Kanadyjski minister zasobów naturalnych James Gordon Carr potwierdził w czwartek późnym wieczorem, że rząd Kanady jest gotów do podjęcia rozmów o zmianach w północnoamerykańskim układzie o wolnym handlu (NAFTA) zawartym w 1992 r. z USA i z Meksykiem.
Z punktu widzenia Ottawy każda umowa "zawarta obecnie czy w przeszłości, powinna być co jakiś czas odświeżana- – podkreślił minister w trakcie briefingu podsumowującego jego wizytę w Houston w stanie Teksas w Stanach Zjednoczonych. Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu (North American Free Trade Agreement) to umowa zawarta pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Kanadą i Meksykiem i tworząca pomiędzy tymi państwami strefę wolnego handlu oraz znosząca bariery celne między nimi. Weszła ona w życie w 1994 r.
Sprzeciw Trumpa
Rewizję "niekorzystnego dla USA" układu NAFTA zapowiadał podczas kampanii prezydenckiej w ub.r. Donald Trump. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, podobnie jak minister handlu w jego administracji – Wilbur Ross jest zdecydowanym przeciwnikiem wielostronnych międzynarodowych układów handlowych i traktuje renegocjację układu NAFTA priorytetowo. W czwartek na temat rozmów dot. przyszłej współpracy gospodarczej na linii Waszyngton-Ottawa wypowiedziała się również szefowa kanadyjskiej dyplomacji, Chrystia Freeland. Zaapelowała ona do Wilbura Rossa, aby Stany Zjednoczone "powstrzymały się przed jednostronnym wprowadzaniem korygujących opłat celnych, gdyż mogłoby to mieć bolesne skutki dla wymiany kanadyjsko-amerykańskiej". Także Freeland wezwała Rossa do jak najszybszego rozpoczęcia rozmów o imporcie kanadyjskiej tarcicy do USA i ostatecznego uregulowania tej spornej kwestii.
Autor: tol/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock