Gwałt i seks za wpisy do indeksu. Prokuratura chce przesłuchać 303 świadków, oskarżony profesor 500

Aktualizacja:
Profesor socjologii stanął przed sądem
Profesor socjologii stanął przed sądem
M. Cepin | TVN24 Wrocław
Profesor socjologii stanął przed sądemM. Cepin | TVN24 Wrocław

Przed wrocławskim sądem ruszył proces Piotra Ż., profesora i wykładowcy Uniwersytetu Wrocławskiego, który oskarżony jest m.in. o zbiorowy gwałt i żądanie od studentek seksu w zamian za wpis do indeksu. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Przed sądem stanął też jego znajomy Artur C.

"Piotr Ż. oskarżony jest m.in. o to, że w 2011 roku w miejscowości rejonu dolnośląskiego działając wspólnie i w porozumieniu z Arturem C., podstępem i przemocą doprowadził pokrzywdzoną do obcowania płciowego" - napisali śledczy w aktach sprawy.

Mężczyźni mieli najpierw podać kobiecie "drinka z zawartością nieustalonej substancji wyłączającej świadome wyrażanie przez nią decyzji woli". Później mieli m.in. popychać kobietę, wykręcać jej ręce i wbrew jej woli kolejno odbywać z nią stosunki płciowe.

- Przyznaje się pan do winy? Czy gwałcił pan i molestował studentki? - pytała Ż. reporterka TVN24. Jednak mężczyzna, który na salę sądową wszedł w okularach przeciwsłonecznych, milczał.

- O linii obrony decyduje sam oskarżony. On do zarzucanych mu czynów się nie przyznaje, kwestionuje je, zaprzecza znamionom przestępstwa. Być może pewne fakty mogły mieć miejsce, ale ich interpretacja jest dalece odmienna od prokuratorskiej - powiedział Andrzej Malicki, obrońca oskarżonego. Akt oskarżenia nazwał z kolei "druzgocącym". Proces został utajniony. Jak mówiła prokurator pokrzywdzonych w tej sprawie jest 21 osób.

29 zarzutów i ponad 300 świadków

Akt oskarżenia obejmuje w sumie 29 zarzutów. Jak na początku roku mówiła Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu cztery z zarzutów to gwałty, z czego dwa zbiorowe z udziałem Artura C.

- Kolejne cztery zarzuty dotyczą usiłowania dokonania gwałtu, a pozostałe dwa stalkingu, czyli nękania telefonami i wiadomościami sms. Trzy z zarzutów dotyczą zmuszania do określonego zachowania, a 16 uzależnienia wykonania czynności służbowej od korzyści osobistej - wyliczała prokurator. - W toku śledztwa udało się potwierdzić, że profesor Ż. uzależniał oceny z wykładanego przedmiotu i egzaminu od spotkań o charakterze seksualnym.

W trakcie postępowania przesłuchano ponad 300 świadków.

Ż. nie przyznał się do zarzucanych czynów. Nie chciał też składać wyjaśnień.

Na uczelni go nie ma

Wrocławski profesor w areszcie
Wrocławski profesor w areszcieTVN24 Wrocław

Mężczyzna, który był kierownikiem Zakładu Socjologii Sfery Publicznej w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Był też wrocławskim radnym miejskim, a od 2010 roku przewodniczącym Komisji Kultury, Nauki i Edukacji w sejmiku dolnośląskim.

Rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego w styczniu informował, że profesor jest zawieszony w obowiązkach. - Uczelnia będzie prowadziła własne dochodzenie dyscyplinarne, niezależnie od wymiaru sprawiedliwości - zapewnia Jacek Przygodzki, rzecznik wrocławskiej uczelni. By to postępowanie się rozpoczęło, zgodnie z obowiązującymi przepisami, konieczne jest jednak zakończenie sprawy przed sądem.

Polityka kontra dziwne zachowanie

- To jest polityczna gra. Mój syn miał startować w wyborach na prezydenta Wrocławia, a teraz go ktoś po prostu wrabia - mówiła w lutym 2013 roku matka Ż. Tymczasem studentki do których udało się dotrzeć reporterom TVN24 mówiły wprost: zachowanie profesora mogło wydawać się dziwne. - Wszyscy sobie żartowali, że jest wolny i szuka żony, ponieważ na zajęciach można było wyczuć, że faworyzuje studentki. Wobec mnie nie składał żadnych propozycji - twierdziła wtedy jedna ze studentek. I dodawała, że wpis do indeksu można było dostać na indywidualnych konsultacjach.

Profesorowi grozi do 12 lat więzienia.

Piotr Ż. wykładał na Wydziale Nauk Społecznych we Wrocławiu:

Mapa Targeo

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Cepin

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium