"Potwierdzenie fikcji", "perfidne działanie". Opozycja odpowiada na zaproszenie premiera

[object Object]
Posłowie opozycji nie planują udziału w debacietvn24
wideo 2/35

W takim, jak oni chcą rozmawiać, gronie nie ma o czym dyskutować - stwierdził przewodniczący klubu PO-KO Sławomir Neumann w odpowiedzi na zaproszenie premiera Mateusza Morawieckiego do kolejnej części debaty na temat polskiej edukacji. Propozycję udziału w rozmowach nazwał "potwierdzaniem fikcji". Rzecznik PSL Jakub Stefaniak propozycję premiera uznał za "odwracanie kota ogonem" i "nieszczere, perfidne działanie".

Premier Mateusz Morawiecki wysłał zaproszenia na drugą część debaty, która rozpoczęła się we wtorek 30 kwietnia oraz na kolejne spotkanie plenarne zaplanowane na 10 maja. Zaproszenie skierował do przewodniczących opozycyjnych klubów parlamentarnych, między innymi do Sławomira Neumanna, szefa klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej.

We wtorek 30 kwietnia odbywają się kolejne obrady zorganizowanych przez rząd rozmów o edukacji - tym razem w formule rozmów w podstolikach.

Ministerstwo edukacji narodowej poinformowało, że w tych pracach ma wziąć udział ponad 100 osób, w tym nauczyciele, uczniowie, rodzice, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, środowiska akademickiego i instytucji związanych z oświatą oraz członkowie związków zawodowych. Debata odbywa się w budynkach Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Zakończenie obrad zaplanowano na godzinę 16.

"Potwierdzenie fikcji"

Przedstawiciele klubów opozycyjnych nie planują wzięcia udziału w debacie.

- To jest potwierdzanie fikcji, która była wcześniej na Stadionie Narodowym zaprezentowana przez PiS. Oni we własnym gronie chcą rozmawiać o zmianach w edukacji, bo podobno jest bałagan w systemie. Bałagan, który oni zrobili - skomentował Neumann we wtorek propozycję premiera.

- To nic się nie zmieniło. Nie ma najpoważniejszych partnerów do tej rozmowy, nie ma Związku Nauczycielstwa Polskiego, nie ma innych związków nauczycielskich poza Solidarnością i panem [Ryszardem - przyp. red.] Proksą [przewodniczącym oświatowej Solidarności, który podpisał porozumienie z rządem - red.], radnym PiS-u, nie ma pracodawców, którzy też są stroną dialogu społecznego, nie ma samorządowców - wyliczał poseł PO.

Prezes ZNP rekomenduje nową formę strajku
Prezes ZNP rekomenduje nową formę strajku tvn24

- Z opozycji jest Janusz Korwin-Mikke, więc w takim - jak oni chcą rozmawiać gronie - nie ma o czym dyskutować - podkreślił szef klubu parlamentarnego PO-KO.

"Nieszczere i takie perfidne działanie"

Rzecznik PSL Jakub Stefaniak stwierdził, że "czas rozmów był i deklaracje były już na początku kadencji". - Bo to PSL jako pierwsze, tu, w tym gmachu [w Sejmie - przyp. red.] apelowało o to, żeby rozpocząć debatę i stworzyć pakt dla edukacji. Mówiliśmy o tym jeszcze przed wprowadzeniem tej koślawej reformy pani Zalewskiej - powiedział.

- Wtedy chętnych nie było i jakoś nikt z PiS-u nie był zainteresowany, a dzisiaj, jak im się pali grunt pod nogami, bo wiedzą, że nauczyciele i ich rodziny raczej na PiS już nie zagłosują po tym, jak zostali potraktowani przez rządzących. Chcą odkręcać kota ogonem i robić jakieś spotkania. Przecież to jest nieszczere i takie perfidne działanie - ocenił rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego.

CZYTAJ WIĘCEJ O STRAJKU NAUCZYCIELI >

Premier: jestem pewien, że musimy dokonać zmian

Premier Mateusz Morawiecki w zaproszeniu wysłanym do przedstawicieli klubów przypomniał, że 26 kwietnia na Stadionie Narodowym w Warszawie odbyła się organizowana przez rząd debata edukacyjna, określana jako "okrągły stół". Nie wzięli w nim udziału ani politycy opozycji, ani przedstawiciele dwóch central związkowych - Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, które prowadziły strajk w szkołach.

"Spotkaliśmy się, by rozmawiać o naszym wspólnym celu, jakim jest wypracowanie założeń do zmian w systemie edukacji w ramach kolejnych etapów reformy. Jestem pewien, że musimy ich dokonać - to po prostu kolejny krok autentycznego, prorodzinnego charakteru naszej państwowości" - czytamy w liście Prezesa Rady Ministrów datowanym na 29 kwietnia.

Morawiecki napisał, że na zaproszenie rządu "odpowiedziało szerokie gremium, gotowe do rozmowy o przyszłości polskiej szkoły: nauczyciele, rodzice, eksperci, organizacje pozarządowe, przedstawiciele organów prowadzących szkoły, a także parlamentarzyści i Kancelaria Prezydenta RP".

Zdaniem premiera formuła obrad "umożliwiała każdemu z uczestników poruszyć tematy, które są dla niego najważniejsze".

List premiera do przewodniczącego PO w sprawie debaty

"Temat rosnących wydatków rodziców na korepetycje"

"W efekcie uzyskano obraz zasadniczych bolączek systemu edukacji, z którymi przychodzi się nam mierzyć. Jedną z nich jest oczywiście sytuacja zawodowa i system wynagrodzenia nauczycieli. Pojawiały się liczne głosy, że konieczna jest zmiana systemu przygotowania do zawodu, a być może, w konsekwencji, również wypracowanie motywacyjnego systemu wynagrodzeń w polskiej oświacie" - czytamy w zaproszeniu skierowanym do polityków opozycji.

Premier zauważył, że w dyskusji na temat finansowania oświaty "podkreślano rozdźwięk między wzrastającymi nakładami na edukację a problemami z finansowaniem edukacji przez najważniejszą grupę organów prowadzących - jednostki samorządu terytorialnego".

Dodał jednocześnie, że "nie można także nie wspomnieć o ciągle powracającym temacie rosnących wydatków rodziców na korepetycje".

"Bez państwa debata nie będzie pełna"

Morawiecki stwierdził, że rząd poznał "wiele perspektyw, wiele różnych spojrzeń na polską edukację", ale dodał, że "debata nad kierunkiem tej zmiany nie może się zakończyć na jednym dniu". Debatę na Stadionie Narodowym nazwał "doskonałym punktem wyjścia, by pogłębiać diagnozę i wypracowywać nowe rozwiązania".

"Stąd też dyskusja na poziomie bardziej szczegółowym będzie przebiegać w ramach pięciu stolików tematycznych" - czytamy w zaproszeniu od premiera.

Prezes Rady Ministrów wyraził nadzieję, że do dialogu "poza nauczycielami, niezrzeszonymi oraz przedstawicielami Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ 'Solidarność', dołączą pozostałe związki zawodowe, które reprezentują dużą grupę nauczycieli". "Chciałbym również ponowić zaproszenie dla przedstawicieli klubów parlamentarnych, reprezentujących wszakże swoich wyborców oraz rzecznika praw obywatelskich, zgłaszającego swoje zainteresowanie sprawami polskiej szkoły i edukacji" - napisał Morawiecki w zaproszeniu.

"Debata o polskiej szkole to jedna z najważniejszych rozmów, jakie musimy ze sobą - jako Polacy - przeprowadzić. Bez państwa nie będzie ona pełna" - przekonywał premier.

Autor: mart//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium