Równowartość rocznych zarobków na poprzednim stanowisku Marii Wasiak to 510 tys. zł. I taką odprawę otrzyma następczyni Elżbiety Bieńkowskiej po odejściu z zarządu PKP SA - ustalił dziennikarz RMF FM Tomasz Skory.
Ponad 500 tysięcy złotych odprawy, na jakie może liczyć nowa minister infrastruktury i rozwoju, to efekt zapisu w jej kontrakcie z państwową spółką PKP SA. Zapis ten mówi, że w zamian za zobowiązanie się przez członka zarządu do niepodejmowania pracy w konkurencyjnej spółce w okresie 12 miesięcy od momentu rozwiązania umowy, otrzyma on równowartość przysługującego mu w tym czasie wynagrodzenia.
100 proc udziałów w spółce PKP SA posiada Skarb Państwa. Od 2001 r. podlega ona Ministerstwu Transportu (dzisiaj Ministerstwu Infrastruktury i Rozwoju). Jak ustaliliśmy ze źródeł w radzie nadzorczej PKP SA, to właśnie urzędnicy tego resortu konstruowali kontrakty dla menedżerów spółki.
Te z kolei zostały później zatwierdzone przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy i Radę Nadzorczą. - Rada nie miała jednak tutaj nic do powiedzenia, szczerze mówiąc nie znamy nawet dokładnych zapisów tych kontraktów - usłyszeliśmy od jednego z członków rady.
Oznacza to zatem, że choć odprawa została wypłacona minister Wasiak "z automatu" na mocy obowiązującego od 2012 r. kontraktu, to na taką sumę zgodzili się urzędnicy resortu, na którego czele właśnie staje.
Odwołana ze stanowiska
Wasiak była szefową spółki PKP Przewozy Regionalne (2001-2002), a potem dyrektorem biura prywatyzacji. W grudniu 2010 roku, gdy w związku z bałaganem przy wprowadzaniu nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów stanowisko prezesa PKP stracił Andrzej Wach, objęła obowiązki szefa tej spółki.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKP powołało ją na stanowisko prezesa w maju 2011 r. W kwietniu 2012 r. jej miejsce zajął Jakub Karnowski, a Wasiak została wiceprezesem PKP SA. W ostatni piątek nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PKP SA odwołało ją z tego stanowiska.
"Drobna, ale jakże energiczna kobieta"
Ewa Kopacz, prezentując w miniony piątek kandydaturę Wasiak na szefową MIR, mówiła, że od lat jest ona związana z zarządzaniem projektami w obszarze transportu i komunikacji. - Jednym z jej głównych zadań będzie przede wszystkim dopilnowanie - z całą starannością - tego, co się dzieje w infrastrukturze - podkreśliła.
- Dzisiaj chcemy powiedzieć Polakom: będziecie jeździć szybciej, będziecie jeździć wygodniej, będziecie jeździć po dobrych drogach. To wy jesteście świadkami tego, że ta osoba - ta drobna, ale jakże energiczna kobieta - to zagwarantuje - zapewniała Kopacz.
W poniedziałek Elżbieta Bieńkowska przekazała Marii Wasiak kierowanie Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju.
Autor: łos/jl/kka / Źródło: RMF FM, tvn24.pl