczyznę na Słowacji. 63-latek poniósł śmierć - poinformowała w sobotę policja. Do zdarzenia doszło w lesie w okolicach Liptowskiego Mikułasza.

Zbierał grzyby, gdy zaatakował go niedźwiedź. Nie żyje 63-latek

Zbierał grzyby, gdy zaatakował go niedźwiedź. Nie żyje 63-latek

Źródło:
PAP, topky.sk, RDLP

Samiczka jednego z najmniejszych jeleni świata - pudu południowego - która urodziła się w warszawskim zoo, ma już imię. Wybrano je w internetowym głosowaniu.

Plebiscyt zakończony. Imię dla samiczki jednego z najmniejszych jeleni świata wybrane

Plebiscyt zakończony. Imię dla samiczki jednego z najmniejszych jeleni świata wybrane

Źródło:
PAP

Miejscy ogrodnicy pochwalili się pierwszymi efektami prac na budowie parku nad Południową Obwodnicą Warszawy na Ursynowie. - Praca wre - zapewnili.

Od lat obiecują park. Zaczęli od misia i pomostów w kształcie plastrów miodu

Od lat obiecują park. Zaczęli od misia i pomostów w kształcie plastrów miodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w czwartek 10 października sonda Europa Clipper wybierze się w długą podróż do Europy - księżyca Jowisza. Zostanie wystrzelona na pokładzie rakiety SpaceX Falcon Heavy z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie.

Żeby dotrzeć do Europy, musi pokonać miliardy kilometrów

Żeby dotrzeć do Europy, musi pokonać miliardy kilometrów

Źródło:
PAP, NASA

Prezes producenta samochodów Volkswagen zaproponował, by Unia Europejska nakładała cła na chińskie pojazdy elektryczne, uwzględniając inwestycje Państwa Środka dokonane na Starym Kontynencie. - Zamiast ceł karnych powinno chodzić o wzajemne przyznawanie kredytu na inwestycje - podkreślił Olivier Blume, prezes VW, cytowany przez Reutersa.

Cła na chińskie auta po nowemu. Volkswagen przedstawił propozycję

Cła na chińskie auta po nowemu. Volkswagen przedstawił propozycję

Źródło:
Reuters

Im jesteśmy starsi, tym mniej chcemy mieszkać w domach wielopokoleniowych. 43 proc. osób w wieku powyżej 66 lat zadeklarowało, że nie wyobraża sobie zamieszkania z rodziną - wynika z badania "Mieszkanie na osi czasu". Z kolei blisko jedna czwarta mieszkańców Polski w wieku 18-35 lat uznaje domy wielopokoleniowe za dobre rozwiązanie i chętnie by w nich zamieszkała.

Kilka generacji pod jednym dachem. Młodsi bardziej chętni niż starsi

Kilka generacji pod jednym dachem. Młodsi bardziej chętni niż starsi

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości 11 261 116 złotych. Tym razem jeden ze szczęśliwców trafił także szóstkę w Lotto Plus, za którą Totalizator Sportowy zapłaci 1 milion złotych. Oto wyniki losowania Lotto oraz Lotto Plus z 5 października 2024 roku.

Kumulacja w Lotto rozbita. Oto zwycięskie numery

Kumulacja w Lotto rozbita. Oto zwycięskie numery

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW, przekazał w TVN24, że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Przekazał, że w głosowaniu na ten temat brało udział "ośmioro członków" komisji, z czego czterech było za nieuznawaniem, a czterech za uznaniem. Tymczasem udostępniony przez dziennikarza protokół z tamtego posiedzenia wskazuje, że w głosowaniach brało udział siedmioro członków Komisji.

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

Źródło:
tvn24.pl

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl