Zarzut profanacji wizerunku Matki Boskiej. "Będziemy bronić pani Podleśnej"

[object Object]
Politycy odnieśli się we wtorek do sprawy "tęczowej" Matki Boskiejtvn24
wideo 2/11

Może liczyć na prawną pomoc, bezpłatną pomoc - zadeklarował poseł PO Andrzej Halicki, odnosząc się do sprawy Elżbiety Podleśnej, która miała rozklejać w Płocku wizerunki Maryi i Dzieciątka z aureolami w kolorach tęczy, w związku z czym została w poniedziałek zatrzymana i usłyszała zarzut profanacji. Zdaniem posła PO Sławomira Nitrasa zatrzymanie miało miejsce, ponieważ prezes PiS "zażądał interwencji w obronie państwa polskiego". Z kolei lider partii Wiosna Robert Biedroń zapowiedział projekt zniesienia przepisu o obrazie uczuć religijnych, a wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki ocenił, że "bardzo dobrze", iż kobieta usłyszała zarzuty.

Policja zatrzymała w poniedziałek 51-letnią Elżbietę Podleśną, której przedstawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Przeprowadzono również przeszukanie jej mieszkania.

CZYTAJ WIĘCEJ O "TĘCZOWEJ" MATCE BOSKIEJ >

Sprawa dotyczy rozlepienia w nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiego kościoła św. Dominika - między innymi na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach - plakatów oraz nalepek z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których postaci Maryi i Dzieciątka otoczono aureolami w kolorach tęczy.

"Reakcja policji musi być reakcją adekwatną do popełnionego czynu"

"Kulturowym barbarzyństwem" nazwał w mediach społecznościowych ten czyn minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Komentował też sprawę na spotkaniu z mieszkańcami Czaplinka (woj. zachodniopomorskie). Podkreślił, że "prawo ma być bezwzględne wobec wszystkich".

- Nie mam najmniejszego problemu z tym, że osoba, która dopuściła się takiej profanacji, została zatrzymana - powiedział szef MSWiA. Dodał także, że ma nadzieję, iż "prokuratura i sąd potraktują tę osobę tak, jak były traktowane osoby, które w sposób skandaliczny dopuszczały się profanacji symboli czy aktów nienawiści wobec innych ludzi ze względu na ich pochodzenie, religię".

Szef MSWiA Joachim Brudziński o tęczowej aureoli na wizerunku Matki Boskiej
Szef MSWiA Joachim Brudziński o tęczowej aureoli na wizerunku Matki Boskiej

- Reakcja policji zawsze musi być reakcją adekwatną do popełnionego czynu - podkreślił Brudziński i dodał, że "my - katolicy, chrześcijanie - nie możemy być w Polsce obywatelami drugiej kategorii".

"Będziemy w tej sytuacji bronić pani Podleśnej"

We wtorek na konferencji prasowej w Sejmie poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki zadeklarował, że Elżbieta Podleśna "może w ramach Biura Interwencji Obywatelskich liczyć na prawną pomoc, bezpłatną pomoc".

- Będziemy w tej sytuacji bronić pani Podleśnej, zgodnie z zasadą działań, które nie mogą być bez naszej pomocy, jeżeli władza przekracza granicę, a w naszym odczuciu także prawo - dodał.

Zastrzegł jednocześnie, że "oczywiście prokurator ma prawo prowadzić postępowanie w tej sprawie, ale chętnie poznalibyśmy jego nazwisko, bo mamy przykłady, gdzie prokuratura jest bierna, a nawet wykonuje polecenie polityczne w sposób bulwersujący".

- Przypomnę chociażby bierność w sprawie posłów wieszanych na szubienicach. Tam prokuratura nie widzi znamion przestępstwa - podkreślił Halicki.

Odniósł się do demonstracji, która odbyła się 25 listopada 2017 roku na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, gdzie zgromadziło się kilkudziesięciu przedstawicieli środowisk narodowych pod hasłem "Stop współczesnej Targowicy".

Kilku z nich stało z symbolicznymi szubienicami, na których powieszono zdjęcia sześciorga europosłów PO, którzy zagłosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w Polsce. Kilka dni po manifestacji katowicka prokuratura wszczęła śledztwo, które pod koniec zeszłego roku zostało przedłużone do maja.

Halicki: wypełnianie takich poleceń narusza ustawę o policji

Zdaniem posła Platformy prokuratura w sprawie Podleśnej "wykonuje ślepo zadania, które mają zastraszać obywateli i zastraszać wszystkich tych, którzy mają inne zdanie niż władza".

- Nie będziemy tego akceptować, będziemy udzielać pomocy - zapewnił Halicki.

We wtorek szef Prokuratury Rejonowej w Płocku Norbert Pęcherzewski mówił w rozmowie z TVN24, że decyzję o zatrzymaniu Podleśnej samodzielnie podjęła policja. - Prokurator w tej sprawie wydał jedynie postanowienia o przeprowadzeniu przeszukania jej osoby, jej samochodu, jej mieszkania - tłumaczył.

Halicki zwrócił się w swojej wypowiedzi także do policjantów, którzy byli zaangażowani w tę sprawę. - Uważam, że wykonywanie poleceń tak absurdalnych również powinno się spotkać z refleksją u przełożonych - powiedział.

- Minister [spraw wewnętrznych i administracji, Joachim - przyp. red.] Brudziński może oczekiwać zaangażowania policji po swojej stronie, ale wypełnianie takich poleceń naprawdę narusza zasady, którym policja powinna hołdować, mianowicie ustawę o policji - zaznaczył polityk.

"Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiego"

Poseł PO Sławomir Nitras przekonywał z kolei, że "w tym momencie należy zadać pytanie panu Brudzińskiemu", "kto poniesie odpowiedzialność polityczną i prawną za używanie policji do celów partyjnych".

Jego zdaniem zatrzymanie "Bogu ducha winnej" Podleśnej miało miejsce, ponieważ "pan Jarosław Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiego".

- Stwierdził, że to jest ręka podniesiona na państwo polskie, bo kto podnosi rękę na Kościół, ten podnosi rękę na państwo polskie - ocenił polityk.

Nitras nawiązał tą wypowiedzią do sobotnich słów prezesa PiS w Pułtusku. Kaczyński mówił, że "Kościół jest jedynym depozytariuszem systemu wartości, który w Polsce jest powszechnie znany. Kto podnosi rękę na Kościół, chce go zniszczyć, ten podnosi rękę na Polskę".

Jak powiedział Nitras, dla Brudzińskiego "słowa Jarosława Kaczyńskiego są i Biblią, i konstytucją jednocześnie".

- Po prostu wykonywał polecenia swojego szefa - skomentował parlamentarzysta opozycji.

Nitras: Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiego
Nitras: Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiegotvn24

Poseł Platformy podkreślał, że policja wiele lat pracowała na to, żeby zbudować autorytet. - Dzisiaj chciałbym zadać pytanie, czy szef MSWiA Joachim Brudziński w ogniu kampanii wyborczej, rozemocjonowany słowami swojego prezesa, podjął taką nieodpowiedzialną decyzję? Bo nawet katolicy dzisiaj twierdzą, że za coś takiego nie może spotykać osoby taka szykana, że to jest próba wpłynięcia na opinię publiczną, próba wmówienia, że doszło do jakiegoś gigantycznego przestępstwa, kiedy tak wcale nie jest - powiedział Nitras.

- Czy Joachim Brudziński dzisiaj jest gotowy zadeklarować, że jeżeli ta pani zostanie uniewinniona, poniesie pełną odpowiedzialność polityczną, to znaczy zrzeknie się funkcji, które wtedy będzie zajmował, kiedy ta sprawa zostanie rozstrzygnięta? - kontynuował polityk.

Jego zdaniem "doszło do niewiarygodnego nadużycia władzy wobec polskiego obywatela, który korzystał ze swobody wolności słowa w Polsce". - Człowiek honoru na miejscu Brudzińskiego podałby się do dymisji, a nie szczyciłby się zachowaniem, które wymusił na policjantach - dodał Nitras.

Neumann: minister Brudziński i premier powinni przeprosić Polaków

Zdaniem Sławomira Neumanna zarówno minister Brudziński, jak i premier Mateusz Morawiecki "powinni przeprosić Polaków, przeprosić tę panią". - Bo to już jakiś obraz szaleństwa pełnego ogarnął policjantów, na zlecenie, rozumiem, działających polityków PiS-u - dodał.

Przewodniczący klubu PO-KO mówił także, że "szkoda mu policji, bo policja jest dzisiaj wykorzystywana do takich politycznych imprez, do takich politycznych akcji".

Jak stwierdził, "(policjanci - red.) przez lata pracowali na dobry wizerunek, przez lata odbudowywali takie zaufanie społeczne". - Przez te trzy i pół roku najpierw Błaszczak (Mariusz, były szef MSWiA - red.), a teraz Brudziński (Joachim, obecny szef MSWiA - red.) rujnują to zaufanie, najpierw obstawianiem miesięcznic, tymi wszystkimi akcjami, które były na ulicach, ochronę partyjnych PiS-owskich dygnitarzy, także potem atakowanie i odsuwanie demonstrantów - wyliczał Neumann.

Neumann: minister Brudziński i premier powinni przeprosić Polaków
Neumann: minister Brudziński i premier powinni przeprosić Polakówtvn24

Biedroń: sposób zatrzymania Podleśnej urąga wszelkim wartościom demokratycznym

Także lider partii Wiosna Robert Biedroń odniósł się do sprawy. Na spotkaniu z mieszkańcami Bielska-Białej ocenił, że Podleśna została zatrzymana w sposób "niepotrzebny, który urąga wszelkim wartościom demokratycznym".

Zapowiedział jednocześnie, że jesienią Wiosna złoży "projekt ustawy nowelizującej Kodeks karny i znoszącej artykuł 196. dotyczący obrazy uczuć religijnych, tak żeby już nigdy żaden człowiek w Polsce nie był ścigany tylko i wyłącznie dlatego, że jacyś talibowie religijni, jacyś aparatczycy partyjni, nawet w funkcji ministra, próbują zbijać na tym kapitał religijny czy polityczny".

- Wolność artystyczna w Europie jest szczególnie ceniona. Chciałem przypomnieć, że takie przepisy obowiązują przede wszystkim w krajach muzułmańskich. Ci sami ludzie, którzy straszą nas terrorystami muzułmańskimi, którzy straszą nas radykalizmem muzułmańskim, stosują te same przepisy, które obowiązują w krajach muzułmańskich - powiedział.

Przypomniał, że w 2014 roku Twój Ruch, do którego wówczas należał Biedroń i którego był posłem, próbował znieść artykuł 196. Zaznaczył, że "głosami Prawa i Sprawiedliwości, PSL i Platformy Obywatelskiej nie doszło do nowelizacji".

- Platforma Obywatelska doprowadziła do tego, że ten Kodeks karny nadal obowiązuje w takiej formule i nadal artyści przez zaniechanie Platformy Obywatelskiej są zamykani, zatrzymywani, gnębieni w Polsce z tego artykułu 196".

Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. art. 196 Kodeksu karnego

- My jako Wiosna jesteśmy zdeterminowani, żeby ten artykuł zlikwidować i do tego doprowadzimy, jak będziemy w Sejmie - podkreślił Biedroń.

Biedroń: złożymy projekt zniesienia przepisu o obrazie uczuć religijnych
Biedroń: złożymy projekt zniesienia przepisu o obrazie uczuć religijnychtvn24

Czarnecki: to pokazuje bezstronność Brudzińskiego

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki komentując tę sprawę, przekonywał, że "pan minister Brudziński również reagował - i to bardzo jednoznacznie - wtedy, kiedy były zatrzymywane osoby podejrzane o jakieś akty antysemickie".

- Myślę, że to pokazuje właśnie jego bezstronność i to pokazuje, że nie będzie tolerował - dopóki będzie ministrem - sytuacji, w której uczucia religijne Polaków są obrażane - powiedział Czarnecki.

Czarnecki o sprawie "tęczowej" Matki Boskiej
Czarnecki o sprawie "tęczowej" Matki Boskiejtvn24

Jaki: bardzo dobrze, że usłyszała zarzuty

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości był pytany, czy dobrze się stało, że kobieta usłyszała zarzuty.

- Moim zdaniem bardzo dobrze, że usłyszała zarzuty, ale to jest tylko moja opinia - odpowiedział.

Jego zdaniem sprawa z wizerunkiem Matki Bożej "to jest taka polityka, która polega na upokarzaniu chrześcijan, upokarzaniu katolików i próba przesuwania się coraz dalej". Przekonywał, że "wolność polega też na tym, żeby szanować poglądy, uczucia religijne innych osób".

- Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to nie rozumie podstawowego pojęcia wolności - przekonywał.

W opinii wiceministra to, jak daleko można się posunąć w obrażaniu uczuć religijnych widać już było "w niektórych tak zwanych sztukach, gdzie w sposób wyjątkowo ohydny profanowano postać Jana Pawła II".

- Jeżeli te osoby uważają, że są tak odważne, to niech spróbują to samo zrobić z prorokiem Mahometem - dodał wiceminister sprawiedliwości.

Dodał, że religia chrześcijańska opiera się między innymi na ekumenizmie, czyli na dialogu między religiami. - I to, że nasza religia jest zbudowana, czy [jej - przyp. red.] doktryna jest rozbudowywana, na tych właśnie fragmentach - to inne osoby to wykorzystują, bo gdybyśmy stali na poglądzie takim, jak radykalni przedstawiciele islamu, to ja rozumiem, że wtedy już tak łatwo nie byłoby nas kopać - powiedział.

Jaki: bardzo dobrze, że Podleśna usłyszała zarzuty
Jaki: bardzo dobrze, że Podleśna usłyszała zarzutytvn24

Jackowski: ktoś, kto tego rodzaju czyny dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnych

Senator Jan Maria Jackowski z PiS przekonywał, że ikona Matki Bożej Częstochowskiej "od ponad 600 lat jest rodzajem świętości dla milionów Polaków, przez kilkadziesiąt pokoleń". - Z tego punktu widzenia ktoś, kto tego rodzaju czynów dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnych Polaków - ocenił.

Odwołując się do słów ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego, Jackowski stwierdził, że "minister Brudziński jako człowiek wierzący miał prawo do takiej wypowiedzi, (miał prawo - red.) wyrazić swoje oburzenie, tak samo jak na przykład przedstawiciel wspólnoty muzułmańskiej miałby prawo wyrazić swoje oburzenie, gdyby Koran został otoczony tęczową aureolą".

Jackowski: ktoś, kto tego rodzaju czyny dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnych
Jackowski: ktoś, kto tego rodzaju czyny dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnychtvn24

Stefaniak: popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranoję

Z kolei Jakub Stefaniak z PSL, komentując zachowanie policji, ocenił, że "chyba ktoś za szybko zadziałał, a dopiero później pomyślał". - Wydaje mi się, że dzisiaj mają tak naprawdę taką żabę do połknięcia PiS-owcy i pan Brudziński chyba na czele, bo to na jego konto akurat to wszystko spływa - stwierdził. I dodał: "popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranoję".

Stefaniak: popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranoję
Stefaniak: popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranojętvn24

Autor: akr//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP, tvn24

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie.

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

Źródło:
New York Times, Reuters

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Zamiast obiecanych rządowych pieniędzy - opóźnienia i rozczarowanie. A im bliżej zimy, tym mniej cierpliwości. Od przejścia wielkiej wody minęło już wiele tygodni, a w wielu przypadkach błyskawicznego wsparcia wciąż nie ma. Powodzianie czekają i nie tylko oni pytają, skąd ta zwłoka w wypłatach i kiedy przyspieszenie.

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Źródło:
Fakty TVN

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

17 listopada mija 35 lat od usunięcia pomnika Feliksa Dzierżyńskiego z placu Bankowego. O demontażu monumentu zbrodniarza zdecydowała rada miasta, jako podstawę podając budowę metra, ale nie argumenty historyczne. Stację podziemnej kolejki otwarto tu 12 lat później.

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

Źródło:
PAP

W jednym z lokali gastronomicznych w Polkowicach na Dolnym Śląsku doszło do awantury z udziałem pięciu osób. Jedna z nich, 29-letni mężczyzna, odniosła obrażenia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

Nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy - podkreślił premier Donald Tusk. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w niedzielę, że warto było porozmawiać z Putinem, aby rozwiać jego złudzenia, że Zachód ma zamiar zrezygnować ze wsparcia dla Ukrainy.

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24