Kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak w grupie wiekowej 18-29 lat uzyskał 21,7 procent poparcia - wynika z sondażu late poll. To ponad trzy razy więcej niż jego wynik wśród wszystkich głosujących. O sukcesie Bosaka wśród młodych dyskutowali w TVN24 GO studenci.
Według sondażu late poll przeprowadzonego przez Ipsos urzędujący prezydent Andrzej Duda zdobył w pierwszej turze 42,9 procent poparcia. Na drugim miejscu znalazł się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z poparciem 30,3 procent badanych. Podium zamyka kandydat niezależny Szymon Hołownia, który zdobył 14 procent.
Na czwartym miejscu uplasował się Krzysztof Bosak z poparciem 6,9 procent. Krzysztof Bosak zajął trzecie miejsce - po Rafale Trzaskowskim i Szymonie Hołowni - w grupie wiekowej 18-29 lat, otrzymując 21,7 procent głosów.
"W tej kampanii wizerunkowo prezentował się najlepiej"
O sukcesie Bosaka wśród młodych wyborców dyskutowali studenci w specjalnym programie wyborczym na TVN24 GO.
- Wydaje mi się, że młode społeczeństwo widzi pewną zmianę, odejście od głównych, dominujących partii. Czują świeżość, którą można wprowadzić - powiedziała Dorota Wrocławska z Uczelni Łazarskiego.
Julia Smogorzewska, studentka Uniwersytetu Warszawskiego, oceniła, że Bosak "w tej kampanii wizerunkowo prezentował się najlepiej". - Ale jeśli chodzi o poglądy, jego wizerunek nie do końca odpowiadał temu, co on prezentował i co prezentuje jego partia. Powstał duży dysonans między tym, kim faktycznie może być a tym, jak widzą go wyborcy. Widzą go jako kogoś dobrze ubranego, kto potrafi się dobrze zaprezentować, powiedzieć do młodych coś, co może ich przyciągnąć - zaznaczyła.
"Zagospodarował niezadowolony elektorat PiS-u, który chciał ostrzejszego kierunku"
Hubert Sosnowski, student UW i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego mówił, że kandydat Konfederacji "dobrze się prezentuje, odpowiada wprost na pytania, nie robi tego, co inni kandydaci, czyli nie próbuje mieć takiego programu i przekazu, żeby nikogo nie obrazić, żeby nikt się go nie wystraszył".
- Mówi wprost i jest dobry w tym, jak się przedstawia. Natomiast jak zajrzymy w program, okazuje się, że sporej części jego wyborców się on nie spodoba - dodał Sosnowski.
Zdaniem Tomasza Ochockiego z Uczelni Łazarskiego, Bosak "zagospodarował niezadowolony elektorat PiS-u, który chciał ostrzejszego kierunku w pewnych kwestiach".
- Krzysztof Bosak reprezentuje właśnie takie poglądy, dotyczące na przykład Unii Europejskiej, a także w obszarze wartości narodowych, wartości rodziny. Daje bardzo jasny i klarowny przekaz, który trafia do grupy, która była niezagospodarowana. To jest dla Krzysztofa Bosaka sukces. Udało się zrobić z Konfederacji taką siłę polityczną, która jest bezkompromisowa w swoich poglądach. Wyborcy tej grupy to doceniają - powiedział student.
Źródło: TVN24 GO