Ambasador Izraela: w skierowaniu ustawy do Trybunału widzimy drzwi do dialogu

[object Object]
Anna Azari w "Kropce nad i"tvn24
wideo 2/14

Mieliśmy nadzieję, że prezydent nie podpisze nowelizacji ustawy o IPN. Decyzja o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego to jakieś drzwi do rozpoczęcia dialogu - powiedziała w "Kropce nad i" ambasador Izraela Anna Azari, odnosząc się do nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

We wtorek Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN. Jednocześnie zdecydował, że skieruje ustawę w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego.

Ambasador Azari powiedziała, że strona izraelska miała nadzieję, że prezydent nie podpisze nowelizacji ustawy. Dodała, jednak, że decyzja o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego to "jakieś drzwi, z których możemy zaczynać dialog".

Oceniła, że w tej chwili mamy do czynienia z dwoma monologami w tej sprawie zamiast dialogu. Podkreśliła, że w Izraelu "prawie nikt nie mówi o tym, kto budował obozy" zagłady, dlatego, że kwestia ta "jest jasna".

Pytana, czy kontrowersje wokół ustawy popsuły relacje polsko-izraelskie, powiedziała, że są jeszcze drzwi, którymi możemy wyjść".

Ambasador podkreśliła, że kwestia nowelizacji ustawy o IPN budzi w Izraelu "straszne emocje". Powiedziała, że "wielu Izraelczyków myśli, że ustawa neguje całkiem Holokaust".

Azari: spotkania grup zależą od intencji

Azari była pytana o to, czy po decyzji prezydenta będą spotkania grup: polskiej i izraelskiej.

- Mam nadzieję, że będą, ale to zależy troszeczkę od tego, jak intencje tej grupy będą wyjaśnione u mnie w kraju. Spotkania dla spotkania: to całkiem nieciekawe - oceniła. Zaznaczyła, że kluczowe jest to, czy "ta grupa chce przyjechać po jakiś dialog zawodowy, prawniczy". Dopytywana, czy strona izraelska czeka na "poważną propozycję" zmiany ustawy o IPN, Azari powiedziała, że tego nie wie. Mówiła, że to polska strona musi poszukać drogi dialogu dotyczącego kwestii poruszonych w przepisach. - My nie piszemy polskich ustaw - zaznaczyła.

Azari zaprzeczyła, jakoby miała być autorem zmiany w projekcie ustawy, która przewiduje wyłączenie penalizowania badań naukowych i działań artystycznych. Powiedziała, że - jeśli się nie myli - przedstawił ją Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Jak mówiła, gdy po raz pierwszy spotkała się z wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Warchołem, zapis już był. Dodała, że na kolejnych spotkaniach strona izraelska "wyjaśniała, że będzie burza".

- Mała burza (…) była już, kiedy opublikowano pierwszy raz tę ustawę 1,5 roku wcześniej - dodała.

Ambasador powiedziała, że władze Izraela sądziły, że nowelizacja będzie zamrożona.

Azari odniosła się także do słów szefa MSZ Jacka Czaputowicza, który powiedział, że jego zdaniem Polska bardzo zyskuje na sporze wokół nowelizacji ustawy o IPN, bo uświadamia opinii publicznej, jaka była prawda.

Jak mówiła, czyta pojawiające się w prasie międzynarodowej artykuły i w jej ocenie "to nie wygląda dobrze".

Rola "diabła w spódnicy"

Ambasador Azari powiedziała, że została jej przypisana rola "diabła w spódnicy", "głównego wroga państwa polskiego". Przyznała, że przykro jej, że cały czas dzwonią do ambasady starsze osoby, które "myślą, że ja powiedziałam to, czego nigdy w życiu nie mówiłam, coś złego o Polsce".

- Powiedziałam tylko to, że w moim kraju była już pełna burza na temat tej ustawy - zaznaczyła.

Anny Azari podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz zaapelowała o zmianę w przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN. Podkreśliła wówczas, że "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady".

Ambasador mówiła także, że w ostatnim czasie przychodzą do ambasady listy, gdzie padają takie słowa jak: "Żydki won z Polski", czy "cyklon B był karą Boga".

Ambasador Izraela: została mi przypisana rola "diabła w spódnicy"
Ambasador Izraela: została mi przypisana rola "diabła w spódnicy"tvn24

"Był już moment, kiedy wyciągnęłam walizkę"

Odniosła się do doniesień medialnych jakoby miała być wezwana do Izraela w związku z brakiem porozumienia między polskimi i izraelskimi władzami.

- Był już moment, kiedy wyciągnęłam walizkę, żeby ją pakować. Potem (ten moment - red.) minął - powiedziała Azari.

Przyznała, że lubi Polskę i swoją pracę tutaj. - Mam nadzieję, że będziemy pracować dalej, a nie zostanie wyrzucone na śmieci wszystko to, co zostało zrobione - powiedziała.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I"

Autor: js//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium