Nowe szaty Donalda Tuska

Jak "od kuchni" będzie wyglądąło życie Donalda Tuska na nowym stanowisku?M. Śmiarowski/KPRM

Połowę pensji odda fiskusowi, pracowników sam nie wybierze. Ale drużynę piłkarską będzie miał mocną. Donald Tusk za niespełna trzy miesiące obejmje jedno z najważniejszych stanowisk na świecie.

Poniedziałek, godz. 10 - spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Iranu. Po południu uroczyste otwarcie uniwersyteckiego akademika, oddalonego o 90 km.

Wtorek - przemówienie podczas Konferencji Przewodniczących Delegacji unijnych.

Środa bez zadań poza biurem. W czwartek przylot do Newport na szczyt NATO - najpierw oficjalne powitanie i "rodzinne zdjęcie" z Andersem Fogh Rasmussenem oraz Davidem Cameronem, później rozmowy z prezydentami, po 20 kolacja robocza. W piątek kolejne spotkania w trakcie szczytu.

Sobota bez zadań; niedziela pracująca - przemówienie na konferencji w Antwerpii: "Pokój jest przyszłością - religie i kultury w dialogu 100 lat po wybuchu I Wojny Światowej". Tak wyglądają zajęcia przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya na ten tydzień. Ale to oczywiście nie wszystko. - Bo gdy "unijny prezydent" nie pracuje poza biurem, pracuje w biurze. Jak to urzędnik. Do pracy przychodzi rano, do domu wraca po godz. 18 - tłumaczy dr hab. Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Stanowisko, które od 1 grudnia przez kolejne dwa i pół roku piastować będzie Donald Tusk, charakteryzuje z kolei tak: "Jedno z czterech najważniejszych w Unii; istotne prestiżowo, reprezentacyjne; ale bez mocy sprawczej i możliwości podejmowania decyzji ważnych dla Wspólnoty; przeciwieństwo zadań i obowiązków szefa rządu".

Czy po siedmiu latach urzędowania na stanowisku premiera Tuskowi łatwo będzie wejść w nowy urzędniczy świat? - Zapewne nie, chociaż akurat niedostateczna znajomość języków obcych jest tu mniejszym problemem, bo od tego będzie miał ludzi. Ważniejszy jest ten tryb często biurowej i mrówczej pracy. Na pewno jednak będzie mu wygodniej - odpowiada Wawrzyk.

"Prezydent" UE i Rada Europejska. Ile realnej władzy będzie miał Tusk?

Pół pensji zostawi w Brukseli

O komforcie pracy i życia przewodniczącego Rady Europejskiej media zaczęły pisać niemal od razu po wyborze Tuska na nowe stanowisko. Pięć lat wcześniej, gdy funkcję obejmował Van Rompuy, było zresztą podobnie. Dziennikarze brytyjskiego "Guardiana" i "The Telegraph" wyliczali wtedy, że całkowity roczny koszt urzędowania przewodniczącego (obejmujący m.in. pensje dla wszystkich jego współpracowników i organizację szczytów) wyniesie ok. 20 mln euro, z czego tylko podróże pochłoną 4 mln. 1,5 mln euro wynieść miały koszty Hermana Van Rompuya - "wynagrodzenie podstawowe, dodatki i inne świadczenia".

Ile z tego trafiało do kieszeni unijnego prezydenta? Pensja przewodniczącego Rady Europejskiej jest podobna do tej otrzymywanej przez przewodniczącego Komisji Europejskiej i wynosi dokładnie 138 proc. pensji urzędnika unijnego najwyższej grupy (jest ich 16). - Od 1 lipca 2012 r. to dokładnie 25 554 euro (czyli 306 tys. euro rocznie - red.), które podlegają opodatkowaniu według stawki 45 proc., plus 7-procentowy podatek solidarnościowy - tłumaczy Nicolas Kerleroux, szef biura prasowego Rady.

W praktyce oznacza to zatem, że Donald Tusk ponad połowę swojej pensji będzie zostawiać w Brukseli. Netto zarobi ok. 600 tys. zł rocznie.

Tusk i Mogherini. Współpraca czy rywalizacja?
Tusk i Mogherini. Współpraca czy rywalizacja? tvn24

Czystość ponad wszystko

Ale do podstawowej pensji przewodniczącego dochodzą liczne dodatki, np. na podróże, "rozłąkowe" (gdy rodzina mieszka w innym kraju) i mieszkaniowe. Tylko ten ostatni to prawie 50 tys. euro rocznie.

- Przed podjęciem pracy Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć dokładnie sprawdza majątek przyszłego przewodniczącego. Zasadą jest absolutna transparentność - tłumaczy Wawrzyk. Jak dodaje, oznacza to, że najwyższym unijnym urzędnikom nie wolno prowadzić jakiejkolwiek innej działalności zarobkowej - w tym grać na giełdzie albo trzymać swoich oszczędności w funduszach inwestycyjnych (według oświadczenia majątkowego Donalda Tuska za 2013 r. premier "w funduszach inwestycyjnych i emerytalnych" posiada 86 tys. zł - red.).

O tym, jak dużo uwagi ściąga na siebie transparentność urzędników piastujących najwyższe unijne stanowiska, przekonał się zresztą sam Herman Van Rompuy. Pod koniec 2010 roku dziennikarze wyciągnęli mu, że kazał szoferom zawieźć służbowymi mercedesami jego oraz dziewięcioro członków rodziny (żonę, dzieci i wnuczęta) z Brukseli na lotnisko w Paryżu (i z powrotem), skąd Van Rompuyowie mieli polecieć na wakacje. Rzecznik przewodniczącego Dirk De Backer próbował wtedy tłumaczyć, że unijny prezydent i jego rodzina wymagają ochrony - a samochody były do tego odpowiednio przystosowane - bez względu na to, czy są na urlopie, czy nie. Ostatecznie Van Rompuy konsekwencji nie poniósł, ale sprawę prywatnego wykorzystywania aut i kierowców wypominano mu jeszcze długo.

"Jajo Van Rompuya" jajem Tuska

Rozrzutność poprzednika Donalda Tuska komentowana była także przy innych okazjach, na przykład w kontekście tego, że niespecjalnie przejmuje się on rosnącymi kosztami budowy nowej siedziby Rady Europejskiej. Budynek, który zostanie oddany do użytku najpóźniej na początku przyszłego roku, ochrzczono zresztą mianem "jaja Van Rompuya". Według pierwszych planów kosztować miał - po uwzględnieniu inflacji - 240 mln euro. Inwestycja pochłonie jednak ponad 330 mln.

Część dziennikarzy zarzucała też ustępującemu przewodniczącemu, że pobierał dodatek mieszkaniowy (pomysł prywatnej rezydencji oraz odrzutowca upadł podczas unijnych obrad w 2008 r.), chociaż mieszkał w swoim domu pod Brukselą.

Ile aut na jednego przewodniczącego?

Tego, jak dokładnie będzie wyglądało urzędnicze życie Donalda Tuska po godzinach pracy, jeszcze nie wiadomo. O tym, czy zdecyduje się zostawić do swojej dyspozycji cztery auta i czterech kierowców, dobrać piątego (do którego ma prawo), czy któregoś zwolnić, zdecyduje w najbliższym czasie. Podobnie będzie w przypadku kamerdynerów, których wolno mu mieć trzech, oraz liczby prywatnych ochroniarzy (Van Rompuy ma ich 10).

- Szczegółowe uzgodnienia dotyczące np. utworzenia gabinetu nowego przewodniczącego, kwestii bezpieczeństwa oraz transportu zostaną określone w nadchodzących miesiącach z uwzględnieniem istniejących zarządzeń obecnego przewodniczącego Rady, specyfiki potrzeb oraz możliwości budżetowych - zaznacza Kerleroux.

W multinarodowości mało polskości

Na pewno wiadomo jednak, że ustępujący premier nie będzie miał zbyt dużej swobody w wyborze nowych współpracowników w Brukseli. Biuro przewodniczącego Rady to kilkadziesiąt osób. Najbliższych urzędników, tworzących jego gabinet, jest kilkunastu. - Odchodzący przewodniczący miał ich 17 (plus asystentów) - precyzuje Kerleroux.

Najważniejsi są szef gabinetu i specjalny doradca. Do tego dochodzą eksperci od zagadnień horyzontalnych, kolejna grupa zajmująca się tematyką socjoekonomiczną i jeszcze jedna odpowiedzialna za relacje zewnętrzne. Jeśli dodać do tego czterech rzeczników, pięć sekretariatów i współpracowników kolejnych urzędniczych szczebli, składa się to na grupę ok. 40 osób.

- Donald Tusk będzie miał oczywiście prawo wyboru współpracowników, ale na pewnych zasadach. Pierwsze kryterium: multinarodowość, co oznacza, że w jego ścisłym gabinecie będzie mogło znaleźć się miejsce tylko dla jednego Polaka - tłumaczy dr Wawrzyk.

Kolejne kryteria to znajomość kilku języków obcych - przede wszystkim francuskiego, niemieckiego oraz angielskiego - i doświadczenie w pracy na unijnych stanowiskach. - W praktyce sprowadza się to do tego, że członków gabinetu wybiera się z dość wąskiego "zasobu urzędniczego UE". Tak duży gabinet daje jednak komfortowe warunki do pracy i więcej czasu wolnego, choćby na grę w piłkę - dodaje dr Wawrzyk.

Jeśli o nią chodzi, to nowy przewodniczący nie mógł trafić lepiej. Drużyna Rady to wśród amatorskich zespołów piłkarskich potentat w stolicy Belgii. Pod koniec czerwca urzędnicy, którymi dowodzić będzie polski premier, wygrali tegoroczną edycję turnieju o Puchar Schumana. Wzięli wtedy rewanż na drużynie ONZ-u za ubiegłoroczną porażkę w finale.

[object Object]
"Donald Tusk mógłby się uczyć od Jacka Saryusz-Wolskiego"tvn24
wideo 2/22

Autor: Łukasz Orłowski / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: M. Śmiarowski/KPRM

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Już dzisiejszego wieczoru będziemy mogli zobaczyć na niebie niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Do obserwacji tego fenomenu nie potrzebujemy żadnych specjalistycznych przyrządów. Sprawdź, kiedy warto spojrzeć w górę.

Dziś wieczorem czeka nas "jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych 2025 roku"

Dziś wieczorem czeka nas "jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych 2025 roku"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 15-miesięcznego dziecka, które wypadło z okna mieszkania na czwartym piętrze. Śledczy mają wyniki badań krwi matki i nagrania z kamer na policyjnych mundurach. Zaplanowane są kolejne przesłuchania świadków.

Dziecko zmarło po upadku z czwartego piętra. Ustalenia prokuratury

Dziecko zmarło po upadku z czwartego piętra. Ustalenia prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od dwóch tygodni nie wiadomo, gdzie znajduje się premier Słowacji Robert Fico. Od czasu podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie - zauważył portal gazety Dennik N. W piątek wieczorem przed siedzibą rządu w Bratysławie zorganizowano protest.

Nie wiedzą, gdzie jest premier. Ostatni raz był widziany w Moskwie

Nie wiedzą, gdzie jest premier. Ostatni raz był widziany w Moskwie

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk skomentował obecność kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego na proteście rolników, gdzie pojawiały się antyunijne hasła. "Pytanie jest proste i śmiertelnie poważne: czy chcecie prezydenta budującego bezpieczną i silną Europę, czy takiego, który wspólnie z Putinem i jego sojusznikami będzie ją rozwalał?" - napisał.

Tusk o "śmiertelnie ważnym pytaniu". Uderza w Nawrockiego

Tusk o "śmiertelnie ważnym pytaniu". Uderza w Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl

W wyniku pożaru, jaki wybuchł w piątek w centrum handlowym w Dallas w Teksasie, zginęło blisko 600 zwierząt. Część udało się uratować. Strażacy przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową u żółwia i reanimowali będącego na granicy śmierci szczeniaka. W pożarze nie ucierpieli ludzie.

Pożar centrum handlowego, nie żyją setki zwierząt. Strażacy reanimowali szczeniaka i żółwia

Pożar centrum handlowego, nie żyją setki zwierząt. Strażacy reanimowali szczeniaka i żółwia

Źródło:
PAP, CBS News

Pięć okrętów rosyjskiej floty wojennej jest obserwowanych przez wojsko Portugalii w związku z pojawieniem się na wodach pod jurysdykcją tego kraju - przekazała w piątek portugalska marynarka wojenna. Dodała, że jedną ze śledzonych jednostek jest okręt podwodny.

Rosyjskie jednostki na portugalskich wodach. Wśród nich okręt podwodny

Rosyjskie jednostki na portugalskich wodach. Wśród nich okręt podwodny

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda nie wziął udziału w oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - To jest zachowanie kompletnie niepoważne. Myślę, że najbardziej zrobił na złość sobie - powiedziała Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej. - Powinniśmy się zjednoczyć, ponieważ na Polsce ciążą ogromne obowiązki i odpowiedzialność za całą Europę - podkreślał wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna z Lewicy.

"Prezydent najbardziej zrobił na złość sobie"

"Prezydent najbardziej zrobił na złość sobie"

Źródło:
TVN24

Złe warunki pogodowe skutkują trudną sytuacją na wielkopolskich drogach. Na A2 przed węzłem Trzciel w kierunku Świecka doszło wieczorem do kolizji dwóch pojazdów ciężarowych. Droga była zablokowana przez kilka godzin.

Ciężarówka wpadła w poślizg, stanęła w poprzek autostrady. Przejazd zablokowany na kilka godzin

Ciężarówka wpadła w poślizg, stanęła w poprzek autostrady. Przejazd zablokowany na kilka godzin

Źródło:
TVN24, PAP

- Mamy wszystkie powody, żeby stać się na nowo silną Europą. Polska jest przygotowana do tego zadania - oświadczył premier Donald Tusk podczas oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Ocenił, że "Europa ma szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii to Polska będzie wypełniała misję prezydencji". - Nie mam wątpliwości, że polska prezydencja udowodni po raz kolejny, że patriotyzm i integracja europejska są ze sobą powiązane - powiedział natomiast przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Źródło:
TVN24, PAP

- Brak zaproszenia dla ambasadora Węgier na inaugurację polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest "żałosną i dziecinną" decyzją - stwierdził węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Źródło:
PAP

W Podgoricy w Czarnogórze odbył się w piątek wieczorem antyrządowy protest w związku ze strzelaniną, do której doszło w środę na południu kraju. Demonstranci domagali się dymisji najwyższych urzędników państwowych, w tym ministra spraw wewnętrznych Danila Szaranovicia - poinformowała telewizja RTCG. W masakrze zginęło 12 osób.

"Macie krew na rękach". Po masakrze domagają się dymisji

"Macie krew na rękach". Po masakrze domagają się dymisji

Źródło:
PAP

10 stycznia zapadnie decyzja co do wymiaru kary dla prezydenta elekta USA Donalda Trumpa - przekazał sędzia Juan Merchan, dodając, że nie jest skłonny do orzeczenia kary więzienia. Wcześniej prezydent elekt został uznany przez ławę przysięgłych winnym ukrywania płatności za milczenie aktorki porno Stormy Daniels. Oznacza to, że werdykt zapadnie 10 dni przed jego zaprzysiężeniem.

Co dalej w sprawie wyroku dla Trumpa? Decyzja ma zapaść 10 dni przed inauguracją prezydentury

Co dalej w sprawie wyroku dla Trumpa? Decyzja ma zapaść 10 dni przed inauguracją prezydentury

Źródło:
Reuters, BBC

Akademia Szwedzka odtajniła dokumenty dotyczące wyboru laureata literackiej Nagrody Nobla z 1974 roku - ostateczna decyzja wywołała ogromną krytykę. Wśród nominowanych byli wówczas Tadeusz Różewicz oraz Czesław Miłosz.

Po 50 latach odtajniono dokumenty o Nagrodzie Nobla. Dotyczą kontrowersyjnej decyzji

Po 50 latach odtajniono dokumenty o Nagrodzie Nobla. Dotyczą kontrowersyjnej decyzji

Źródło:
PAP

Członkostwo Polski w strefie euro mogłoby stanowić źródło zaburzeń w gospodarce - stwierdziło Ministerstwo Finansów (MF). Resort przedstawił swoje stanowisko dotyczące europejskiej waluty w Polsce w corocznym opracowaniu "Monitor Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową".

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W ciągu ostatnich 20 lat 3 stycznia był dniem, w którym we Francji umierało najwięcej osób - podał portal stacji BFM TV, powołując się na dane Państwowego Instytutu Statystyki i Badań Ekonomicznych (INSEE). Przekazano, że średnia zgonów w tym dniu wyniosła 1900 przypadków, w porównaniu z 1600 zgonami dziennie na przestrzeni roku.

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

Źródło:
PAP

Nowy de facto syryjski przywódca Ahmed al-Szara nie podał ręki na powitanie minister spraw zagranicznych Niemiec Annalenie Baerbock. Dłoń wyciągnął natomiast do ministra francuskiego Jeana Noela Barrota. Tę dysproporcję zauważyły media.

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Źródło:
PAP, Reuters

Błażej Kmieciak został powołany przez Rzecznika Praw Obywatelskich na koordynatora do spraw ochrony zdrowia psychicznego. Wcześniej Kmieciak był przewodniczącym Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu małoletnich, a także przez osiem lat pełnił funkcję Rzecznika Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego.

Błażej Kmieciak ma nowe stanowisko. Mianował go RPO

Błażej Kmieciak ma nowe stanowisko. Mianował go RPO

Źródło:
PAP

IMGW wciąż ostrzega przed groźną, zimową pogodą. W mocy są alarmy przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Sprawdź, gdzie uważać na niebezpieczną pogodę.

Zawieje i zamiecie śnieżne. Ostrzeżenia IMGW w części kraju

Zawieje i zamiecie śnieżne. Ostrzeżenia IMGW w części kraju

Źródło:
IMGW

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA