Gościem specjalnego wydania "Faktów po Faktach" jest Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej i były polski premier.
Donald Tusk był gościem specjalnego wydania "Faktów po Faktach" w TVN24
Tusk: dobro zwycięża
Tusk: być może trzeba będzie odrobinę cierpliwości, najważniejsze, żeby ci, którzy tak głośno zareagowali na to, co się dzieje w Polsce, żeby się nie zniechęcili
Tusk: za dużo w życiu widziałem tego typu momentów, żeby był łatwym optymistą, wydaje mi się, że jak na dzisiaj strona rządząca jest zdeterminowana, żeby to złe z punktu widzenia Europy prawo wprowadzić. Nie ma dzisiaj opinia publiczna wystarczających instrumentów, żeby to zablokować
Tusk: jestem gotów dalej jechać do prezydenta, choćby jutro, to jest moja praca, tak samo z premier Szydło
Tusk: jako szef Rady Europejskiej będę robił wszystko, żeby pomóc Polsce
Tusk: nie sądzę, czy w tej chwili konieczny jest wspólny lider opozycji
Tusk: zacytuję klasyka "na ulicę wyszło samo dobro"
Tusk o protestujących: ja jestem tym głęboko wzruszony. Nie należy komentować tego, tak jak robią to niektórzy ministrowie, że to są przypadkowi "turyści, spacerowicze"
Tusk: jednego się nauczyłem przez 40 lat, że jeśli ludzie dobrej woli, bez agresji, wychodzą na ulicę, to prędzej czy później coś dobrego się stanie. To są tysiące dobrych ludzi, bez nienawiści, nie we własnych wąsko pojętym interesie. To jest rzecz piękna. Ja bym to potraktował jako wielką szansę
Tusk: w Brukseli wszyscy są zaniepokojeni
Tusk: współpraca Brukseli z Polską jest na fatalnym poziomie ze względu na stanowisko polskich ministrów
Tusk: w Brukseli nikt na Polskę nie chce się rzucić
Tusk: chciałbym mimo wszystko dotrzeć z tym przekazem do prezydenta, ale też do innych polityków obozu rządzącego - nie róbcie tego Polsce, bo te doraźne triumfy one nie mają najmniejszego sensu, to tak, jakbyśmy sami sobie pokazywali figę nieustannie
Tusk: pretensje Komisji Europejskiej są uzasadnione, z drugiej strony jestem ostatnią osobą, która chciałabym postawić Polskę w sytuacji gorszej
Tusk: nie jestem bardzo zaskoczony jego wypowiedzią
Tusk: ja się już trochę przyzwyczaiłem do retoryki Jarosława Kaczyńskiego
Tusk o Jarosławie Kaczyńskim: żal mi go jako człowieka, jako polityka uważam go za kogoś bardzo złego
Tusk o słowach Jarosława Kaczyńskiego: nie chcę ich komentować, bo musiałbym ich użyć
Tusk: ja się bardzo boję o praktyczne i masywne skutki
Szef Rady Europejskiej: żaden obywatelem nie chce mieć świadomości, że sędzia, który będzie go sądził, będzie otrzymywał polecenia od ministra sprawiedliwości
Szef Rady Europejskiej: dzisiaj mamy polityczną prokuraturę i za chwilę polityczne sądy
Tusk: słyszałem wiele komentarzy, że jestem jednym z powodów, dla których PiS chce mieć nadzór nad sądami i prokuraturą
Tusk: kłopotem dzisiaj jest to, że to, co nam się wydaje złym odstępstwem od normy, tutaj staje się zasadą
Tusk: to w żadnym stopniu nie jest uzasadnieniem dla odebrania niezawisłości sądom. To jest leczenie grypy cholerą
Tusk: kłopot polega na tym, że dzisiaj będziemy mieli legalny system nadzoru polityków nad sędziami
Tusk o sędziach na telefon: to jest absurdalne. Dokładnie dzisiaj zaczyna się budowa systemu w Polsce, w którym polityk będzie dzwonił do sędziego
Tusk: stałem przed dylematem i dokonałem pewnego wyboru. Byliśmy świadomi, że w Polsce sądy pracują nie tak, jak powinny. Reformy, jakie rozpoczęliśmy miały na celu usprawnienie procedowania. Zawsze zatrzymywałem się tam, gdzie słyszałem bardzo wyraźny sygnał - to może naruszyć niezawisłość
Tusk o Jarosławie Kaczyńskim: znam go jak mało kto, ale jeśli chodzi o wymiar polityczny - mam bardzo złe domysły
Tusk: mamy opinie prawników, sędziów, rektorów, wielu ważnych instytucji i one są zbieżne
Szef Rady Europejskiej: na razie widzimy, że władze majstrują przy przepisach po to, że - jeśli zechcą - ograniczyć wolność
Szef Rady Europejskiej: odchodzimy od zasady, że to władze państwowe są podporządkowane obywatelom, a nie odwrotnie
Szef Rady Europejskiej: ja nie mam żadnych wątpliwości, że całość zmian, jakie proponuje dziś PiS ma swoją logikę
Szef Rady Europejskiej: zadaniem Polaków nie jest nieustannie konfrontować się z Unią, robić na złość
Tusk: to, co dzieje się w Polsce jest przedmiotem wielkich emocji, niepokoju, smutku Unii Europejskiej
Tusk: byłem rozczarowany, że Andrzej Duda nie chciał się spotkać. Wydaje mi się, że prezydent RP powinien się tym przejąć
Tusk: ale do głowy by mu nie przyszło, żeby wywrócić do góry nogami system amerykański
Tusk: prezydent Trump lubiany przez dzisiejsze władze w Polsce, sam od początku kadencji bywał w konfliktach z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości
Tusk: od wielu lat nie mówiło się o Polsce tak źle
Tusk: równie dobrze można by było napisać księgę o tym, co nam się nie udało. Nie ma miejsc idealnych na świecie, ale dzisiaj wyraźnie widać, że prawdziwym dylematem jest to, w jakim celu to wszystko się robi
Tusk: przez te 25 lat zbudowaliśmy podwaliny bardzo zdrowej demokracji
Tusk o wizycie Trumpa i pary książęcej: wizyty głów państw to jest oczywiście rzecz normalna, rutynowa
Tusk: Polska traci reputację
Tusk: konsekwencje są obiektywne. Tu nie chodzi o to, że ktoś ma tutaj ochotę karać polski rząd. Poważne konsekwencje polityczne są automatyczne
Tusk: mam własną opinię na temat tego, co dzieje się w kraju. Ona jest bardzo krytyczna
Donald Tusk o swojej propozycji spotkania z Andrzejem Dudą: zbyt wielkich nadziei nie miałem
Gościem specjalnego wydania "Faktów po Faktach" jest szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Dzisiejszym gościem @faktypofaktach będzie Donald Tusk.
— tvn24 (@tvn24) July 21, 2017
Zapraszamy do #TVN24 o godz. 19:26.
Więcej >> https://t.co/41hUld0nMC pic.twitter.com/93zTUEPK6O
W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS. W zeszłym tygodniu parlament przyjął z kolei nowelizację ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych, które czekają już tylko na podpis prezydenta.
Od kilku dni w wielu miejscach kraju trwają protesty przeciwko wprowadzanym zmianom w sądownictwie.
Przewodniczący Rady Europejskiej wydał w czwartek oświadczenie dotyczące sytuacji w Polsce. "Różnie oceniamy to, co proponuje dziś partia rządząca. W moim przekonaniu ostatnie jej działania są zaprzeczeniem europejskich wartości i standardów i narażają naszą reputację na szwank" - napisał.
Jak przekazał szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerki, Tusk chciał spotkać się z Andrzejem Dudą. Według Szczerskiego nie ma jednak "pola do interwencji ze strony szefa Rady Europejskiej", a "sprawa reformy sądownictwa nie jest przedmiotem prac Rady Europejskiej".
Polsce grożą sankcje?
W środę wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans oświadczył, że ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, o sądach powszechnych i projekt ustawy o Sądzie Najwyższym stanowczo "wzmacniają systemowe zagrożenie dla rządów prawa" w Polsce.
Jak zapowiedział, Komisja przygotuje w przyszłym tygodniu procedurę o naruszenie prawa Unii Europejskiej przez Polskę. Ponadto - dodał - KE jest też bliska uruchomienia art. 7 traktatu o UE, który może skutkować objęciem kraju członkowskiego nawet sankcjami.
Autor: kb/ / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@sokoIowski