10 –latek z Balina (Małopolska), najprawdopodobniej, zastrzelił psa sąsiada z wiatrówki. Policja bada okoliczności zdarzenia. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Mieszkaniec Balina (powiat chrzanowski) zgłosił we wtorek wieczorem postrzelenie swojego psa. W wyniku obrażeń zwierzę zdechło. Policjanci wszczęli śledztwo. Wszystko wskazuje na to, że za śmierć psa odpowiedzialny jest 10–latek.
Przypadek czy celowy strzał?
Chłopiec miał strzelać z wiatrówki. Nie wiadomo, czy zrobił to celowo, czy był to nieszczęśliwy wypadek. Policjanci badają okoliczności sprawy. Wyjaśnienia złożą rodzice dziesięciolatka. – Nie możemy przesłuchać dziesięcioletniego dziecka – mówi Robert Matyasik z policji w Chrzanowie. – Ustalamy w jakich okolicznościach broń znalazła się w rękach chłopca i czy była odpowiednio zabezpieczona – dodaje.
Zebrane przez policjantów informacje i materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do zdarzenia doszło w Balinie:
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24