Bury usłyszał sześć zarzutów, w tym przyjęcie dużej łapówki. Nie przyznał się do winy

Aktualizacja:
Bury usłyszał sześć zarzutów, w tym przyjęcie dużej łapówki. Nie przyznał się do winy
Bury usłyszał sześć zarzutów, w tym przyjęcie dużej łapówki. Nie przyznał się do winy
tvn24
Bury opuścił prokuraturętvn24

Sześć zarzutów korupcyjnych postawiła Prokuratura Apelacyjna w Katowicach byłemu posłowi PSL Janowi Buremu - poinformował rzecznik prokuratury Leszek Goławski. Były szef klubu parlamentarnego PSL nie przyznaje się do winy. Przesłuchanie przerwano do piątku.

Jan Bury został zatrzymany w środę przez CBA pod zarzutem korupcji. - Mojemu klientowi przedstawiono zarzuty, nie przyznał się do ich popełnienia – powiedziała adwokat Karolina Margulewicz-Fortuna. Dodała, że na piątek zaplanowane są "kolejne czynności". Po usłyszeniu zarzutów Bury opuścił prokuraturę. Adwokat nie chciała zdradzić, jakie konkretne zarzuty przedstawiono Janowi Buremu.

Jak z kolei przekazał rzecznik katowickiej prokuratury Leszek Goławski, Bury (zgodził się na podawanie nazwiska) usłyszał zarzut, że jako poseł i sekretarz stanu miał przyjmować korzyści majątkowe od pewnego biznesmena - w wysokości 228 tys. zł i jednej sztabki złota - za załatwienie spraw w różnych instytucjach państwowych. Trzy inne zarzuty dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych i pośrednictwa w przyjmowaniu łapówek w różnych instytucjach. Zdaniem prokuratury Bury przyjął też 700 tys. zł od pewnego przedsiębiorcy za załatwienie sprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Pozostałe zarzuty są związane z nakłanianiem różnych urzędników do działań niezgodnych z prawem.

Zatrzymany na ulicy

- Uważam, że w sprawie o takim charakterze i wobec postawy mojego klienta, którą prezentował – że jest gotów na każde wezwanie organów ścigania – mam nadzieję, że nie ma postaw, żeby stosować środki zapobiegawcze, ale decyzja co do tego jeszcze nie zapadła – zaznaczyła mecenas Margulewicz-Fortuna.

Bury został zatrzymany w środę późnym wieczorem w Warszawie. - Działamy na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, z którą wspólnie prowadzimy postępowanie - mówił wtedy Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. Bury został zatrzymany na ulicy, gdy wracał do mieszkania w Warszawie. Stało się to przed północą.

Dobrzyński: potwierdzam, CBA zatrzymało Jana Burego
Dobrzyński: potwierdzam, CBA zatrzymało Jana Buregotvn24

Dziwne zachowania Burego

Według naszych informacji powodem zatrzymania byłego szefa klubu parlamentarnego PSL były dziwne zachowania, częste zmiany mieszkań i telefonów przez Burego.

Według naszych informacji przynajmniej od momentu ogłoszenia wyniku wyborów parlamentarnych Jan Bury nie mieszkał w swoim domu na Podkarpaciu. - Korzystał z mieszkań naszych kolegów, polityków PSL w Warszawie - mówi nam jeden z ludowców.

Jan Bury miał prawo spodziewać się zatrzymania, gdyż wcześniej prokuratura wystąpiła o uchylenie mu immunitetu. Sejm poprzedniej kadencji nie zdążył tego robić, a on sam przepadł w wyborach, zdobywając niewielką liczbę głosów. W dniu zaprzysiężenia nowego Sejmu immunitet chroniący go przed działaniami prokuratury wygasł.

- Od tamtej pory zachowywał się coraz dziwniej. Głównie przebywał w Warszawie, w mieszkaniach różnych kolegów. Stale zmieniał telefony - przyznaje nam jeden z jego politycznych przyjaciół.

Odpowiedź obrońcy

Inaczej sytuację przedstawia obrońca Jana Burego, mecenas Karolina Margulewicz-Fortuna. Przekonuje, że przez ostatnie tygodnie kilkadziesiąt razy próbowała się skontaktować z prokuraturą apelacyjną w Katowicach.

- Jan Bury korzystał z tego samego numeru telefonu od lat, ostatni kontakt z nim mieliśmy w środę, w późnych godzinach wieczornych. Pokój hotelowy, w którym wcześniej mieszkał musiał opuścić. Dlatego będąc w Warszawie, korzystał z pokoju kolegi. Dziwią mnie opowieści o braku dostępności naszego klienta szczególnie w kontekście złożonego do prokuratury pisma, że poseł Bury stawi się na każde wezwanie - mówi mecenas Margulewicz.

Około 13 Bury został dowieziony do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie.

Kłopoty Burego

Jak dowiedział się portal tvn24.pl, chodzi o sprawę, w której śledczy badają, czy Bury przyjął łapówkę od Mariana D., biznesmena z Leżajska. Jemu prokuratorzy już wcześniej ogłosili zarzuty wręczenia posłowi Buremu korzyści majątkowej. Cała suma pieniędzy, o których wręczenie podejrzany jest D., sięgać może nawet kilkuset tysięcy złotych. Z zarzutu ogłoszonego Marianowi D. wynika, że oprócz gotówki wpływowemu politykowi miał wręczyć także sztabkę złota. Pierwsi sprawę ujawnili reporterzy śledczy tvn24.pl.

Dwa śledztwa związane z Burym

Z afery podkarpackiej w katowickiej prokuraturze wyłoniły się dwa osobne śledztwa. Jedno w sprawie NIK i drugie - o charakterze korupcyjnym. W nim - jak podawał portal tvn24.pl - zdaniem prokuratora i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które zbierało dowody, chodziło m.in. o pomoc w załatwianiu kontraktów paliwowych dla firmy Maante z jednym z państwowych koncernów. Ale biznesmen chciał także skorzystać z wpływów Burego w Krajowej Radzie Sądownictwa (wpływowy ludowiec jest członkiem KRS nieprzerwanie od 2001 roku).

- Marian D. starał się także pomóc jednej ze swoich córek, która przez dłuższy czas bezskutecznie starała się zostać sędzią - tak nasi informatorzy tłumaczą motywy działania właściciela firmy z Leżajska. Nie wiemy, czy poseł Bury pomógł córce biznesmena. Nasi rozmówcy twierdzą, że prokurator wciąż to weryfikuje. W dostępnych publicznie uchwałach KRS (z 2012 roku i 2014 roku) córka biznesmena nie dostaje poparcia do nominacji sędziowskiej - jest oceniona negatywnie. - Biznesmen pieniądze miał wręczać przez dłuższy czas, w transzach w różnej wysokości. Można przyjąć, że były one wyrazem wdzięczności za pomoc w wielu sprawach - dodają nasi informatorzy.

"Można się było spodziewać"

Informację o zatrzymaniu Burego przez CBA pierwszy podał portal kulisy24.com, który poinformował, że do zatrzymania doszło pomiędzy godziną 22 a 23. Wcześniej podawał, że do zatrzymania doszło o 2 w nocy.

- Działania służb na podstawie wniosku prokuratorskiego nie powinny być komentowane - mówił o zatrzymaniu Burego we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jacek Protasiewicz (PO). - Może trochę niepokoi mnie informacja, że nastąpiło to o 2 w nocy. Poseł Bury próbował unikać kontaktu ze służbami prokuratorskimi, ale może mamy nowe czasy, stare obyczaje wracają - powiedział.

Protasiewicz podkreślił jednocześnie, że nie kwestionuje zasadności zatrzymania prominentnego polityka PSL. - Wobec byłego posła Burego pojawiały się pewne wątpliwości i można było spodziewać się sformułowania jakiegoś zarzutu lub chęci spotkania się prokuratury - ocenił.

Były minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) ocenił, że do zatrzymania Burego doszło w dziwny sposób. - Był wniosek o uchylenie immunitetu, wystarczyło wezwać do prokuratury, a nie zatrzymywać. To troszkę wygląda na pewną pokazówkę - stwierdził. - Nie chciałbym oceniać służb, ale sam sposób zmiany (szefów - red.) służb wygląda trochę mało poważnie - mówił Sawicki.

Sawicki o zatrzymaniu Burego
Sawicki o zatrzymaniu Buregotvn24

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz sugerował, że funkcjonariusze CBA już zachowują się inaczej niż za rządów poprzedniej koalicji. - Nie wiem, czy konieczny był taki sposób zatrzymania, czy nie można było wezwać na przesłuchanie. Na pewno by się stawił. To trochę przypomina sytuację z zatrzymaniem Barbary Blidy. Teraz jest czas wyjaśniania tej sprawy. Bury jest prawnikiem, więc na pewno wie jak się zachować - powiedział były minister pracy w koalicyjnym rządzie PO-PSL.

Prezes PSL: nie wiem czy konieczny był taki sposób zatrzymania
Prezes PSL: nie wiem czy konieczny był taki sposób zatrzymaniatvn24

Autor: Maciej Duda, Robert Zieliński, kło/ja,rzw / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportację imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki użytkował na koszt Muzeum II Wojny Światowej luksusowy apartament w Gdańsku - w mieście, w którym sam też mieszka. Podaje różne wersje dotyczące tego, jak często z niego korzystał. Przekonuje też, że nie naraził Skarbu Państwa czy Muzeum II Wojny Światowej na straty. To dezinformacja.

W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

1064 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Około tysiąca żołnierzy z Korei Północnej zginęło już w walkach z siłami ukraińskimi w obwodzie kurskim Rosji – poinformowała BBC, powołując się na zachodnich urzędników, którzy zastrzegli sobie anonimowość. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Źródło:
PAP

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czwartek rano w centralnych i południowych regionach Polski zalega gęsta mgła. Miejscami widzialność wynosi poniżej 200 metrów. Obowiązują żółte alarmy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Sprawdź szczegóły.

Siedem województw z ostrzeżeniami IMGW

Siedem województw z ostrzeżeniami IMGW

Źródło:
IMGW

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24