- Metr śniegu, minusowa temperatura i Kraków jest odcięty, a służby drogowe zaskoczone - oburza się pan Janek z Krakowa. Główne drogi Krakowa są białe i prawie nieprzejezdne. Tworzą się korki. W Małopolsce doszło już do 47 kolizji.
Krakowianie od wczesnych godzin porannych zmagają się z wiatrem, opadami śniegu i całkowicie białymi drogami. - To jest chore, nie wiem jak nasz urząd działa, ale drogi są nieodśnieżone, a ludzie nie mogąc wyjechać autami, od rana pieszo idą na przystanki – zauważa pan Janek.
Nieposypane, nieodśnieżone
Pani Janina Leńczowska, mieszkanka Krakowa narzeka na niebezpiecznie śliskie chodniki: - Ślisko, ciężko dojechać, ciężko się idzie, nieposypane – wylicza Leńczowska. – Nie tylko pieszych, ale zwłaszcza drogowców zaskoczył ten marcowy powrót zimy – dodaje.
Pan Rafał Dyniec również narzeka na trudne warunki pogodowe i drogowe, ale nie dziwi go biały świat za oknem, bo w końcu "mamy jeszcze zimę". – Ciężka pogoda, ale tak to bywa w zimie, nikt nie powinien być zaskoczony, że w zimie śnieg napadał – mówi Dyniec. – Już się wszyscy zaczęli nastawiać na przyjście wiosny i na ładną pogodę, a tu trzeba się brać za odśnieżanie – dodaje z miotłą w ręku przy swoim zasypanym samochodzie.
125 jednostek odśnieża Kraków
Krystyna Paluchowska, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Krakowie podkreśla, że tej zimy jeszcze nie było takiej sytuacji, że w przeciągu tak krótkiego czasu spadło 15-20 cm śniegu.
– Opady teraz dopiero zanikły – zaznacza. – 125 jednostek sprzętowych odśnieża jezdnie, chodniki, pętle, parkingi, schody, kładki i przejścia podziemne – wylicza Paluchowska. Informuje, że MPO musi działać wg trzech podstawowych standardów: w dwie godziny od ustania opadów ma obowiązek odśnieżyć całkowicie drogi krajowe i wojewódzkie, w cztery godziny drogi powiatowe i te, gdzie jeździ komunikacja zbiorowa, a do sześciu godzin drogi gminne. Śnieg przestał sypać dopiero około 10.00, więc Małopolanie muszą uzbroić się w cierpliwość, zwłaszcza, że synoptycy prognozują dalsze opady dla tego regionu.
47 kolizji na małopolskich drogach
Od północy do przedpołudnia małopolska policja odnotowała 47 zdarzeń na drogach: - To głównie kolizje, takie jak najechanie na tył drugiego samochodu, niewyhamowanie - podaje Janusz Nowobilski z wydziału ruchu drogowego. - To dużo zdarzeń w porównaniu do innych dni - dodaje.
Na szczęście na wojewódzkich drogach oraz w samym Krakowie nie doszło do tej pory do poważnych wypadków drogowych. – Nie było poważniejszych zdarzeń, bo kierowcy w dużej mierze sami dostosowują się do złych warunków drogowych, w tym przypadku zwalniają – zaznacza Sebastian Woźniak, rzecznik Straży Pożarnej.
Autor: nf//kv/k / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków