Gowin: w kwestii płac doszliśmy do granicy możliwości polskiego budżetu

[object Object]
Jarosław Gowin w "Rozmowie Piaseckiego" o strajku nauczycielitvn24
wideo 2/35

Dziwię się, że nauczyciele strajkują - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 i tvn24.pl wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, w ósmym dniu protestu pracowników oświaty. Dodał równocześnie, że rząd chce rozwiązać trudną sytuację w oświacie, a "lekceważenie" tak ważnej grupy zawodowej, jaką są nauczyciele, byłoby "szaleństwem".

W poniedziałek mija ósmy dzień od rozpoczęcia bezterminowego, ogólnopolskiego strajku nauczycieli i pracowników oświaty. W tym dniu rusza także trzydniowy egzamin ósmoklasistów. Kuratoria z poszczególnych miast zapewniają, że komisje są już skompletowane.

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował w niedzielę do nauczycieli o to, by w kolejnych dniach egzaminy końcowe w szkołach podstawowych odbyły się bez zakłóceń. Wcześniej o "pilne, natychmiastowe" spotkanie z szefem rządu apelował Związek Nauczycielstwa Polskiego.

CZYTAJ:Strajk nauczycieli. Raport tvn24.pl>

"Strajk w szkołach to jest główny przedmiot troski rządu"

O strajku nauczycieli mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w poniedziałek wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin (Porozumienie).

Przekonywał, że obecnie "strajk w szkołach to jest główny przedmiot troski rządu". - Z punktu widzenia rządu to najpoważniejszy problem, zdajemy sobie sprawę (z tego - red.), jakim to jest utrudnieniem dla milionów rodzin - podkreślił.

Gowin: strajk w szkołach to jest główny przedmiot troski rządu
Gowin: strajk w szkołach to jest główny przedmiot troski rządutvn24

"Szaleńcami nie jesteśmy"

Pytany, dlaczego głosu w sprawie nauczycieli nie zabiera prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, stwierdził, że "nie jest rzecznikiem prasowym Jarosława Kaczyńskiego".

Dopytywany, czy rząd lekceważy protest nauczycieli, uznał, że "różne rzeczy o nas, politykach Zjednoczonej Prawicy, można mówić, ale szaleńcami nie jesteśmy".

Dodał, że "polityk, który na miesiąc przed wyborami lekceważyłby strajk tak ważnej grupy zawodowej, jaką są nauczyciele, byłby szaleńcem".

- Doszliśmy, jeżeli chodzi o rozwiązania płacowe, do granicy możliwości polskiego budżetu. Dalej się nie cofniemy - podkreślił.

Dopytywany, czy to oznacza "ani kroku w tył, ani grosza więcej na stole rozmów z nauczycielami", odpowiedział, że "w sprawach płacowych nie widzi takich możliwości". - To jest jednoznaczne stanowisko rządu - stwierdził.

NAJNOWSZE> Minister Zalewska: Egzaminy we wszystkich szkołach odbyły się zgodnie z prawem

"Poprosiłem, żeby również mnie pan premier dołączył do delegacji rządowej"

Wicepremier mówił również o pomyśle premiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział zorganizowanie okrągłego stołu z nauczycielami. Jego obrady mają zostać zainaugurowane po Świętach Wielkanocnych.

- W ten weekend poprosiłem, żeby również mnie pan premier dołączył do delegacji rządowej - mówił Gowin w TVN24 i tvn24.pl.

- Chciałbym przełożyć doświadczenia w dialogu ze środowiskiem akademickim na dialog ze środowiskiem nauczycielskim, chciałbym sprawdzić, na ile elity środowiska nauczycielskiego są gotowe na rozwiązanie "projakościowe" - przekonywał gość Konrada Piaseckiego.

Pytany, czy została ustalona data ewentualnych obrad okrągłego stołu, odpowiedział przecząco. - Jeszcze decyzja nie zapadła, przez cały czas toczy się pewien dialog ze środowiskiem nauczycielskim - mówił.

Gowin był też pytany, czy dziwi się protestującym nauczycielom. - Dziwię się, bo gdybym był nauczycielem, być może nie zgadzałbym się z polityka tego rządu, (…) ale nie odszedłbym od moich uczniów zwłaszcza w okresie egzaminów - ocenił.

"Czeka nas poważna dyskusja"

Wicepremier mówił również szerzej o polityce społecznej rządu.

- Czeka nas poważna dyskusja, myślę, że już po wyborach, na temat relacji między poziomem wynagrodzeń w sferze budżetowej, który jest za niski, a poziomem świadczeń społecznych, który zrobił się bardzo wysoki. Te dwie linie niebezpiecznie się do siebie zbliżyły, zanadto się być może spłaszczyły. Na pewno to temat na następną kadencję - dodał.

- Uważam, że doszliśmy też do ściany (ws. transferów socjalnych - red.). Tak jak do ściany doszliśmy, jeżeli chodzi o podnoszenie wynagrodzeń dla nauczycieli - stwierdził Jarosław Gowin.

Gowin: czeka nas poważna dyskusja
Gowin: czeka nas poważna dyskusja tvn24

"Nie znam kraju na świecie, gdzie nauczyciele zarabialiby więcej niż profesorowie uniwersyteccy"

Jak tłumaczył wicepremier, "musi istnieć pewien porządek płacowy". - Nie znam kraju na świecie, gdzie nauczyciele zarabialiby więcej niż profesorowie uniwersyteccy - przyznał.

- Gdybyśmy spełnili oczekiwania Związku Nauczycielstwa Polskiego, mielibyśmy do czynienia z taką właśnie sytuacją, czyli gdybyśmy (…) spełnili oczekiwania płacowe nauczycieli, to w naturalny sposób kolejne miliardy złotych powinniśmy przeznaczyć też na zarabiających zdecydowanie za nisko pracowników akademickich - wskazywał wicepremier.

- Stawiam sobie pytania o granice polityki społecznej - mówił Gowin. Jak wskazywał, "obóz Zjednoczonej Prawicy, przede wszystkim Prawo i Sprawiedliwość, zbudowało sobie taką wiarygodność, że jak jest zapowiedz, to jest realizacja". Nawiązał w ten sposób do "piątki Kaczyńskiego" czyli pakietu obietnic socjalnych, ogłoszonego w ostatnich tygodniach przez PiS.

Jak zapewnił, "ta piątka będzie zrealizowana i każdy kolejny polityk zastanawia się nad kolejnym krokiem". - Już nie ma sensu debatować, czy ta piątka jest słuszna czy niesłuszna, ona wejdzie w życie, trzeba się zastanowić, co dalej - przekonywał Gowin.

ZOBACZ CAŁĄ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO"

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium