Trzaskowski: jeżeli nie byłoby protestów wyborczych, to PiS przy kolejnych wyborach posunąłby się o krok dalej

Źródło:
Onet, TVN24
Trzaskowski: godzę się z werdyktem wyborców
Trzaskowski: godzę się z werdyktem wyborców
TVN24
Trzaskowski: godzę się z werdyktem wyborcówTVN24

Na pewno uznam to, w jaki sposób Sąd Najwyższy oceni protesty - oświadczył w Bytowie Rafał Trzaskowski. To odpowiedź na pytanie o doniesienia medialne, według których jego komitet złożył protest wyborczy, w którym domaga się unieważnienia wyborów prezydenckich.

Onet poinformował w środę, że Grzegorz Wójtowicz, pełnomocnik komitetu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, złożył w Sądzie Najwyższym protest, w którym żąda powtórzenia wyborów prezydenckich. Komitet zarzuca też rządowi włączenie się w kampanię wyborczą i "nachalną" promocję prezydenta. 

Portal, który twierdzi, że uzyskał treść dokumentu, cytuje jego fragment: "Mając na uwadze, rozmiar i ilość naruszeń, które wystąpiły na nieznaną dotąd skalę i tym samym niewątpliwie miały istotne znaczenie i wpływ na wynik wyborów, szczególnie biorąc pod uwagę niewielką różnicę uzyskanych przez kandydatów głosów, wnoszę o podjęcie przez Sąd Najwyższy uchwały stwierdzającej nieważność dokonanego 12 lipca 2020 roku wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej".

Aktywności członków rządu

Według portalu, w proteście pada kilka zarzutów. W pierwszym z nich chodzi o zakwestionowanie terminu wyborów poprzez naruszenie artykułu 128 ust. 2 konstytucji.

1. Kadencja Prezydenta Rzeczypospolitej rozpoczyna się w dniu objęcia przez niego urzędu. 2. Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej, a w razie opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej nie później niż w czternastym dniu po opróżnieniu urzędu, wyznaczając datę wyborów na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów.

Według komitetu, zarządzenie terminu wyborów odbyło się "bez podstawy prawnej".

W proteście, jak podaje Onet, kwestionuje się także brak równych zasad wyborczych wobec Rafała Trzaskowskiego i Andrzeja Dudy. W proteście mowa jest o "jawnej agitacji wyborczej prowadzonej przez publiczną telewizję nawołującą do głosowania na Andrzeja Dudę", oraz "dyskredytowaniu kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, przedstawianie nieprawdziwych informacji na temat kandydata (…) co, biorąc pod uwagę szeroki zasięg mediów publicznych, miało istotny wpływ na wynik wyborów".

W kolejnych argumentach zwrócono uwagę na wysokie zaangażowanie rządu z premierem Mateuszem Morawieckim na czele.

Problemy z głosowaniem

Komitet zarzuca również nieprawidłowości podczas przygotowań do wyborów prezydenckich. Wymieniono tam między innymi problemy z dopisaniem się do spisu wyborców oraz niedoręczenie pakietu wyborczego tym wyborcom, którzy zgłosili chęć głosowania korespondencyjnego. Zaznaczony jest także problem Polaków za granicą, którzy nie dostawali pakietów wcale lub dostali je na tyle późno, że nie byli w stanie odesłać ich w terminie.

Wskazano także na nieprawidłowości przy samym głosowaniu. Według portalu, chodzi między innymi o odmowę wydania karty do głosowania jednemu z wyborców tylko dlatego, że w miejscu przeznaczonym na jego podpis błędnie podpisał się inny wyborca. Wspominane są także przypadki, gdy wyborcy z zaświadczeniem o prawie do głosowania w dowolnym miejscu w kraju nie mogli oddać głosów, bo brakowało kart do głosowania w ich komisji.

W proteście wskazano także na błędy formalne, w tym brak pieczątek na kartach do głosowania.

Szef sztabu Rafała Trzaskowskiego Cezary Tomczyk zadeklarował w TVN24, że jego środowisko polityczne uznaje wynik wyborów, ale "Sąd Najwyższy powinien sprawdzić wszelkie wątpliwości". Z kolei szef Platformy Obywatelskiej, Borys Budka, twierdził, że jego środowisko żąda stwierdzenia nieważności wyborów prezydenckich.

Liczba protestów wyborczych, które wpłynęły do Sądu Najwyższego, przekroczyła w środę 5,8 tysiąca. Około tysiąca z nich czeka jeszcze na rejestrację. Wkrótce Sąd przejdzie do ich rozpoznawania.

"To sąd musi ocenić, ile z nieprawidłowości było poważnych"

O potwierdzenie doniesień Onetu Rafał Trzaskowski pytany był na konferencji w pomorskim Bytowie.

- To sąd musi ocenić, ile z nieprawidłowości było poważnych, a ile nie. Jasno powiedziałem po wyborach, że werdykt wyborców biorę za słuszną monetę - odpowiedział. Dodał, że jego komitet musiał złożyć protesty, które przesłali im obywatele. - To sąd musi ocenić, czy protesty są na tyle poważne, że podważają werdykt wyborców - powtórzył.

Trzaskowski podkreślił, że "godzi się z werdyktem wyborców", natomiast "prawdą jest to, że tych nieprawidłowości było na pewno o wiele, wiele więcej niż do tej pory". - Protestów są tysiące i wiemy jedno: jeżeli nie byłoby protestów w Sądzie Najwyższym, to PiS przy kolejnych wyborach posunąłby się o krok dalej - przekonywał. - Ważne jest to, aby jasno stawiać granice i Sąd Najwyższy będzie musiał się w tej sprawie wypowiedzieć - dodał. Podkreślił, że "na pewno" uzna ocenę protestów przez Sąd Najwyższy. 

"Trzeba przekonywać wszystkich tych, którzy głosowali na rządzących"

Trzaskowski w środę spotkał się z mieszkańcami Bytowa. - Jest tak, że raz się wygrywa, a raz się przegrywa, ale najważniejsze jest to, żeby wyciągać wnioski, a te wnioski są jasne: czym więcej rozmowy z obywatelami, tym lepiej - przyznał. - Trzeba przekonywać wszystkich tych, którzy przekonani nie byli i wszystkich, którzy głosowali na rządzących i do tego się szykujemy - zapowiedział.

Były kandydat na prezydenta, który zapowiedział 17 lipca stworzenie ruchu obywatelskiego, powiedział, że przed nim dużo pracy. - Trzeba patrzeć w przyszłość. Jest prośba, żeby dalej pracować, nie zmarnować tej energii, którą udało nam się zbudować przez ostatnie tygodnie i miesiące - mówił.

Autorka/Autor:akw/pm

Źródło: Onet, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Izraelskie wojsko przeprowadziło ataki na cele Hezbollahu w głębi i na południu Libanu. Wcześniej władze w Tel Awiwie zapowiadały odwet po tym, jak w sobotę w ostrzale rakietowym kontrolowanych przez Izrael Wzgórz Golan zginęło 12 osób, w tym dzieci.

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

Źródło:
PAP

Szef MON odniósł się do nagrania, na którym zarejestrowane miało zostać wulgarne i agresywne zachowanie podpułkownika Wojska Polskiego. - To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mieszkańcy znanej greckiej wyspy Santorini narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby. "Santorini to cud natury, który może przekształcić się w potwora" - ostrzegł właściciel miejscowego hotelu.

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Źródło:
PAP

Niedziela zapowiada się nieprzyjemnie. Na obszarze niemal całej Polski będzie silnie wiać, a w niektórych regionach pojawią się burze i obfite opady deszczu, przed czym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niewielkiej części kraju obowiązują również ostrzeżenia IMGW w związku z upałem.

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Źródło:
tvnmeteo.pl

886 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Drony ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) zniszczyły bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. W Rosji spłonęły trzy śmigłowce wojskowe, wykorzystywane w wojnie przeciwko Ukrainie. Rosyjskie władze starają się ukryć przyczyny i skutki wybuchów i pożarów, które temu towarzyszyły. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Były pracownik Telewizji Polskiej za rządów Zjednoczonej Prawicy Samuel Pereira sprostował na portalu X nieprawdziwe informacje o Borysie Budce. Chodzi o wpisy z 2019 roku dotyczące tego, że podczas debaty w Telewizji Polskiej, pokazując rachunek z apteki, polityk KO rzekomo miał skłamać na temat leku, który nie był refundowany dla dziecka po przeszczepie.

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Źródło:
tvn24.pl

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego. Męska reprezentacja Polski w siatkówce pokonała Egipt. Hezbollah przeprowadził atak na Wzgórza Golan. Na A4 doszło do śmiertelnego wypadku. Maleje przewaga Donalda Trumpa nad Kamalą Harris. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 28 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl