Malują nowe oznakowanie miejsc parkingowych. Wkrótce zapłacimy tam za postój

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zmiany w oznakowaniu są konieczne, by wprowadzić nową organizację ruchu. Wymagają tego przepisy, bo w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego można pozostawiać auta tylko na wyznaczonych w tym celu miejscach. Rozpoczęło się ich malowanie na kilkunastu pierwszych ulicach, które wejdą w granice strefy.

"Szacujemy, że samo malowanie białych linii wyznaczających parkingi pochłonie przeszło 24 500 metrów kwadratowych farby. Zaczynamy więc właśnie od malowania nowego oznakowania poziomego określającego przyszłe miejsca postojowe oraz wyznaczania niebieskich kopert do parkowania dla osób niepełnosprawnych. Stawiane są też sztyce, na których później pojawią się nowe znaki drogowe określające zasady parkowania. Tam, gdzie pełnowymiarowych miejsc nie uda się wyznaczyć, planujemy stworzenie przestrzeni, na której parkować będą mogli jedynie posiadacze abonamentu mieszkańca" - opisuje Zarząd Dróg Miejskich.

Jak dodano w komunikacie, kierowcy już w sierpniu będą mogli ubiegać się o wydanie dokumentów uprawniających do bezpłatnego postoju w pobliżu miejsca zamieszkania.

Drogowcy wyjaśniają, że zanim ruszyły pierwsze prace malarskie, konieczny był kompleksowy przegląd oznakowania na wszystkich ulicach, które zostaną włączone do SPPN. Dla każdej z nich powstał nowy projekt stałej organizacji ruchu w dwóch wariantach. Dodatkowo przygotowywano też czasową organizację ruchu, która będzie obowiązywała do momentu rozszerzenia strefy.  

"Podział na dwa warianty wynika z przyjętego sposobu wdrażania strefy. Na 7 września, czyli pierwszy dzień obowiązywania rozszerzonej strefy, przede wszystkim musi być gotowe pełne oznakowanie wszystkich miejsc postojowych. Następnie sukcesywnie będą wprowadzane dodatkowe elementy, takie jak azyle na przejściach dla pieszych czy wysepki służące zabudowaniu powierzchni wyłączonych z ruchu" - tłumaczą drogowcy.

Projekty przygotowywał ZDM, potem trafiały do zatwierdzenia przez Biuro Polityki Mobilności i Transportu. Natomiast ich wdrażanie zlecane jest Zakładowi Remontów i Konserwacji Dróg. "Łącznie wszystkich arkuszy z projektami organizacji ruchu jest blisko 450" - wylicza ZDM.

Drogowcy zapewniają, że mieszkańcy zostaną poinformowani o nadchodzących zmianach na wolskich i praskich ulicach. Będą oni także mieli dostęp do projektów organizacji ruchu, gdy wszystkie z nich zostaną zatwierdzone.

Na Woli SPPN ma objąć tereny osiedli Młynów i Czyste do alei Prymasa Tysiąclecia oraz obszar Powązek z granicą na linii kolei obwodowej, a także obszar za aleją Prymasa Tysiąclecia ograniczony ulicami: Wolską, Kasprzaka oraz Ordona. W sumie płatne będzie parkowanie na około stu ulicach (ich łączna długość to około 45 kilometrów).

Na Pradze Północ natomiast SPPN obejmie obszar Starej i Nowej Pragi ograniczony ulicami: Starzyńskiego, Jagiellońską, Ratuszową, 11 Listopada, Radzymińską, Folwarczną oraz liniami kolejowymi nr 2 i 9. Drogowcy szacują, że to kilkadziesiąt ulic o łącznej długości około 23 kilometrów.

Do rozszerzenia strefy miasto przygotowywało się od ubiegłego roku. Jesienią odbyło się kilkanaście spotkań, podczas których przeprowadzono konsultacje wśród mieszkańców.

Miasto szacuje, że koszt rozszerzenia SPPN wyniesie 14 milionów złotych. Będą również spore zyski do budżetu. "Zakłada się, że w 2020 roku dochód z całej strefy wyniesie około 95,5 miliona złotych przy rozszerzeniu od 7 września 2020 roku" - informują urzędnicy.

ZDM przypomina też, że rozszerzenie SPPN na Woli i Pradze Północ ma przede wszystkim związek z uruchomieniem nowych fragmentów drugiej linii metra w tych dzielnicach. Wprowadzenie płatnego parkowania ma chronić mieszkańców przed napływem nadmiernej liczby aut. Zdaniem drogowców, skłania to także do krótszego postoju i zwiększa rotację, dzięki czemu szansę na znalezienie wolnego miejsca mają zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni.