- Nasi wolontariusze, z zachowaniem wszystkich zasad kwarantanny, pomagają prawie 50 powstańcom, kupują im leki, dostarczają zakupy - mówił na antenie TVN24 dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan Ołdakowski.
W rozmowie z reporterką TVN24 dyrektor opowiedział, jak wolontariusze placówki opiekują się w tym trudnym dla wszystkich czasie powstańcami warszawskimi. - Mamy z nimi stały kontakt, korespondujemy z nimi. Wiemy, że oni są szczególnie narażeni, muszą pozostać w domu i dlatego rozpoczęliśmy z nimi współpracę zdalną - wyjaśnił.
W pomoc zaangażowało się prawie 200 wolontariuszy muzeum. - Najpierw nasi wolontariusze zadzwonili do prawie tysiąca powstańców, dowiedzieć się, co u nich słychać i czy czegoś im nie potrzeba. W trakcie rozmowy wypełniali taką mini ankietę, żeby wiedzieć jaki jest stan powstańca - relacjonował Ołdakowski. - W tej chwili opiekujemy się prawie 50 powstańcami w taki sposób, że kupujemy im leki, dostarczamy zakupy. Nasi wolontariusze rzeczywiście z zachowaniem wszystkich zasad kwarantanny pomagają powstańcom - zapewnił.
Współpracują z Domem wsparcia przy Nowolipiu
Zaznaczył jednak, że nie tylko Muzeum Powstania Warszawskiego pomaga powstańcom. - Współpracujemy z Domem wsparcia przy Nowolipiu, który dostarcza posiłki, więc można powiedzieć, że uzupełniamy się z różnymi instytucjami - doprecyzował dyrektor.
Dodał też, że najczęstszymi problemami, z którymi borykają się powstańcy, jest załatwienie wizyty lekarskiej czy wykupienie leków z apteki.
Muzeum działa
Z powodu epidemii Muzeum Powstania Warszawskiego zostało zamknięte. Ale nie przestało działać. W mediach społecznościowych organizuje zwiedzanie, lekcje, wykłady. Pracownicy kulturalnej instytucji opowiedzieli tvnwarszawa.pl jak szybko i sprawie muzeum przestawiło się na wirtualne tory.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adrian Gryciuk / Wikipedia (CC - 3.0)