Pismo wywołało oburzenie i zdziwienie wśród funkcjonariuszy. Od wczoraj mamy masę telefonów od policjantów, którzy na początku myśleli, że jest ono nieprawdziwe - podkreślał w TVN24 podinspektor Andrzej Szary, szef wielkopolskiego związku zawodowego policjantów. Jak dodał, związkowcy występują do szefa policji "z żądaniem o wycofanie tego polecenia". Chodzi o dokument wysłany do wojewódzkich komendantów z informacją o wstrzymaniu wypłat dodatków dla funkcjonariuszy.
Podinspektor Szary powiedział w piątek w TVN24, że związek jest "zbulwersowany tą sytuacją".
Zaznaczył, że dokument, którego kopia została zamieszczona czwartek na stronie Zarządu Głównego Niezależnego Samodzielnego Związku Zawodowego Policjantów na Facebooku wywołał "oburzenie i zdziwienie wśród policjantów".
"Policjanci nie będą mieli wypłacane miesięcznie kilkaset złotych"
- Od wczoraj mamy masę telefonów od policjantów, którzy na początku myśleli, że to jest nieprawdziwe pismo. Okazuje się, że to jest dokument prawdziwy - podkreślił.
Jak argumentował podinspektor Szary, "policjanci nie będą mieli wypłacane miesięcznie kilkaset złotych, co powoduje, że przy takich skromnych budżetach będą mieli problemy z funkcjonowaniem do końca miesiąca i będą musieli zaciągać zobowiązania finansowe może u najbliższych, może znowu kolejne kredyty".
Dodał, że w sytuacji, kiedy MSWiA i komendant główny policji mówią o bardzo dobrej sytuacji finansowej policji, funkcjonariusze otrzymują informację, że "jest kryzys finansowy w polskiej policji".
Przewodniczący związku: występujemy z żądaniem wycofania polecenia
- Dzisiaj występujemy do komendanta głównego policji z żądaniem o wycofanie tego polecenia wobec komendantów wojewódzkich policji i przedstawienia nam szczegółów o sytuacji finansowej polskiej policji - zapowiedział przewodniczący wielkopolskiego związku zawodowego policjantów.
- Oprócz kryzysowej sytuacji kadrowej - bo mamy ponad 6 tysięcy wakatów - teraz jeszcze mamy brak środków finansowych na bieżące funkcjonowanie policji - zaznaczył podinspektor Szary.
Jak dodał, w jego opinii "ta decyzja komendanta głównego policji" daje funkcjonariuszom "argument do kontynuowania akcji protestacyjnej".
"Sięganie do kieszeni policjantów to zły pomysł"
- Pan komendant sam zachęcił funkcjonariuszy do podjęcia dalszych działań protestacyjnych (...) Myślę, że muszą być podpisane porozumienia dotyczące żądań. To, co się w tej chwili pojawiło, jedynie determinuje nas do kontynuowania tych protestów - zaznaczył podinspektor Szary.
W czwartek Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów zapowiadał w rozmowie z tvn24.pl, że skieruje pismo do komendanta głównego policji o podanie powodów takiej decyzji, ale i też o jej natychmiastowe wycofanie.
- Sięganie do kieszeni policjantów to zły pomysł - podkreślił.
KGP odpowiada policjantom
Komenda Głowna Policji w zamieszczonym w czwartek komunikacie poinformowała, że "wypłaty świadczeń dla policjantów nie są zagrożone i brak jest na chwilę obecną zobowiązań wymagalnych".
"Wstrzymanie realizacji powyższych płatności wynika z ich rozliczenia na konkretny dzień, oszacowania braków i pilnych płatności w związku z możliwością pozyskania na ten cel dodatkowych środków z budżetu państwa" - dodała.
Protest mundurowych
Od 10 lipca trwa protest policjantów. 16 lipca dołączyli do nich funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej.
Początkowo związkowcy domagali się podwyżek o 650 złotych, powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego i odmrożenia waloryzacji pensji. 12 marca wysłali swoje postulaty do szefów ministerstw: Spraw Wewnętrznych i Administracji, Finansów i Sprawiedliwości.
Jeszcze w marcu Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych informowała, że jeśli postulaty nie zostaną spełnione, odbędą się protesty. Później Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów poinformował o gotowości do ustępstw, między innymi w sprawie powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego. Zapowiedziano również zgodę na pozostawienie 25-letniego okresu służby, ale podkreślono żądanie likwidacji zapisu określającego wiek, od którego funkcjonariusze mogą przechodzić na emeryturę. Obecnie jest to 55. rok życia.
W piątek związkowcy zapowiadali, że w związku z tym, iż między służbami mundurowymi a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji wciąż nie doszło do porozumienia, policjanci planują zaostrzenie protestu poprzez zastosowanie strajku włoskiego.
Policyjne dodatki do pensji
W zakres "wydatków osobowych niezaliczanych do uposażeń wypłacanych funkcjonariuszom" - określonych w rozporządzeniu ministra finansów z 2 marca 2010 roku (w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów, wydatków, przychodów i rozchodów oraz środków pochodzących ze źródeł zagranicznych) - wchodzą między innymi:
- równoważniki pieniężne wypłacane funkcjonariuszom za brak lokalu mieszkalnego,
- pomoc mieszkaniowa,
- odprawy pośmiertne i zasiłki pogrzebowe,
- pozostałe należności funkcjonariuszy, w tym w szczególności: przejazdy do szkół oraz zwrot kwot pokrywających koszty nauki funkcjonariuszy pobieranych przez instytucje spoza Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji organizujące naukę,
- ryczałt za pranie odzieży ochronnej roboczej i specjalnej wykonywane we własnym zakresie, ryczałty za czyszczenie i naprawę wyposażenia specjalnego.
Autor: js//now / Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock