"Słowa Oleksego nielogiczne i niewiarygodne", "możliwości wyczerpane". Tak umarzano sprawę Kwaśniewskich

13.06.2014 | PiS i SP za komisją śledczą ws. majątku Kwaśniewskich
13.06.2014 | PiS i SP za komisją śledczą ws. majątku Kwaśniewskich
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
To przez tę willę przy ulicy Góry w Kazimierzu Kwaśniewscy zaczęli mieć kłopotyKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

"Niespójne, nielogiczne i niewiarygodne" - za takie, po wielu miesiącach śledztwa i szukania dowodów, gdzie się da, katowicka prokuratura uznała doniesienia, które legły u podstaw decyzji o wszczęciu śledztwa ws. rzekomego ukrywania majątku przez Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich. W uzasadnieniu prokurator pisał, że wyczerpano jakiekolwiek możliwości dalszego dowodzenia. Z opinią tą zgadza się dzisiaj prokurator generalny.

Z uzasadnienia o umorzeniu śledztwa z 19 lutego 2010 r., do którego dotarła i jako pierwsza opublikowała "Gazeta Wyborcza", wynika, że początkiem sprawy "willi Kwaśniewskich" była rozmowa biznesmena Aleksandra Gudzowatego z Józefem Oleksym z 14 września 2006 roku. Pisaliśmy o tym we wtorek.

Polityk SLD pod wpływem alkoholu opowiadał właścicielowi Bartimpexu o życiu Kwaśniewskich ponad stan, o majątku, którego były prezydent nie będzie potrafił "wylegitymizować, choćby nie wiadomo jak się naharował". Jolantę Kwaśniewską nazywał "wyfiokowaną Jolką" straszącą Polaków tym, jak się nie powinno jadać bezy, a jej męża "żulem" albo "małym krętaczem", który "czego się do nie dotknie, to spier...."

Jeszcze przed ujawnieniem tej rozmowy w marcu 2007 roku przez "Dziennik" i "Wprost" prokuratura dysponowała płytą, na której zapisano jej przebieg. Eksperci z Zakładu Kryminalistyki i Chemii Specjalnej ABW nie stwierdzili, by ktokolwiek ingerował w ciągłość zapisu. Sprawa trafiła do prokuratury w Katowicach, która wtedy miała największe doświadczenie w prowadzeniu "tematów politycznych".

Oleksy: może to przez złośliwość

Przesłuchiwany w październiku przez prokuratora Oleksy przyznał, że to rzeczywiście jego głos słychać na nagraniu, ale nie pamiętał okoliczności, w jakich doszło do rozmowy. Z mocnych słów zaczął się wycofywać. Tłumaczył, że jego wypowiedzi na temat majątku Kwaśniewskich nie były "przeczące, a powątpiewające i nie w legalność, a w ilość".

"Nie umiem odpowiedzieć dlaczego tak ujmowałem tą sprawę, jedyna odpowiedź może być taka, że byłem pod wpływem potocznych plotek na temat zarobków majątkowych dotyczących bardzo znanych osób. (…) Reszta mogła być złośliwością z mojej strony. Aleksander Kwaśniewski sam rozsiewał wrażenie nie raz, że nie cierpi na ograniczenia finansowe" - mówił Oleksy.

W uzasadnieniu umorzenia prowadzący postępowanie prok. Rafał Nagrodzki stwierdził, że przesłuchanie byłego premiera "nie doprowadziło do uzyskania zeznań mających większą wartość" dla uprawdopodobnienia tezy, że Kwaśniewscy mogą rzeczywiście ukrywać część swojego majątku. Prokurator uznał słowa Oleksego za "niezawierające logicznej argumentacji" i - przede wszystkim - mające się nijak do wcześniejszych opinii wypowiadanych podczas rozmowy z Gudzowatym.

Również przesłuchanie biznesmena "nie doprowadziło do uzyskania materiału dowodowego mającego większe znaczenie" dla postępowania. W obliczu tak wielu elementów "enigmatycznych" i "nieprecyzyjnych" trzeba było - jak wskazał prokurator - oprzeć się o "inne niż osobowe źródła dowodowe".

CBA w akcji, US weryfikuje

Zadanie sprawdzenia słów Oleksego o "niewspółmiernym do ich dochodów" majątku byłej pierwszej pary powierzono Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu Mariusza Kamińskiego. Sprawą kierował w CBA Maciej Wąsik - wtedy zastępca Kamińskiego, dzisiaj szef radnych PiS w Warszawie. W pierwszej kolejności prokurator zwrócił się jednak do Urzędu Skarbowego Warszawa-Ursynów i ZUS-u o nadesłanie dokumentacji, która umożliwiałaby ustalenie wysokości dochodów małżeństwa Kwaśniewskich.

Zeznania podatkowe Jolanty Kwaśniewskiej nie wzbudziły podejrzeń prokuratorów. Ale zeznania jej męża tak - zwłaszcza trzy wpłaty z sierpnia, października i listopada 2006 roku na łączną kwotę ponad 600 tys. zł. W żadnych dokumentach nie wskazano kim były osoby wpłacające i za co były prezydent odebrał tak wysoką zapłatę. US zaczął więc kontrolę Kwaśniewskiego. Ostatecznie okazało się, że "tajemnicze" wpływy były honorariami za prowadzenie sympozjów.

Prowadzący czynności chwytali się kolejnych zdań Oleksego z rozmowy z Gudzowatym i próbowali je uwiarygodnić. Dlatego zaczęli przyglądać się nieruchomościom i terenom, do których Kwaśniewscy oficjalnie się przyznawali oraz cenom, za jakie udało im się wejść w ich posiadanie. Ostatecznie te tropy również doprowadziły donikąd. Podobnie jak prześwietlenie historii feralnej działki w Kazimierzu Dolnym - jej poprzednich i obecnie figurujących właścicieli, dokumentów oraz zeznań składanych do urzędów skarbowych.

Częste kontakty bez większego znaczenia?

Analiza połączeń billingowych i miejsc logowania się telefonów komórkowych potwierdzały wprawdzie - jak ujęła to prokuratura - "istnienie stosunkowo częstych kontaktów telefonicznych między Jolantą Kwaśniewską a Marią J.", która od lat 80. do 2005 r. była właścicielką domu przy ul. Góry w Kazimierzu (a później miała się nim opiekować). Ale, co najważniejsze, wyniki analiz prokuratury "nie wykluczyły" prawdziwości dokumentów i oświadczeń składanych przez Marię J., jej syna Jana J. i Marka M., któremu mieli sprzedać w 2005 r. (za 1,5 mln zł) swój dom.

Zakrojone na dużą skalę działania CBA w sprawie działki w Kazimierzu nie przyniosły spodziewanych przez Biuro efektów. Nie udało się udowodnić, że pieniądze ze sprzedaży domu przez Marka M. podstawionemu agentowi Biura - dzisiejszemu posłowi Tomaszowi Kaczmarkowi - za 3,1 mln zł, w której to transakcji pośredniczyła Maria J., miały trafić do małżeństwa Kwaśniewskich jako rzeczywistych właścicieli domu. Jedynym wymiernym efektem "operacji specjalnej" było wyłączenie do odrębnego postępowania próby zatajenia przed urzędem skarbowym kwoty 1,6 mln zł z tytułu sprzedaży działki (ta część pieniędzy miała być przekazana "pod stołem").

Ostateczna konkluzja prokuratury: "W śledztwie niniejszym wyczerpano istniejące aktualnie możliwości dowodzenia. Wpierw podkreślić należy (…) podstawowy problem w gromadzeniu materiału dowodowego, a więc skromność, niespójność, nielogiczność i wprost, co do części wypowiedzi, oczywistą niezgodność z rzeczywistością, relacji J.O. (Józefa Oleksego – red.) zarejestrowanej na cyfrowym nośniku danych" - podsumowywał prokurator Nagrodzki.

W uzasadnieniu stwierdzał też, że w kluczowym wątku - a więc wątku domu w Kazimierzu - nie znajduje żadnych dowodów do zanegowania prawdziwości dokumentów, które wskazują, że to Marek M., a nie Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy, był rzeczywistym właścicielem willi.

PG: sprawa zamknięta

Potwierdza to dzisiaj prokurator generalny Andrzej Seremet, który twierdzi, że nie ma żadnych przesłanek, aby wznawiać śledztwo. - Nie widzę podstaw, żeby wracać do tej sprawy - stwierdził w czwartek w "Faktach po Faktach" w TVN24.

Seremet mówił, że prokuratura upubliczni część jawną uzasadnienia o umorzeniu. Przyznał też, że rozważa opublikowanie w przyszłości jego części niejawnej, z wyłączeniem podsłuchów rozmów telefonicznych.

Autor: ŁOs, maciej Duda/tr / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie znajdowało się 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Według kazachskich służb 25 osób przeżyło katastrofę.

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie było 67 osób, 25 przeżyło

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie było 67 osób, 25 przeżyło

Źródło:
Reuters

Wypadek w powiecie tarnogórskim. Na drodze wojewódzkiej numer 912, pomiędzy Żyglinem a Świerklańcem, doszło do czołowego zderzenia, w wyniku którego cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostały ranne.

Czołowe zderzenie. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci w szpitalu

Czołowe zderzenie. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. "Wróg znów prowadzi zmasowany atak na sektor energetyczny" - przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. "Po dwóch godzinach "operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone" - przekazano później.

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Źródło:
PAP, Reuters

Do czterech wzrosła liczba ofiar zawalenia się mostu między dwoma stanami na północnym wschodzie Brazylii. Nadal jednak los kilkunastu osób pozostaje nieznany. Akcja poszukiwawcza przebiega w trudnych warunkach, ponieważ w wyniku katastrofy do rzeki Tocantins wpadły cysterny przewożące tysiące litrów pestycydów i kilkadziesiąt ton kwasu siarkowego.

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Źródło:
Reuters, Globo, CNN

Młodym muzykom z młodzieżowej orkiestry dętej w Świekatowie (województwo kujawsko-pomorskie) ktoś ukradł tubę. "Zguba" odnalazła się pod pomnikiem w Bydgoszczy. Leżała owinięta w kurtkę i worek na śmieci.

Młodym muzykom skradziono tubę. Znaleźli ją owiniętą w kurtkę i worek na śmieci

Młodym muzykom skradziono tubę. Znaleźli ją owiniętą w kurtkę i worek na śmieci

Źródło:
tvn24.pl

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

W najstarszej części kościoła, pod kilkucentymetrową warstwą tynku, badacze odkryli malowidło sprzed kilkuset lat. Już wiedzą, że na ścianach w innych częściach kościoła, mogą kryć się podobne dzieła. Symetryczne kompozycje girland i wici roślinnych, a w centralnej części malowidła litera "S". Podejrzewają, co może oznaczać.

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem w Kutnie. W Koszalinie śmiertelnie zatruła się kobieta. W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem śmiercionośnego wirusa. Pięciu mężczyzn zostało skazanych w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 25 grudnia.

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent elekt USA Donald Trump zapowiedział we wtorek, że po objęciu prezydentury poleci Departamentowi Sprawiedliwości, by przywrócił wykonywanie kary śmierci w zakładach federalnych w celu ochrony Amerykanów przed "brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami" - donosi agencja Reutera. To odpowiedź na decyzję Joe Bidena.

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Źródło:
Reuters

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Po ogłoszeniu oficjalnych wyniku wyborów prezydenckich w Mozambiku przez Radę Konstytucyjną, w kraju wybuchły zamieszki, w których zginęło ponad 20 osób. Według oficjalnych danych wybory wygrał kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Źródło:
PAP

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen zapowiedział we wtorek zainwestowanie miliardów koron w obecność wojskową na Grenlandii. Wypowiedź ta padła zaledwie dzień po tym, jak amerykański prezydent elekt Donald Trump oznajmił, że dla USA "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością".

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Źródło:
PAP

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Amerykański dziennikarz Austin Tice, prawdopodobnie pojmany przez reżim Baszara al-Asada w 2012 roku, żyje - poinformowała agencja AFP powołując się na organizację pozarządową Hostage Aid Worldwide.

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Źródło:
PAP

Nowy de facto przywódca Syrii Ahmed al-Szara doszedł we wtorek do porozumienia z szefami frakcji rebelianckich, na mocy którego organizacje te zostały rozwiązane, a ich bojownicy będą podlegać ministerstwu obrony - poinformowała agencja Reutera powołując się na oświadczenie nowego rządu w Damaszku.

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Źródło:
PAP

1035 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy z wtorku na środę w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z zagrożeniem ze strony dronów szturmowych. Z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało kilka bombowców Tu-95, które obrały kurs na południe. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Źródło:
PAP

Siły izraelskie przeprowadziły we wtorek naloty na obóz dla uchodźców w pobliżu miasta Tulkarm na administrowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu - podał Reuters, powołując się na informacje palestyńskich i izraelskich urzędników. W ostrzałach zginęło co najmniej ośmioro Palestyńczyków.

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Połowa mieszkańców Sudanu, czyli ponad 24 miliony ludzi, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej - podał we wtorek Integrated Food Security Phase Classification (IPC), wiodący międzynarodowy organ zajmujący się badaniem skali kryzysu głodu. Oznacza to wzrost o 3,5 miliona w porównaniu z prognozami z czerwca.

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Źródło:
PAP

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium