Rekord w Wielkiej Brytanii, kolejki w Chorwacji, Czechach i na Węgrzech. Polacy głosują za granicą

Źródło:
PAP, TVN24
Rekordowe zainteresowanie wyborami w Wielkiej Brytanii
Rekordowe zainteresowanie wyborami w Wielkiej BrytaniiTVN24
wideo 2/4
Rekordowe zainteresowanie wyborami w Wielkiej BrytaniiTVN24

Polacy głosują w wyborach prezydenckich również za granicą. W części krajów ze względu na pandemię COVID-19 jest to możliwe wyłącznie korespondencyjnie. W innych przed lokalami wyborczymi ustawiają się kolejki. Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że przed lokalem wyborczym w chorwackim Splicie utworzyła się kolejka długa na 250 metrów.

W niedzielę Polacy głosują w drugiej turze wyborów prezydenckich. Do godziny 21 czasu polskiego obowiązuje cisza wyborcza.

Rekordowe zainteresowanie wyborami w Wielkiej Brytanii

Na terenie Wielkiej Brytanii niedzielna druga tura wyborów prezydenta Polski odbywa się tylko korespondencyjnie.

Jak poinformowała polska ambasada, według stanu na sobotnie późne popołudnie, do konsulatów dotarło już ponad 150 tys. kopert zwrotnych z głosami oddanymi w wyborach, co stanowi 82 proc. wysłanych pakietów.

Przesyłki przyjmowane są do momentu zakończenia głosowania, czyli do godz. 21:00 czasu polskiego w niedzielę, przy czym ze względu na sytuację epidemiczną nie ma możliwości osobistego przyniesienia pakietów zwrotnych do konsulatów. Muszą być one dostarczone wyłącznie pocztą lub kurierem, w tym także przy pomocy działających na terenie Londynu kurierów społecznych zorganizowanych przez aktywistów polonijnych.

Tegoroczne wybory prezydencie cieszą się rekordowym zainteresowaniem wśród Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii - do udziału w drugiej turze wyborów zarejestrowało się 183 tys. obywateli Polski, co jest rekordem. To o ponad 50 tys. więcej niż w pierwszej turze i około dwa razy więcej niż w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2015 r. To także ponad jedna trzecia wszystkich wyborców, którzy się zarejestrowali za granicą.

Na terytorium Zjednoczonego Królestwa Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP utworzyło 11 obwodów głosowania - sześć w Londynie, dwa w Manchesterze, dwa w Edynburgu i jeden w Belfaście. Dla porównania, w wyborach parlamentarnych w październiku zeszłego roku takich obwodów było 54. Według opublikowanych w maju danych brytyjskiego urzędu statystycznego ONS w 2019 r. w Wielkiej Brytanii mieszkało 900 tys. osób z polskim obywatelstwem.

PKW podała frekwencję do godziny 12
PKW podała frekwencję do godziny 12TVN24

250-metrowa kolejka do głosowania w chorwackim Splicie

Cierpliwość przyda się Polakom przebywającym w Chorwacji. Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że kolejka do głosowania w Splicie wynosi około 250 metrów. Stale się powiększa. Czas oczekiwania wynosi kilka godzin.

"W kolejce ponad 500 osób,idzie bardzo wolno,upał,dużo ludzi rezygnuje bo nie dadzą rady stać 5 godzin w kolejce' - piszecie na Kontakt24.

Do głosowania w Spilicie odniósł się na konferencji prasowej o godzinie 13.30 przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. - Z informacji, które uzyskaliśmy, liczba osób, która chce oddać głos bezpośrednio, zwiększyła się w porównaniu do pierwszej tury blisko 10-krotnie. Stąd te kolejki - powiedział.

Tłumy w kolejce do lokalu wyborczego w chorwackim SplicieKontakt24

"Widać, że jest duże zainteresowanie"

Na Węgrzech do udziału w drugiej turze zarejestrowało się 938 osób - to więcej niż w turze pierwszej. Jeśli chodzi o głosowanie korespondencyjne, do udziału w nim zgłosiło się 149 osób. 108 pakietów zwrotnych już odesłano do ambasady, a do godziny 12 w niedzielę przyniesiono osobiście kolejnych 10.

- Ludzie zaczęli przychodzić jeszcze godz. 7, czyli przed otwarciem lokalu. Widać, że jest duże zainteresowanie - powiedziała przewodnicząca komisji wyborczej, Dominika Blicharska. Jak dodała, głosowanie przebiega bez zakłóceń.

O godz. 10 frekwencja wynosiła 11,61 proc. Przed ambasadą stała niewielka kolejka. Na wejście do lokalu trzeba było czekać około 10 minut. Potem kolejka wydłużyła się.

Na Węgrzech można głosować osobiście w ambasadzie w Budapeszcie, była też możliwość zarejestrowania się do głosowania korespondencyjnego.

Więcej zarejestrowanych w Rosji

W Rosji przed niedzielną drugą turą wyborów prezydenta zgłosiło się więcej obywateli polskich chętnych do udziału w głosowaniu niż to miało miejsce w pierwszej turze. Dodatkowi wyborcy zarejestrowali się na głosowanie m.in. w Moskwie, Petersburgu i w Irkucku.

Przed pierwszą turą wyborów 29 czerwca w Petersburgu zarejestrowało się około 70 wyborców, teraz jest ich 78. W Irkucku liczba zarejestrowanych wyborców wzrosła z 50 do 57. W Irkucku, ze względu na sytuację epidemiologiczną, głosowanie odbywa się wyłącznie metodą korespondencyjną.

W Moskwie, gdzie w pierwszej turze uprawnionych do głosowania było 329 osób, przed drugą turą zarejestrowało się 382 wyborców. Oddają oni głos w komisji wyborczej utworzonej na terenie ambasady w stolicy Rosji. Moskwa jest najliczniejszym z pięciu obwodów do głosowania utworzonych w Federacji Rosyjskiej.

Wybory trwają też w Kaliningradzie oraz w Smoleńsku. W tym ostatnim mieście do głosowania w komisji wyborczej na terenie agencji konsularnej Rzeczypospolitej Polskiej zarejestrowało się dziewięciu wyborców. Łącznie na terenie Rosji zarejestrowały się na niedzielne głosowanie 573 osoby.

W zeszłorocznych wyborach do Sejmu i Senatu głosowało na terenie Rosji ponad 620 osób, z których ponad połowa oddała głos w Moskwie.

PKW podała frekwencję do godziny 12
PKW podała frekwencję do godziny 12TVN24

Korespondencyjne wybory we Włoszech

We Włoszech z powodu epidemii wybory prezydenta RP odbywają się w polskich placówkach dyplomatycznych w Rzymie i Mediolanie korespondencyjnie. Pakiety można było odesłać lub przywieźć osobiście. Do udziału w drugiej turze zapisało się więcej osób niż w poprzedniej.

W przypadku Polaków przebywających na Malcie właściwym konsulatem jest ten w Rzymie, który należało zawiadomić o zamiarze udziału w głosowaniu, podając adres pocztowy na wyspie, gdzie miał zostać doręczony pakiet wyborczy. W rzymskim i mediolańskim urzędzie konsularnym można było od 3 do 10 lipca osobiście odebrać pakiet wyborczy i samemu lub za pośrednictwem pełnomocnika dostarczyć kopertę zwrotną.

Duże zainteresowanie wyborami prezydenckimi odnotowano w Wiecznym Mieście. Poinformowano, że konsul w Rzymie wysłał i przygotował do osobistego odbioru 4497 pakietów wyborczych. Polska ambasada zaznaczyła, że to o 43 proc. więcej niż w pierwszej turze. W czwartek 9 lipca dostarczona osobiście, pocztą lub kurierem dotarła z powrotem większość pakietów.

Większe zainteresowanie niż podczas poprzednich głosowań odnotowano też w konsulacie generalnym w Mediolanie. Obejmuje on swym zakresem Polaków zamieszkałych lub przebywających czasowo na terenie północnych regionów Włoch: Friuli-Wenecja Julijska, Wenecja Euganejska, Emilia-Romania, Trydent-Górna Adyga, Lombardia, Liguria, Piemont, Dolina Aosty.

Szacuje się, że we Włoszech mieszka prawie 100 tys. Polaków. W pierwszej turze wyborów udział wzięło około 4200 osób.

"Wszystkie, które przybyły przed godziną 21 będą mogły wejść do lokalu i oddać głos"TVN24

Większość pakietów odesłana do hiszpańskich komisji

Wybory wśród mieszkających w Hiszpanii Polaków odbywają się tylko w formie korespondencyjnej. Ich karty do głosowania przyjmowane są w trzech obwodowych komisjach wyborczych. Dwie z nich działają w Madrycie, a jedna w Barcelonie.

Jak powiedziała radca w wydziale polityczno-ekonomicznym ambasady RP w Madrycie Monika Domańska-Szymczak, do niedzieli rano obie komisje działające w hiszpańskiej stolicy otrzymały odpowiednio 68 proc i 72 proc. kopert z kartami do głosowania. Przedstawicielka ambasady przypomniała, że łącznie obie obwodowe komisje wyborcze w Madrycie wysłały do wyborców prawie 5900 pakietów z kartami do głosowania.

Z kolei komisja działająca przy konsulacie generalnym w Barcelonie otrzymała do niedzieli rano 72 proc. kopert z kartami do głosowania spośród 2800 wysłanych. Karty do głosowania dostarczone pocztą lub kurierem konsulowie w Madrycie i Barcelonie przyjmują w niedzielę do 21.00. Nie ma możliwości osobistego dostarczania kopert z kartami do komisji wyborczych.

Pietrzak: pakiet wyborczy musi być z pieczęcią PKW. Jeżeli jej nie ma, trzeba to zgłosić
Pietrzak: pakiet wyborczy musi być z pieczęcią PKW. Jeżeli jej nie ma, trzeba to zgłosićTVN24

Kolejki w Czechach

W siedzibach konsulatów w Ostrawie i w Pradze rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 głosowanie w drugiej turze polskich wyborów prezydenckich. Łącznie zarejestrowanych jest 2945 wyborców. To więcej niż w pierwszej turze - wówczas zarejestrowanych było 2300 wyborców, a frekwencja wyniosła prawie 90 procent.

Przed siedzibami konsulatów oczekiwało przed południem kilkadziesiąt osób. To wynik zainteresowania głosowaniem, ale także skutki przepisów higienicznych, jakie obowiązują w polskich placówkach, a które wydłużają kolejki do lokali wyborczych.

Wchodząc do siedziby konsulatu, trzeba mieć maseczkę. Na miejscu są dostępne środki do dezynfekcji. Czekając na swoją kolej, głosujący są ustawieni w odległości dwóch metrów od siebie. Co dwie godziny pomieszczenia lokalu wyborczego są dokładnie dezynfekowane.

Nie wiadomo, ile osób skorzysta w Czechach z prawa do głosowania legitymując się zaświadczeniami wydanymi w Polsce. Mimo otwartych granic ruch turystyczny między naszymi krajami nie wrócił jeszcze do normalności. Dotyczy to także województwa śląskiego, które podczas pierwszego głosowania miało zamknięte swe granice z Czechami.

85 tysięcy zarejestrowanych w Niemczech

W Niemczech do wyborów zarejestrowało się 85 tysięcy osób. Przedstawiciele polskiej ambasady w Berlinie twierdzą, że jest to rekord. Jest to liczba zarówno wyższa niż w pierwszej turze, jak i w wyborach parlamentarnych w 2019 roku.

Do wczoraj do utworzonych w Niemczech trzech komisji wyborczych docierały pakiety za pomocą tamtejszej poczty. Dziś ona nie pracuje, więc głosy wysyłane są jeszcze przez firmy kurierskie.

W berlińskim okręgu konsularnym z 14 tysięcy wysłanych pakietów wyborczych do godziny 11 wróciło 12 tysięcy.

Polacy głosują w Niemczech. Zarejestrowało się więcej osób niż w I turze
Polacy głosują w Niemczech. Zarejestrowało się więcej osób niż w I turzeTVN24

Zakończone głosowanie w Stanach Zjednoczonych

Dniem wyborczym dla obywateli polskich przebywających w Ameryce jest oficjalnie sobota. Ponieważ jednak w tym roku głosowanie odbywa się wyłącznie drogą korespondencyjną, wiele osób przesłało zwrotne pakiety wyborcze z kartami do głosowania już wcześniej. Osoby, które zarejestrowały się do udziału w wyborach, mają też możliwość dostarczania pakietów osobiście.

- Do piątku dotarło do nas łącznie ponad 14 600 pakietów wyborczych, co oznacza frekwencję na poziomie 79 procent. Już dzisiaj jest ona wyższa niż w drugiej turze wyborów prezydenckich 2015 roku – powiedział konsul generalny w Nowym Jorku Adrian Kubicki.

- Po raz pierwszy przeprowadzamy wybory korespondencyjnie. Jest to poważny test dla na wszystkich, ale również dla amerykańskiej poczty. Zważywszy na frekwencję, która jest wyższa niż poprzednio, widać, że wybory są przeprowadzane w sposób skuteczny, a korespondencyjna forma jest wygodna dla wszystkich osób, które chcą zagłosować – ocenił Kubicki. Podkreślił, że dzięki doświadczeniom z pierwszej tury udało się usprawnić proces wysyłania pakietów wyborczych. Konsulat wyekspediował wszystkie pakiety już w środę po zakończeniu pierwszej tury głosowania.

- Pewnego rodzaju perturbacje spowodowały dwa dni świąteczne z okazji Dnia Niepodległości - 3 i 4 lipca, kiedy poczta nie pracowała. Jednak dzięki temu, że przesyłki wyszły od nas wcześniej niż w pierwszej turze, spowodowane tym opóźnienia zdołaliśmy nadrobić – zapewnił Kubicki.

Zwrócił też uwagę, że głosowanie jest możliwe, ponieważ w USA doszło do rozluźnienia restrykcji wprowadzonych po wybuchu epidemii koronawirusa. Dodatkowo polskie placówki dyplomatyczne prowadziły rozwiązania, które zapewniły bezpieczeństwo personelu i głosujących.

75-procentową frekwencją odnotowano już w piątek w okręgu wyborczym w Chicago. W sobotę do godziny 16 czasu miejscowego do konsulatu dotarło 12 800 spośród wszystkich 17,5 tys. pakietów wyborczych wysłanych do zarejestrowanych wyborców.

- Przewidujemy również, że poczta amerykańska dostarczy sporo pakietów wyborczych w sobotę. Rozesłaliśmy je 1 i 2 lipca – powiedział konsul generalny Piotr Janicki. Jak zaznaczył, w dniu wyborów komisje będą pracować w Chicago w powiększonym składzie. Wynika to z faktu, że ponad 4800 osób w tym okręgu konsularnym dopisało się do spisu wyborców bezpośrednio przed druga turą głosowania. Pracy, jak podkreślił, "będzie trochę więcej". - Wiem, że ludzie zbierają pakiety wyborcze w rodzinach albo w różnych organizacjach polonijnych i zamierzają je dowieźć zbiorczo. Jest to dozwolone pod warunkiem, że każdy pakiet jest indywidualnie opakowany zgodnie z obowiązującą instrukcją – tłumaczył konsul Janicki.

Wśród głosujących w okręgu chicagowskim przeważają wyborcy ze stanu Illinois. Fakt, że wybory odbywają się korespondencyjnie, może jednak wpłynąć na proporcje, jeśli chodzi o udział wyborców z innych stanów - takich jak obydwie Dakoty, Iowa czy Nebraska. - Dzięki takiej formule wyborów trafiliśmy, jak myślę, także do elektoratu, który ze względu na odległość od tradycyjnych ośrodków polonijnych miał wcześniej trudności z uczestnictwem w wyborach - powiedział konsul. Okręg wyborczy w Chicago obejmuje dziesięć stanów środkowego zachodu Stanów Zjednoczonych.

- Tym razem, komisja w wyborach korespondencyjnych musi funkcjonować w zastępstwie wyborcy. Chodzi o to, że musimy sprawdzić oświadczenie, które wyborca nam przysyła i sprawdzić w spisie wyborców, czy to świadczenie zgadza się z wyborcą. Koperty, które mają oświadczenie i zamkniętą kopertę z kartą do głosowania, sprawdzamy ze spisem wyborców. Jeśli wszystko się zgadza, kopertę z głosem my - członkowie komisji - za wyborcę wrzucamy do urny - mówił w TVN24 Krzysztof Żółtek, przewodniczący komisji nr 130 w Chicago.

Jak zaznaczył, "emocje przychodzą o godzinie 3., 4. nad ranem, kiedy jest już zmęczenie, kiedy przeliczamy głosy i dbamy, żeby wszystko się zgadzało i każdy głos podliczony".

Głosowanie w wyborach prezydenckich w USA
Głosowanie w wyborach prezydenckich w USATVN24

Społeczni kurierzy również we Francji

15 416 osób zarejestrowało się do wyborów w drugiej turze we Francji - to prawie cztery tysiące więcej niż podczas pierwszej tury (11 659 osób). Frekwencja wyniosła wtedy 76 procent.

W drugiej turze frekwencja może być wyższa - przed ambasadą w Paryżu wciąż pojawiają się osoby, które chcą oddać swój głos.

We Francji można głosować tylko korespondencyjnie, ale pakiet można złożyć osobiście w jednej z czterech komisji wyborczych.

Powstała sieć społecznych kurierów w 14 francuskich miastach, którzy zbierali głosy, aby w ten weekend przynieść je do komisji wyborczych. W niektórych miejscach Polacy składali się również na koszt paliwa.

We Francji mieszka około 200 tysięcy Polaków.

We Francji Polacy głosują korespondencyjnie
We Francji Polacy głosują korespondencyjnieTVN24

Przekazywanie pakietów przez przedstawiciela w Portugalii

Polacy mieszkający w odległych częściach Portugali organizują się w niedzielę, by przekazać pakiety zwrotne do obwodowej komisji wyborczej w Lizbonie. Niektórzy wysyłają do stolicy swego przedstawiciela. Inni odprawiają pakiety zwrotne w zbiorczej przesyłce.

Jak powiedział przedstawiciel działu prasowego ambasady w Lizbonie Bogdan Jędrzejowski, w niedzielę w ciągu dnia spodziewane jest przybycie reprezentanta Polaków mieszkających w Algarve, na południu Portugalii. - Podobnie jak podczas pierwszej tury Polacy z tamtego regionu wysyłają swojego przedstawiciela, który do działającej przy ambasadzie w Lizbonie komisji obwodowej dostarczy koperty z kartami do głosowania w specjalnie zabezpieczonej urnie - wyjaśnił Jędrzejowski.

Przedstawiciel ambasady przypomniał też, że choć głosowanie w drugiej turze polskich wyborów prezydenckich odbywa się tylko korespondencyjne i wyłącznie w stolicy Portugalii, to do godz. 21.00 można też osobiście dostarczać karty do głosowania do konsula w Lizbonie.

Jędrzejowski wskazał, że w odleglejszych regionach Portugalii, szczególnie na północy, Polacy organizowali się w małe grupy, by wysłać we wspólnej przesyłce po kilka, kilkanaście kart do głosowania. Dodał, że komisja wyborcza spodziewa się, iż jeszcze w ciągu dnia w niedzielę dostarczane mogą być kurierem lub przez osoby udające się do Lizbony kolejne zbiorcze przesyłki z kartami do głosowania.

Spośród 1500 kart do głosowania przekazanych mieszkającym w Portugalii Polakom do obwodowej komisji wyborczej wróciła już ponad połowa.

W ambasadzie w Wilnie zagłosowało już kilkaset osób

W drugiej turze wyborów prezydenckich w Ambasadzie RP w Wilnie do godz. 15 czasu lokalnego (14 czasu polskiego) w głosowaniu udział wzięło ok. 370 osób. Głosują ci, którzy się zarejestrowali oraz osoby z zaświadczeniami. 24 wyborców zagłosowało korespondencyjnie.

- Wybory przebiegają spokojnie, cieszą się dużym zainteresowaniem i zakończą się o godzinie 21 - poinformował PAP Marian Sokalski, przewodniczący Obwodowej Komisji Wyborczej nr 81 w Wilnie. Przewodniczący wskazywał że "w porównaniu z pierwszą turą wyborczą, tym razem prawie dwukrotnie więcej osób (443) zgłosiło udział w wyborach i znacznie więcej jest głosujących z zaświadczeniami", czyli tych, którzy na Litwie przebywają turystycznie. Przed dwoma tygodniami takich osób było 33, teraz jest około 130.

- To świadczy o tym, że sezon turystyczny już się rozpoczął, ale też o tym, że każdy świadomy Polak troszczy się o los swojej ojczyzny - powiedział Sokalski.

W Wilnie w polskich wyborach uczestniczą obywatele RP, którzy na stałe mieszkają w tym kraju, przebywają tu czasowo, na przykład w związku z pracą czy posługą duchową, i turyści będący na Litwie w dniu wyborów. Litewscy Polacy, ponad 160 tys. osób, nie mają prawa udziału w polskich wyborach, gdyż nie są obywatelami RP. Litwa nie uznaje podwójnego obywatelstwa.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich w Wilnie głos oddało 231 osób, w tym 16 - drogą korespondencyjną.

Lokal wyborczy w siedzibie Ambasady RP w Wilnie jest jedynym na Litwie, w którym odbywają się polskie wybory.

Zakończyły się wybory w Chinach

W pięciu polskich placówkach dyplomatycznych na terenie Chin zakończyło się w niedzielę głosowanie w II turze wyborów prezydenta Polski. W każdej z nich głosowanie przebiegło bez zakłóceń - poinformowała PAP ambasada RP w Pekinie.

Lokale wyborcze w ambasadzie oraz konsulatach RP w Hongkongu, Szanghaju, Kantonie i Chengdu zamknięto zgodnie z planem o godz. 21 czasu miejscowego (godz. 15 w Polsce). Były czynne od godz. 7 rano czasu miejscowego (godz. 1 nad ranem w Polsce).

Wyniki z Pekinu i innych obwodów na Dalekim Wschodzie nie zostaną opublikowane przed zakończeniem głosowania w Polsce, czyli przed godz. 21 czasu polskiego (godz. 3 nad ranem w poniedziałek w Chinach).

Możliwość korespondencyjnego lub osobistego głosowania mieli w niedzielę również Polacy na Tajwanie, w Japonii, Korei Płd., Singapurze, Malezji, Indonezji i Wietnamie. Na Filipinach i w Tajlandii głosowano tylko korespondencyjnie.

Autorka/Autor:mart, mjz/pm

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl