Wyniki I tury wyborów prezydenckich za granicą są już publikowane przez Państwową Komisję Wyborczą. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski wygrał w Austrii, Czechach, Hiszpanii, we Włoszech i ośmiu krajach Dalekiego Wschodu. Andrzej Duda wygrał w głosowaniach w Ameryce Północnej – USA i Kanadzie – a także na Białorusi, wynika z protokołów przyjętych przez PKW.
Według sondażu late poll opublikowanego przez Ipsos urzędujący prezydent Andrzej Duda zdobył w pierwszej turze wyborów prezydenckich 42,9 procent poparcia. Na drugim miejscu znalazł się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z poparciem 30,3 procent badanych. Podium zamyka kandydat niezależny Szymon Hołownia, który zdobył 14,0 procent poparcia. Kolejny był kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak - 6,9 procent głosów według sondażu.
Państwowa Komisja wyborcza przedstawiła także dane, które wskazują, jak głosowali Polacy za granicą.
Trzaskowski wygrał w kilku krajach Unii i na statkach
W Austrii utworzono pięć obwodów głosowania - wynika z danych PKW. Po przeliczeniu wszystkich głosów oddanych w wyborach (7416) wynika, że wygrał tam Rafał Trzaskowski, zdobywając 43,15 proc. poparcia. Andrzej Duda był za nim (28,29 proc.), Szymon Hołownia trzeci (14,27 proc.), Krzysztof Bosak zdobył 8,05 proc., a Robert Biedroń 4 proc. poparcia.
W Hiszpanii zagłosowało 4488 Polaków w trzech obwodach. Trzaskowski zdobył tam 61,16 proc. głosów, Duda 13,44 proc., a Hołownia 13,32 proc. poparcia. Na Biedronia głosy oddało 8,04 proc. osób, a na Bosaka 2,47 procenta.
We Włoszech głosowały 4094 osoby w trzech obwodach. Niemal połowę (47,14 proc.) zdobył kandydat KO na prezydenta, 31,49 proc. urzędująca głowa państwa, 12,97 proc. wybrało niezależnego Szymona Hołownię, a Roberta Biedronia i Krzysztofa Bosaka kolejno 3,66 i 3,22 proc. głosujących.
W Czechach utworzono dwa obwody głosowania: w konsulatach w Ostrawie i Pradze. W stolicy, według protokołu przyjętego przez PKW, najwięcej głosów - 892 uzyskał Rafał Trzaskowski. Wyprzedził Szymona Hołownię, na którego zagłosowało 255 wyborców oraz Roberta Biedronia z poparciem 192 głosów. Na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę oddano 164 głosy. Łącznie w Pradze oddano 1625 ważnych głosów. Frekwencja wyniosła 88,32 proc.
Prezydent Warszawy wygrał również na statkach morskich i platformach – wynika z protokołów, które spłynęły do PKW. Rafał Trzaskowski zdobył na nich 38 procent - 140 ważnie oddanych głosów, przed Krzysztofem Bosakiem z 19,5 procent - 72 głosy i Szymonem Hołownią, który zdobył 17,6 procent - 65 głosów. Prezydent Andrzej Duda na statkach był czwarty z 13,6 procent poparcia - 50 głosów. Frekwencja w tych obwodach wyniosła 97,36 proc., z 379 uprawnionych głosowało 369 osób.
Wśród 117 głosujących na "Darze Młodzieży" Trzaskowski uzyskał 47 głosów, Krzysztof Bosak 29, a Andrzej Duda był trzeci z 15 głosami. 12 otrzymał Szymon Hołownia, a dziewięć Robert Biedroń. Na "Fryderyku Chopinie" głosowało 15 osób, 13 na Trzaskowskiego i po jednym na Biedronia i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Na statku szkoleniowo-badawczym "Horyzont II" Uniwersytetu Morskiego w Gdyni z 34 głosujących po dziewięć głosów uzyskali Hołownia i Trzaskowski, 7 Kosiniak-Kamysz, a po trzy głosy Biedroń, Bosak i Duda.
Na platformie wydobywczej "Baltic Beta" z 67 głosujących prawie połowę głosów uzyskał Trzaskowski (30 głosów) przed Hołownią (14 głosów) i Bosakiem (12 głosów). Obecny prezydent uzyskał tam czwarty wynik i osiem głosów, a trzech innych kandydatów po jednym głosie. Na platformie "Lotos Petrobaltic" głosowały 53 osoby - 17 na Trzaskowskiego, 16 na Bosaka, 10 na Hołownię, a osiem na Dudę. Na dwóch innych kandydatów oddano po jednym głosie. Na innej platformie - "Petrobaltic" - z 35 głosów 10 uzyskał Bosak, po 7 kandydaci, którzy wystartują w drugiej turze - Duda i Trzaskowski, a sześć Hołownia. Tutaj po dwa i jednym głosie trafiło do trzech innych kandydatów. 48 osób głosowało na platformie "Petro Giant", a najlepszy okazał się Trzaskowski (17 głosów) przed Hołownią (14 głosów) i Dudą - dziewięć głosów. Czterech innych kandydatów otrzymało trzy, dwa lub jeden głos.
Duda wygrywa w USA, Kanadzie i na Białorusi
Prezydent Andrzej Duda wygrał za to pierwszą turę wyborów prezydenckich w USA uzyskując 50,7 procent głosów. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski z 34,6 procent, a trzeci jest niezależny kandydat Szymon Hołownia z 6,2 procent. Na czwartym miejscu znalazł się Krzysztof Bosak z Konfederacji, który zdobył 5,4 procent. Z 26 126 oddanych w USA ważnych głosów prezydent Andrzej Duda uzyskał 13 237, Trzaskowski 9046, Hołownia 1628, Bosak 1423, Biedroń 469 a Kosiniak-Kamysz 190. Pozostali kandydaci nie przekroczyli progu 100 głosów.
Przedstawione dane - procenty i sumy oddanych głosów - to wyliczenia na podstawie danych z okręgów konsularnych przesłanych przez ambasadę RP w Waszyngtonie. W Stanach Zjednoczonych wybory przeprowadzono w pięciu okręgach konsularnych. W Chicago i Nowym Jorku wygrał prezydent Duda. W Houston, Los Angeles oraz Waszyngtonie pierwsze miejsce zajął Trzaskowski. Głosy w USA można było oddać jedynie w formie korespondencyjnej.
Andrzej Duda wygrał również w Kanadzie - w komisji wyborczej w Toronto - uzyskując 63,46 procent głosów. Rafał Trzaskowski zdobył 26,18 procent głosów. Na Krzysztofa Bosaka głosowało 5,86 procent wyborców, na Szymona Hołownię – 2,97 procent, a na Roberta Biedronia – 1,26 procent. Na pozostałych kandydatów głosowały pojedyncze osoby.
Konsulat Generalny w Toronto, gdzie głosuje największa część kanadyjskiej Polonii, wysłał 5674 pakiety wyborcze do zarejestrowanych wyborców. Jak poinformował konsul generalny RP w Toronto Krzysztof Grzelczyk, oddano 3262 ważne głosy i 98 nieważnych. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych w Toronto zarejestrowało się ok. 4200 wyborców. Kanada, jak wiele innych krajów, w czasie pandemii umożliwiła wyłącznie wybory korespondencyjne. Odbyły się w sobotę, w godzinach 7-21 czasu lokalnego. Przesyłki od wyborców odbierane były także w sobotę.
Wyniki wyborów podały także komisje obwodowe w Mińsku, Grodnie i Brześciu na Białorusi. Ogółem najwięcej głosów Polonii zdobył tam Andrzej Duda. Rafał Trzaskowski prowadził w Mińsku.
Kandydat KO bierze Daleki Wschód
Polacy na Dalekim Wschodzie - jak wynika z danych PKW - opowiedzieli się w większości za Rafałem Trzaskowskim. Zdobył on największą liczbę głosów w Japonii, Chinach, Korei Południowej, Tajlandii, Wietnamie, Indonezji, na Filipinach i Tajwanie.
W obwodzie głosowania w Tokio Trzaskowskiego poparło 48,09 proc. spośród 524 głosujących. Andrzej Duda z 10,31 proc. głosów znalazł się na czwartym miejscu, za Szymonem Hołownią i Robertem Biedroniem, na których głosowało odpowiednio 16,22 i 13,17 proc. wyborców w Japonii. Piąte miejsce zajął Krzysztof Bosak z 9,16 proc. głosów.
W pięciu obwodach głosowania w Chinach – w Pekinie, Kantonie, Szanghaju, Chengdu i Hongkongu - zagłosowało łącznie 462 Polaków. Tam również wygrał Trzaskowski, uzyskując 58,66 proc. głosów. Na kolejnych pozycjach są: Hołownia z 13,85 proc., Biedroń z 8,44 proc., Bosak z 7,58 proc. i Duda z 7,36 proc. głosów.
W mieście Tajpej, stolicy Tajwanu, przeliczono 160 głosów. Na Trzaskowskiego zagłosowało 48,13 proc., na Biedronia 15,63 proc., na Hołownię 14,38 proc., na Bosaka 13,13 proc., a na Dudę 6,25 proc. wyborców.
Duda wyprzedził natomiast Bosaka w Korei Południowej, gdzie w obwodzie w Seulu zagłosowało 145 osób. Tam także wygrał Trzaskowski, uzyskując 60 proc. głosów. Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Biedroń (13,79 proc.), Hołownia (13,10 proc.), Duda (7,59 proc.) i Bosak (4,83 proc. głosów).
W Tajlandii, gdzie głosować można było wyłącznie korespondencyjnie, Trzaskowski zdobył 62,64 proc. z 174 oddanych głosów. Kolejne miejsca zajęli Hołownia (11,49 proc.), Bosak (8,05 proc.), Duda (7,47 proc.) i Biedroń (6,32 proc.).
W Wietnamie zagłosowało 117 osób, z czego 58,97 proc. poparło Trzaskowskiego, 18,80 proc. Hołownię, 9,40 proc. Biedronia, 5,13 proc. Dudę i 4,27 proc. - Bosaka.
W Indonezji spośród 82 oddanych głosów 62,20 proc. było na Trzaskowskiego, 14,63 proc. na Hołownię, 10,98 proc. na Dudę, 9,76 proc. na Bosaka. Piąte miejsce zajęli tam ex aequo Biedroń i Stanisław Żółtek, którzy otrzymali po 1,22 proc., czyli po jednym głosie.
Na Filipinach, gdzie przewidziano tylko głosowanie korespondencyjne, swoje głosy oddało 26 Polaków. 61,54 proc. zagłosowało na Trzaskowskiego, 23,08 proc. na Dudę, 7,69 proc. na Hołownię. Po 3,85 proc. - czyli po jednym głosie – otrzymali Bosak i Władysław Kosiniak-Kamysz.
Źródło: PAP, tvn24.pl