"Kwestia paru sekund, jak ten wał puści". Puścił. Nieprzejezdne drogi, zalane domy

Aktualizacja:
[object Object]
"W ciągu jednej nocy to się stało. To nie było, że deszcz padał nie wiadomo ile"tvn24
wideo 2/35

Silnych opadów, nawet 130 milimetrów deszczu na metr kwadratowy, należy spodziewać się w Małopolsce. Sytuacja już jest poważna, na południu kraju po ulewach rzeki występują z brzegów. - Po ostatniej powodzi te wały miały być umacniane, ponieważ one już przepuszczały. Minęło 10 lat i nie ma nic - mówiła sołtys miejscowości Suchy Grunt w małopolskiej gminie Szczucin. - To jest kwestia paru sekund, jak ten wał puści - dodawała. Po południu zastępca burmistrza Szczucina przekazał, że wał przeciwpowodziowy w Suchym Gruncie częściowo się osunął.

Jak relacjonował reporter TVN24 Marcin Kwaśny, na Powiślu Tarnowskim jest wiele małych rzek, które z powodu obfitych opadów deszczu wystąpiły ze swoich koryt, zalewając pola uprawne, podtopiły domy i posesje.

- Na co dzień tutaj są pola uprawne, zboża. Tutaj nie ma żadnych łąk, tu wszyscy mają posiane zboża. To są ogromne pieniądze - mówiła w rozmowie z TVN24 Bronisława Krzysztofik, sołtys miejscowości Suchy Grunt w gminie Szczucin (powiat dąbrowski). - Ta rzeczka ma na co dzień ze dwa metry szerokości - dodała.

- W ciągu jednej nocy to się stało. To nie było, że deszcz padał nie wiadomo ile - relacjonowała.

Krzysztofik była jedną z mieszkanek Suchego Gruntu, która pomagała strażakom umacniać przeciekający wał. - Tam sąsiad już się ewakuuje, wywozi zwierzęta, wywozi dobytek, to jest kwestia paru sekund, jak ten wał puści. Jest nas na razie tyle, czekamy na jakąś pomoc innych jednostek - mówiła.

Sołtys zwróciła uwagę, że była u nich wicepremier Beata Szydło, która zaoferowała pomoc, że "jak nawet będzie trzeba, to wojska ściągnie".

"Tu robimy albo tam jedziemy. Jeszcze żukiem jeździmy"

Zastępca burmistrza Szczucina Tomasz Bełzowski poinformował po południu, że w Suchym Gruncie obsunęła się część wału przeciwpowodziowego. - Na odcinku 100 metrów jest siedem obsunięć. Może to grozić zalaniem sąsiednich gospodarstw i domostw - powiedział Bełzowski.

Pytany o to, czy osoby mieszkające w sąsiednich domach będą ewakuowane, odpowiedział: - To jest jeszcze kwestia otwarta.

- Wszyscy starają się utrzymać stan, w którym unikniemy ewentualnej ewakuacji. Walczymy o utrzymanie tego wału - podkreślił.

Jeden ze strażaków zabezpieczających groblę w Suchym Gruncie poinformował, że we wsi jest ich dziesięciu, a z drugiej strony miejscowości przepływa rzeka Upust. - Tu robimy albo tam jedziemy. Jeszcze żukiem jeździmy. Tak mamy tutaj, że nikt nam nie pomaga. Nie tylko dzisiaj, tylko w ogóle ta wieś Suchy Grunt została bez pomocy - dodał.

Sołtys Bronisława Krzysztofik zaznaczyła, że wały na rzece Upust nie zostały naprawione po powodzi w czerwcu 2010 roku. - Po ostatniej powodzi te wały miały być umacniane, ponieważ one już przepuszczały. Minęło 10 lat i nie ma nic - podkreśliła.

Zalane drogi, strażacy walczą z żywiołem

Jak poinformowała w środę małopolska policja, w wyniku intensywnych opadów deszczu w nocy z wtorku na środę na terenie powiatu dąbrowskiego wystąpiła z koryta rzeka Breń, zalewając w centrum miasta Dąbrowa Tarnowska ulice: Nadbrzeżną, Kościuszki, Oleśnicką, Aleje Wolności.

Nieprzejezdne są też odcinki dróg powiatowych: Swarzów - Mędrzechów - Delastowice; Samocice - Podlipie - Ćwików - Olesno; Wielopole - Odporyszów - Breń; Dąbrowa Tarnowska - Otfinów; Szczucin - Maniów - Borki - Załuże - Wadowice Dolne; Szczucin - Suchy Grunt - Radwan; Szczucin - Radgoszcz; Nieczajna Dolna - Smyków - Nowa Jastrząbka; Radgoszcz - Narożniki. Ponadto w miejscowości Radgoszcz nieprzejezdne są ulice: Kopernika, Szkolna, Okrężna, Grochowiska, Mickiewicza. Utrudnienia również możemy w dalszym ciągu spotkać w centrum Olesna. Na drodze krajowej nr 73 ruch odbywa się bez utrudnień.

IMGW: ostrzeżenia hydrologiczne 3. stopnia. Podtopienia i ewakuacje
IMGW: ostrzeżenia hydrologiczne 3. stopnia. Podtopienia i ewakuacjetvn24

- Woda wyrwała dziurę w grobli, która w tej chwili spływa na okoliczne pola uprawne. Na razie nie ma informacji, czy są zagrożone okoliczne domostwa - powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja. Grobla została przerwana w Izbiskach koło Mielca (Podkarpackie).

Na miejsce zdarzenia skierowano 20 zastępów strażaków PSP, około 100 osób. - Będzie również zadysponowany śmigłowiec Straży Granicznej, który będzie układał w wyrwie grobli ładunki, uszczelniając - poinformował rzecznik.

Niepewność do piątku

W środę przed południem na konferencji prasowej w Krakowie pojawili się przedstawiciele Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej i Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Mówili o tym, co czeka południe Polski, a zwłaszcza Małopolskę w kolejnych godzinach i dniach.

- Nad Polską znajduje się układ niżowy, który będzie się przemieszczał ze środkowej Polski nad Podkarpacie i Ukrainę. W związku z nim prognozujemy w dalszym ciągu intensywne opady deszczu i miejscami burze. Zdecydowany nacisk kładziemy na opady deszczu, ponieważ w ciągu dzisiejszego dnia, następnej nocy i kolejnego dnia - czyli w ciągu 36 godziny - spadnie około 130 mm deszczu (na metr kwadratowy - red.) - mówił synoptyk IMGW Piotr Wałach.

Dodał, że dopiero "w piątek w ciągu dnia i z piątku na sobotę spodziewamy się tutaj dość wyraźnej poprawy pogody". Tłumaczył, że najwyższe opady są prognozowane na południu województwa.

Wałach wskazał, że prognozowane opady powyżej 100 mm deszczu dotyczą powiatów: suskiego, wadowickiego, nowotarskiego, gorlickiego, nowosądeckiego oraz żywieckiego.

IMGW wydało przed południem dla Małopolski trzeci stopień zagrożenia hydrologicznego.

Kierowniczka krakowskiego Biura Prognoz Hydrologicznych IMGW Małgorzata Maczuga poinformowała, że ostrzeżenie trzeciego stopnia pojawi się w związku z możliwością przekroczenia stanów alarmowych na profilach wodowskazowych. - W tym momencie są przekroczone stany alarmowe bardziej w województwie podkarpackim, ale spodziewamy się tego też w województwie małopolskim - dodała.

Stany alarmowe mają być przekroczone na dopływach większych rzek, a na głównych rzekach – m.in. na Wiśle w Krakowie - woda podniesie się ponad stan ostrzegawczy.

Alarmy powodziowe ogłoszone są obecnie w powiecie dąbrowskim i gminie Szerzyny. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w gminach: Pleśna, Skrzyszów, Tuchów, Ciężkowice i Ryglice.

Pogodowe ostrzeżenia. Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu
Pogodowe ostrzeżenia. Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądutvn24

Największe zagrożenie wokół małych rzek

Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie Małgorzata Sikora mówiła, że "obecnie sytuacja się stabilizuje".

- Opady troszeczkę zmniejszyły swe intensywności, ale w nocy i w następnej dobie może nadal występować tam zjawisko przelewania. Na miejscu są obecne wszystkie nasze służby w gotowości wraz ze służbami innych zarządów zlewni regionalnych i lokalnych - powiedziała Sikora.

Dodała, że RZGW Kraków, Rzeszów i Gliwice będą obserwować prognozy IMGW na całym swoim obszarze.

Zaznaczyła, że najbardziej zagrożone przelaniem są niewielkie cieki wodne. - Ta siła intensywności opadów powoduje, że to właśnie małe cieki są teraz najbardziej zagrożone. Na rzekach większych sytuację mamy raczej stabilną, pod kontrolą - powiedziała.

Sikora podkreśliła, że obecnie wały przeciwpowodziowe są szczelne, a "zbiorniki przeciwpowodziowe mają gotowość retencyjną".

Zaznaczyła jednak, że "skala intensywności opadów i wyładowań, które mogą mieć miejsce w najbliższej dobie może powodować, że pojawią się następne miejsca, gdzie nasze wały będą albo przelewane, albo mogą ulec przerwaniu". - Dlatego prosimy o wzmożenie czujności i reagowanie na monity służb w terenie" – dodała.

Rzeka Wisłoka wylała. Alert RCB: możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu
Rzeka Wisłoka wylała. Alert RCB: możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądutvn24

Małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Marek Bębenek powiedział, że na terenie województwa zaangażowanych jest ponad 200 zastępów, czyli ponad dwa tysiące strażaków.

- Główne działania prowadzimy na terenie powiatów tarnowskiego i Dąbrowy Tarnowskiej. Weryfikujemy jeszcze poziom poszczególnych zagrożeń, związanych z pomocą i ratowaniem ciągłości działania przepompowni, które są rozmieszczone (na tym terenie - red.). Tam zostały już skierowane trzy pompy dużej wydajności - podkreślił komendant.

Komendant Małopolskiej Straży Pożarnej: zaangażowanych jest ponad 200 zastępów i ponad 2000 strażaków
Komendant Małopolskiej Straży Pożarnej: zaangażowanych jest ponad 200 zastępów i ponad 2000 strażakówtvn24
Mapa podtopień, spowodowanych intensywnymi opadamiGoogle Maps

Rząd zapewnia o pomocy

W środę w związku z intensywnymi deszczami i podtopieniami premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w wideokonferencji z wojewodami z regionów, podczas której poprosił o przedstawienie aktualnej sytuacji oraz raportu dotyczącego koordynacji działań pomiędzy poszczególnymi służbami.

- Proszę o postawienie w stan gotowości wszystkich służb, o przesunięcie służb z innych części województwa tak, żeby była dostępność dla pomocy mieszkańcom. Musimy mieć pewność, przekonanie, że sytuacja jest pod kontrolą, że integracja działań pomiędzy poszczególnymi służbami jest wykonywana we właściwy sposób - poinformował po wideokonferencji premier.

- Będziemy chcieli razem z ministrem spraw wewnętrznych i administracji panem Joachimem Brudzińskim - we współpracy z wiceministrami - sytuację obserwować, weryfikować, sprawdzać, czy wszystko działa w należyty sposób i przede wszystkim pomagać mieszkańcom - dodał.

Premier zwrócił w tym kontekście uwagę na sytuację starszych, samotnych osób. - One są szczególnie narażone na to nieszczęście, na skutki nieszczęść. Dbałość o tych ludzi - nasze babcie, naszych dziadków - jest szczególnym obowiązkiem państwa - powiedział. Podziękował przy tym mieszkańcom, którzy "w tak solidarny sposób pomagają innym".

Wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło odwiedziła w środę Dąbrowę Tarnowską, gdzie powiedziała dziennikarzom, że po rozmowie ze sztabem kryzysowym pojedzie "w teren", gdzie lepiej będzie mogła zapoznać się z sytuacją. Przekazała też, że jest w stałym kontakcie z wojewodą małopolskim, a wieczorem spodziewać się można spotkania w Urzędzie Wojewódzkim na temat zagrożenia.

Jak podkreśliła, najważniejsze jest zabezpieczenie mieszkańców, domów i wszystkiego, co może ulec zniszczeniu. - Mogę zagwarantować jedno - nikt nie zostanie bez pomocy. Wszystkie siły, które są potrzebne, będą tutaj skierowane. Jest gotowe wojsko, są gotowi strażacy, będą zasiłki, będzie wszelka pomoc - zapewniła Szydło. Wicepremier zaznaczyła, że ze względu na doświadczenie w samorządzie, zdaje sobie sprawę z tego, jak trudna jest sytuacja.

- Stąd moja decyzja, że zawiesiłam kampanię i przyjechałam tutaj - dodała.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zapowiedział środę, że "jako osoba, która sprawuje nadzór nad systemem penitencjarnym poleciłem przygotowanie więźniów do pomocy przy walce ze skutkami ulewnych deszczy i powodzią".

Jak powiedział, około 100 skazanych zostało zgłoszonych do pomocy w usuwaniu skutków ulewnego deszczu i do obrony przed kolejnymi nawałnicami w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej. - Szykujemy kolejne ekipy, jeżeli w innych miejscowościach byłaby taka potrzeba. Zrobimy, co w naszej mocy, żeby pomóc mieszkańcom w tak trudnych chwilach - podkreślił Jaki.

Podkarpacie

- W związku z intensywnymi opadami deszczu, które miały miejsce poczynając od godzin popołudniowych w dniu wczorajszym, zanotowaliśmy ponad 600 interwencji straży pożarnej - mówiła wojewoda podkarpacka Ewa Leniart.

Dodała, że są to podtopienia o charakterze lokalnym, które wystąpiły głównie w powiatach: tarnobrzeskim, mieleckim, kolbuszowskim i ropczycko-sędziszowskim. - Te opady deszczu były dość nietypowe. Kotłujący się niż sprawił, że intensywne opady deszczu wystąpiły głównie w Kotlinie Sandomierskiej. Wiemy, że około 300 domów może być podtopionych - zaznaczyła wojewoda.

Podziękowała strażakom i samorządowcom, którzy - jak zauważyła - "stanęli na wysokości zadania". Zaznaczyła, że w związku z prognozowanymi opadami "sytuacja jest na bieżąco monitorowana”.

- Gwarantujemy pełną pomoc ze strony państwa, także w postaci zasiłków specjalnych. Pomoc będzie adekwatna do potrzeb - powiedziała wojewoda.

Jak informowało wcześniej w środę Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, w związku z intensywnymi opadami deszczu w środę rano alarm przeciwpowodziowy obowiązuje w czterech gminach.

Alarm przeciwpowodziowy dotyczy gmin Czarna i Żyraków w powiecie dębickim, gminy Kolbuszowa oraz gminy Wadowice Górne w powiecie mieleckim.

Z kolei pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiecie jasielskim, w gminach Radomyśl Wielki, Mielec, Przecław i Czermin w powiecie mieleckim, w gminach Jodłowa i Brzostek w powiecie dębickim oraz w gminach Ropczyce i Iwierzyce w powiecie ropczycko-sędziszowskim.

Na Wisłoce i jej dopływach Ropie i Jasiołce notowane są przekroczenia stanów alarmowych w Krajowicach, Topolinach, Jaśle i Głowczowej w powiecie jasielskim. Stan alarmowy przekroczony został także na wpadającej do Wisłoka rzece Stobnica w Godowej koło Strzyżowa.

Z powodu intensywnych opadów deszczu, które doprowadziły do zalania drogi krajowej nr 9, nieprzejezdna jest ta trasa na odcinku między Kolbuszową a Rzeszowem. Policja zorganizowała objazdy.

W gminie i samym mieście Kolbuszowa lokalna rzeka Nil wystąpiła z brzegów, co spowodowało duże rozlewisko. W efekcie podtopionych zostało kilkadziesiąt budynków - podało w środę Radio Rzeszów.

Na terenie powiatu mieleckiego w nocy doszło do podtopień 144 budynków i posesji.

Jak poinformował rzecznik rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja Łukasz Boczar, w nocy usunięte zostały awarie na trzech linach średniego napięcia. - Aktualnie w regionie nie ma kłopotów z dostarczaniem prądu - dodał.

Dąbrowa Tarnowska po wylaniu rzeki Breń
Dąbrowa Tarnowska po wylaniu rzeki Breńtvn24

Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak powiedział, że "priorytetem działań straży pożarnej jest zabezpieczanie budynków, na których są zerwane dachy". Dodał, że większość z tych czynności została już wczoraj wykonana.

- Do północy mieliśmy blisko 400 pompowań wody. Natomiast od północy do teraz zanotowaliśmy kolejnych kilkadziesiąt - powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej w Rzeszowie Marcin Betleja. Wskazał, że interwencje strażaków "dotyczą głównie udrażniania przepustów drogowych oraz pompowania wody z zalanych piwnic, garaży i posesji".

Zalane domy i drogi. Alerty pogodowe w Małopolsce
Zalane domy i drogi. Alerty pogodowe w Małopolsce tvn24

Śląsk Cieszyński

Z uwagi na sytuację hydrologiczną wojewoda Jarosław Wieczorek w środę po południu zwołał zespół ds. bezpieczeństwa. Jak powiedział po południu dziennikarzom, największe zagrożenie powodziowe występuje w dziesięciu powiatach na południu województwa.

- Również podjąłem decyzję, żeby wydać zarządzenie o pogotowiu przeciwpowodziowym, takie pogotowie zostało zarządzone - poinformował Wieczorek. Dodał, że pogotowie zostało ogłoszone m.in. w powiatach cieszyńskim, żywieckim, bielskim i w Bielsku-Białej.

- Dla tych powiatów południowych jest zarządzony trzeci stopień hydrologiczny, w związku z tym lepiej być przezornym i być dobrze przygotowanym, żeby starostowie, wójtowie, burmistrzowie byli do tego przygotowani, żeby mieszkańcy mieli też informacje w formie alertu RCB, żeby nikt nie był zaskoczony i po to, żeby móc jak najszybciej reagować i ewentualnie ratować swoje zdrowie, życie czy też mienie - wskazał.

Według prognoz w regionie może znów intensywnie padać od środowego wieczora do czwartku. - Niemniej chcę powiedzieć, że na tę chwilę nie ma żadnych stanów alarmowych, jeżeli chodzi o przekroczenia poziomów rzek w województwie. Zarówno straż pożarna i inne służby są wzmocnione, są przygotowane do tego, aby nieść ewentualne wsparcie i pomoc mieszkańcom - zaznaczył wojewoda. - Liczymy na to, że pogoda jednak będzie na tyle łaskawa, że ta mobilizacja, która ma miejsce w województwie, nie będzie potrzebna, niemniej jeżeli tak się wydarzy, to jesteśmy do tego gotowi - zapewnił. Jeżeli sytuacja będzie bardzo trudna, poza strażakami – zawodowymi i ochotnikami – w akcję mają włączyć się także żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej. Wojewoda zaapelował do mieszkańców o śledzenie komunikatów na temat możliwych zagrożeń i stosowanie się do instrukcji zachowania w niebezpiecznych sytuacjach. Śląski Urząd Wojewódzki jest w stałym kontakcie z Wodami Polskimi i według uzyskanych informacji mimo intensywnych opadów w ostatnich dniach zbiorniki retencyjne w regionie mają jeszcze rezerwy. Urzędnicy z Katowic monitorują także sytuację zagrożenia powodziowego w Czechach.

Intensywny deszcz pada w Beskidach. W środę rano poziom ostrzegawczy przekroczony był na Koszarawie w Pewli Małej, a także na Wiśle w Wiśle Czarnem, Wiśle i Ustroniu. Trend jest rosnący.

Rzecznik cieszyńskich strażaków st. kpt. Michał Pokrzywa poinformował, że rano kilkukrotnie wypompowywali wodę z lekko podtopionych piwnic domów na Śląsku Cieszyńskim, m.in. w Bażanowicach, Dębowcu, Cieszynie i Dzięgielowie, gdzie woda zalała także niewielki parking.

Trudne warunki panują na górskich szlakach. - Zalega na nich jeszcze sporo drzew powalonych zimą. Nie zostały uprzątnięte, bo śnieg trzymał się długo. Trzeba je ostrożnie omijać. W górach intensywnie pada, przybrały potoki. Strugi wody leją się po szlakach, które są śliskie. Widoczność jest mocno ograniczona. W partiach szczytowych Pilska i Babiej Góry leży jeszcze nieco śniegu - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku Łukasz Skwara.

Świętokrzyskie

Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Kielcach poinformował asp. Kristian Czerwik, strażacy najwięcej akcji prowadzili w powiatach, buskim, staszowskim i kazimierskim, interweniując do tej pory 143 razy. Większość zgłoszeń dotyczyła podtopionych bądź zalanych domów i zabudowań gospodarczych.

- Interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody z posesji prywatnych, podtopionych piwnic, jak również z obiektów publicznych. Działania strażaków polegały na ograniczeniu rozlewisk, aby woda nie przedostawała się na większe obszary – powiedział Czerwik. Dodał, że w niektórych rzekach podniósł się poziom wód, ale w żadnym miejscu nie zostały przekroczone stany ostrzegawcze.

Na środę synoptycy przewidują kolejne opady deszczu, choć mają one nie być tak intensywne, jak dzień wcześniej. Na niektórych świętokrzyskich rzekach może jednak dojść do przekroczenia stanów ostrzegawczych.

W miejscowości Bydłowa w powiecie staszowskim w nocy lokalna rzeka wylała na drogę i zrobiła olbrzymią wyrwę na moście. Droga łącząca Bydłową z Podborkiem jest zamknięta, a mieszkańcy muszą poświęcić pół godziny więcej na objazd przez miejscowość Oleśnica.

Strażacy po obu stronach mostu wysypali specjalny tłuczeń, aby zatrzymać tych kierowców, którzy chcieliby mimo wszystko przejechać tą trasą. Drogowcy czekają z remontem na ustabilizowanie się pogody oraz poziomu rzeki.

- Wszystko to rozpoczęło się koło godziny 18. Było już bardzo gwałtownie. Cała łąka była zalana. Wszystko waliło do nas do domu. Waliło nam w piwnicę. Woda z piwnicy dostała się nam do ganku, na korytarz - relacjonowała Angelika Migoń, mieszkanka Oleśnicy w powiecie staszowskim.

Powiat staszowski. Podtopienia po ulewach
Powiat staszowski. Podtopienia po ulewachtvn24

Małopolska

31 osób zostało ewakuowanych w środę w nocy w powiecie dąbrowskim w Małopolsce z powodu wylania rzeki Breń – podał Mirosław Nędza z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie.

Budynki zostały podtopione przez wezbrane potoki, które wylały. Dodatkowo straż pożarna układała worki z piaskiem na rzece Żabianka w celu podwyższenia korony wału przeciwpowodziowego.

Na terenie powiatu dąbrowskiego obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, ale sytuacja pogodowa stabilizuje się.

Ewakuowane osoby to mieszkańcy miejscowości Swarzów i dwóch domów przy ulicach Nadbrzeżnej i Olesickiej w Dąbrowie Tarnowskiej. Znalazły one schronienie u rodziny, a część została ulokowana w lokalach socjalnych w Dąbrowie Tarnowskiej. - Ewakuacja przebiegła płynnie i sprawnie - ocenił przedstawiciel CZK.

W powiecie tarnowskim w gminie Szerzyny, jak podaje Radio Kraków, doszło do podtopienia szkoły w Szerzynach oraz przedszkola w Ołpinach.

Jak poinformowała małopolska straż pożarna, w ciągu ostatnich godzin strażacy interweniowali około 300 razy na terenie województwa, przede wszystkim wypompowując wodę z zalanych przez deszcz piwnic i garaży. Najwięcej interwencji było w powiatach tarnowskim i dąbrowskim.

Trudna sytuacja w Gorlicach. Straż pożarna wypompowuje wodę z zalanych piwnic i domów
Trudna sytuacja w Gorlicach. Straż pożarna wypompowuje wodę z zalanych piwnic i domówtvn24

"Jeszcze trochę i już mnie zaleje"

W związku z intensywnymi opadami deszczu burmistrz gminy Ryglice w województwie małopolskim ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Wylała przepływająca przez gminę rzeka Szwedka i doszło do lokalnych podtopień.

Dzięki interwencji straży pożarnej, której pomagali mieszkańcy, udało się opanować sytuację.

– Z uwagi na to, że wody się podniosły, pozalewało już dużo terenu. Ale zaczęliśmy bardzo wcześnie i zdążyliśmy na czas z workami. Mieszkańcy zaangażowali się, pracują nad tym, żeby zabezpieczyć swoje domy – powiedział burmistrz Ryglic Paweł Augustyn.

Mieszkańcy boją się o swój dobytek. – Martwię się. Jeszcze trochę i już mnie zaleje, pójdzie do domu – mówił w nocy jeden z nich, patrząc na wzbierającą wodę.

- Ziemia stwardniała i nie przyjmuje wody. Grunt na polach zrobił się betonem. Dobrze, że rodzina przyjechała i znajomi, i pomogli – dodał inny.

Podtopienia w Ryglicach. Wylała Szwedka
Podtopienia w Ryglicach. Wylała Szwedkatvn24

Setki akcji strażaków

Jak przekazał w środę popołudniu rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak, spośród 788 akcji najwięcej strażacy podjęli ich na Podkarpaciu - 327, w Małopolsce - 308 i w Świętokrzyskiem - 59.

Do godzin przedpołudniowych łącznie prewencyjnie ewakuowano 49 osób. 32 to mieszkańcy Małopolski, powiatu tarnowskiego, a 17 - powiatów mieleckiego i kolbuszowskiego na Podkarpaciu. Do tego czasu doszło do 330 podtopień budynków - 173 w Małopolsce, 72 na Podkarpaciu i 50 w Świętokrzyskiem. Nie zwiększyła się liczba budynków, których od wtorku wiatr uszkodził 148.

W akcjach w środę bierze udział blisko 4 tysiące strażaków PSP i druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych, a także 948 pojazdów. Działania ratowników polegają na umacnianiu wałów powodziowych, zabezpieczaniu workami z piaskiem budynków, ewakuacji mieszkańców i wypompowywaniu wody z pomieszczeń.

W środę rano straż pożarna informowała, że w całej Polsce we wtorek doszło do 1127 interwencji w związku z nawałnicami i burzami. Najwięcej - 391 interwencji było na Podkarpaciu, 278 w Małopolsce, 140 na Lubelszczyźnie i 112 w woj. świętokrzyskim - przekazał rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Zaznaczył też, że wczoraj w całej Polsce przy usuwaniu skutków nawałnic pracowało 6 111 strażaków.

Autor: adso,tmw//now//kwoj / Źródło: PAP, TVN24, Radio Kraków

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W domu w miejscowości Prusice (województwo dolnośląskie) doszło do strzelaniny. W wyniku tego zdarzenia zginęły dwie osoby - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
TVN24

Administracja Donalda Trumpa zdecydowała, że w agencji pomocowej USAID zlikwidowane zostaną wszystkie stanowiska niewymagane bezpośrednio przez prawo. Jak zaznaczył Reuters, oznacza to zwolnienie niemal wszystkich pracowników. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce przekonywała, że zwolnienia są efektem "reorganizacji".

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkająca w Warszawie przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi Anżelika Mielnikawa zaginęła - przekazało w piątek białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna". Sprawę zgłosił polskim organom ścigania białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Poinformował, że z kobietą nie ma kontaktu od 25 marca. Według "Wiasny" wraz z Mielnikawą zaginęły także jej dwie córki.

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

Źródło:
PAP, Nasza Niwa, tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w miejscowości Czaple Górne koło Siedlec (Mazowieckie). Ciężarówka uderzyła w budynek mieszkalny, kierowca został uwięziony w kabinie. Skomplikowana akcja uwalniania mężczyzny trwała około dwóch godzin.

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek w mediach społecznościowych, że jego pytania o polską politykę migracyjną i zachodnią granicę "bardzo zdenerwowały" premiera Donalda Tuska. "Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?" - zapytał. Udostępnił przy tym niemiecki artykuł z doniesieniami, jakoby trwały niejawne rozmowy Niemiec z sąsiadami na temat "wspólnych zasad zawracania" migrantów.

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

Źródło:
PAP, TVN24

Mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Sam zdołał dotrzeć na izbę przyjęć przy Poznańskiej, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki. W piątek około południa policja zatrzymała dwie osoby, wieczorem trzecią.

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, powiedział w "Faktach po Faktach", że z punktu widzenia wojskowego "nieuniknionym jest odwieszenie" zasadniczej służby wojskowej. Według jego oceny, powołując się na przykład Finlandii, w Polsce potrzeba siedmiu milionów rezerwistów. - W związku z czym jedyną metodą masowego szkolenia są obowiązkowe szkolenia - dodał.

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Źródło:
TVN24

Zmiana przepisów o przedawnieniu zobowiązań podatkowych i o raportowaniu krajowych schematów podatkowych - to między innymi zakłada projekt noweli opublikowany przez resort finansów.

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Źródło:
PAP

J.D. Vance, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, przebywa w piątek na Grenlandii, gdzie wraz z żoną odwiedził amerykańską bazę sił kosmicznych Pituffik w północno-zachodniej części wyspy. - Dania nie poświęcała wystarczająco dużo zasobów, aby utrzymać tę bazę, naszych żołnierzy i Grenlandczyków - mówił. Wyspa jest autonomicznym terytorium zależnym od Danii.

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Premierka Danii Mette Frederiksen oceniła, że wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance niesprawiedliwie wypowiedział się o jej kraju. Vance w trakcie wizyty w amerykańskiej bazie wojskowej na Grenlandii zarzucił Danii niewywiązywanie się ze swoich obowiązków obronnych na podległej jej wyspie.

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Źródło:
PAP

Ze słupów oświetleniowych na śląskim odcinku autostrady A1 skradzione zostały przewody elektryczne. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawców, straty wyceniono na co najmniej 100 tysięcy złotych.

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Źródło:
PAP

Ukraina otrzymała od USA nowy wariant umowy o dostępie Stanów Zjednoczonych do ukraińskich bogactw mineralnych - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Ukraina ustaliła z "innymi partnerami", że otrzyma rozszerzony dostęp do ich danych wywiadowczych.

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Źródło:
PAP, Reuters

Na poligonie w Podbrodziu na Litwie, gdzie we wtorek zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy, trwają intensywne prace nad wydobyciem 60-tonowego opancerzonego pojazdu ratunkowego M88 Hercules. Znalazł się kilka metrów pod powierzchnią wody i mułu. Zebraliśmy, co wiadomo dotąd o akcji i terenie.

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

Źródło:
PAP, Delfi, LRT, tvn24

- Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby Unia Europejska wyglądała teraz na zastraszoną - ocenił były ambasador Niemiec w USA Wolfgang Ischinger. Według niemieckiego dyplomaty UE powinna odważnie i z pewnością siebie zareagować na cła ogłoszone przez Donalda Trumpa.

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 70 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 28 marca 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- W Narodowym Funduszu Zdrowia mamy lukę. Ten deficyt w zeszłym roku wyniósł 30 miliardów złotych. Tyle brakuje składki. Trzeba dosypywać z innych elementów - stwierdził w "#BezKitu" w TVN24 doktor Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych.

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zginęło po zawaleniu się wieżowca w Bangkoku. Doszło do niego wskutek piątkowego trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w Birmie. Na miejscu katastrofy trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza, a ocalali dzielą się przerażającymi historiami z momentu zawalenia się budynku.

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Prezydium Rady Doskonałości Naukowej ma głosować w poniedziałek nad wystąpieniem do prezydenta o nadanie tytułu profesora neosędzi Małgorzacie Manowskiej, pierwszej prezes SN - informują OKO.press i "Gazeta Wyborcza". Ale - jak dowiedziały się redakcje we wspólnym śledztwie - jedno głosowanie w tej sprawie już się odbyło, a tam "rozstrzygnięcie było negatywne". Miesiąc później prezydium RDN otrzymało jednak "tajemniczą opinię, której pokłosiem jest plan przeprowadzenia drugiego głosowania". Według redakcji trwa "wyścig z czasem", by wniosek podpisał zaprzyjaźniony z Manowską prezydent Andrzej Duda.

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

Źródło:
OKO.press, TVN24

Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w piątek, że zostanie przeprowadzona ewaluacja tego, jaki "efekt edukacyjny" przyniosło wprowadzenie nieobowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych. - Będziemy też współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że to, że prace domowe nie są obowiązkowe, to nadal mogą być zadawane - zapowiedziała szefowa MEN.

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Źródło:
PAP

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

- Jestem katolikiem, więc moje generalne stanowisko jest oczywiście za życiem - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o swój pogląd względem aborcji w przypadku zajścia w ciążę w wyniku gwałtu. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja należy do kobiety", a sprawca "powinien odpowiedzieć". Dodał przy tym, "że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka".

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Źródło:
TVN24, PAP

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Górze Kalwarii (Mazowieckie). Kierujący bmw 18-latek zjechał z drogi, potrącił 11-letnią dziewczynkę i wpadł na ogrodzenie posesji. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bangkok nawiedziło silne trzęsienie ziemi. W mediach społecznościowych publikowane są wstrząsające nagrania, na których widać kołyszące się drapacze chmur. W wyniku wstrząsów z basenów znajdujących się na dachach hoteli wylewała się woda. Jeden z wieżowców zawalił się, pod gruzami uwięzieni są ludzie.

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

W sobotę na polskim niebie będziemy mogli oglądać zaćmienie Słońca. Zanim chwycimy za specjalistyczne okulary lub filtry, warto odświeżyć wiedzę o tym fascynującym zjawisku i dowiedzieć się, jak postrzegały je różne kultury.

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Źródło:
skyatnightmagazine.com, astronomy.com, space.com, nationaleclipse.com, NASA
Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance rozpoczął wizytę na Grenlandii. Odwiedza tam amerykańską bazę wojskową Pituffik, dawniej Thule. Choć przebywa tam raptem 150 osób, baza jest jednym z najważniejszych strategicznie obiektów wojskowych na świecie. Oto dlaczego.

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24