Europa, Australia, Azja i Ameryka zagrają w czasie 32. Finału WOŚP. Zaglądamy do sztabów zagranicznych

Źródło:
tvn24.pl
Szwecja, Tajlandia, Japonia, Australia. Orkiestra zgra nie tylko w Polsce, ale także za granicą
Szwecja, Tajlandia, Japonia, Australia. Orkiestra zgra nie tylko w Polsce, ale także za granicąMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/25
Szwecja, Tajlandia, Japonia, Australia. Orkiestra zgra nie tylko w Polsce, ale także za granicąMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24

WOŚP 2024 to nie tylko wspólne granie w Polsce. W różnych zakątkach świata działa 101 sztabów. Co robią w czasie 32. Finału Orkiestry? Będzie nurkowanie z rekinami, koncerty, licytacje na żywo, Światełko do Nieba z 84. piętra hotelu. A o tym, jak czasem w nietypowy sposób grają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, opowiadają na antenie TVN24.

GŁÓWNYM PARTNEREM MEDIALNYM 32. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY JEST TVN WARNER BROS. DISCOVERY POLSKA

Zgodnie z celem tegorocznej zbiórki "Płuca po pandemii" środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych". Finałowi towarzyszy hasło "Tu wszystko gra OK!". Po raz ósmy głównym partnerem medialnym i gospodarzem Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest TVN Warner Bros. Discovery. Wszystkie najważniejsze wydarzenia cały dzień będą transmitowane bądź relacjonowane na antenach TVN, TTV, TVN24 oraz w portalu tvn24.pl.

W ramach 32. Finału WOŚP zarejestrowano 101 sztabów poza Polską. Dźwięki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie można usłyszeć w tym roku w wielu zakątkach świata: na dalekiej północy, w Azji Południowo-Wschodniej, Australii, Stanach Zjednoczonych, Japonii oraz w wielu krajach europejskich. Sztab w Hiszpanii przesyłał w formie wideo gorące pozdrowienia.

Orkiestrowe pozdrowienia z Hiszpanii
Orkiestrowe pozdrowienia z HiszpaniiTVN24

- Kochani, pogoda cudowna, w naszych sercach gorąco - mówiła w sobotę w rozmowie z TVN24 Agnieszka Marciniak-Kostrzewa ze sztabu WOŚP w andaluzyjskiej Marbelli. - Jesteśmy dumni, dlatego że jak opowiadamy tutaj lokalnym ludziom o WOŚP, to jest to jak opowiadanie baśni o historii człowieka, który miał sen i która po prostu wymknęła się spod kontroli i na całym świecie gra. Jureczku, ściskamy Ciebie! - dodała Polka.

Rozmowa ze sztabem WOŚP w Marbelli
Rozmowa ze sztabem WOŚP w Marbelli TVN24

WOŚP 2024 w Norwegii. "Atmosfera będzie gorąca, słoneczna i pełna blasku"

Czerwone serduszka, palące się do pomocy, rozgrzewają także mroźną Norwegię.

- Atmosfera jest gorąca, jest pełno wspaniałych ludzi, jest dobre jedzenia. A wiadomo, że jak jedzenie, to jest również super impreza. Będziemy mieli występy artystyczne na scenie, a poza sceną również się będzie wiele, wiele działo - zapowiedziała Paulina Olbryś ze sztabu WOŚP w Norwegii.

Wszyscy, którzy grają z Orkiestrą to złoci ludzie. Ale w norweskim sztabie można spotkać prawdziwie złotego człowieka. Dosłownie. - To właśnie ten złoty człowiek rozświetla naszą atmosferę. Bo my mamy tego słońca troszkę mniej, ale my błyszczymy, on błyszczy i atmosfera będzie równie gorąca, słoneczna i pełna blasku - zapewniała Olbryś.

Pytana, jak powiedzieć "Siema" po norwesku odparła, że "Siema jest w jednym języku na całym świecie".

Złoty człowiek pozdrawia ze sztabu WOŚP w Norwegii
TVN24 Clean_20240127093704(3004)_aac

Polski kontyngent w Libanie gra z WOŚP

W 32. Finale WOŚP z Orkiestrą grają również żołnierze i pracownicy polskiego kontyngentu wojskowego UNIFIL w Republice Libańskiej wspólnie z kolegami z Irlandii, Malty i Węgier.

- Jutro pobiegniemy w trzecim Biegu Zbója na trasie wytyczonej w naszej bazie na wysokości przeszło 800 metrów nad poziomem morza, by wesprzeć szczytne cele WOŚP - powiedział w sobotę w rozmowie z TVN24 dowódca polskiego kontyngentu.

Na mecie na najlepszych zawodników będą czekały unikalne trofea przygotowane przez polskich żołnierzy. Każdy, kto ukończy bieg, otrzyma ręcznie wykonany medal.

- Większość tego kontyngentu to są żołnierze z Irlandii. U nich Orkiestra gra również od 32 lat. Doskonale wiedzą, że to serce oznacza dobroczynność. To serce przynosi wsparcie dla osób potrzebujących w szpitalach, instytucjach ochrony zdrowia publicznego. Więc proszę mi wierzyć, ci ludzie zaangażowali się tak samo jak polscy żołnierze. Bezgranicznie i bez końca - przekonywał dowódca.

W  32. finale WOŚP z Orkiestrą grają żołnierze i pracownicy polskiego kontyngentu wojskowego UNIFIL w Libanie
W 32. finale WOŚP z Orkiestrą grają żołnierze i pracownicy polskiego kontyngentu wojskowego UNIFIL w LibanieTVN24

WOŚP 2024. W Paryżu zagra Happysad

W paryskim sztabie jest gorąco już od tygodnia. - Tydzień temu zagraliśmy Finał dla Francuzów, w Larocafe, za co im serdecznie dziękujemy. Były to francuskie grupy, zapraszają już nas ponownie za roku - mówiła w TVN24 Marta Skotnicka z paryskiego sztabu WOŚP.

Wolontariuszka relacjonowała, że paryski Finał rozpocznie się biegiem. Natomiast oficjalne wydarzenia ruszają w samo południe. - Będzie bardzo dużo się działo. Mamy bardzo dużo licytacji. W tym roku w Paryżu wszyscy grają z Orkiestrą: Ambasada RP, Instytut Polski, Polska Izba Turystyczna. Mamy nawet wojsko, które do nas specjalnie przyjedzie ze Strasburga - zaznaczyła. Skotnicka powiedziała, że wszystkie sklepy i biznesy z polskim pochodzeniem wspierają sztab w stolicy Francji.

W trakcie Finału WOŚP w Paryżu zagra zespół Happysad. - Nasz zespół pierwsze doświadczenia z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy miał w 1995 roku. Właściwie czujemy, że jesteśmy z Orkiestrą od samego początku. Jest to dla nas po prostu święto pomocy - mówił lider grupy Jakub Kawalec w TVN24.

- Kiedy startowała Orkiestra, pamiętam, w latach 90. w Skarżysku organizowaliśmy koncerty, na których graliśmy. Wtedy nazywaliśmy się inaczej - wspominał Kawalec. Dodał, że zespół czuje się "częścią tej imprezy, więc bardzo nam miło". Paryski koncert jest pierwszym w karierze zespołu, jaki zagrają podczas Finału WOŚP poza granicami kraju.

W Paryżu zagra Happysad. To ich pierwszy finałowy koncert za granicą
W Paryżu zagra Happysad. To ich pierwszy finałowy koncert za granicą

WOŚP 2024 w Szwecji. "Przyjeżdża do nas Polonia z całych okolic"

O planach sztabu WOŚP z Malmo opowiedziała jego szefowa Mariola Turbiarz, która wyraziła nadzieję, że w niedzielę będzie w sztabie gorąco i zagrają "pełną parą".

- Przede wszystkim spotkamy się licznie w niedzielę, ponieważ przyjeżdża do nas Polonia z całych okolic. Zaprosiliśmy aktorów i prezenterów z Polski. Będzie u nas Maja Sablewska, zaśpiewają Katarzyna Łaska i Gabriel Fleszar, a imprezę poprowadzą Karolina Nolbrzak i Włodzimierz Matuszak - wyjaśniła Turbiarz.

Sztab w Malmo zorganizował ponad 200 aukcji internetowych, z których dochód przekazany zostanie WOŚP. - Oprócz tego od godziny odbędą się koncerty, licytacje na scenie. Będą atrakcje dla dzieci, mnóstwo fajnych rzeczy - dodała.

- Przed wejściem na salę będziemy mieć postawioną łódkę, będą motory, więc każda społeczność, która jakoś się w Szwecji organizuje, będzie grała z nami. Liczymy na bardzo dużą frekwencję - podkreśliła Mariola Turbiarz.

Szwedzki sztab na ostatniej prostej przed 32. Finałem WOŚP
Szwedzki sztab na ostatniej prostej przed 32. Finałem WOŚPTVN24

WOŚP 2024 w Tajlandii. Finał na 84. piętrze wieżowca

Magda Ewelt ze sztabu w Tajlandii opowiedziała TVN24, jak wyglądają przygotowania do 32. Finału WOŚP w tym kraju.

- Jak zawsze super, gramy z gorącymi sercami, z tłumem ludzi, z mnóstwem gadżetów. Oprócz gadżetów WOŚP-u, od tajskich biznesów dostaliśmy vouchery - powiedziała Ewelt. Wśród nich są vouchery na masaż tajski czy manicure, które będą licytowane.

Jak brzmi "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy" po tajsku?
Jak brzmi "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy" po tajsku?TVN24

Szefowa tajskiego sztabu Karina Kowalik połączyła się z TVN24 z 84. piętra Baiyoke Sky Hotel w Bangkoku. - Jest to miejsce, gdzie również zakończymy naszą przygodę z tegoroczną Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy w Tajlandii, ponieważ odbędzie się tutaj Światełko do Nieba. Bangkok w tym czasie będzie przepięknie rozświetlony, a my dodamy do tego nasze symboliczne małe światełka. W Tajlandii to będzie godzina 20., a w Polsce będzie to godzina 14. Będziemy to transmitować w TVN - zapowiedziała Kowalik.

Szefowa sztabu w Tajlandii zaznaczyła, że przygotowywana jest seria wydarzeń towarzyszących. - W Bangkoku bawimy się w restauracji Larder, do której mamy zorganizowany nasz WOŚPolot, czyli taki tuk-tuk, który będzie bardzo mocno oklejony - relacjonowała. Dodała, że to właśnie w tej restauracji przygotowywana jest zabawa. - Będzie DJ na żywo, będzie konkurs polskiej piosenki i oczywiście nasze ukochane licytacje - dodała.

Karina Kowalik o 32. Finale WOŚP w Tajlandii
Karina Kowalik o 32. Finale WOŚP w TajlandiiTVN24

WOŚP 2024 w Irlandii. "Jesteśmy z tego bardzo dumni"

Finałowe granie w Dublinie na sportowo trwa już kilka dni. Sztab w stolicy Irlandii w minioną niedzielę zorganizował między innymi mecz charytatywny, w którym uczestniczyli rodzice z akademii Young Talents. Tego samego dnia o poranku odbyło się grupowe morsowanie oraz bieg na plaży pod hasłem "Weź głęboki oddech". 

- Irlandczycy włączają się do naszych akcji od wielu lat, ponieważ uwielbiają wszelkiego rodzaju charytatywne imprezy - mówiła w TVN24 pani Marzena ze sztabu w Dublinie. - Bardzo chętnie nas wspierają, mówią, że robimy kawał dobrej roboty, mimo że mieszkamy poza granicami kraju - dodała. 

SPRAWDŹ TAKŻE SPECJALNY SERWIS: WOŚP 2024 W TVN24

- W piątek mieliśmy bal kanałowy dla dzieci. Bardzo dużo rodziców przyprowadziło swoje dzieci. W sobotę mieliśmy niesamowitą imprezę "PRL Party", która była u nas pierwszy raz i zgromadziliśmy prawie setkę Polonii. Gdybyśmy mieli większe możliwości, zebralibyśmy drugie tyle - relacjonowała wolontariusza z Dublina. 

Pani Marzena zaznaczyła, że WOŚP łączy Polaków za granicą kraju. - Myślę, że nie tylko w Irlandii, ale na całym świecie. Jesteśmy z tego bardzo dumni - wyznała. 

Jak gra WOŚP w Irlandii? Relacja z Dublina
Jak gra WOŚP w Irlandii? Relacja z DublinaTVN24

WOŚP 2024 w Sydney. "Mamy mnóstwo niezłych atrakcji"

Orkiestra gra również na antypodach – sztab zorganizowano między innymi w Sydney. - Kończymy granie, kiedy wy jeszcze prawdopodobnie śpicie. Nasz Finał kończymy o naszej 16.30, czyli o 6.30 polskiego czasu - przypomniała w TVN24 Katarzyna Jaros ze sztabu w Sydney, który zorganizowany został w Klubie Polskim w Ashfield. - To dzielnica położona 50 kilometrów stąd. Sydney jest potężne - dodała. 

- Przy Sydney Opera House ćwiczyliśmy przed naszym koncertem finałowym. Przygotowujemy między innymi rumbę po polsku. Mamy mnóstwo niezłych atrakcji, to jest jedna z tych większych, które przygotowujemy dla naszej społeczności Polonii australijskiej - relacjonowała Jaros. 

Szefowa sztabu przy klubie Ashfield wyjaśniała, że liczba uczestników, których gromadzi Finał WOŚP w Sydney, zależy od danego roku. - Jesteśmy dopiero szósty raz, a może na szczęście już szósty raz. Przez lata pandemii, niestety, było nas mniej. Teraz jest nas około 250 - 300 osób. Mamy imprezę zamkniętą i przez cztery i pół godziny mamy różne atrakcje - opowiadała Jaros. 

Sztaby w Sydney i w Londynie o przygotowaniach do Finału WOŚP
Sztaby w Sydney i w Londynie o przygotowaniach do Finału WOŚPTVN24

WOŚP 2024 w Londynie. "Otwieramy drzwi dla wszystkich"

Szef jednego z londyńskich sztabów WOŚP Dariusz Faryna zapowiedział, że w stolicy Wielkiej Brytanii "będzie się działo". - Będą rowerzyści, będą motocykliści, będą polskie auta klasyczne z lat 70., 80., 90. - żuki i polonezy. Będzie również mnóstwo atrakcji na samej scenie Klubu Orła Białego, bo przylatują do nas polscy artyści, którzy będą się prezentować przez cały dzień. Mnóstwo atrakcji, licytacji, w tym tej głównej - Złote Serduszko WOŚP - mówił.

- Będziemy jeździć rowerami po Londynie, tworząc trasę w kształcie symbolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jakim jest serduszko. Wykręcimy to serduszko na dystansie 42 kilometrów, przejeżdżając przez większość londyńskich atrakcji - opowiadał na antenie TVN24 Dariusz Faryna.

- Szykujemy się na ten 32. Finał z pełną pompą. Jak to mówi Jurek, to jest "letnia zadyma w środku zimy", na którą zapraszamy wszystkich - przekonywał. - Zapraszamy też różne kultury, których w Londynie jest mnóstwo, bo otwieramy drzwi dla wszystkich - dodał. 

Sztab w Liverpoolu zabrał orkiestrową puszkę na brytyjskie szczyty
Sztab w Liverpoolu zabrał orkiestrową puszkę na brytyjskie szczytyTVN24

WOŚP 2024 na Bali. "Rekiny nie są w ogóle groźne"

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz kolejny dotarła na indonezyjską wyspę Bali. Główne wydarzenia 32. Finału organizowane są w mieście Sanur na południowo-wschodnim wybrzeżu wyspy.

- U nas dzieje się od groma, generalnie będziemy nurkować, będzie koncert live z indonezyjskim zespołem, będziemy licytować, cały czas trwają balijskie aukcje na Allegro, więc zapraszamy tam. Możecie wylicytować koszulki, różnego rodzaju gadżety - mówiła na antenie TVN24 pani Joanna, wolontariuszka WOŚP na Bali.

- Mamy najróżniejsze atrakcje, ale zapraszamy do nas, bo szczegóły trzymamy w tajemnicy dla tych, którzy do nas wpadną - dodała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: WOŚP pod palmami. Tak gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy na Bali 

Jedną z atrakcji indonezyjskiego Finału jest nurkowanie z rekinami. - Rekiny nie są w ogóle groźne. To są największe ryby na świecie, ich rozmiar może dochodzić nawet do 18 metrów, ale żywią się tylko i wyłącznie planktonem. Jedyne, co może zagrażać, to może ich bardzo twarda skóra, więc lepiej nie dotykać. Jeden z podróżników się o tym przekonał, ale poza tym są zupełnie niegroźne - przekonywał pan Dawid, znany w sieci jako "Mieczysław", jeden z organizatorów Finału na Bali.

Co łączy rekiny i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy?
Co łączy rekiny i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy?TVN24

WOŚP 2024 w Japonii. "Będzie można sobie zjeść, popić, potańczyć"

Po raz kolejny Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy dotarła do Japonii. O tym, co planuje sztab w Tokio, opowiedziała w TVN24 Edyta Dziemiańska. - U nas jak zwykle muzyka na żywo. Będzie polskie jedzenie, pierogi, zapiekanki. Będzie można sobie zjeść, popić, potańczyć - relacjonowała.

- Będziemy mieć aukcje na żywo. W tym roku, poza takimi japońskimi fajnymi rzeczami, które też pojawią się na aukcjach na Allegro, można znaleźć nasze lalki kokeshi, które wyślemy do Polski. Mamy takie rzeczy, jak polskie miody i inne usługi, jak masaże, lekcje jogi, a nawet obiady z osobami, które są zasłużone dla naszej polskiej społeczności w Japonii - wyliczała Dziemiańska.

Przedstawicielka sztabu w Tokio zwróciła uwagę, że wolontariuszami WOŚP w japońskiej stolicy są osoby różnych narodowości, w tym Japończycy. - Japończykom mówimy, że to jest wspaniała impreza, która łączy Polaków na całym świecie, że zbieramy pieniądze dla szpitali - mówiła Edyta Dziemańska z Tokio.

Członkowie sztabów WOŚP w Szwajcarii i Japonii w TVN24
Członkowie sztabów WOŚP w Szwajcarii i Japonii w TVN24TVN24

WOŚP 2024 w Szwajcarii. "Będzie piękna impreza"

Małgorzata Kubas ze sztabu w Zurychu zaprezentowała w TVN24 to, co będzie się działo u podnóży Alp. - W Szwajcarii planujemy bardzo duży finał. Mamy wiele atrakcji, mamy wspaniały program. Mamy fantastyczny chórek High Notes. Mamy dwie polskie grupy folklorystyczne: Piast i Lasowiacy, które nie tylko dla nas zatańczą, ale także poprowadzą kursy tańca dla dzieci. Mamy rock and roll. Mamy superjedzonko, świetne loterie i aukcje. Będzie się bardzo dużo działo na scenie i oczywiście polskie jedzenie. Będzie picie, będą tańce, będzie piękna impreza - wyliczała Kubas.

Szefowa sztabu w Zurychu mówiła, że tamtejszy sztab ma "duże zasięgi wśród społeczności lokalnej, wśród Szwajcarów". Zwróciła uwagę, że szwajcarską społeczność podczas Finału będzie reprezentować prezydentka kantonu Zurych. Dodała, że na scenie pojawią się szwajcarskie zespoły.  

Kubas wyjaśniła, że wśród lokalnej społeczności ideę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tłumaczą słowami Jurka Owsiaka, zwracając uwagę, że zawsze jest energia i radość. - Jest to zbieranie na dobry cel. Jest zaangażowanie ogromnej społeczności, są dorośli, są dzieci, jest po prostu wielka radość, wielka wspólna radość robienia dobra - dodała.

WOŚP 2024. Oba bieguny grają z WOŚP

Sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizowane są także w najdalszych miejscach globu. Na antenie programu "Wstajesz i Weekend" gościli polarnicy z Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie, którzy opowiedzieli, co zaplanowali w ramach wydarzenia.

- Nie będziemy kwestować z puszkami, bo nie bardzo mamy ludzi, którzy mogliby wrzucać pieniądze do puszek, ale przygotowujemy parę aukcji i już kilka z nich jest dostępnych na stronie Allegro. Ponadto szykujemy na finał akcję z e-skarbonką. W zamian za wpłaty, zależnie od pogody, będziemy budować bałwany, albo kopać tunele śnieżne, bo ten śnieg nie zawsze chce się lepić - mówił jeden z polarników ze stacji z Hornsund.

Po drugiej stronie globu, gdzie obecnie króluje lato, polarnicy również przygotowali przedmioty na licytację, z których dochód zostanie przekazany WOŚP. - Najciekawszą z nich jest drogowskaz, na którym możemy zamieścić dowolny napis. Są też foremki, którymi były wypiekane nasze pierniczki świąteczne - mówi polarnik ze stacji Arctowskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra na obu krańcach świata

WOŚP 2024 w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie - cała rozmowa
WOŚP 2024 w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie - cała rozmowa

WOŚP 2024. Wielka letnia zadyma w środku zimy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra od 1993 roku. Od 31 lat Fundacja WOŚP dzięki jednodniowym zbiórkom publicznym - czyli Finałom - wspiera polski system opieki medycznej: kupuje najnowocześniejszy sprzęt medyczny dla szpitali, prowadzi osiem ogólnopolskich programów medycznych, realizuje program edukacyjny oraz promuje zdrowy tryb życia i działania profilaktyczne. W ciągu 31 Finałów WOŚP zebrała blisko 2 miliardy złotych, które przeznaczono na zakup 71,5 tysiąca najróżniejszego sprzętu medycznego. Podczas większości Finałów Orkiestra grała, aby poprawić jakość opieki medycznej dla dzieci. Ale nie tylko – Fundacja między innymi w ubiegłym roku grała na rzecz osób dorosłych. W styczniu 2023 roku udało się zebrać 243 259 387,25 zł na walkę z sepsą. W tym roku około 120 tysięcy wolontariuszy w ponad 1600 sztabach zbiera pieniądze do tradycyjnych tekturowych puszek, a w internecie odbywają się setki internetowych zbiórek i aukcji na rzecz WOŚP.

Autorka/Autor:tmw, momo

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W prowincji Ituri w Demokratycznej Republice Konga (DRK) systematycznie przybywa okrucieństw. Ofiary, którym starają się pomóc między innymi Lekarze bez Granic, mają "przerażające obrażenia" – alarmuje organizacja.

"Kobiety w ciąży ranione maczetami", dzieci z odciętymi głowami. Przerażający konflikt narasta

"Kobiety w ciąży ranione maczetami", dzieci z odciętymi głowami. Przerażający konflikt narasta

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 56-latkę, która podtruwała swoją znajomą z pracy, wlewając do jej napojów chemikalia. Pokrzywdzona, po tym jak doznała obrażeń wewnętrznych, zamontowała ukrytą kamerę, która potwierdziła jej przypuszczenia. Motywem przestępstwa był konflikt zawodowy.

"No właśnie stoi herbatka, więc wiesz…". Dolewała znajomej chemikalia do kubka

"No właśnie stoi herbatka, więc wiesz…". Dolewała znajomej chemikalia do kubka

Źródło:
tvnwararszawa.pl

Administracja prezydenta Donalda Trumpa utajniła szczegóły deportacji imigrantów do Salwadoru, powołując się na przywilej "tajemnic państwowych". We wtorek sam Trump podpisał również rozporządzenie wykonawcze nakładające obowiązek poświadczenia obywatelstwa w procesie głosowania w wyborach. Problem w tym, że konstytucja daje prawo do regulowania procesu wyborczego tylko poszczególnym stanom, a nie prezydentowi.

Trump zmienia prawo wyborcze, jego administracja utajnia szczegóły deportacji

Trump zmienia prawo wyborcze, jego administracja utajnia szczegóły deportacji

Źródło:
PAP

1126 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Rosja zgodziła się na rozejm na morzu oraz wtrzymanie ataków na infrastrukturę energetyczną, gdyż nie miała innego wyboru – ocenił ukraiński politolog, szef Instytutu Polityki Światowej w Kijowie, Jewhen Mahda. Oto najważniejsze wydarzenia minionej doby dotyczące wojny w Ukrainie.

"Rosji nie udało się narzucić Amerykanom własnego sposobu gry"

"Rosji nie udało się narzucić Amerykanom własnego sposobu gry"

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy. Prokurator Ewa Wrzosek złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosła PiS Jacka Ozdobę. Ruszył proces byłego rzecznika MON Bartłomieja M. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 26 marca.

Najnowszy sondaż, zasiłek pogrzebowy i apel do prezydenta

Najnowszy sondaż, zasiłek pogrzebowy i apel do prezydenta

Źródło:
PAP, TVN24

Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) ogłosił we wtorek, że wstrzymuje uczestnictwo Rumunii w programie ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Rumunia została przyłączona do programu w ostatnich dniach rządów administracji Joe Bidena. Decyzja miała wejść w życie 31 marca.

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Źródło:
PAP

- Sposób, w jaki Rosja zachowa się w nadchodzących dniach, ujawni wiele, jeśli nie wszystko - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się we wtorek do porozumień w sprawie Morza Czarnego i infrastruktury energetycznej, których treść tego dnia opublikował Biały Dom. Komunikat w sprawie wydał również Kreml, w którym zawarł kilka warunków, między innymi zniesienia ograniczeń sankcyjnych. - Przyglądamy się im wszystkim - zapewnił prezydent USA Donald Trump.

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

We wtorek Kreml opublikował listę ukraińskich i rosyjskich obiektów, podzielonych na pięć kategorii i objętych moratorium na ataki. Według Rosji, lista została uzgodniona przez strony rosyjską i amerykańską w trakcie rozmów w Rijadzie.

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Źródło:
PAP

- Ocena działalności wiceministra Andrzeja Szejny należy do pana ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a na końcu do premiera Donalda Tuska - mówiła w "Faktach po Faktach" posłanka PSL-Trzeciej Drogi Magdalena Sroka. Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic komentowała, że "nie ma zarzutów" wobec Szejny jako wiceszefa MSZ. - Jedyne wątpliwości, które są, to kwestie związane z jego zdrowiem - dodała.  

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Źródło:
TVN24

- Kiedy mówimy o najważniejszych misjach, to mamy prawo oczekiwać, że rządzący komunikują się w sposób adekwatny do sytuacji - powiedział w "Kropce nad i" wiceminister obrony Cezary Tomczyk, odnosząc się do wycieku konwersacji członków administracji Donalda Trumpa. Według niego, biorąc pod uwagę, że "ta administracja ciągle się jeszcze kształtuje", należy się spodziewać, że "tego typu historie będą się od czasu do czasu zdarzały".

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek poinformowała we wtorek, że złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosła Prawa i Sprawiedliwości Jacka Ozdobę. Sprawa dotyczy słów Ozdoby pod adresem Wrzosek w czasie ubiegłotygodniowej demonstracji PiS przed prokuraturą.

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Źródło:
PAP

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Tajemniczy przedmiot przypominający blachę, znalazł właściciel pola w podpoznańskich Gołuskach. Jak przyznał, zauważył go już dwa tygodnie temu, ale początkowo nie kojarzył tego z ewentualnymi kawałkami rakiety Falcon 9. Według wstępnych ustaleń służb, może to być jej fragment.

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brytyjski król Karol III i królowa Kamila przełożyli planowaną na 8 kwietnia wizytę w Watykanie w związku z rekonwalescencją papieża Franciszka - poinformowano we wtorek w oficjalnym komunikacie. Zaznaczono w nim, że decyzja ta jest wynikiem dwustronnego porozumienia.

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Źródło:
Reuters

Nad południową Europą w kolejnych dniach spodziewane są intensywne opady. Jak wynika z najnowszych wyliczeń modeli, w wielu krajach deszcz utrzyma się do końca marca, a ulewom mogą towarzyszyć inne groźne zjawiska. Lokalne agencje meteorologiczne przygotowują się na podtopienia.

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Korei Południowej trwa walka z gigantycznymi pożarami, jakie wybuchły w zeszłym tygodniu. We wtorek ogień zniszczył budynki kompleksu świątynnego Gounsa, którego historia sięga VII wieku naszej ery. Płomienie niebezpiecznie zbliżają się także do innych historycznych zabudowań.

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Źródło:
PAP, Reuters, The Korea Herald

Po ponad miesiącu od wykopania pierwszych butelek z białym fosforem na budowie stadionu w Iłowie (woj. lubuskie), zostały one wywiezione. W sumie znaleziono ich 28.

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska z poparciem 34,8 procent wygrałaby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się one teraz - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość z 27 procentami poparcia, a na trzecim znalazłaby się Konfederacja z 18,5 procent.

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Przypominamy pięć osób ze świata przestępczego, których nazwiska, a przede wszystkim pseudonimy, pojawiały się w publikacjach dotyczących kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Źródło:
tvn24.pl