Tworzyli fikcyjne firmy, prezesów werbowali wśród bezdomnych. Wszystko po to, by zamawiać hurtowe ilości nowoczesnych telefonów komórkowych. Za te oczywiście nie płacili, a od razu sprzedawali w komisach. Oszukali także bank. 15 członków zorganizowanej grupy usłyszało zarzuty.
Grupa zaczęła działalność jeszcze w 2012 roku. Właśnie wtedy dwaj mieszkańcy Małopolski postanowili stworzyć sieć fikcyjnych firm zajmujących się handlem telefonami komórkowymi.
- W tym celu rozpoczęli werbowanie "prezesów" dla przyszłych spółek. Wyszukiwali ich poprzez znajomych, podczas rozmowy w sklepie czy wręcz na ulicy, wśród bezdomnych. Słupy, zwykle bezrobotni, mieli otrzymać za przysługę kilkaset złotych, natomiast główni organizatorzy przestępczego procederu liczyli na milionowe zyski – zaznacza Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.
Modele z najwyższej półki
W ciągu 1,5 roku udało się im zwerbować ponad 20 osób. Ich dane personalne pozwoliły stworzyć sieć fikcyjnych firm. - Firmy te podpisywały umowy z telefoniami komórkowymi na zakup hurtowych ilości telefonów. Zwykle przestępcy wybierali modele z najwyższej półki – tłumaczy Ciarka.
Nikt jednak nie myślał o zapłaceniu za towar, bo telefony miały być przedmiotem łatwego zarobku. Kiedy tylko kurier przywoził pod podany adres zamówione komórki, szefowie grupy sprzedawali je w komisach po atrakcyjnych cenach. Policjanci oszacowali, że w ten sposób telefonie komórkowe poniosły straty rzędu minimum 2 mln złotych.
Oszukali banki
- Kiedy przestępczy proceder nabierał tempa sprawcy postanowili oszukiwać także banki. Dwukrotnie udało im się wziąć kredyty po kilkadziesiąt tysięcy każdy. W trzecim przypadku pracownicy banku zapobiegli wyłudzeniu – relacjonuje Ciarka.
Policjantom po kilku miesiącach śledztwa udało się odnaleźć pomysłodawców oraz inne osoby zaangażowane w działalność grupy. 15 osób już usłyszało zarzut oszustwa, za co grozi 8 lat więzienia. Dwóch organizatorów przestępstwa usłyszało także zarzuty kierowania grupą przestępczą. Wobec kolejnych 7 osób zarzuty są formułowane.
Jak zaznaczają policjanci, straty poniesione przez polskie telefonie komórkowe w wyniku działalności grupy szacuje się na kwotę ponad 2 mln złotych.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock