Europa, Australia, Azja i Ameryka zagrają w czasie 32. Finału WOŚP. Zaglądamy do sztabów zagranicznych

Źródło:
tvn24.pl
Szwecja, Tajlandia, Japonia, Australia. Orkiestra zgra nie tylko w Polsce, ale także za granicą
Szwecja, Tajlandia, Japonia, Australia. Orkiestra zgra nie tylko w Polsce, ale także za granicąMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/25
Szwecja, Tajlandia, Japonia, Australia. Orkiestra zgra nie tylko w Polsce, ale także za granicąMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24

WOŚP 2024 to nie tylko wspólne granie w Polsce. W różnych zakątkach świata działa 101 sztabów. Co robią w czasie 32. Finału Orkiestry? Będzie nurkowanie z rekinami, koncerty, licytacje na żywo, Światełko do Nieba z 84. piętra hotelu. A o tym, jak czasem w nietypowy sposób grają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, opowiadają na antenie TVN24.

GŁÓWNYM PARTNEREM MEDIALNYM 32. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY JEST TVN WARNER BROS. DISCOVERY POLSKA

Zgodnie z celem tegorocznej zbiórki "Płuca po pandemii" środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych". Finałowi towarzyszy hasło "Tu wszystko gra OK!". Po raz ósmy głównym partnerem medialnym i gospodarzem Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest TVN Warner Bros. Discovery. Wszystkie najważniejsze wydarzenia cały dzień będą transmitowane bądź relacjonowane na antenach TVN, TTV, TVN24 oraz w portalu tvn24.pl.

W ramach 32. Finału WOŚP zarejestrowano 101 sztabów poza Polską. Dźwięki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie można usłyszeć w tym roku w wielu zakątkach świata: na dalekiej północy, w Azji Południowo-Wschodniej, Australii, Stanach Zjednoczonych, Japonii oraz w wielu krajach europejskich. Sztab w Hiszpanii przesyłał w formie wideo gorące pozdrowienia.

Orkiestrowe pozdrowienia z Hiszpanii
Orkiestrowe pozdrowienia z HiszpaniiTVN24

- Kochani, pogoda cudowna, w naszych sercach gorąco - mówiła w sobotę w rozmowie z TVN24 Agnieszka Marciniak-Kostrzewa ze sztabu WOŚP w andaluzyjskiej Marbelli. - Jesteśmy dumni, dlatego że jak opowiadamy tutaj lokalnym ludziom o WOŚP, to jest to jak opowiadanie baśni o historii człowieka, który miał sen i która po prostu wymknęła się spod kontroli i na całym świecie gra. Jureczku, ściskamy Ciebie! - dodała Polka.

Rozmowa ze sztabem WOŚP w Marbelli
Rozmowa ze sztabem WOŚP w Marbelli TVN24

WOŚP 2024 w Norwegii. "Atmosfera będzie gorąca, słoneczna i pełna blasku"

Czerwone serduszka, palące się do pomocy, rozgrzewają także mroźną Norwegię.

- Atmosfera jest gorąca, jest pełno wspaniałych ludzi, jest dobre jedzenia. A wiadomo, że jak jedzenie, to jest również super impreza. Będziemy mieli występy artystyczne na scenie, a poza sceną również się będzie wiele, wiele działo - zapowiedziała Paulina Olbryś ze sztabu WOŚP w Norwegii.

Wszyscy, którzy grają z Orkiestrą to złoci ludzie. Ale w norweskim sztabie można spotkać prawdziwie złotego człowieka. Dosłownie. - To właśnie ten złoty człowiek rozświetla naszą atmosferę. Bo my mamy tego słońca troszkę mniej, ale my błyszczymy, on błyszczy i atmosfera będzie równie gorąca, słoneczna i pełna blasku - zapewniała Olbryś.

Pytana, jak powiedzieć "Siema" po norwesku odparła, że "Siema jest w jednym języku na całym świecie".

Złoty człowiek pozdrawia ze sztabu WOŚP w Norwegii
TVN24 Clean_20240127093704(3004)_aac

Polski kontyngent w Libanie gra z WOŚP

W 32. Finale WOŚP z Orkiestrą grają również żołnierze i pracownicy polskiego kontyngentu wojskowego UNIFIL w Republice Libańskiej wspólnie z kolegami z Irlandii, Malty i Węgier.

- Jutro pobiegniemy w trzecim Biegu Zbója na trasie wytyczonej w naszej bazie na wysokości przeszło 800 metrów nad poziomem morza, by wesprzeć szczytne cele WOŚP - powiedział w sobotę w rozmowie z TVN24 dowódca polskiego kontyngentu.

Na mecie na najlepszych zawodników będą czekały unikalne trofea przygotowane przez polskich żołnierzy. Każdy, kto ukończy bieg, otrzyma ręcznie wykonany medal.

- Większość tego kontyngentu to są żołnierze z Irlandii. U nich Orkiestra gra również od 32 lat. Doskonale wiedzą, że to serce oznacza dobroczynność. To serce przynosi wsparcie dla osób potrzebujących w szpitalach, instytucjach ochrony zdrowia publicznego. Więc proszę mi wierzyć, ci ludzie zaangażowali się tak samo jak polscy żołnierze. Bezgranicznie i bez końca - przekonywał dowódca.

W  32. finale WOŚP z Orkiestrą grają żołnierze i pracownicy polskiego kontyngentu wojskowego UNIFIL w Libanie
W 32. finale WOŚP z Orkiestrą grają żołnierze i pracownicy polskiego kontyngentu wojskowego UNIFIL w LibanieTVN24

WOŚP 2024. W Paryżu zagra Happysad

W paryskim sztabie jest gorąco już od tygodnia. - Tydzień temu zagraliśmy Finał dla Francuzów, w Larocafe, za co im serdecznie dziękujemy. Były to francuskie grupy, zapraszają już nas ponownie za roku - mówiła w TVN24 Marta Skotnicka z paryskiego sztabu WOŚP.

Wolontariuszka relacjonowała, że paryski Finał rozpocznie się biegiem. Natomiast oficjalne wydarzenia ruszają w samo południe. - Będzie bardzo dużo się działo. Mamy bardzo dużo licytacji. W tym roku w Paryżu wszyscy grają z Orkiestrą: Ambasada RP, Instytut Polski, Polska Izba Turystyczna. Mamy nawet wojsko, które do nas specjalnie przyjedzie ze Strasburga - zaznaczyła. Skotnicka powiedziała, że wszystkie sklepy i biznesy z polskim pochodzeniem wspierają sztab w stolicy Francji.

W trakcie Finału WOŚP w Paryżu zagra zespół Happysad. - Nasz zespół pierwsze doświadczenia z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy miał w 1995 roku. Właściwie czujemy, że jesteśmy z Orkiestrą od samego początku. Jest to dla nas po prostu święto pomocy - mówił lider grupy Jakub Kawalec w TVN24.

- Kiedy startowała Orkiestra, pamiętam, w latach 90. w Skarżysku organizowaliśmy koncerty, na których graliśmy. Wtedy nazywaliśmy się inaczej - wspominał Kawalec. Dodał, że zespół czuje się "częścią tej imprezy, więc bardzo nam miło". Paryski koncert jest pierwszym w karierze zespołu, jaki zagrają podczas Finału WOŚP poza granicami kraju.

W Paryżu zagra Happysad. To ich pierwszy finałowy koncert za granicą
W Paryżu zagra Happysad. To ich pierwszy finałowy koncert za granicą

WOŚP 2024 w Szwecji. "Przyjeżdża do nas Polonia z całych okolic"

O planach sztabu WOŚP z Malmo opowiedziała jego szefowa Mariola Turbiarz, która wyraziła nadzieję, że w niedzielę będzie w sztabie gorąco i zagrają "pełną parą".

- Przede wszystkim spotkamy się licznie w niedzielę, ponieważ przyjeżdża do nas Polonia z całych okolic. Zaprosiliśmy aktorów i prezenterów z Polski. Będzie u nas Maja Sablewska, zaśpiewają Katarzyna Łaska i Gabriel Fleszar, a imprezę poprowadzą Karolina Nolbrzak i Włodzimierz Matuszak - wyjaśniła Turbiarz.

Sztab w Malmo zorganizował ponad 200 aukcji internetowych, z których dochód przekazany zostanie WOŚP. - Oprócz tego od godziny odbędą się koncerty, licytacje na scenie. Będą atrakcje dla dzieci, mnóstwo fajnych rzeczy - dodała.

- Przed wejściem na salę będziemy mieć postawioną łódkę, będą motory, więc każda społeczność, która jakoś się w Szwecji organizuje, będzie grała z nami. Liczymy na bardzo dużą frekwencję - podkreśliła Mariola Turbiarz.

Szwedzki sztab na ostatniej prostej przed 32. Finałem WOŚP
Szwedzki sztab na ostatniej prostej przed 32. Finałem WOŚPTVN24

WOŚP 2024 w Tajlandii. Finał na 84. piętrze wieżowca

Magda Ewelt ze sztabu w Tajlandii opowiedziała TVN24, jak wyglądają przygotowania do 32. Finału WOŚP w tym kraju.

- Jak zawsze super, gramy z gorącymi sercami, z tłumem ludzi, z mnóstwem gadżetów. Oprócz gadżetów WOŚP-u, od tajskich biznesów dostaliśmy vouchery - powiedziała Ewelt. Wśród nich są vouchery na masaż tajski czy manicure, które będą licytowane.

Jak brzmi "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy" po tajsku?
Jak brzmi "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy" po tajsku?TVN24

Szefowa tajskiego sztabu Karina Kowalik połączyła się z TVN24 z 84. piętra Baiyoke Sky Hotel w Bangkoku. - Jest to miejsce, gdzie również zakończymy naszą przygodę z tegoroczną Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy w Tajlandii, ponieważ odbędzie się tutaj Światełko do Nieba. Bangkok w tym czasie będzie przepięknie rozświetlony, a my dodamy do tego nasze symboliczne małe światełka. W Tajlandii to będzie godzina 20., a w Polsce będzie to godzina 14. Będziemy to transmitować w TVN - zapowiedziała Kowalik.

Szefowa sztabu w Tajlandii zaznaczyła, że przygotowywana jest seria wydarzeń towarzyszących. - W Bangkoku bawimy się w restauracji Larder, do której mamy zorganizowany nasz WOŚPolot, czyli taki tuk-tuk, który będzie bardzo mocno oklejony - relacjonowała. Dodała, że to właśnie w tej restauracji przygotowywana jest zabawa. - Będzie DJ na żywo, będzie konkurs polskiej piosenki i oczywiście nasze ukochane licytacje - dodała.

Karina Kowalik o 32. Finale WOŚP w Tajlandii
Karina Kowalik o 32. Finale WOŚP w TajlandiiTVN24

WOŚP 2024 w Irlandii. "Jesteśmy z tego bardzo dumni"

Finałowe granie w Dublinie na sportowo trwa już kilka dni. Sztab w stolicy Irlandii w minioną niedzielę zorganizował między innymi mecz charytatywny, w którym uczestniczyli rodzice z akademii Young Talents. Tego samego dnia o poranku odbyło się grupowe morsowanie oraz bieg na plaży pod hasłem "Weź głęboki oddech". 

- Irlandczycy włączają się do naszych akcji od wielu lat, ponieważ uwielbiają wszelkiego rodzaju charytatywne imprezy - mówiła w TVN24 pani Marzena ze sztabu w Dublinie. - Bardzo chętnie nas wspierają, mówią, że robimy kawał dobrej roboty, mimo że mieszkamy poza granicami kraju - dodała. 

SPRAWDŹ TAKŻE SPECJALNY SERWIS: WOŚP 2024 W TVN24

- W piątek mieliśmy bal kanałowy dla dzieci. Bardzo dużo rodziców przyprowadziło swoje dzieci. W sobotę mieliśmy niesamowitą imprezę "PRL Party", która była u nas pierwszy raz i zgromadziliśmy prawie setkę Polonii. Gdybyśmy mieli większe możliwości, zebralibyśmy drugie tyle - relacjonowała wolontariusza z Dublina. 

Pani Marzena zaznaczyła, że WOŚP łączy Polaków za granicą kraju. - Myślę, że nie tylko w Irlandii, ale na całym świecie. Jesteśmy z tego bardzo dumni - wyznała. 

Jak gra WOŚP w Irlandii? Relacja z Dublina
Jak gra WOŚP w Irlandii? Relacja z DublinaTVN24

WOŚP 2024 w Sydney. "Mamy mnóstwo niezłych atrakcji"

Orkiestra gra również na antypodach – sztab zorganizowano między innymi w Sydney. - Kończymy granie, kiedy wy jeszcze prawdopodobnie śpicie. Nasz Finał kończymy o naszej 16.30, czyli o 6.30 polskiego czasu - przypomniała w TVN24 Katarzyna Jaros ze sztabu w Sydney, który zorganizowany został w Klubie Polskim w Ashfield. - To dzielnica położona 50 kilometrów stąd. Sydney jest potężne - dodała. 

- Przy Sydney Opera House ćwiczyliśmy przed naszym koncertem finałowym. Przygotowujemy między innymi rumbę po polsku. Mamy mnóstwo niezłych atrakcji, to jest jedna z tych większych, które przygotowujemy dla naszej społeczności Polonii australijskiej - relacjonowała Jaros. 

Szefowa sztabu przy klubie Ashfield wyjaśniała, że liczba uczestników, których gromadzi Finał WOŚP w Sydney, zależy od danego roku. - Jesteśmy dopiero szósty raz, a może na szczęście już szósty raz. Przez lata pandemii, niestety, było nas mniej. Teraz jest nas około 250 - 300 osób. Mamy imprezę zamkniętą i przez cztery i pół godziny mamy różne atrakcje - opowiadała Jaros. 

Sztaby w Sydney i w Londynie o przygotowaniach do Finału WOŚP
Sztaby w Sydney i w Londynie o przygotowaniach do Finału WOŚPTVN24

WOŚP 2024 w Londynie. "Otwieramy drzwi dla wszystkich"

Szef jednego z londyńskich sztabów WOŚP Dariusz Faryna zapowiedział, że w stolicy Wielkiej Brytanii "będzie się działo". - Będą rowerzyści, będą motocykliści, będą polskie auta klasyczne z lat 70., 80., 90. - żuki i polonezy. Będzie również mnóstwo atrakcji na samej scenie Klubu Orła Białego, bo przylatują do nas polscy artyści, którzy będą się prezentować przez cały dzień. Mnóstwo atrakcji, licytacji, w tym tej głównej - Złote Serduszko WOŚP - mówił.

- Będziemy jeździć rowerami po Londynie, tworząc trasę w kształcie symbolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jakim jest serduszko. Wykręcimy to serduszko na dystansie 42 kilometrów, przejeżdżając przez większość londyńskich atrakcji - opowiadał na antenie TVN24 Dariusz Faryna.

- Szykujemy się na ten 32. Finał z pełną pompą. Jak to mówi Jurek, to jest "letnia zadyma w środku zimy", na którą zapraszamy wszystkich - przekonywał. - Zapraszamy też różne kultury, których w Londynie jest mnóstwo, bo otwieramy drzwi dla wszystkich - dodał. 

Sztab w Liverpoolu zabrał orkiestrową puszkę na brytyjskie szczyty
Sztab w Liverpoolu zabrał orkiestrową puszkę na brytyjskie szczytyTVN24

WOŚP 2024 na Bali. "Rekiny nie są w ogóle groźne"

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz kolejny dotarła na indonezyjską wyspę Bali. Główne wydarzenia 32. Finału organizowane są w mieście Sanur na południowo-wschodnim wybrzeżu wyspy.

- U nas dzieje się od groma, generalnie będziemy nurkować, będzie koncert live z indonezyjskim zespołem, będziemy licytować, cały czas trwają balijskie aukcje na Allegro, więc zapraszamy tam. Możecie wylicytować koszulki, różnego rodzaju gadżety - mówiła na antenie TVN24 pani Joanna, wolontariuszka WOŚP na Bali.

- Mamy najróżniejsze atrakcje, ale zapraszamy do nas, bo szczegóły trzymamy w tajemnicy dla tych, którzy do nas wpadną - dodała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: WOŚP pod palmami. Tak gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy na Bali 

Jedną z atrakcji indonezyjskiego Finału jest nurkowanie z rekinami. - Rekiny nie są w ogóle groźne. To są największe ryby na świecie, ich rozmiar może dochodzić nawet do 18 metrów, ale żywią się tylko i wyłącznie planktonem. Jedyne, co może zagrażać, to może ich bardzo twarda skóra, więc lepiej nie dotykać. Jeden z podróżników się o tym przekonał, ale poza tym są zupełnie niegroźne - przekonywał pan Dawid, znany w sieci jako "Mieczysław", jeden z organizatorów Finału na Bali.

Co łączy rekiny i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy?
Co łączy rekiny i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy?TVN24

WOŚP 2024 w Japonii. "Będzie można sobie zjeść, popić, potańczyć"

Po raz kolejny Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy dotarła do Japonii. O tym, co planuje sztab w Tokio, opowiedziała w TVN24 Edyta Dziemiańska. - U nas jak zwykle muzyka na żywo. Będzie polskie jedzenie, pierogi, zapiekanki. Będzie można sobie zjeść, popić, potańczyć - relacjonowała.

- Będziemy mieć aukcje na żywo. W tym roku, poza takimi japońskimi fajnymi rzeczami, które też pojawią się na aukcjach na Allegro, można znaleźć nasze lalki kokeshi, które wyślemy do Polski. Mamy takie rzeczy, jak polskie miody i inne usługi, jak masaże, lekcje jogi, a nawet obiady z osobami, które są zasłużone dla naszej polskiej społeczności w Japonii - wyliczała Dziemiańska.

Przedstawicielka sztabu w Tokio zwróciła uwagę, że wolontariuszami WOŚP w japońskiej stolicy są osoby różnych narodowości, w tym Japończycy. - Japończykom mówimy, że to jest wspaniała impreza, która łączy Polaków na całym świecie, że zbieramy pieniądze dla szpitali - mówiła Edyta Dziemańska z Tokio.

Członkowie sztabów WOŚP w Szwajcarii i Japonii w TVN24
Członkowie sztabów WOŚP w Szwajcarii i Japonii w TVN24TVN24

WOŚP 2024 w Szwajcarii. "Będzie piękna impreza"

Małgorzata Kubas ze sztabu w Zurychu zaprezentowała w TVN24 to, co będzie się działo u podnóży Alp. - W Szwajcarii planujemy bardzo duży finał. Mamy wiele atrakcji, mamy wspaniały program. Mamy fantastyczny chórek High Notes. Mamy dwie polskie grupy folklorystyczne: Piast i Lasowiacy, które nie tylko dla nas zatańczą, ale także poprowadzą kursy tańca dla dzieci. Mamy rock and roll. Mamy superjedzonko, świetne loterie i aukcje. Będzie się bardzo dużo działo na scenie i oczywiście polskie jedzenie. Będzie picie, będą tańce, będzie piękna impreza - wyliczała Kubas.

Szefowa sztabu w Zurychu mówiła, że tamtejszy sztab ma "duże zasięgi wśród społeczności lokalnej, wśród Szwajcarów". Zwróciła uwagę, że szwajcarską społeczność podczas Finału będzie reprezentować prezydentka kantonu Zurych. Dodała, że na scenie pojawią się szwajcarskie zespoły.  

Kubas wyjaśniła, że wśród lokalnej społeczności ideę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tłumaczą słowami Jurka Owsiaka, zwracając uwagę, że zawsze jest energia i radość. - Jest to zbieranie na dobry cel. Jest zaangażowanie ogromnej społeczności, są dorośli, są dzieci, jest po prostu wielka radość, wielka wspólna radość robienia dobra - dodała.

WOŚP 2024. Oba bieguny grają z WOŚP

Sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizowane są także w najdalszych miejscach globu. Na antenie programu "Wstajesz i Weekend" gościli polarnicy z Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie, którzy opowiedzieli, co zaplanowali w ramach wydarzenia.

- Nie będziemy kwestować z puszkami, bo nie bardzo mamy ludzi, którzy mogliby wrzucać pieniądze do puszek, ale przygotowujemy parę aukcji i już kilka z nich jest dostępnych na stronie Allegro. Ponadto szykujemy na finał akcję z e-skarbonką. W zamian za wpłaty, zależnie od pogody, będziemy budować bałwany, albo kopać tunele śnieżne, bo ten śnieg nie zawsze chce się lepić - mówił jeden z polarników ze stacji z Hornsund.

Po drugiej stronie globu, gdzie obecnie króluje lato, polarnicy również przygotowali przedmioty na licytację, z których dochód zostanie przekazany WOŚP. - Najciekawszą z nich jest drogowskaz, na którym możemy zamieścić dowolny napis. Są też foremki, którymi były wypiekane nasze pierniczki świąteczne - mówi polarnik ze stacji Arctowskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra na obu krańcach świata

WOŚP 2024 w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie - cała rozmowa
WOŚP 2024 w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych oraz w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie - cała rozmowa

WOŚP 2024. Wielka letnia zadyma w środku zimy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra od 1993 roku. Od 31 lat Fundacja WOŚP dzięki jednodniowym zbiórkom publicznym - czyli Finałom - wspiera polski system opieki medycznej: kupuje najnowocześniejszy sprzęt medyczny dla szpitali, prowadzi osiem ogólnopolskich programów medycznych, realizuje program edukacyjny oraz promuje zdrowy tryb życia i działania profilaktyczne. W ciągu 31 Finałów WOŚP zebrała blisko 2 miliardy złotych, które przeznaczono na zakup 71,5 tysiąca najróżniejszego sprzętu medycznego. Podczas większości Finałów Orkiestra grała, aby poprawić jakość opieki medycznej dla dzieci. Ale nie tylko – Fundacja między innymi w ubiegłym roku grała na rzecz osób dorosłych. W styczniu 2023 roku udało się zebrać 243 259 387,25 zł na walkę z sepsą. W tym roku około 120 tysięcy wolontariuszy w ponad 1600 sztabach zbiera pieniądze do tradycyjnych tekturowych puszek, a w internecie odbywają się setki internetowych zbiórek i aukcji na rzecz WOŚP.

Autorka/Autor:tmw, momo

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Odra nie tylko wróciła, ale rozlewa się szeroką falą. Najwięcej dzieci choruje w Warszawie i we Wrocławiu, ale wszędzie grupa ryzyka jest taka sama - to osoby niezaszczepione.

Ostrzeżenia WHO właśnie stały się faktem. Liczba zachorowań na odrę rośnie lawinowo

Ostrzeżenia WHO właśnie stały się faktem. Liczba zachorowań na odrę rośnie lawinowo

Źródło:
Fakty TVN

Co najmniej 47 Palestyńczyków, w tym dzieci, zginęło w izraelskich atakach na Strefę Gazy, przeprowadzonych w piątkowy wieczór oraz w nocy z piątku na sobotę - podaje CNN. W nalotach ucierpiały między innymi obozy dla uchodźców.

CNN: co najmniej 47 Palestyńczyków zginęło w ostatnich izraelskich atakach, część z nich to dzieci

CNN: co najmniej 47 Palestyńczyków zginęło w ostatnich izraelskich atakach, część z nich to dzieci

Źródło:
PAP

Najbardziej zawinili politycy, którzy zaniedbali priorytet wschodni w służbach specjalnych, w kontrwywiadzie wojskowym i cywilnym. Dla nich priorytetem była opozycja demokratyczna - mówił w "Faktach po Faktach" o sprawie Tomasza Szmydta generał Krzysztof Bondaryk, dyrektor biura szefa MSWiA, były szef ABW.

W sprawie Tomasza Szmydta "najbardziej zawinili politycy"

W sprawie Tomasza Szmydta "najbardziej zawinili politycy"

Źródło:
TVN24

Tomasz Szmydt jest podejrzany o szpiegostwo, grozi mu nawet dożywocie. Były już sędzia jest na Białorusi, gdzie poprosił o azyl. Jego zatrzymanie i przekazanie Polsce wydaje się zatem dość mało prawdopodobne. Dlaczego polski kontrwywiad nie wykrył działalności Szmydta? - Służby nie dotykały Szmydta, ponieważ traktowały go jako człowieka Ziobry i człowieka Piebiaka, czyli element układu politycznego - uważa Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej.

"Służby nie dotykały Szmydta, ponieważ traktowały go jako człowieka Ziobry"

"Służby nie dotykały Szmydta, ponieważ traktowały go jako człowieka Ziobry"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Szwajcaria i Nemo wygrywają 68. finał Konkursu Piosenki Eurowizji w szwedzkim Malmö. Jury 37 krajów oraz eurowizyjna publiczność docenili piosenkę "Code".

Szwajcaria wygrywa konkurs Eurowizji

Szwajcaria wygrywa konkurs Eurowizji

Źródło:
tvn24.pl

W sobotni wieczór w szwedzkim Malmö odbywa się 68. finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Tegoroczne europejskie święto muzyki przebiega w cieniu zamieszania związanego z udziałem w nim 20-letniej reprezentantki Izraela. Jak wypadła w konkursie?

Gwizdy podczas występu reprezentantki Izraela. Protesty i zamieszanie w trakcie finału Eurowizji

Gwizdy podczas występu reprezentantki Izraela. Protesty i zamieszanie w trakcie finału Eurowizji

Źródło:
tvn24.pl

To opowieść o najstarszej pracującej osobie w Polsce, i to z najdłuższym, bo 84-letnim stażem. Pan Wacław ma 98 lat. To były mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, który prowadzi warsztat mechaniczny w Poznaniu. Jego największym marzeniem jest pracować dalej, ile tylko sił wystarczy, co najmniej do setki. Historia samego warsztatu sięga 1945 roku.

Pan Wacław Milewski ma 98 lat i pracuje od 84 lat. "Dziadek jest ekstra, generalnie rzecz biorąc"

Pan Wacław Milewski ma 98 lat i pracuje od 84 lat. "Dziadek jest ekstra, generalnie rzecz biorąc"

Źródło:
Fakty TVN

Tomasz Szmydt dostał się na Białoruś "w najprostszy możliwy sposób", przez przejście graniczne Terespol-Brześć - pisze w sobotę "Rzeczpospolita". Dziennik dodał, że do tej pory "nie wprowadzono żadnych obostrzeń dla wyjazdów z Polski na Białoruś". "Wystarczy mieć ważny paszport i białoruską wizę" - czytamy.

Jak Szmydt dostał się na Białoruś? "W najprostszy możliwy sposób"

Jak Szmydt dostał się na Białoruś? "W najprostszy możliwy sposób"

Źródło:
"Rzeczpospolita", PAP, tvn24.pl

Rodzinna tragedia w pobliżu miejscowości Stary Raduszec niedaleko Krosna Odrzańskiego (woj. lubuskie). Małżeństwo zmarło po wjechaniu samochodem do rzeki Bóbr. Chwilę wcześniej para kłóciła się na oczach swoich dzieci.

Tragiczny finał małżeńskiej kłótni. Wjechali autem do rzeki

Tragiczny finał małżeńskiej kłótni. Wjechali autem do rzeki

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi i lekarz, który przyjmował kroplówkę w czasie pracy. Jest zwrot w sprawie bulwersującej sytuacji na SOR-ze w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie. Lekarz złożył wypowiedzenie i nie pracuje już w placówce. Sprawą zajmuje się prokuratura. Były już przeszukania w szpitalu i w mieszkaniu "osoby, która występuje w tej sprawie". Zabezpieczono dokumentację, wzywani są świadkowie. 

Lekarz ze Szpitala Żeromskiego w Krakowie, który mógł przyjmować fentanyl, złożył wypowiedzenie

Lekarz ze Szpitala Żeromskiego w Krakowie, który mógł przyjmować fentanyl, złożył wypowiedzenie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W związku z wymianą sieci ciepłowniczej nastąpi przerwa w dostawie ciepłej wody do okolicznych budynków - zapowiedział wykonawca inwestycji Budimex. Przerwa w dostawach potrwa od godziny 22 w niedzielę do godziny 18 dnia w czwartek 16 maja. Poniżej lista ulic wraz z numerami budynków.

Warszawa. Szereg ulic bez ciepłej wody przez cztery dni. Lista

Warszawa. Szereg ulic bez ciepłej wody przez cztery dni. Lista

Źródło:
tvn24.pl

Na Białorusi pozostało zaledwie kilkudziesięciu najemników grupy Wagnera, którzy po buncie i śmierci Jewgienija Prigożyna, masowo przenieśli się do tego kraju - podała rosyjska niezależna telewizja Nastojaszczeje Wriemia. Dlaczego?

Dlaczego niemal wszyscy wagnerowcy wyjechali z Białorusi

Dlaczego niemal wszyscy wagnerowcy wyjechali z Białorusi

Źródło:
Nastojaszczeje Wriemia, PAP

Mur przy granicy z Białorusią ma zostać, ale zakładamy też, że każdy mur bywa nieszczelny - mówiła w "Faktach po Faktach" Anna Maria Żukowska o słowach premiera Donalda Tuska, że istnieje "potrzeba wzmocnienia granicy". Michał Kobosko stwierdził, że "bezpieczeństwo granic nie może wykluczać człowieczeństwa".

"Podstawą absolutną funkcjonowania każdego państwa jest zapewnienie bezpiecznych granic"

"Podstawą absolutną funkcjonowania każdego państwa jest zapewnienie bezpiecznych granic"

Źródło:
TVN24

Nowe, wielofunkcyjne drony naziemne Machno mają chronić życie żołnierzy i skutecznie realizować zadania bojowe. Pokazała je i przetestowała 108. Samodzielna Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ukraińska piechota nazywa ich "pomocnikami". 108. brygada pokazała drony Machno

Ukraińska piechota nazywa ich "pomocnikami". 108. brygada pokazała drony Machno

Źródło:
tvn24.pl

Zorza polarna była widoczna nad Polską w nocy z piątku na sobotę. Niebo rozświetliło się setkami barw. Czy i tej nocy jest szansa, że niezwykłe zjawisko pojawi się nad naszym krajem? "Sytuacja jest dynamiczna" - napisał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Jaka jest szansa na pojawienie się zorzy polarnej?

Jaka jest szansa na pojawienie się zorzy polarnej?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Najbliższe dni upłyną pod znakiem słonecznej aury. Temperatura w połowie tygodnia wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza. W czwartek tylko lokalnie może się chmurzyć i pojawi się deszcz.

Pogoda na pięć dni: Przed nami słoneczne chwile. Jak ciepło się zrobi?

Pogoda na pięć dni: Przed nami słoneczne chwile. Jak ciepło się zrobi?

Źródło:
tvnmeteo.pl
Co zrobić, jeśli plaża jest miejscem wojennej zbrodni? Nadal beztrosko pluskać się w wodzie?

Co zrobić, jeśli plaża jest miejscem wojennej zbrodni? Nadal beztrosko pluskać się w wodzie?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Imperium restauracyjne znanego prezentera Gordona Ramsaya potroiło straty aż do 3,4 miliona funtów w ubiegłym roku - pisze "The Guardian". Kosztów przybyło przede wszystkim w wyniku przygotowań do otwarcia pięciu nowych restauracji. Sam Ramsay przyznaje, że sytuacja branży jest niełatwa, a firmy toczą "walkę o utrzymanie się na powierzchni".

Słynny kucharz potroił straty. W branży "walka o utrzymanie się na powierzchni"

Słynny kucharz potroił straty. W branży "walka o utrzymanie się na powierzchni"

Źródło:
"The Guardian"

Nie ma limitów środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski, nie będzie także limitów, jeśli chodzi o zabezpieczenie granicy - oświadczył w sobotę premier Donald Tusk. - Rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowoczesną fortyfikacją na całej polskiej granicy ze wschodu - oznajmił. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że budowanie umocnień i fortyfikacji na granicy polsko-białoruskiej jest wypełnianiem misji, jaką powierza nam NATO. Podkreślił, że będą one miały zadanie obronne i odstraszające.

Premier: rozpoczęliśmy prace nad nowoczesną fortyfikacją na wschodniej granicy

Premier: rozpoczęliśmy prace nad nowoczesną fortyfikacją na wschodniej granicy

Źródło:
PAP, TVN24

Setki aktywistów klimatycznych starły się w piątek z policją nieopodal podberlińskiej fabryki Tesli - podają zagraniczne media. Protestujący przeprowadzili nawet próbę szturmu, a części z nich udało się przedrzeć na teren zakładu. Interweniowała policja, kilka osób zostało rannych, w tym trzech funkcjonariuszy.

Szturm na fabrykę Muska. Kilka osób jest rannych

Szturm na fabrykę Muska. Kilka osób jest rannych

Źródło:
BBC

Mieszkaniec gminy Myślenice zgromadził w swoim domu pokaźną kolekcję broni z okresu II wojny światowej. Na jego posesji znaleziono między innymi 13 sztuk broni palnej, granatnik przeciwpancerny i materiały wybuchowe.

Arsenał z II wojny światowej na posesji w środku lasu

Arsenał z II wojny światowej na posesji w środku lasu

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w Zawierciu. Kierowca ciężarówki potrącił na przejściu na ulicy Paderewskiego kobietę. Życia 53-latki nie udało się uratować.

Kierowca ciężarówki potrącił kobietę na przejściu. Zginęła

Kierowca ciężarówki potrącił kobietę na przejściu. Zginęła

Źródło:
tvn24.pl

W odstępie kilku dni szczecińscy dyspozytorzy medyczni pomogli bezpiecznie odebrać poród dwójki dzieci. W pierwszym przypadku na numer alarmowy zadzwonił brat rodzącej, mówiąc: "siostra już rodzi, wychodzi główka, potrzebuję karetki". Przy drugim porodzie instruowana przez telefon była matka kobiety.

"Niech pan podtrzymuje główkę". Przez telefon pomogli odebrać dwa porody

"Niech pan podtrzymuje główkę". Przez telefon pomogli odebrać dwa porody

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Prokuratura Okręgowa w Tarnowie ujawniła szczegóły zbrodni, do której doszło w gminie Szczucin (woj. małopolskie). Śledczy podejrzewają Monikę B. o zabicie swoich córek.

Zwłoki Oliwii i Nadii w ognisku. Nowe informacje z prokuratury

Zwłoki Oliwii i Nadii w ognisku. Nowe informacje z prokuratury

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Holenderski artysta Joost Klein został zdyskwalifikowany z Konkursu Piosenki Eurowizji po skardze złożonej przez kobietę z ekipy produkcyjnej - podała w oświadczeniu Europejska Unia Nadawców (EBU), która organizuje wydarzenie.

Eurowizja 2024. Reprezentant Holandii zdyskwalifikowany

Eurowizja 2024. Reprezentant Holandii zdyskwalifikowany

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, BBC

Zorza polarna była widoczna w wielu regionach Polski minionej nocy. To, jak niesamowicie prezentowało się to zjawisko, można zobaczyć na nagraniu poklatkowym zarejestrowanym w województwie podlaskim przez Reportera 24. - To było coś niesamowitego - opisywał autor filmu.

"Zdecydowanie warto było zarwać nockę"

"Zdecydowanie warto było zarwać nockę"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to zjawisko, które do centralnych regionów Europy sprowadza majowe przymrozki po okresie wiosennego ocieplenia. Gdzie tym razem mamy się ich spodziewać? Gdzie temperatura przy gruncie spadnie najmocniej? Sprawdź najnowszą aktualizację map.

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka tuż-tuż. Gdzie spodziewać się przymrozków

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka tuż-tuż. Gdzie spodziewać się przymrozków

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Wydział Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych organizuje aukcję "Private Case. Artystki i Artyści dla kobiet w Ukrainie". Do 22 maja można licytować 15 przedmiotów, między innymi ozdobione skrzyneczki, które służyły do przewozu amunicji w Ukrainie. Środki przeznaczone będą na walkę z kryzysem menstruacyjnym w Ukrainie oraz inne środki, niezbędne do życia.

Aukcja Akademii Sztuk Pięknych dla ukraińskich kobiet

Aukcja Akademii Sztuk Pięknych dla ukraińskich kobiet

Źródło:
tvn24.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl