Wzgórze wawelskie pilnie potrzebuje remontu. – Stan terenu otaczającego mury obronne drastycznie kontrastuje za stanem terenu zamkowego - alarmują władze zamku. Urzędnicy już zaplanowali remont, ale ostateczna decyzja należy do nowego prezydenta i krakowskich radnych, którzy w grudniu będą uchwalać budżet miasta. Prace mają pochłonąć 14 mln zł i potrwać do 2019 roku.
Jak mówi prof. dr hab. Marcin Fabiański, wicedyrektor ds. konserwatorsko-technicznych Wawelu, od kilku lat mieszkańcy Krakowa skarżą się na stan chodników na ul. Podzamcze. Narzekają też wygląd stoków wzgórza wawelskiego.
- Przypadkowe drzewa, oświetlenie kolidujące z ulicznym, fatalny stan bruku. Gmina powinna zamówić badania tego terenu i projekt wykonania by skorygować te wszystkie uchybienia – przekonuje Fabiański.
Projekt gotowy od lat
Jak mówi rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie (ZIKiT), koncepcja przebudowy wzgórza wawelskiego jest gotowa od wielu lat. – Projekt remontu powstał już w 2007 roku. W roku 2015 ma tylko dojść do jego aktualizacji – podkreśla Piotr Hamarnik.
Jednak do tej pory ZIKiT nie otrzymał dofinansowania na prace. Urzędnicy liczą, że zmieni się to po wyborach samorządowych.
- O budżecie w większości decyduje prezydent i w tym wypadku będzie to prezydent "powyborczy". W bieżącym roku poprawki zgłoszone przez radę dotyczyły jedynie 5 proc. budżetu, wszystko więc jest w rękach prezydenta - podkreśla Grzegorz Stawowy, szef krakowskiej PO.
Remont za 15 mln zł
Prace zaplanowane na 4 lata obejmą głównie remont schodów oraz drogi prowadzącej do Zamku Królewskiego na Wawelu, a także rewitalizację zieleni na wzgórzu. Na wszystko potrzeba około 15 milionów złotych.
Decyzji w sprawie przebudowy wzgórza wawelskiego możemy spodziewać się w grudniu tego roku.
Autor: mch, mmw/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock