Do wypadku, jak informuje straż pożarna, doszło w środę po godzinie 19.30. – Po zderzeniu renault i toyoty jedna osoba była uwięziona w pojeździe – mówi Artur Laudy ze straży pożarnej. – Konieczne było odcięcie dachu przy użyciu sprzętu hydraulicznego – dodaje.
- Jak mówią świadkowie, renault jechał Stawki w kierunku Okopowej, a toyota Jana Pawła II do centrum - informuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Kierowca i pasażerka renault trafili do karetki. - Mężczyzna stracił przytomność. Odzyskał ją dopiero w karetce - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Kierowca pijany?
Policjanci zbadali trzeźwość uczestników wypadku. - Wstępne badanie wykazało ponad promil alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierowcę renault - mówił reporter. Po godzinie 21.00 stołeczna policja poinformowała, że kierowca miał prawie dwa promile, jednak ilość alkoholu w organizmie ostatecznie wyjaśni badanie krwi.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej. Przyjechały też trzy karetki pogotowia. Kobieta i mężczyzna którzy jechali renault trafili do szpitala.
Rozbite samochody i pojazdy służb blokowały całkowicie przejazd w kierunku centrum. Policja kierowała na objazdy. Ruch udrożniono przed godz. 21.
wp//ec