- Na początku przyszłego tygodnia złożymy wniosek, by poszerzyć zakres wrześniowego referendum - zapowiedziała Beata Szydło w Bełchatowie. Kandydatka PiS na premiera chce, aby pojawiły się pytania o wiek emerytalny, obowiązek szkolny 6-latków i przyszłość lasów państwowych.
6 września ma odbyć się referendum, w którym Polacy - zgodnie z inicjatywą prezydenta Bronisława Komorowskiego - odpowiadać mają na trzy pytania: w sprawie JOW-ów, finansowania partii i zasady dotyczącej prawa podatkowego.
Dodatkowe pytania?
- Zgłaszam dziś propozycję, i na początku przyszłego tygodnia taki wniosek zostanie złożony, żeby postawić dodatkowe pytania o to, czy Polacy mają mieć obniżony wiek emerytalny, czy dzieci 6-letnie powinny pójść do szkoły i co z polskimi lasami. I te pytania postawię - mówiła Szydło.
- Zapewne usłyszycie państwo, że się nie da, że nie można. A ja mówię, że się da i że można - powiedziała wiceszefowa PiS.
Zapowiadając złożenie wniosku dot. pytań referendalnych Szydło stwierdziła, że będzie, to sprawdzian wiarygodności obecnej władzy – czy rzeczywiście jej przedstawiciela chcą rozmawiać z obywatelami, jak to deklarują. - Czy rzeczywiście wyruszając w podróż dzisiaj pani premier chce spotykać się i rozmawiać z obywatelami, czy też jest to tylko i wyłącznie dyktowane kampanijnym kalendarzem - oceniła.
"Dzisiaj władza Polaków nie słucha"
Jak zaznaczyła, w trakcie podróży po kraju rozmawiała z wieloma osobami. - Mówiliście nam o rożnych sprawach, codziennych, waszych, o tym, co was boli, o czym marzycie. Polska to jest piękny kraj i o tym mówią Polacy, ale mówią też o swoich troskach, zmartwieniach, o tym, co ich boli - tłumaczyła.
Zauważyła, że "dzisiaj władza Polaków nie słucha". - Nie rozumie, że być u władzy, to znaczy służyć. Władza jest służbą, nie może być tylko i wyłącznie przywilejem wąskiej grupy osób dbających o własne interesy - stwierdziła.
- Dialog, pokorne słuchanie obywateli, wsłuchiwanie się w ich głos i rozmowa - to jest to, co będzie budowało polską wspólnotę i my państwu gwarantujemy i ja to państwu deklaruję – będziemy z wami rozmawiać, będziemy was słuchać, bo trzeba być mądrym mądrością swoich obywateli – zadeklarowała kandydatka na premiera.
I dodała: - Najważniejszą rzeczą, o jakiej będziemy decydowali jesienią, to jest godność Polaków i godność naszego państwa - podkreśliła.
Autor: eos/ja / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24