Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa upoważniło mnie do ponownego zwrócenia się do prokuratora krajowego o informację w sprawie śledztwa dotyczącego wpisów w internecie wiązanych z jednym z członków Rady Jarosławem Dudziczem - poinformował we wtorek przewodniczący nowej Krajowej Rady Sądownictwa Leszek Mazur.
Pod koniec września prezydium nowej KRS zobowiązało jej przewodniczącego Leszka Mazura, aby zwrócił się do Prokuratury Krajowej o przedstawienie Radzie informacji dotyczącej postępowania w sprawie udostępniania antysemickich treści w internecie przypisywanych sędziemu Jarosławowi Dudziczowi.
"Nie wpłynęła jeszcze ani żadna informacja, ani dokumenty z Prokuratury Krajowej"
We wtorek rozpoczęło się kolejne z posiedzeń KRS zaplanowanych do piątku. - Nie wpłynęła jeszcze ani żadna informacja, ani dokumenty z Prokuratury Krajowej. W związku z tym prezydium potwierdziło upoważnienie dla przewodniczącego Rady do ponownego zwrócenia się z prośbą do prokuratora krajowego o udzielenie odpowiedzi bądź dostarczenie dokumentów - poinformował na początku wtorkowego posiedzenia KRS przewodniczący Mazur, mówiąc o poniedziałkowych ustaleniach prezydium Rady.
O to, czy KRS uzyskała informację od Prokuratury Krajowej, pytał przewodniczącego Rady sędzia Paweł Styrna.
- W związku z dyskusją, która miała miejsce na ostatnim posiedzeniu Rady, czy do Krajowej Rady Sądownictwa dotarła informacja Prokuratury Krajowej odnośnie tych wpisów, które były dyskutowane szeroko w mediach i na ostatniej Radzie - mówił sędzia Styrna.
20 września - podczas poprzedniego posiedzenia - Rada odroczyła zajęcie stanowiska w sprawie antysemickich wpisów w internecie przypisywanych sędziemu Dudziczowi. Zadecydowała wówczas, że do dyskusji w tej sprawie wróci po otrzymaniu odpowiedzi z PK na temat prowadzonego w sprawie tych wpisów postępowania. Wniosek o taką informację Rada wysłała do PK przed dwoma tygodniami.
Mazur: KRS nie ma możliwości usunięcia sędziego Dudzicza
We wtorek w rozmowie z TVN24 sędzia Leszek Mazur mówił, że Rada "nie ma możliwości", aby usunąć z jej szeregów sędziego. - Status Rady jest skonstruowany w ten sposób, że nie może jej ani jej poszczególnych członków odwołać nawet parlament, który tych 15 członków do Rady powoływał. Jak tłumaczył, "ustanie członkostwa w Radzie jest związane z utratą statusu sędziego w efekcie postępowania dyscyplinarnego czy prokuratorskiego lub rezygnacji".
Mazur dodał, że próba skłonienia sędziego Dudzicza do rezygnacji "dalece wykraczałaby poza zakres jego kompetencji". Przewodniczący nowej KRS powiedział też, że "wydaje mu się to nieprawdopodobne", by Sejm w momencie powoływania wiedział o internetowych wpisach sędziego Dudzicza.
Śledztwo wszczęte "niezwłocznie po wpłynięciu zawiadomienia"
Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", pod koniec sierpnia 2015 roku na forum internetowym "Dziennika Gazety Prawnej" pod artykułem o roszczeniach, które wobec poszukiwanego "złotego pociągu" miał zgłaszać Światowy Kongres Żydów, internauta podpisany pseudonimem "jorry123" napisał: "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy...".
Doniesienie w tej sprawie do prokuratury złożyła mieszkanka Wrocławia. Jak napisała "Wyborcza", śledczy ustalili, że za pseudonimem kryje się Jarosław Dudzicz, wówczas sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach, a obecnie członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa i jej wicerzecznik prasowy.
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik przekazała gazecie, że śledztwo w tej sprawie "zostało wszczęte niezwłocznie po wpłynięciu zawiadomienia", a "prokuratorzy zlecili ocenę wpisu kilku biegłym, między innymi z zakresu politologii, językoznawstwa i komunikacji społecznej".
W związku z doniesieniami o domniemanych wpisach Dudzicza oświadczenie wydała we wrześniu także ambasada Izraela w Polsce. - Z wielkim smutkiem, niepokojem i oburzeniem przeczytaliśmy w prasie o antysemickim wpisie sędziego Jarosława Dudzicza. Jesteśmy przekonani, iż zostaną podjęte w tej sprawie odpowiednie kroki prawne - pisała ambasada.
Sędzia Dudzicz zawiesił działalność jako zastępca rzecznika nowej KRS
Pod koniec września sędzia Dudzicz złożył oświadczenie, w którym zadeklarował, iż zawiesza działalność jako zastępcy rzecznika Rady.
"W związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi informacji o moim rzekomym udziale w internetowych wypowiedziach, które - jak zostało przedstawione - mogą nosić cechy antysemityzmu, wyrażam z tego powodu stanowczy sprzeciw i ubolewanie. Mając na względzie wizerunek Krajowej Rady Sądownictwa, oświadczam, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie będę występował w jej imieniu w charakterze zastępcy rzecznika prasowego oraz zawieszę w tym zakresie wszelką aktywność. Informuję jednocześnie, że zamierzam podjąć kroki prawne zmierzające do ochrony moich dóbr osobistych, naruszonych przez informacje medialne" - napisał.
Autor: mjz,js/adso / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24