Kate i William jeszcze przed narodzinami ich pierwszego dziecka zapowiadali, że będą się nim zajmować samodzielnie i nie zatrudnią niani. Najwyraźniej jednak mały George dał rodzicom popalić, bo William poprosił o pomoc swoją dawną nianię, 71-letnią Jessie Webb.
Jessie Webb opiekowała się książętami Williamem i Harrym, gdy ci byli mali. W końcu zwolniła ją księżna Diana, zazdrosna podobno o to, że jej synowie więcej czasu spędzają z opiekunką.
Ale Willliam zawsze pamiętał o Webb, która była honorowym gościem na jego 21. urodzinach, a także na ślubie z Kate.
Wychodne dla rodziców
Webb ma pracować na pół etatu. Podobno zajęła się małym Georgem już w czwartek, gdy rodzice wzięli udział w gali wręczenia nagród Royal Society w Londynie.
Jak pisze "Daily Mail", przecieki z Pałacu Buckingham mówią, że Webb będzie zajmować się Georgem dorywczo, bardziej na zasadzie baby-sitter niż pełnoetatowej niani.
Autor: /jk / Źródło: dailymail.co.uk