Kolumbijczycy odrzucili układ z partyzantami z FARC, który był negocjowany przez cztery lata. Gość "24 Godzin" Maciej Stasiński z "Gazety Wyborczej" wyjaśniał, jakie niesie to konsekwencje. - Nie ma większego problemu niż ten - mówił w TVN24 BiS. - Odtrąbiony został gigantyczny sukces, wszyscy klaskali: Stany Zjednoczone, Watykan, Norwegia, Kuba. To miało być przybicie do szczęśliwego portu, tymczasem wbrew wszystkim sondażom 50,2 proc. społeczeństwa powiedziało „nie” - przypominał komentator. Dodatkowo 38-procentowa frekwencja to porażka strategii pokojowej. Konflikt między rządem a lewicowymi rebeliantami pochłonął wiele ofiar. - Ludzie, którzy najbardziej ucierpieli, byli za pokojem - wskazywał w programie "24 Godziny".