Pożar warsztatu samochodowego, udało się uratować pobliski dom

Pożar w budynku o powierzchni 20 na sześć metrów kwadratowych wybuchł w sobotę około godziny ósmej rano.

Jak przekazał rzecznik małopolskich strażaków Hubert Ciepły, dwie osoby zostały poszkodowane, zabrano je do szpitala. Jedna z nich miała próbować opanować ogień przed przyjazdem strażaków.

Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej. - Walczą, by ogień nie przedostał się na pobliski dom, na którego dachu pojawiły się już pierwsze zarzewia – przekazał w tracie akcji Ciepły.

Pożar udało się opanować. - Uszkodzeniu uległ warsztat z pojazdami i kilka pojazdów, które były na parkingu. Częściowemu uszkodzeniu uległ też dom jednorodzinny, jego elewacja i poddasze. Udało nam się uratować pozostałą część domu - powiedział po ugaszeniu ognia mł. bryg. Jacek Atłas