Spór wokół nowelizacji ustawy o IPN

17 lutego 2018

Senacka Komisja Ustawodawcza skierowała we wtorek do dalszych prac ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej w części dotyczącej słów "ukraińscy nacjonaliści". Pojęcie to, jako niedookreślone, zakwestionował w styczniu tego roku Trybunał Konstytucyjny. W tej sprawie IPN przygotował nową definicję tego terminu.

Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją przepisy nowelizacji ustawy o IPN zawierające pojęcia "ukraińscy nacjonaliści" i "Małopolska Wschodnia". Za orzeczenie Trybunału podziękował prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Trybunał Konstytucyjny umorzył także skargę w sprawie karania za sformułowania typu "polskie obozy śmierci", ponieważ przepisy o tym mówiące zostały uchylone nowelizacją z czerwca 2018 roku.

Po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Izraela Benjamina Netanjahu dialog polsko-izraelski będzie kontynuowany na poziomie doradców do spraw bezpieczeństwa narodowego obu państw - poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Paweł Soloch. Szef BBN w październiku złoży wizytę w Izraelu.

Nikt z nikim na temat nowelizacji polskiego prawa w tej kadencji nie rozmawiał. Mam na myśli zagraniczne podmioty i obcokrajowców - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Jak dodał, manipulacją i kłamstwem jest sugerowanie, że w pisaniu nowelizacji ustawy o IPN uczestniczyli obcokrajowcy albo służby innych państw.

Za sprawą wspólnej deklaracji polsko-izraelskiej dokonaliśmy zwrotu, jakiego przez ostatnie 30 lat nie było i odzyskaliśmy honor naszych ojców - powiedział w niedzielę w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu zapewnił w niedzielę, że zapoznał się z krytycznymi opiniami historyków w sprawie deklaracji. Podkreślił jednak, że oświadczenie to osiągnęło zamierzony cel.

Europosłowie PiS Tomasz Poręba i Ryszard Legutko brali udział w tajnych spotkaniach z dwoma przedstawicielami Izraela, w czasie których zdecydowano o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i sporządzono tekst wspólnej deklaracji premierów - podaje izraelska telewizja informacyjna Kanał 10. Szef KPRM Michał Dworczyk zaprzeczył w czwartek tym doniesieniom.

Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem skrytykował w czwartek wspólną deklarację premierów Polski i Izraela. Jak podkreślono, zawarte w dokumencie stwierdzenia są niezgodne z obecną wiedzą historyczną

Według szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Jacka Czaputowicza, nowelizacja ustawy o IPN spowodowała przyjęcie bardzo korzystnej dla Polski deklaracji premierów Polski i Izraela. - Myślę, że gdyby nie przyjęte w środę zmiany w ustawie, do podpisania deklaracji szefów rządów by nie doszło - powiedział minister.

Pan premier mówi, że cała ta operacja jest jego wielkim sukcesem i jest warta dziesięciu najlepszych produkcji hollywoodzkich. Premier nie dodał, że chyba ma na myśli kategorię Złotych Malin - powiedział w "Faktach po Faktach" TVN24 były szef rządu Leszek Miller. To jego komentarz do zmian w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej.

My w żaden sposób nie wycofujemy się z tej nowelizacji styczniowej. My odchodzimy od przepisów karnych - mówił w "Faktach po Faktach" Sylwester Tułajew z PiS. - Przepis był martwy, nie był stosowany, więc go wykreśliliśmy - dodał. Z kolei eurodeputowany PO Michał Boni ocenił, że szkody wyrządzone przez ustawę o IPN "odłożyły się w pamięci". - Trzeba będzie się nieźle napracować, żeby ludzie w świecie o tym zapomnieli - ocenił.

Trybunał Konstytucyjny umarza postępowanie, gdy zaskarżony przepis utracił moc obowiązującą. Zatem zaskarżone przez prezydenta przepisy, które nie zostały uchylone podczas ostatniej nowelizacji ustawy o IPN, podlegają rozpatrzeniu przez Trybunał - przekazał PAP pełniący obowiązki rzecznika Trybunału Konstytucyjnego Jakub Kozłowski.

Część wniosku do Trybunału Konstytucyjnego nie ulega umorzeniu - mówił szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, odnosząc się do styczniowego wniosku prezydenta o zbadanie zgodności zapisów ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej z konstytucją. - Część dotycząca tak zwanych artykułów ukraińskich nie ulega umorzeniu i dalej oczekuje na rozpatrzenie - dodał.

Uchylone przepisy "były martwe" i "trudno byłoby je zastosować bez bardzo negatywnych konsekwencji dla kraju" - oświadczył w piątek Jarosław Kaczyński, odnosząc się do znowelizowanej ustawy o IPN. Błyskawiczne tempo wprowadzenia zmian prezes PiS uzasadniał tym, że w przypadku dłuższej dyskusji "znalazłyby się na świecie siły, które by to zablokowały".

Ustawa o IPN zmieniona po legislacyjnym sprincie. Premier chwalił się w środę sukcesem, sięgając również do historycznych odniesień. Padło wiele słów, ale zdaniem historyków nie wszystkie oddawały rzeczywistość. - Jestem zawstydzony, że muszę mówić premierowi naszego kraju, że głęboko się myli - komentuje profesor Jacek Leociak z Centrum Badań nad Zagładą Żydów Polskiej PAN. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Procedowanie stało się procederem. Sejm staje się atrapą. Dowiedzieliśmy się na godzinę przed o tym, że będzie w ogóle procedowany ten projekt, przez pewien czas nie mieliśmy w ogóle dostępu do niego. Jeden wielki skandal - mówiła w "Kropce nad i" posłanka Joanna Mucha o środowych pracach nad nowelizacją ustawy o IPN. - Nas martwi, że ta ustawa została zmieniona wskutek ingerencji obcego mocarstwa - dodał Marek Jakubiak z Kukiz'15.

Prezydenci Polski Andrzej Duda i Izraela Reuwen Riwlin odbyli w czwartek rozmowę telefoniczną. Podkreślili, że chcą budować silne relacje polsko-izraelskie w duchu deklaracji ogłoszonej w środę przez premierów obu państw - poinformowała kancelaria prezydenta.

Nikt nie wie, czy zmiana ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej jest dobrym kierunkiem czy nie. Prawo w Polsce już nie jest prawem. Była ustawa, teraz jest nowy wariant, a za dwa miesiące może być następny - mówił w rozmowie z "Faktami" TVN profesor Norman Davies.

Od początku mówiłam, że dwa tak przyjacielskie narody, znajdą drogę do współpracy. Znaleźliśmy tę drogę - powiedziała w czwartek ambasador Izraela w Polsce, Anna Azari, komentując nowelizację ustawy o IPN, która wcześniej przewidywała kary grzywny lub więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej.

Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej była "rozpoznaniem bojem" - mówi doradca prezydenta. Efekt tego rozpoznawczego boju był taki, że było "trzeba się wycofać" - co przyznaje wicemarszałek Sejmu. Po wycofaniu przepisów karnych z ustawy, premierzy Polski i Izraela podpisali wspólną deklarację, co Mateusz Morawiecki uznał za "ogromny sukces". Opozycja i eksperci mówią jednak raczej o ogromnych stratach, jakie poniosła Polska na arenie międzynarodowej w ciągu pięciu miesięcy, jakie upłynęły od uchwalenia ustawy do skreślenia przepisów karnych.

Takie dokumenty nie są pisane na kolanie, przygotowania trwały kilkanaście tygodni - podkreślał szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, pytany o wspólną deklarację, którą podpisali w środę premier Mateusz Morawiecki i szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu. Zaznaczył jednocześnie, że "nie było żadnych wydarzeń, które spowodowały, że nowelizacja ustawy o IPN i podpisanie polsko-izraelskiego porozumienia musiało wydarzyć się wczoraj. - Taka była dynamika zdarzeń - zapewniał.

Warszawa ma dość problemów w Europie za sprawą swojego sporu z Unią Europejską dotyczącego reformy systemu sądownictwa, nie chciała więc walczyć na kolejnym froncie z Waszyngtonem - ocenił korespondent BBC komentując nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. W środę polskie władze wycofały się z kontrowersyjnych zapisów zakładających kary więzienia za przypisywanie Polsce odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy.

Błyskawiczne tempo przyjęcia nowelizacji ustawy o IPN w środę komentowali w czwartek politycy. Jan Grabiec z PO sugerował, że termin przyjęcia zmian może mieć związek ze staraniami prezydenta Andrzeja Dudy o spotkanie z Donaldem Trumpem. - Podejrzewam, że przyczyną są wakacje, czyli taki czas, gdy Polacy trochę mniej interesują się polityką - mówiła z kolei Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

Dobrze się stało, że kwestia pewnych kontrowersji dotyczących ustawy o IPN jest już praktycznie zamknięta - komentował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński środową, błyskawiczną nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. - Sprawa została załatwiona pomyślnie, bilans końcowy jest dobry - dodał, przekonując jednocześnie, że prezydent uznał argumentację rządu, że ustawa "nie jest żadnym wycofaniem się z konieczności walki o prawdę".