Tłumy przed lokalami wyborczymi w całej Polsce. Mnóstwo głosujących w wakacyjnych kurortach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Problemy z kartami wyborczymi na Podhalu
Problemy z kartami wyborczymi na Podhalu
TVN24
Problemy z kartami wyborczymi na PodhaluTVN24

Lokale wyborcze otwarte są w godzinach 7-21. W miejscowościach turystycznych w Małopolsce, między innymi w Krynicy-Zdroju i Zakopanem, już przed południem uruchomiono rezerwy kart do głosowania. Przed lokalami wyborczymi w miejscach uczęszczanych przez turystów tworzą się kolejki. Tłumy pojawiły się też w miejscowościach nadmorskich - między innymi w Jastrzębiej Górze i Rewalu.

Zgodnie z przepisami lokale wyborcze będą czynne do godziny 21. Od północy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia wyborów. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godzinie 21.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Głosowanie w dniu wyborów prezydenckich może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.

Przewodnicząca Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak mówiła rano, że "wybory przebiegają spokojnie".

CZYTAJ: Szef PKW: wzrost liczby wykroczeń związanych z wyborami w porównaniu do pierwszej tury

W Krynicy i Zakopanem uruchomiono rezerwy kart

W miejscowościach turystycznych w Małopolsce, m.in. w Krynicy-Zdroju i Zakopanem, już przed południem uruchomiono rezerwy kart do głosowania. Przed lokalami wyborczymi w miejscach uczęszczanych przez turystów tworzą się kolejki.

- Mamy ogromny boom wyborców z zaświadczeniami o prawie do głosowania w miejscowościach turystycznych, zwłaszcza w Krynicy-Zdroju, gdzie do godzin południowych uruchomiono już rezerwy kart do głosowania w liczbie 1800 sztuk. Krynica wykorzystała już w całości rezerwy Okręgowej Komisji Wyborczej, które miała u siebie w depozycie. Jeżeli będzie potrzeba, to uruchomimy rezerwy z innej jednostki i dostarczymy do Krynicy - mówiła około godziny 13 dyrektorka delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu Maria Zięba.

Komisje wyborcze w Zakopanem również zaczęły wydawać rezerwowe karty do głosowania. W mieście pod Giewontem już przed południem wykorzystano 300 rezerwowych kart, a także w gminie Poronin w miejscowości Małe Ciche. W tym obwodzie wyborczym jest zaledwie 420 wyborców, natomiast lokal wyborczy jest usytuowany tuż przy wyjściu z Tatrzańskiego Parku Narodowego i stąd jego popularność. Turyści idący w góry lub wracający z wycieczki wchodzą prosto do lokalu.

- Spodziewamy się, że do Zakopanego zostanie wydanych jeszcze więcej kart rezerwowych, ponieważ przebywa tam obecnie bardzo wielu turystów - powiedziała Zięba.

Wyborcy, którzy planując wyjazd wakacyjny wcześniej pobrali ze swojego urzędu gminy lub miasta zaświadczenie o prawie do głosowania, mogą oddać swój głos w dowolnie wybranym lokalu Obwodowej Komisji Wyborczej.

"Czekamy, bo chcemy zagłosować"

Kolejki chętnych do głosowania ustawiają się przed lokalami do głosowania w całym Zakopanem, zwłaszcza tych zlokalizowanych w miejscach chętnie uczęszczanych przez turystów. Tak jest na przykład w lokalu zorganizowanym w szkole niedaleko Krupówek. Popularny wśród turystów jest też lokal wyborczy w Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego przy drodze do Kuźnic.

- Przyjechaliśmy z rodziną w Tatry na wakacje z Lublina. Wakacje mieliśmy zaplanowane już wcześniej, dlatego poszliśmy do urzędu odebrać zaświadczenia o prawie do głosowania. Dzisiaj chcieliśmy szybko zagłosować i pójść w góry, jednak została nas kolejka, ale mimo to czekamy, bo chcemy zagłosować - powiedziała turystka z Lublina stojąca w kolejce przed jednym z zakopiańskich lokali wyborczych.

Kolejki zdecydowanie wydłużają się przez obostrzenia sanitarne, ponieważ do lokali wpuszczanych jest po kilka osób, którzy obowiązkowo muszą mieć maseczki. Wyborcy najczęściej są też wyposażeni w swoje długopisy.

- Głosowanie na prezydenta jest bardzo ważne i chcemy skorzystać ze swojego prawa do głosowania. Wybrałyśmy się w góry na wycieczkę, ale pogoda jest niepewna, więc spokojnie odczekamy w kolejce i zagłosujemy, a potem pójdziemy na spacer do Doliny Kondratowej. Góry zaczekają - mówiły Polskiej Agencji Prasowej siostry zakonne, które przyjechały na wypoczynek do Zakopanego i tu oddają swoje głosy w wyborach.

Sąsiadka omyłkowo podpisała się za nią

Z kolei w Krakowie doszło do złożenia w błędnym miejscu podpisu w protokole. Z taką sytuacją miała do czynienia pani Jolanta. Nie mogła oddać głosu, ponieważ w polu z jej nazwiskiem podpis już był. - Nie mogłam zagłosować dlatego, że okazało się, że przy moim nazwisku podpisała się sąsiadka. Rozmawiałam z przewodniczącym komisji, który nie potrafił mi tego wytłumaczyć. Panie zasiadające w komisji mówiły, że to przewodniczący siedział przy liście, na której jestem, a pan przewodniczący odpowiedział, że tutaj nie siedział - tłumaczyła w rozmowie z TVN24. Następnie pani Jolanta pojawiła się z powrotem w lokalu wyborczym, ale i tym razem nie udało jej się oddać głosu. Dostała zaświadczenie o odmowie wydania karty. Zamierza złożyć w tej sprawie skargę do urzędu miasta.

Kilkaset osób w kolejce

Tłumy chętnych do głosowania gromadzą się również w miejscowościach nadmorskich.

Przed Obwodową Komisją Wyborczą nr 10 mieszczącą się w Szkole Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Jastrzębiej Górze kolejka głosujących ustawiła się już na niecałe pół godziny przed rozpoczęciem głosowania i utrzymuje się przez cały czas. O godz. 11.30 liczyła kilkaset osób, ciągnęła się od szkoły podstawowej przez całą długość ul. Słowackiego i kończyła się na ul. Rozewskiej. W tym samym czasie w Stowarzyszeniu Bliza w Chałupach na Półwyspie Helskim, gdzie mieści się jedyna w popularnej bazie surferów Obwodowa Komisja Wyborcza nr 6, czekało na głosowanie kilkanaście osób. W obu komisjach głosowanie odbywa się z zachowaniem reżimu sanitarnego, a stojący w kolejce starają się utrzymać dystans.

Kolejki do głosowania w Krynicy Morskiej
Kolejki do głosowania w Krynicy MorskiejTVN24

Długa kolejka wyborców była również przed lokalem wyborczym nr 1 w Krynicy Morskiej. - Ludzie od godziny 6 czekali w kolejce. Komisja pracuje pełną parą. Około 1300 osób dopisało się do spisu wyborców. Jest też bardzo duża kolejka osób z zaświadczeniami - mówiła TVN24 Ewa Kuźma, przewodnicząca Obwodowej Komisji Wyborczej w Krynicy Morskiej.

Kolejka przed lokalem wyborczym w Krynicy MorskiejTVN24

- Frekwencja zapowiada się bogato. Nie przeszkadza mi to, czy to będzie pół godziny czy godzina (stania w kolejce-red.) - mówił wyborca w Łebie. 

- Fajnie jest, bo będzie duża frekwencja z tego, co widać. Duże zainteresowanie jest. Fajnie, że jest dużo ludzi - powiedziała jedna z głosujących.

- Co nas może przerażać? My jesteśmy na urlopie, tak że mamy czas. Możemy stać - stwierdziła. 

Wyborcy w kolejce przed komisją w Łebie
Wyborcy w kolejce przed komisją w Łebie

Tłumy zebrały się także przed lokalem wyborczym w Rewalu w województwie zachodniopomorskim. W pierwszej turze w tej gminie odnotowano najwyższą frekwencję w całej Polsce. Swój głos oddało tam wówczas 85,56 proc. wyborców.

- Oczywiście tę frekwencję zrobili turyści, którzy także dzisiaj tłumnie się tutaj stawili przed lokalem wyborczym - mówiła reporterka TVN24 Agnieszka Rucińska.

Kolejka przed lokalem wyborczym w RewaluTVN24

- Sama gmina przygotowała się jeszcze lepiej niż do pierwszej tury. Mając ponad trzy tysiące osób uprawnionych do głosowania, zamówiła 14 tysięcy kart, więc raczej nie powinno ich zabraknąć. W pierwszej turze wydano tych kart do głosowania 7 tysięcy, czyli głosowali tu nie tylko mieszkańcy, ale również turyści - dodała. 

Reporterka powiedziała, że "od rana takie kolejki obserwujemy przed lokalami w nadmorskich miejscowościach, bo wiele osób uznało, że nie robi sobie urlopu od demokracji i z demokratycznego prawa chce skorzystać".  

Jak powiedział PAP w niedzielę komisarz wyborczy w Słupsku Tomasz Kowalczyk, komisje wyborcze zlokalizowane w popularnych kurortach nadmorskich wydają rezerwowe karty do głosowania. - Rezerwy kart uruchamiamy w zasadzie co chwilę. W gminach i miejscowościach nadmorskich, takich jak Jastarnia, Hel, Władysławowo Ustka, Lębork. Niektóre gminy zgłosiły się już do nas po raz drugi - wyjaśnił.

Kolejki do głosowania w Rewalu
Kolejki do głosowania w RewaluTVN24

Głosują od rana

Tłum ustawił się przed godz. 7 przed szkołą podstawową nr 40 na krakowskim Ruczaju. W długiej kolejce stało co najmniej 100 osób, starały się zachować odpowiedni dystans. Seniorom ustępowano pierwszeństwa. - Celowo przyszłam z rana, aby uniknąć dużych kolejek później – mówiła pani Maria.

Kilkunastoosobowe kolejki tworzyły się przed lokalami wyborczymi w najstarszej części Bałut, największej dzielnicy Łodzi. Mieszkańcy Poznania, którzy chcieli z samego rana oddać głos przed niektórymi lokalami wyborczymi ustawiali się w kolejkach przed godz. 7. 79-letni pan Józef powiedział, że takie "poranne głosowanie" to u niego "tradycyjny demokratyczny rytuał".

Długa kolejka ustawiła się przed jednym z lokali wyborczych w Szczecinie.

Kolejka przed jednym z lokali wyborczych w Szczecinie
Kolejka przed jednym z lokali wyborczych w SzczecinieTVN24

Także w Warszawie przed przedszkolem nr 267 przy ul. Małcużyńskiego, gdzie mieści się jedna z ursynowskich komisji wyborczych, w niedzielę rano można było spotkać kilku mieszkańców, którzy postanowili wcześnie oddać głos. Nie było kolejek przed wejściem do budynku.

- Przyszłam tak rano, ponieważ wyjeżdżam w ciągu dnia do innego miasta, a chciałam spełnić swój obywatelski obowiązek - powiedziała jedna z mieszkanek Ursynowa.

Kolejki przed lokalem wyborczym w WarszawieTVN24

Reporterka TVN24 Małgorzata Telmińska relacjonowała, że kolejka utworzyła się przed otwarciem obwodowej komisji nr 553 w warszawskim Wilanowie.

W Krośnie (województwo podkarpackie) w niedzielę rano przed kilkoma lokalami wyborczymi były niewielkie, kilkuosobowe kolejki. Jak powiedziała pani Krystyna, przyszła zagłosować kilka minut po otwarciu lokalu. - Nie czekałam długo, przede mną w kolejce były tylko dwie osoby – dodała.

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego: mamy nadzieję, że kart nie zabraknie

O kolejkach przed lokalami wyborczymi w miejscowościach turystycznych mówiła również podczas niedzielnej konferencji PKW o godzinie 13.30 Magdalena Pietrzak. - Widząc w mediach kolejki, jakie są w nadmorskich miejscowościach, przekazaliśmy informację do okręgowych komisji, żeby przekazały też do obwodowych komisji, gdzie mają bardzo dużą liczbę turystów do obsługi, czy nie istnieje potrzeba zwiększenia liczby członków komisji obwodowych. Zobaczymy, jaka będzie zwrotna informacja, czy w ogóle była taka potrzeba - tłumaczyła.

Liczba wyborców

Według danych, jakie przekazał 10 lipca szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, liczba uprawnionych do głosowania w niedzielnych wyborach to 29 937 795 osób, w tym 519 431 wyborców głosujących za granicą. W porównaniu do pierwszej tury jest to o blisko 150 tysięcy osób więcej za granicą.

Liczba wysłanych pakietów wyborczych to 673 939, w tym 479 584 pakiety za granicą. - Jest to przyrost blisko o 140 tysięcy pakietów dla głosujących za granicą - poinformował Marciniak.

Powołano 27 231 obwodowych komisji wyborczych. - Warto zauważyć, że o ile w pierwszej turze za granicą obwodów było 169, to w tej chwili jest 171. Wynika to z tego, że utworzono obwody w Kuwejcie i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – przekazał szef PKW.

Zasady bezpieczeństwa w lokalu wyborczymTVN24

Zasady głosowania i bezpieczeństwo

Wyborcy mogą oddać głos na jednego z dwóch kandydatów. Aby głos był ważny, należy postawić jeden znak X w jednej kratce przy nazwisku wyłącznie jednego kandydata.

Idąc do lokalu wyborczego, należy pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Przy wejściu będzie się znajdował dozownik z płynem do dezynfekcji rąk. W środku obowiązkowo trzeba zakryć usta i nos oraz utrzymywać 1,5-metrowy odstęp od innych osób.

Wprowadzono pierwszeństwo w głosowaniu dla osób powyżej 60 lat, niepełnosprawnych, z dzieckiem poniżej 3 lat oraz kobiet w ciąży. W lokalu wyborczym jednocześnie przebywać może nie więcej niż jedna osoba na cztery metry kwadratowe, z wyłączeniem członków obwodowej komisji wyborczej

Żeby otrzymać kartę do głosowania, trzeba pokazać komisji dokument potwierdzający tożsamość. Członkowie komisji mogą poprosić o odsłonięcie twarzy w celu weryfikacji.

Po otrzymaniu karty należy zagłosować na wybranego kandydata, złożyć ją na pół i wrzucić do urny. Dla bezpieczeństwa warto zabrać ze sobą do lokalu własny długopis.

Autorka/Autor:dg,js,mjz/dap,pm

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl