"Jest pozwolenie na budowę ulicy Ciszewskiego od Kiedacza do al. Rzeczypospolitej czyli kolejnego po ul. Rosnowskiego / Korbońskiego cywilizowanego połączenia Ursynowa i Wilanowa" - ogłosił w piątek na Facebooku Robert Kempa, burmistrz dzielnicy Ursynów.
Kolejny krok: ogłoszenie przetargu
Jak zaznaczają urzędnicy, decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności. Za realizację tej inwestycji odpowiedzialny jest Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych. - W najbliższych dniach wystąpimy do urzędu miasta z prośbą o wyrażenie zgody na ogłoszenie przetargu. Sama procedura od ogłoszenia przetargu do wyboru wykonawcy potrwa kilka miesięcy. Natomiast sama budowa będzie trwała około 18 miesięcy od momentu podpisania umowy – poinformowała Małgorzata Gajewska, rzeczniczka ZMID.
Realnie droga może być gotowa w okolicach połowy 2022 roku.
Dwa pasy, ronda i droga rowerowa
Projekt zakłada budowę jednej jezdni o szerokości siedmiu metrów z dwoma pasami ruchu, jednostronnej ścieżki rowerowej, chodników, odwodnienia oraz oświetlenia. Przebudowana będzie także część istniejących instalacji podziemnych. W ciągu przedłużenia Ciszewskiego powstaną trzy ronda na skrzyżowaniach z Kiedacza, Rzodkiewki i Zdrową. W sąsiedztwie skrzyżowań planowane są również zatoki autobusowe.
Inwestycja ma być kolejną alternatywą dla kierowców poruszających się pomiędzy Wilanowem i Ursynowem, którzy codziennie tracą czas w korkach w Dolinie Służewieckiej.
- Im więcej takich połączeń, tym lepiej. Przypomnę, że do grudnia 2017 roku poza Doliną Służewiecką nie mieliśmy żadnego połączenia pomiędzy Wilanowem a Ursynowem. Granica między tymi dzielnicami jest bardzo długa – mówi Robert Kempa.
Wydłużenie Ciszewskiego to inwestycja, która w planach miejskich drogowców pojawiła się jeszcze w latach 80. Ale ciągle stało coś na przeszkodzie. Wreszcie, w 2017 roku powstał projekt budowlany, a rok później Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych uzyskał decyzję środowiskową. Decyzja była zaskarżona przez sąsiadów planowanej drogi, którzy obawiali się hałasu. Później był jeszcze błąd Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie odrzuconych skarg. Przez swój błąd SKO musiało zwrócić się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchylenie własnych decyzji.
"Egzotyczna propozycja" radnego
Kiedy projekt oraz decyzje środowiskowe były już na stole, a drogowcy czekali na wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID), ursynowski radny Antoni Pomianowski stwierdził, że z inwestycji należy zrezygnować ze względu na jej niewielkie zaawansowanie. "Bez wątpienia znacznie szybciej powstanie Płaskowickiej-bis, która budowana jest razem z Południową Obwodnicą Warszawy i połączy się z ulicą Branickiego na Wilanowie" – argumentował pod koniec maja radny.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której przedłużenie ulicy Ciszewskiego miałoby nie powstać. W momencie wydania decyzji "ZRID-owskiej" inwestor, czyli miasto zobowiązuje się do zapłacenia za grunty. Na tym etapie, taka propozycja wydaje się być co najmniej egzotyczna – komentuje Kempa.
Postępy na budowie POW w kwietniu
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZMID