Niemiłe zaskoczenie po danych GUS o kwietniowych cenach detalicznych. Okazały się one o 4,5 proc. wyższe niż przed rokiem, podczas gdy analitycy wprawdzie oczekiwali sporego wzrostu, ale jednak o 0,1 punktu procentowego mniejszego. Wzrost cen napędzały żywność i paliwa. Wielu ekonomistów uważa, że czeka nas jeszcze wyższy wzrost cen.