Prezydent Duda gratuluje i "niecierpliwi się" na spotkanie z Trumpem

Aktualizacja:
[object Object]
Kancelaria Prezydenta będzie współpracować z nową administracją amerykańskątvn24
wideo 2/21

- Gratuluję panu prezydentowi-elektowi Donaldowi Trumpowi. Bardzo się cieszę i niecierpliwię się na to, kiedy będziemy się mogli spotkać i porozmawiać o polityce, o przyszłości, o dalszej współpracy - mówił w środę w rozmowie z dziennikarzami Andrzej Duda. Wcześniej polski prezydent pogratulował Trumpowi zwycięstwa w przesłanym do niego liście.

Nominowany przez Partię Republikańską Donald Trump został wybrany we wtorek na 45. prezydenta USA.

Prezydent Duda powiedział podczas wizyty w Sulejówku, że cieszy się, iż Amerykanie wyłonili nowego prezydenta, bo okres wyborów jest zawsze okresem "niepewności".

- Po zakończeniu wyborów, kiedy kwestia jest rozstrzygnięta, kraj się zawsze wzmacnia - mówił polski prezydent. - Gratuluję Amerykanom, że dokonali wyboru. Gratuluję panu prezydentowi-elektowi Donaldowi Trumpowi. Bardzo się cieszę i niecierpliwię się na to, kiedy będziemy się mogli spotkać i porozmawiać o polityce, o przyszłości, o dalszej współpracy - dodał. Pytany, czy zaprosi prezydenta Trumpa do Polski, odpowiedział, że "oczywiście tak". - Ale na razie pozwólmy ochłonąć panu prezydentowi-elektowi. Na razie jest elektem, musi jeszcze objąć urząd - tłumaczył Duda.

Polski prezydent został też zapytany o to, czy podziela obawy komentatorów dotyczące wizji prezydentury Trumpa. - Komentatorzy opowiadali różne niestworzone historie w trakcie kampanii, znam to również z autopsji, bo i o mnie różne zupełnie niewiarygodne historie opowiadano - powiedział Duda.

Podkreślił przy tym, że nie jest zaskoczony rezultatem głosowania za oceanem. - Były poważne osoby, które mówiły, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że taki wynik będzie - tłumaczył polski prezydent.

Depesza z gratulacjami

Wcześniej w środę Duda przesłał Trumpowi depeszę gratulacyjną.

"Pragnę pogratulować Panu zwycięstwa w wyborach na 45. Prezydenta Stanów Zjednoczonych i życzyć Panu bardzo udanej kadencji. Więzi między Rzeczpospolitą Polską i Stanami Zjednoczonymi to wspaniały przykład strategicznego partnerstwa bazującego na wspólnych wartościach, u których podstawy leży wolność, tak droga Polakom, Amerykanom i mnie osobiście" - podkreślił w liście do Trumpa prezydent. Duda zaznaczył, że w ostatnich dziesięcioleciach nie tylko rozwinęliśmy liczne inicjatywy w celu wzmocnienia wzajemnych relacji, między innymi konsultacje polityczne na wysokim szczeblu, a także znacząco rozszerzyliśmy współpracę w kluczowych obszarach, takich jak: bezpieczeństwo, obronność, handel i innowacje.

Na Twitterze napisał, że jest pewny, iż relacje polsko-amerykańskie pozostaną bliskie i silne. Wyraził nadzieję, że będą nawet silniejsze.

- Dla Polski najważniejsze jest to, i dla prezydenta Dudy priorytetem jest implementacja tych decyzji, które zostały podjęte podczas niedawnego szczytu NATO w Warszawie, czyli rozmieszczenie czterech batalionów natowskich w krajach bałtyckich oraz Polsce, brygada pancerna amerykańska na terenie naszego kraju, a także budowa, czy też dokończenie bazy obrony przeciwrakietowej w Redzikowie - powiedział wcześniej w Polskim Radiu 24 szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski pytany, jak prezydent Duda wyobraża sobie współpracę z Donaldem Trumpem.

Podkreślił, że z punktu widzenia relacji Polski ze Stanami Zjednoczonymi i Sojuszem Północnoatlantyckim, to są kwestie, które dla prezydenta Dudy są najważniejsze.

- Będzie się on oczywiście przyglądał decyzjom nowej amerykańskiej administracji, ale właśnie pod takim kątem widzenia, jak szybko uda się te wszystkie projekty zrealizować - powiedział Magierowski.

- Jestem przekonany, że nowa administracja nowego prezydenta doskonale zdaje sobie sprawę, z tego, że pewne rzeczy także dla Ameryki są kluczowe, są priorytetowe w kontekście relacji Stanów Zjednoczonych z Europą, czy też z europejskimi sojusznikami w NATO. Jestem głęboko przekonany, że tutaj żadnych wstrząsów, żadnych nieprzyjemnych niespodzianek nie będzie. Aczkolwiek dużo pracy pewnie także przed polską dyplomacją, żeby poznać nową administrację amerykańską, żeby nawiązać dobre kontakty - dodał szef prezydenckiego biura prasowego.

Ocenił, że sukces Trumpa jest nie tylko porażką Hilary Clinton, ale też Baracka Obamy. - Po ośmiu latach jego prezydentury, z którą wielu Amerykanów wiązała tak ogromne nadzieje (...) okazuje się, że Amerykanie są wściekli, nie tylko niezadowoleni - mówił Magierowski. Jak dodał, "to jest także wręcz czerwona kartka dla prezydentury Baracka Obamy".

"Prowadzenie polityki USA to nie jest kierowanie łódeczką"

Magierowski pytany, czy prezydentura Trumpa przyniesie "polityczne trzęsienie ziemi" odpowiedział, że należałoby chyba zachować spokój. - Gdy prześledzimy wszystkie wypowiedzi Donalda Trumpa z czasów kampanii wyborczej, to z punktu widzenia interesów Polski, to były wypowiedzi w dużej mierze niepokojące. (...) Musimy pamiętać o tym, że co innego się mówi w trakcie kampanii, a co innego robi się potem, kiedy jest się już prezydentem i zasiada się za biurkiem w Gabinecie Owalnym - powiedział Magierowski. Mówił, że kierowanie polityką Stanów Zjednoczonych to nie jest kierowanie "małą łódeczką czy też motorówką, którą łatwo skręcić, zawrócić, przyśpieszyć, zwolnić". - To jest ogromny lotniskowiec i jakakolwiek zmiana kierunku polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych nie jest taka prosta, jak się wydaje. Donald Trump nawet przy swoich niekiedy radykalnych poglądach w tej czy innej kwestii nie będzie w stanie sam zmienić nagle kierunku, kursu tego lotniskowca w sposób drastyczny - powiedział Magierowski. - Myślę, że powinniśmy ze spokojem naprawdę podejść do tego wyniku wyborów w Stanach Zjednoczonych, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że wielu nie tylko polityków, ale także zwykłych obywateli jest trochę, nawet nie tyle zaskoczonych, ale co najmniej zaniepokojonych tymi wieściami, które docierają do nas zza oceanu - powiedział Magierowski. Dodał, że jest w bliższym lub dalszym otoczeniu Trumpa kilka osób, które, jak ma nadzieję, gwarantują, że "trochę rozsądku wstrzykną w tę rzeczywistą politykę, którą Trump będzie prowadził w relacjach z Europą, w relacjach z Rosją".

Polityka zagraniczna po zwycięstwie Trumpa

Z kolei Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta pytany był m.in. co oznacza zwycięstwo Trumpa dla polityki zagranicznej, w kontekście wypowiedzi komentatorów o tym, że będzie teraz mniejsze zainteresowanie Ameryki Europą wschodnią czy środkową.

- To się ukształtuje. Zobaczymy przede wszystkim jakich współpracowników (...) sobie dobierze, kto będzie sekretarzem stanu u niego, jaka będzie grupa doradców wokół niego od polityki zagranicznej - powiedział Szczerski w radiowej Trójce.

- Jako Kancelaria Prezydenta, jako urząd Prezydenta RP, jesteśmy przygotowani na każdy wynik wyborów, także na ten. Będziemy współpracować z nową administracją amerykańską - zapewnił.

Szczerski był też pytany, czy jest zaskoczony wynikiem amerykańskich wyborów prezydenckich. - Nie, zaskoczony nie jestem oczywiście. To Amerykanie wybrali prezydenta dla siebie, to wybór wewnętrzny, pamiętajmy o tym. To wybór przywódcy, jakiego dziś Ameryka dla siebie oczekuje - powiedział Szczerski.

- Jeśli się dobrze zna Stany, jeśli się dobrze rozpoznawało emocje, nastroje wyborców amerykańskich, to można było się spodziewać tego, że to będą głosy padające na Trumpa - dodał.

Według niego wybory pokazują, że "Ameryka, którą my czasami bardzo upraszczając obserwujemy z oddali, jest wewnątrz kraju zupełnie inna, niż nam się wydaje". - To jest kraj, który po 8 latach rządów demokratycznych Baracka Obamy, wcale nie jest krajem zjednoczonym, nie jest krajem, gdzie zmniejszają się różnice rasowe (...), jest to też kraj bardzo rozwarstwiony też materialnie, społecznie - powiedział Szczerski.

Krzysztof Szczerski o sukcesie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA
Krzysztof Szczerski o sukcesie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA Polskie Radio / Trójka

"Głosy protestu"

W jego ocenie głosy oddane na Trumpa były głosami protestu. - Stąd też taka nerwowa reakcja w wielu stolicach wokół Ameryki czy w Europie. W Europie czekają nas też niedługo bardzo ważne wybory, jeżeli ta fala protestu przejdzie też na Europę, to możemy mieć całkowitą wymianę sceny politycznej - powiedział Szczerski.

- To jest domino, które zaczęło się w Wielkiej Brytanii, potem przeszło na Stany, a jeśli wróci do Europy bumerangiem w wyborach przyszłorocznych we Francji i Niemczech, to będziemy mieć całkowitą wymianę (sceny politycznej - red.) - mówił prezydencki minister. - Są też inne powody. Jest generalnie trend odwrotu od politycznej poprawności, od tej narracji - zaznaczył.

[object Object]
W Rosji otwierają się szampany? Szef MSZ: przestrzegałbym władców Kremlatvn24
wideo 2/21

Autor: KB,js/kk / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium