Turyści spali w swoich pokojach i nawet nie byli świadomi, że mieli nocnych "gości". Po pensjonacie spacerowali złodzieje. Weszli głównymi drzwiami, zaglądali do pokoi, a w końcu zabrali z recepcji pieniądze. Nikt się nie obudził. Policja szuka teraz trzech mężczyzn, którzy weszli do pensjonatu w Poroninie.
- Złodzieje skorzystali z tego, że niektóre pokoje były otwarte – tłumaczy Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. Faktycznie, na opublikowanym przez policję filmie z monitoringu widać, że mężczyźni bez najmniejszego problemu wchodzą do budynku, a później przeszukują pomieszczenia.
Choć w pensjonacie przebywali wtedy goście, włamywaczom udało się żadnego z nich nie obudzić. – Łapali za klamki, sprawdzali, czy drzwi są zamknięte. Zaglądali do pokoi, bo wiadomo, że przy śpiących ludziach często leżą ich rzeczy. Nie dostaliśmy jednak zgłoszenia od żadnego z gości, żeby coś im zginęło – podkreśla Wieczorek.
Straty ponieśli natomiast właściciele pensjonatu, którzy rano odkryli zniknięcie kasetki z pieniędzmi z recepcji. Według informacji policji ukradzione zostały około dwa tysiące złotych.
Dwa lata temu w okolicy działała szajka
To nie pierwsza taka sytuacja w powiecie tatrzańskim.
- Dwa lata temu mieliśmy tutaj szajkę, która w podobny sposób okradała pensjonaty i hotele – tłumaczy rzecznik. Tamci też korzystali z nieuwagi turystów i wchodzili do otwartych budynków. Jak dodaje Wieczorek, grupa została zatrzymana – okazało się, że byli to Romowie ze Słowacji.
- Czasami osoby, które przyjeżdżają do nas zza południowej granicy szukają takiego łatwego zarobku – informuje Wieczorek.
Policja prosi o pomoc
Niewykluczone, że mężczyźni, którzy okradli pensjonat w Poroninie również przyjechali zza granicy.
- Pojawiła się informacja, że przyjechali samochodem na słowackich tablicach rejestracyjnych – podaje Wieczorek.
Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje na temat tych wydarzeń.
- Można dzwonić na numer 182023400 lub całodobowo nr alarmowy 997. Liczymy na Państwa pomoc i apelujemy o czujność – podkreśla rzecznik policji.
Do kradzieży doszło przy ul. Tatrzańskiej:
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Zakopiańska Policja