Tłumy przed lokalami wyborczymi w całej Polsce. Mnóstwo głosujących w wakacyjnych kurortach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Problemy z kartami wyborczymi na Podhalu
Problemy z kartami wyborczymi na Podhalu
TVN24
Problemy z kartami wyborczymi na PodhaluTVN24

Lokale wyborcze otwarte są w godzinach 7-21. W miejscowościach turystycznych w Małopolsce, między innymi w Krynicy-Zdroju i Zakopanem, już przed południem uruchomiono rezerwy kart do głosowania. Przed lokalami wyborczymi w miejscach uczęszczanych przez turystów tworzą się kolejki. Tłumy pojawiły się też w miejscowościach nadmorskich - między innymi w Jastrzębiej Górze i Rewalu.

Zgodnie z przepisami lokale wyborcze będą czynne do godziny 21. Od północy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia wyborów. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godzinie 21.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Głosowanie w dniu wyborów prezydenckich może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.

Przewodnicząca Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak mówiła rano, że "wybory przebiegają spokojnie".

CZYTAJ: Szef PKW: wzrost liczby wykroczeń związanych z wyborami w porównaniu do pierwszej tury

W Krynicy i Zakopanem uruchomiono rezerwy kart

W miejscowościach turystycznych w Małopolsce, m.in. w Krynicy-Zdroju i Zakopanem, już przed południem uruchomiono rezerwy kart do głosowania. Przed lokalami wyborczymi w miejscach uczęszczanych przez turystów tworzą się kolejki.

- Mamy ogromny boom wyborców z zaświadczeniami o prawie do głosowania w miejscowościach turystycznych, zwłaszcza w Krynicy-Zdroju, gdzie do godzin południowych uruchomiono już rezerwy kart do głosowania w liczbie 1800 sztuk. Krynica wykorzystała już w całości rezerwy Okręgowej Komisji Wyborczej, które miała u siebie w depozycie. Jeżeli będzie potrzeba, to uruchomimy rezerwy z innej jednostki i dostarczymy do Krynicy - mówiła około godziny 13 dyrektorka delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu Maria Zięba.

Komisje wyborcze w Zakopanem również zaczęły wydawać rezerwowe karty do głosowania. W mieście pod Giewontem już przed południem wykorzystano 300 rezerwowych kart, a także w gminie Poronin w miejscowości Małe Ciche. W tym obwodzie wyborczym jest zaledwie 420 wyborców, natomiast lokal wyborczy jest usytuowany tuż przy wyjściu z Tatrzańskiego Parku Narodowego i stąd jego popularność. Turyści idący w góry lub wracający z wycieczki wchodzą prosto do lokalu.

- Spodziewamy się, że do Zakopanego zostanie wydanych jeszcze więcej kart rezerwowych, ponieważ przebywa tam obecnie bardzo wielu turystów - powiedziała Zięba.

Wyborcy, którzy planując wyjazd wakacyjny wcześniej pobrali ze swojego urzędu gminy lub miasta zaświadczenie o prawie do głosowania, mogą oddać swój głos w dowolnie wybranym lokalu Obwodowej Komisji Wyborczej.

"Czekamy, bo chcemy zagłosować"

Kolejki chętnych do głosowania ustawiają się przed lokalami do głosowania w całym Zakopanem, zwłaszcza tych zlokalizowanych w miejscach chętnie uczęszczanych przez turystów. Tak jest na przykład w lokalu zorganizowanym w szkole niedaleko Krupówek. Popularny wśród turystów jest też lokal wyborczy w Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego przy drodze do Kuźnic.

- Przyjechaliśmy z rodziną w Tatry na wakacje z Lublina. Wakacje mieliśmy zaplanowane już wcześniej, dlatego poszliśmy do urzędu odebrać zaświadczenia o prawie do głosowania. Dzisiaj chcieliśmy szybko zagłosować i pójść w góry, jednak została nas kolejka, ale mimo to czekamy, bo chcemy zagłosować - powiedziała turystka z Lublina stojąca w kolejce przed jednym z zakopiańskich lokali wyborczych.

Kolejki zdecydowanie wydłużają się przez obostrzenia sanitarne, ponieważ do lokali wpuszczanych jest po kilka osób, którzy obowiązkowo muszą mieć maseczki. Wyborcy najczęściej są też wyposażeni w swoje długopisy.

- Głosowanie na prezydenta jest bardzo ważne i chcemy skorzystać ze swojego prawa do głosowania. Wybrałyśmy się w góry na wycieczkę, ale pogoda jest niepewna, więc spokojnie odczekamy w kolejce i zagłosujemy, a potem pójdziemy na spacer do Doliny Kondratowej. Góry zaczekają - mówiły Polskiej Agencji Prasowej siostry zakonne, które przyjechały na wypoczynek do Zakopanego i tu oddają swoje głosy w wyborach.

Sąsiadka omyłkowo podpisała się za nią

Z kolei w Krakowie doszło do złożenia w błędnym miejscu podpisu w protokole. Z taką sytuacją miała do czynienia pani Jolanta. Nie mogła oddać głosu, ponieważ w polu z jej nazwiskiem podpis już był. - Nie mogłam zagłosować dlatego, że okazało się, że przy moim nazwisku podpisała się sąsiadka. Rozmawiałam z przewodniczącym komisji, który nie potrafił mi tego wytłumaczyć. Panie zasiadające w komisji mówiły, że to przewodniczący siedział przy liście, na której jestem, a pan przewodniczący odpowiedział, że tutaj nie siedział - tłumaczyła w rozmowie z TVN24. Następnie pani Jolanta pojawiła się z powrotem w lokalu wyborczym, ale i tym razem nie udało jej się oddać głosu. Dostała zaświadczenie o odmowie wydania karty. Zamierza złożyć w tej sprawie skargę do urzędu miasta.

Kilkaset osób w kolejce

Tłumy chętnych do głosowania gromadzą się również w miejscowościach nadmorskich.

Przed Obwodową Komisją Wyborczą nr 10 mieszczącą się w Szkole Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Jastrzębiej Górze kolejka głosujących ustawiła się już na niecałe pół godziny przed rozpoczęciem głosowania i utrzymuje się przez cały czas. O godz. 11.30 liczyła kilkaset osób, ciągnęła się od szkoły podstawowej przez całą długość ul. Słowackiego i kończyła się na ul. Rozewskiej. W tym samym czasie w Stowarzyszeniu Bliza w Chałupach na Półwyspie Helskim, gdzie mieści się jedyna w popularnej bazie surferów Obwodowa Komisja Wyborcza nr 6, czekało na głosowanie kilkanaście osób. W obu komisjach głosowanie odbywa się z zachowaniem reżimu sanitarnego, a stojący w kolejce starają się utrzymać dystans.

Kolejki do głosowania w Krynicy Morskiej
Kolejki do głosowania w Krynicy MorskiejTVN24

Długa kolejka wyborców była również przed lokalem wyborczym nr 1 w Krynicy Morskiej. - Ludzie od godziny 6 czekali w kolejce. Komisja pracuje pełną parą. Około 1300 osób dopisało się do spisu wyborców. Jest też bardzo duża kolejka osób z zaświadczeniami - mówiła TVN24 Ewa Kuźma, przewodnicząca Obwodowej Komisji Wyborczej w Krynicy Morskiej.

Kolejka przed lokalem wyborczym w Krynicy MorskiejTVN24

- Frekwencja zapowiada się bogato. Nie przeszkadza mi to, czy to będzie pół godziny czy godzina (stania w kolejce-red.) - mówił wyborca w Łebie. 

- Fajnie jest, bo będzie duża frekwencja z tego, co widać. Duże zainteresowanie jest. Fajnie, że jest dużo ludzi - powiedziała jedna z głosujących.

- Co nas może przerażać? My jesteśmy na urlopie, tak że mamy czas. Możemy stać - stwierdziła. 

Wyborcy w kolejce przed komisją w Łebie
Wyborcy w kolejce przed komisją w Łebie

Tłumy zebrały się także przed lokalem wyborczym w Rewalu w województwie zachodniopomorskim. W pierwszej turze w tej gminie odnotowano najwyższą frekwencję w całej Polsce. Swój głos oddało tam wówczas 85,56 proc. wyborców.

- Oczywiście tę frekwencję zrobili turyści, którzy także dzisiaj tłumnie się tutaj stawili przed lokalem wyborczym - mówiła reporterka TVN24 Agnieszka Rucińska.

Kolejka przed lokalem wyborczym w RewaluTVN24

- Sama gmina przygotowała się jeszcze lepiej niż do pierwszej tury. Mając ponad trzy tysiące osób uprawnionych do głosowania, zamówiła 14 tysięcy kart, więc raczej nie powinno ich zabraknąć. W pierwszej turze wydano tych kart do głosowania 7 tysięcy, czyli głosowali tu nie tylko mieszkańcy, ale również turyści - dodała. 

Reporterka powiedziała, że "od rana takie kolejki obserwujemy przed lokalami w nadmorskich miejscowościach, bo wiele osób uznało, że nie robi sobie urlopu od demokracji i z demokratycznego prawa chce skorzystać".  

Jak powiedział PAP w niedzielę komisarz wyborczy w Słupsku Tomasz Kowalczyk, komisje wyborcze zlokalizowane w popularnych kurortach nadmorskich wydają rezerwowe karty do głosowania. - Rezerwy kart uruchamiamy w zasadzie co chwilę. W gminach i miejscowościach nadmorskich, takich jak Jastarnia, Hel, Władysławowo Ustka, Lębork. Niektóre gminy zgłosiły się już do nas po raz drugi - wyjaśnił.

Kolejki do głosowania w Rewalu
Kolejki do głosowania w RewaluTVN24

Głosują od rana

Tłum ustawił się przed godz. 7 przed szkołą podstawową nr 40 na krakowskim Ruczaju. W długiej kolejce stało co najmniej 100 osób, starały się zachować odpowiedni dystans. Seniorom ustępowano pierwszeństwa. - Celowo przyszłam z rana, aby uniknąć dużych kolejek później – mówiła pani Maria.

Kilkunastoosobowe kolejki tworzyły się przed lokalami wyborczymi w najstarszej części Bałut, największej dzielnicy Łodzi. Mieszkańcy Poznania, którzy chcieli z samego rana oddać głos przed niektórymi lokalami wyborczymi ustawiali się w kolejkach przed godz. 7. 79-letni pan Józef powiedział, że takie "poranne głosowanie" to u niego "tradycyjny demokratyczny rytuał".

Długa kolejka ustawiła się przed jednym z lokali wyborczych w Szczecinie.

Kolejka przed jednym z lokali wyborczych w Szczecinie
Kolejka przed jednym z lokali wyborczych w SzczecinieTVN24

Także w Warszawie przed przedszkolem nr 267 przy ul. Małcużyńskiego, gdzie mieści się jedna z ursynowskich komisji wyborczych, w niedzielę rano można było spotkać kilku mieszkańców, którzy postanowili wcześnie oddać głos. Nie było kolejek przed wejściem do budynku.

- Przyszłam tak rano, ponieważ wyjeżdżam w ciągu dnia do innego miasta, a chciałam spełnić swój obywatelski obowiązek - powiedziała jedna z mieszkanek Ursynowa.

Kolejki przed lokalem wyborczym w WarszawieTVN24

Reporterka TVN24 Małgorzata Telmińska relacjonowała, że kolejka utworzyła się przed otwarciem obwodowej komisji nr 553 w warszawskim Wilanowie.

W Krośnie (województwo podkarpackie) w niedzielę rano przed kilkoma lokalami wyborczymi były niewielkie, kilkuosobowe kolejki. Jak powiedziała pani Krystyna, przyszła zagłosować kilka minut po otwarciu lokalu. - Nie czekałam długo, przede mną w kolejce były tylko dwie osoby – dodała.

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego: mamy nadzieję, że kart nie zabraknie

O kolejkach przed lokalami wyborczymi w miejscowościach turystycznych mówiła również podczas niedzielnej konferencji PKW o godzinie 13.30 Magdalena Pietrzak. - Widząc w mediach kolejki, jakie są w nadmorskich miejscowościach, przekazaliśmy informację do okręgowych komisji, żeby przekazały też do obwodowych komisji, gdzie mają bardzo dużą liczbę turystów do obsługi, czy nie istnieje potrzeba zwiększenia liczby członków komisji obwodowych. Zobaczymy, jaka będzie zwrotna informacja, czy w ogóle była taka potrzeba - tłumaczyła.

Liczba wyborców

Według danych, jakie przekazał 10 lipca szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, liczba uprawnionych do głosowania w niedzielnych wyborach to 29 937 795 osób, w tym 519 431 wyborców głosujących za granicą. W porównaniu do pierwszej tury jest to o blisko 150 tysięcy osób więcej za granicą.

Liczba wysłanych pakietów wyborczych to 673 939, w tym 479 584 pakiety za granicą. - Jest to przyrost blisko o 140 tysięcy pakietów dla głosujących za granicą - poinformował Marciniak.

Powołano 27 231 obwodowych komisji wyborczych. - Warto zauważyć, że o ile w pierwszej turze za granicą obwodów było 169, to w tej chwili jest 171. Wynika to z tego, że utworzono obwody w Kuwejcie i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – przekazał szef PKW.

Zasady bezpieczeństwa w lokalu wyborczymTVN24

Zasady głosowania i bezpieczeństwo

Wyborcy mogą oddać głos na jednego z dwóch kandydatów. Aby głos był ważny, należy postawić jeden znak X w jednej kratce przy nazwisku wyłącznie jednego kandydata.

Idąc do lokalu wyborczego, należy pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Przy wejściu będzie się znajdował dozownik z płynem do dezynfekcji rąk. W środku obowiązkowo trzeba zakryć usta i nos oraz utrzymywać 1,5-metrowy odstęp od innych osób.

Wprowadzono pierwszeństwo w głosowaniu dla osób powyżej 60 lat, niepełnosprawnych, z dzieckiem poniżej 3 lat oraz kobiet w ciąży. W lokalu wyborczym jednocześnie przebywać może nie więcej niż jedna osoba na cztery metry kwadratowe, z wyłączeniem członków obwodowej komisji wyborczej

Żeby otrzymać kartę do głosowania, trzeba pokazać komisji dokument potwierdzający tożsamość. Członkowie komisji mogą poprosić o odsłonięcie twarzy w celu weryfikacji.

Po otrzymaniu karty należy zagłosować na wybranego kandydata, złożyć ją na pół i wrzucić do urny. Dla bezpieczeństwa warto zabrać ze sobą do lokalu własny długopis.

Autorka/Autor:dg,js,mjz/dap,pm

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Historia pana Piotra z Dębna, który od 12 lat cierpi na zanik płuc, poruszyła całą Polskę. Mężczyzna oddychał dzięki butlom z tlenem. Ratunkiem miał być przeszczep. We wtorek zadzwonił telefon, na który 52-latek czekał od roku: jest dawca płuc.

Od roku czekał ze spakowaną torbą, telefon w końcu zadzwonił. Pan Piotr ma już nowe płuca

Od roku czekał ze spakowaną torbą, telefon w końcu zadzwonił. Pan Piotr ma już nowe płuca

Źródło:
Fakty TVN, TVN24

Sejm zagłosował za uchyleniem immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i byłemu ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi. Posłowie wyrazili też zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego. 

Sejm zdecydował w sprawie Kaczyńskiego, Błaszczaka i Mateckiego

Sejm zdecydował w sprawie Kaczyńskiego, Błaszczaka i Mateckiego

Źródło:
TVN24, PAP

Łukasz Mik przywoził pani Genowefie emeryturę od trzech lat. Tego dnia kobieta nie otworzyła, pierwszy raz. Listonosz wypisał i zostawił awizo. Nie dało mu to jednak spokoju. Wrócił. Pociągnął za klamkę, a kiedy okazało się, że drzwi są otwarte, wszedł do środka. W pokoju stała pani Genowefa, nie była w stanie powiedzieć słowa. Traciła oddech.

Przywoził pani Genowefie emeryturę, pierwszy raz nie otworzyła drzwi. Listonosz pociągnął za klamkę

Przywoził pani Genowefie emeryturę, pierwszy raz nie otworzyła drzwi. Listonosz pociągnął za klamkę

Źródło:
TVN24

Agencja Bloomberg poinformowała, że rozmowy między francuskim operatorem Eutelsat a Unią Europejską na temat zastąpienia terminali łączności Starlink na Ukrainie stają się coraz bardziej intensywne.

Unia ma plan na wypadek wolty Trumpa i Muska

Unia ma plan na wypadek wolty Trumpa i Muska

Źródło:
PAP

Kwestia tranzytu gazu przez Ukrainę do Słowacji ma się pojawić w konkluzjach szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. Tak wynika z projektu, do którego dotarła PAP. Premier Słowacji Robert Fico groził wcześniej wetem w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy odpierającej rosyjską inwazję.

To ma być jedna z konkluzji unijnego szczytu

To ma być jedna z konkluzji unijnego szczytu

Źródło:
PAP

Piętnaście osób zostało rannych po tym, jak południowokoreański myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił osiem bomb na zabudowania poza poligonem w miejscowości Pocheon, 40 kilometrów od Seulu. Moment eksplozji widać na nagraniu udostępnionym przez agencję Reutera.  

Myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił bomby, wielu rannych. Nagranie

Myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił bomby, wielu rannych. Nagranie

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- Waszyngton stał się dworem Nerona - stwierdził francuski senator z mównicy parlamentarnej. Claude Malhuret mówił też o "błaźnie naćpanym ketaminą", a Donalda Trumpa nazwał "zapalczywym cesarzem". Senator wezwał do pomocy Ukrainie i budowania potencjału militarnego Europy. - Nasi rodzice pokonali faszyzm i komunizm za cenę wszelkich poświęceń. Zadaniem naszego pokolenia jest pokonanie totalitaryzmów XXI wieku - zaapelował.

Francuski senator: Waszyngton stał się dworem Nerona. Mówi też o "błaźnie naćpanym ketaminą"

Francuski senator: Waszyngton stał się dworem Nerona. Mówi też o "błaźnie naćpanym ketaminą"

Źródło:
L'Essentiel de l'Éco, CNN

Meksykańska państwowa spółka Pemex prowadzi rozmowy z potencjalnymi nabywcami w Azji i Europie. Szuka alternatywnych rynków zbytu dla swojej ropy naftowej - podał Reuters, powołując się na urzędnika meksykańskiego rządu.

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Źródło:
Reuters

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zamierza cofnąć status ochrony tymczasowej około 240 tysiącom Ukraińców, którzy uciekli przed wojną - donosi Reuters, powołując się na wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika oraz trzy inne źródła zaznajomione ze sprawą. Jak zaznacza agencja, może to dla nich oznaczać przyspieszoną deportację. 

Reuters: setkom tysięcy Ukraińców w USA grozi przyspieszona deportacja

Reuters: setkom tysięcy Ukraińców w USA grozi przyspieszona deportacja

Źródło:
Reuters

Wstrzymanie wsparcia wywiadowczego ze strony USA uniemożliwiło Ukrainie korzystanie z systemu HIMARS - informują media. Tymczasem odgrywa on bardzo ważną rolę w wojnie z Rosją. Czym właściwie jest i w jaki sposób pomógł zmienić jej bieg? Ile wyrzutni tego systemu znajduje się w Polsce? Wyjaśniamy.

HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

Źródło:
PAP, The New York Times, tvn24.pl

Szwedzkie samoloty bojowe Gripen będą strzec polskiego nieba z terytorium Polski w ramach misji NATO Air Policing - poinformował w czwartek rząd w Sztokholmie. Szwedzi poinformowali również, co jest celem tej misji.

Gripeny na polskim niebie. Pierwsza taka misja

Gripeny na polskim niebie. Pierwsza taka misja

Źródło:
PAP

Według pana ten cyrk, jaki Zełenski odstawił, to co to jest? Pan uważa, że to nie był cyrk? - zwróciła się do reportera TVN24 Radomira Wita posłanka PiS Teresa Pamuła, odpowiadając na pytanie o różnice w podejściu Donalda Trumpa do Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Na uwagę, że prezydent USA określił ukraińskiego przywódcę mianem "dyktatora", Pamuła odparła: - A nie jest? Negatywnie o Zełenskim wypowiadał się także w czwartek były premier Mateusz Morawiecki twierdząc, że popełnił "gigantyczne błędy". - Nie ciągnie się tygrysa za wąsy - stwierdził.

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Źródło:
TVN24

Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić i chyba wszystko się zmieni, jeśli chodzi o determinację Europy w sprawie zbrojeń i przemysłu obronnego oraz gotowości do podjęcia wyzwania, jakie rzuciła Rosja całemu światu - powiedział premier Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli.

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Źródło:
TVN24, PAP

Nie żyje Krzysztof Kononowicz, znany wideobloger i były kandydat na prezydenta Białegostoku. Zmarł w hospicjum - potwierdza rzeczniczka prasowa prezydenta Białegostoku Urszula Boublej. Miał 62 lata.

Krzysztof Kononowicz nie żyje. Miał 62 lata

Krzysztof Kononowicz nie żyje. Miał 62 lata

Źródło:
tvn24.pl

31-letni Marek M. jest podejrzany o oszukanie jednego z księży z dekanatu bolesławieckiego na kwotę ponad 380 000 złotych. Wyłudzone pieniądze przeznaczał na budowę własnego domu.

Ksiądz padł ofiarą oszustwa i stracił ponad 380 000 złotych

Ksiądz padł ofiarą oszustwa i stracił ponad 380 000 złotych

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski rekomenduje polskim biskupom złamanie złożonej publicznie obietnicy powołania zespołu do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych - podało RMF FM. Publicysta Tomasz Terlikowski, który dotarł do dokumentu, ocenił, że jest on "szokujący". Jego zdaniem "to jest ważny test dla biskupów, ale też ważny moment dla wiernych". Głos w sprawie zabrał rzecznik episkopatu ksiądz Leszek Gęsiak. Zapewnił, że "powstanie komisji do spraw nadużyć seksualnych jest dla biskupów priorytetem", a dokument to "jedna z opinii" wymagana w tego typu dyskusjach.

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. Rzecznik episkopatu odpowiada

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. Rzecznik episkopatu odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, tvn24.pl

W trakcie wyprzedzania samochód osobowy zjechał z jezdni i uderzył w drzewo w powiecie Nyskim. Cztery osoby zginęły na miejscu. Droga jest zablokowana.

Śmiertelny wypadek. Samochód wjechał w drzewo

Śmiertelny wypadek. Samochód wjechał w drzewo

Źródło:
tvn24.pl

Na skrzyżowaniu potrącona została rowerzystka. Trafiła do szpitala. Kierująca autem kobieta ukarana została mandatem. Policja opublikowała, ku przestrodze, nagranie tego zdarzenia.

Auto uderzyło w nią, gdy skręcała. Rowerzystka miała pierwszeństwo

Auto uderzyło w nią, gdy skręcała. Rowerzystka miała pierwszeństwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W najbliższych dniach Polska pozostanie pod wpływem rozległego wyżu znad Morza Czarnego. Za sprawą ciepłego i suchego powietrza pochodzenia zwrotnikowego dominować będzie piękna i słoneczna aura, która utrzyma się do końca tygodnia. Później stery w pogodzie przejmą niże.

Dni słonecznej aury są policzone. Zmiana pogody na horyzoncie

Dni słonecznej aury są policzone. Zmiana pogody na horyzoncie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Został opublikowany bez naszej zgody i wiedzy, miał być satyrą na megalomański pomysł Trumpa - tak o filmie przedstawiającym wizję odbudowanej Strefy Gazy, udostępnionym przez prezydenta USA, mówią jego twórcy. Nagranie zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję i wywołało burzę w internecie.

Film "Trump Gaza" wywołał burzę. Już wiadomo, kto go stworzył i po co

Film "Trump Gaza" wywołał burzę. Już wiadomo, kto go stworzył i po co

Źródło:
Guardian, NBC News, tvn24.pl

Dwa ogniska występowania koronawirusa potwierdzono w kaliskim szpitalu. Wprowadzono zakaz odwiedzin na dwóch oddziałach - poinformował Marek Stodolny, dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu.

Dwa ogniska koronawirusa. Wprowadzono zakaz odwiedzin

Dwa ogniska koronawirusa. Wprowadzono zakaz odwiedzin

Źródło:
PAP

Donald Trump zażądał od Hamasu natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i zwrócił się do mieszkańców. "Piękna przyszłość was czeka, ale nie - jeśli będziecie przetrzymywać zakładników. Jeśli to zrobicie, jesteście martwi" - napisał Trump na portalu Truth Social.

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

Źródło:
PAP

Zbigniew Preisner przeprasza swoich amerykańskich fanów i informuje o odwołaniu koncertu w tym kraju. Jeden z najbardziej znanych polskich kompozytorów w poruszającym wpisie odniósł się do ostatnich działań Donalda Trumpa i jego administracji.

Zbigniew Preisner odwołuje wyjazd do USA. Pisze do Trumpa: nie można zrównać ofiary z katem

Zbigniew Preisner odwołuje wyjazd do USA. Pisze do Trumpa: nie można zrównać ofiary z katem

Źródło:
tvn24.pl

Bezpieczeństwo i obrona Europy są nierozłączne z bezpieczeństwem i obroną Ukrainy - oświadczył w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa tuż przed rozpoczęciem szczytu w sprawie Ukrainy. Do rozmów dołączył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą - dodał Costa, zwracając się do ukraińskiego przywódcy.

Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Propozycja Francji rozszerzenia możliwości odstraszania bronią nuklearną jest godna rozważenia - powiedział w czwartek w Brukseli premier Donald Tusk. Wiceszef MON Cezary Tomczyk z kolei powiedział w TVN24, że Polska "w oczywisty sposób jest objęta parasolem atomowym NATO". - Ale te dyskusje z Francją oczywiście się toczą - zaznaczył w "Rozmowie Piaseckiego".

Tusk o propozycji Macrona: jak najbardziej godna rozważenia

Tusk o propozycji Macrona: jak najbardziej godna rozważenia

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W wieku 98 lat zmarł Tadeusz Kowalski ps. Barograf, żołnierz Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego, więzień trzech obozów koncentracyjnych - poinformowała na platformie X Fundacja Nie zapomnij o nas.

Nie żyje Tadeusz Kowalski "Barograf" - powstaniec warszawski, żołnierz Armii Krajowej

Nie żyje Tadeusz Kowalski "Barograf" - powstaniec warszawski, żołnierz Armii Krajowej

Źródło:
PAP

Nowy mechanizm układu odpornościowego został odkryty przez naukowców. Związany jest on z działalnością proteasomów, struktur rozkładających białka. Potrafią one produkować związki o działaniu antybakteryjnym, stanowiące pierwszą linię obrony podczas infekcji. W przyszłości odkrycie to może posłużyć do opracowania bezpieczniejszych terapii antybiotykowych.

Nieznany mechanizm odpornościowy w "komórkowych odpadach"

Nieznany mechanizm odpornościowy w "komórkowych odpadach"

Źródło:
PAP, Weizmann Institute of Science

Kiedy będzie zmiana czasu? W 2025 roku z zimowego na czas letni przejdziemy w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca. Wskazówki zegarów przestawimy z godziny 2:00 na 3:00, co oznacza, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl
Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Źródło:
tvn24
Premium

Prokuratura przesłuchała byłego księdza i członka rady Fundacji Lecha Kaczyńskiego Rafała Sawicza w korupcyjnym wątku afery "dwóch wież". Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że Sawicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy za podpis pod uchwałą Rady Fundacji przyjął 50 tysięcy złotych w gotówce, które miał mu wręczyć Jarosław Kaczyński.

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Źródło:
Gazeta Wyborcza, PAP
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24